Wojna domowa na Ukrainie 9.02.2015r- (156 dzień od rozejmu).

Widok z okna prywatnego mieszkania na dzielnicę Tekstilczik, gdzie eksplodował po trafieniu ukraińskim pociskiem artyleryjskim magazyn w zakładach chemicznych.

„Rozmowy o dostarczaniu na Ukrainę broni do obrony są częścią większej dyskusji, w której uczestniczą wszystkie zainteresowane strony. Wspólny cel polega na zachowaniu środkami dyplomatycznymi suwerenności Ukrainy i jej integralności terytorialnej”– powiedziała rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu Jen Psaki.

„Ukraińska armia może otrzymać broń do obrony„– uzupełniła swoją wypowiedź Jen Psaki.

http://rupaper.com/post/38000

Innego zdania jest były francuski prezydent Nicolas Sarkozy który uważa, że należy szukać wyjścia kompromisowego w stosunkach Rosją, przy tym ostro zdystansował się od obecnej polityki USA, w Europie:

„Oddzielenie Europy od Rosji to jest dramat. Jeśli Amerykanie tego chcą, to ich prawo i ich problem. Ale interesy Amerykanów wobec Rosji nie są interesami Europejczyków wobec Rosji. Nie chcemy odrodzenia się Zimnej Wojny między Europą i Rosją (….) Krym wybrał Rosję. Nie możemy im z tego robić zarzutu. Ja sam swego czasu narzuciłem panu Putinowi zgodę na przyznanie prawa mieszkańcom Kosowa do oddzielenia się od Serbii. Jeśli tak, to nie bardzo widzę w jaki sposób stosując tę samą logikę, można nie zgodzić się, aby Krym miał prawo opuścić Ukrainy. Tym bardziej, że był wcześniej administracyjnie przyłączony do Ukrainy przez Chruszczowa (….) I wreszcie miejmy odwagę to powiedzieć, a ja zawsze tak sądziłem: Ukraina jest mostem między Rosją i Europą. Ukraina nie ma powołania do przystąpienia ani do Unii Europejskiej, ani do NATO”  „

Jednocześnie Sarkozy uważa, że zamiast dozbrajać Ukrainę powinno się tam wprowadzić w strefę konfliktu siły rozjemcze, które miałby chronić ludność rosyjskojęzyczną.

W ten sam schemat rozsądnego myślenia wpisuje się ostatnio przedstawiona przez przedstawiciela władz Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin propozycja o uregulowaniu sytuacji w Donbasie, która ma polegać na utworzeniu tam strefy zdemilitaryzowanej i wprowadzeniu w celu zagwarantowania procesu pokojowego kontyngentu sił rozjemczych:

„Strefa zdemobilizowana i kontyngent sił pokojowych są konieczne, aby powstrzymać działania zbrojne w Donbasie (…) Dla nas niezwykle ważne jest to, aby byli to ci sami pośrednicy (tzn. siły pokojowe- dopisek mój), którzy obecnie uczestniczą w procesie negocjacyjnym, tj. OBWE i Rosja”.

Jak widać Europa w znacznej części zaczyna budzić się z amoku amerykańskiej propagandy wojennej, bo koszty takiej polityki nie ponosi nikt inny jak europejskie kraje wciągnięte wbrew swej woli w tą krucjatę amerykańskich fobii.

Jeśli amerykańskie lobby wojenne chce wojny to niech tą wojnę prowadzi na własny rachunek, na własnym terytorium i przy pomocy swoich sił zbrojnych.

Natomiast jeśli chodzi o skorumpowane elity polityczne ślepo wykonujące to czego żąda od nich światowy hegemon, to w stosunku do nich należy już dziś wyciągać właściwe wnioski rozliczając je z dokonań do jakich doprowadził ich konformistyczna postawa będąca skrajnie szkodliwą i niebezpieczną dla bezpieczeństwa, wzajemnej współpracy gospodarczej i pokoju światowego.

A do czego taka postawa prowadzi można przekonać się nie tylko po przez odczuwalne już ewidentne straty gospodarcze krajów wciągniętych w tą hucpę ale również prowadzi ona do niesamowitego napięcia w relacjach międzynarodowych nie widzianych od czasów zakończenia Zimnej Wojny i tysięcy niewinnych ofiar cywilnych w walczącym o swoje prawa Donbasie.

A tam ciągle trwa ostrzał prowadzony przez ukraińską artylerię celów cywilnych i infrastruktury komunalnej miast, zakładów przemysłowych, dzielnic mieszkaniowych i domów jednorodzinnych.

W Doniecku ukraińska artyleria ostrzeliwała, również przy użyciu rakiet „Huragan” dzielnice mieszkaniowe; Piotrowską, Kijowską, Kujbyszewską i Kirowską oraz okolice donieckiego lotniska szczególnie domu handlowego „Metro” i osiedle podmiejskie Własowkę. Kilka pocisków spadło na teren zakładów chemicznych w dzielnicy „Tekstilczyk” w rejonie Kirowskim, w wyniku czego nastąpił potężny wybuch zgromadzonych tam zapasów substancji chemicznych. W wyniku ostrzału odcięte zostały na całą noc dzielnice Kirowska i Kujbyszeska. Zginął jeden ukraiński żołnierz oraz dziesięć osób zostało rannych:

W dzielnicy Kalinowskiej w okolicy dziecięcego szpitala miejskiego dwaj mężczyźni podrzucili jakąś paczkę. Dzięki zachowaniu szczególnej czujności przez mieszkańców tego rejonu, którzy zawiadomili powstańcze służby porządkowe, udało się schwytać tych dwóch mężczyzn, zaś w podrzuconej przez nich paczce okazało się, że są urządzenia do naprowadzania ostrzału artyleryjskiego. Obecnie na terenie Doniecka działa około 15 podobnych ukraińskich grup sabotażowo-dywersyjnych. Poza tym ukraińskie dowództwo wojskowe wysłało w rejon kontrolowany przez powstańców grupy wywrotowe przebrane w rosyjskie mundury wojskowe, które mają zadanie wprowadzanie tam chaosu i zastraszania miejscowej ludności co ma być akcją kompromitującą siły powstańcze na tym terenie.

Nadal trwa ostrzał przez ukraińską artylerię miejscowości Gorłówka, Makeijewka, Jasinowataja, Pierwomajsk, Gnutowo, gdzie pocisk zabił całą rodzinę w tym małe dziecko i wieś Kalinowo koło Ługańska:

W pobliżu lotniska donieckiego doszło do poważnej potyczki w wyniku próby podjętej przez ukraińskie wojsko przy wykorzystaniu broni pancernej zajęcia terenu lotniska. Po ostrych walkach próba ta została udaremniona.

Wczoraj odział sił powstańczych przeprowadził kolejny rekonesans bojowy w rejonie miejscowości Karliwka i Marinka, gdzie ukraińskie wojska poniosły w trakcie walki znaczne straty.

Trwają walki w rejonie Awdieiewki i Dzierżyńska. Powstańcy w tym rejonie zniszczyli wczoraj kilka stanowisk ogniowych ukraińskiej artylerii.

Nadal toczą się ciężkie walki w rejonie kotła debalczewskiego, gdzie powoli ale systematycznie przewagę zdobywa strona powstańcza likwidując poszczególne punkty oporu ukraińskich wojsk i wypierając je z zajmowanych miast. Między innymi w dniu wczorajszym powstańcy opanowali całkowicie miejscowość Redkodub:

Tam też tylko w rejonie miejscowości Uglegorsk powstańcy wyprowadzili atak z południowo-wschodnich przedmieść miasta atak na ukraińskie punkty oporu w Graznoje, Krasnym Pacharze i Aleksandrowsku wypierając je do Prireżnoje.

Trwają ciężkie walki miejskie w Czernuchino, które nadal jest pod kontrolą wojsk ukraińskich, ale ich punkty oporu zostały odizolowane od siebie. Część wschodnia Debalczewa jest pod całkowitą kontrolą powstańców oraz miejscowość Niżnyje Łozowoje z otaczającymi ją wzgórzami dając tam silny punkt oporu o znaczeniu strategicznym.

Każdy dzień walki w rejonie debalczewskiego kotła po stronie sił powstańczych daje bardzo duże straty w ludziach, gdzie średnio około 10 powstańców ginie dziennie (był dzień, że poległo aż 37 powstańców), zaś po stronie ukraińskiej straty codzienne wynoszą około 40 zabitych żołnierzy (jednego dnia zostało zabitych aż 80). Powstańcy od początku walk po zamknięciu kotła debalczewskiego utracili 40 sztuk ciężkiego sprzętu pancernego, a w tym samym czasie strona ukraińska około 150 sztuk.

Trwa pod ogniem toczących się walk ewakuacja mieszkańców Czernuchina:

Udało się z Czernuchina i z Debalczewa wyprowadzić kolejne około tysiąca osób cywilnych, w tym około stu dzieci. Z tym, że ewakuacja z Debalczewa nadzorowana była przez obserwatorów misji OBWE i obyła się tym razem bez żadnych większych incydentów, natomiast w miejscowości Czernochino ludność ewakuowała się pod obstrzałem ukraińskich wojsk

W rejonie frontu ługańskiego nastąpiło względne uspokojenie sytuacji i jedynie ukraińska artyleria ostrzeliwuje tam obecnie, z większym lub mniejszym natężeniem cele cywilne, szczególnie miejscowość Frunze, która praktycznie całkowicie uległa już zniszczeniu.

Władze Ługańskiej Republiki Ludowej ogłosiły wczoraj dobrowolną mobilizację. Obecnie do sił zbrojnych ŁRL zgłasza się duża liczba młodych mężczyzn gotowych polec w imię wolności:

Na froncie południowym w rejonie Mariupola utrzymuje się względny spokój, trwa tam sporadycznie wymiana ognia i ostrzał artyleryjski.

Na koniec kilka zdjęć:

Dowództwo wojskowe ukraińskich wojsk biorących udział w tzw. operacji antyterrorystycznej skierowało w rejon walk taki oto sprzęt.

I kilka filmów:

Pozdrawiam.