Wojna domowa na Ukrainie 1.05.2015r- 71 dzień od nowego rozejmu.

Odessa wczoraj.

Sekretarz Generalny Rady Europy Thorbjorn Jagland przestrzegł w swoim dorocznym raporcie przed niebezpieczeństwami jakie obecnie zagrażają Europie.

„Szczególny niepokój budzi brak niezależności sądów w wielu krajach i rosnące ograniczenie wolności mediów. Są to największe zagrożenia dla demokracji i bezpieczeństwa w Europie”.

Thorbjom Jagland jest zdania, że odebranie obywatelom możliwości uczciwego dochodzenia sprawiedliwości i pozbawienie ich kontroli nad władzą, co czynić powinny wolne media, jest przyzwoleniem na korupcję i łamanie kolejnych praw i wolności.

Jak zaznacza ostro w raporcie Thorbjorn Jagland, że „w ponad jednej trzeciej krajów członkowskich systemy prawne nie są niezależne i bezstronne”. Według niego, „presję na wolność mediów, faworyzowanie w nich władzy, spotkać można niemal w całej Europie”. Raport krytykuje też sposób przeprowadzania wyborów, dyskryminację i złe traktowanie przedstawicieli organizacji pozarządowych.

Do tego stanu doprowadzono w zachodnich demokracjach, które jednocześnie szczycą się wysokimi swoimi standardami.

Natomiast zasygnalizowany przez Thorjorna Jaglanda stan rzeczy wskazuje, że na tym nie koniec i nadal następuje dramatyczny upadek zasad będących fundamentem systemów państw demokratycznych, które w ten sposób zaczynają przypominać praktyki stosowane w państwach totalitarnych, czego ewidentnym dowodem może być to co obecnie obserwujemy na Ukrainie, a szczególnie w jej południowo-wschodniej części, gdzie ostro widać do czego mogą doprowadzić władze kraju mianującego się demokratycznym, gdy znajdą się one poza całkowitą kontrolą społeczną i instytucji międzynarodowych mających stać na straży prawa i gwarantować jego przestrzeganie.

A teraz przechodzę do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu wczorajszego dnia nadal dochodziło do licznych incydentów zbrojnych w różnych miejscach frontu jednocześnie.

I tak w Doniecku było stosunkowo spokojnie i tylko z kierunku zachodniego i północnego dobiegały tam odgłosy toczących się ciężkich walk na obrzeżach miasta. Między innymi ukraińska artyleria ostrzeliwała tam w późnych godzinach wieczornych okolice terenu kopalni „Wostocznaja”:

Od dzisiejszego rana walki w rejonie Doniecka ucichły.

Uspokoiła się również sytuacja w rejonie miejscowości Gorłówka, gdzie jak na razie od wczorajszej nocy nie słuchać odgłosów strzałów.

Najbardziej intensywne walki natomiast miały miejsce w rejonie donieckiego lotniska, a tam na terenie miejscowości Piaski oraz w rejonie miejscowości Żabiczewo, gdzie dochodziło do ostrej wymiany ognia przy użyciu wszelkich rodzajów ciężkiej broni  ręcznych karabinów maszynowych.

Według informacji podanych przez Ministerstwo Obrony DRL, w dniu wczorajszym na obszarze DRL miało dojść ze strony wojsk ukraińskich 54 razy do naruszenia warunków zawieszenia broni, z czego ostrzeliwane były również cele cywilne.

Ukraińskie wojsko ostrzeliwało tam 5 razy przy użyciu ciężkiej artylerii, 1 raz przy użyciu czołgów, 9 razy z opancerzonych wozów bojowych, 28 razy z moździerzy kaliber 82 mm, 2 razy przy użyciu działek przeciwlotniczych, 5 razy przy użyciu ręcznych systemów rakietowych i  7 razy za pomocą granatników automatycznych.

W wyniku tych ostrzałów zginął jeden żołnierz sił zbrojnych DRL a drugi został bardzo poważnie ranny.

Po przedwczorajszym ostrzale przez ukraińską artylerię miejscowości Frunze jedna z jego mieszkanek opowiedziała swoje traumatyczne przeżycia:

Natomiast Kozacy z ługańskich sił zbrojnych rozlokowani w rejonie miejscowości Frunze obiecują, że faszystom tu nie uda się przejść:

Bardzo ciężka sytuacja w dniu wczorajszym była w rejonie frontu ługańskiego gdzie ukraińskie wojsko przeprowadziło 51 razy ostrzał na pozycje sił powstańczych.

I tak: ostrzał był prowadzony 4 razy przez czołgi, 6 razy przez opancerzone wozy bojowe, 14 razy z moździerzy kaliber 82 mm, 17 razy z automatycznych granatników i systemów przeciwpancernych, 5 razy za pomocą ręcznych  wyrzutni rakiet, 2 razy z armat „Rapier”, 3 razy haubicami D-30 i MSTA-B.

Poza tym ostrzałem ukraińskie wojsko grupami wywiadowczo-rozpoznawczymi rozpoczęło aktywne działania poza linią frontu, gdzie usiłują oni w ten sposób rozpoznać i zlokalizować rozmieszczenie pozycji i ich obsadę po stronie stanowisk obronnych sił zbrojnych ŁRL. Prawdopodobnie jest to przygotowanie pod planowany w niedalekiej przyszłości mocny atak na tym kierunku frontu, na co również wskazywać może ilość ukraińskiego wojska i sprzętu jaki tam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy został zgromadzony.

Doszło tam również do ostrych walk w rejonie miejscowości Krjakowka- wzgórze 175,9, gdzie ukraińskie wojsko prowadziło bardzo intensywny, ale niecelny, ogień moździerzowy na pozycje powstańców rozmieszczone w okolicach miasta Sokolniki.

W wyniku walk ukraińskie wojsko poniosło następujące straty: 12 rannych żołnierzy, uszkodzone trzy opancerzone wozy bojowe, zniszczone dwa stanowiska ogniowe moździerzy.

Po stronie sił powstańczych straty wynosiły: 4 rannych żołnierzy, oraz uszkodzone pięć różnych typów opancerzone wozy bojowe.

Sytuacja w rejonie frontu ługańskiego z dnia na dzień się pogarsza; rośnie ilość ostrzałów z broni ciężkiej i intensywność ataków ukraińskiej piechoty wspomaganych bronią pancerną.

W dniu wczorajszym na konferencji prasowej zastępca ministra Ministerstwa Obrony DRL Edward Basurin ujawnił ukraińskie mapy sztabowe z lipca ubiegłego roku, na których jest zaznaczone rozmieszczenie stanowisk ogniowych wyrzutni rakiet przeciwlotniczych systemu „Buk”, co może pomóc w ustaleniu okoliczności zestrzelania malezyjskiego samolotu pasażerskiego MH-17. Dodam, że ekipa holenderskich śledczych kończy w tych dniach badanie miejsca zalegania wraku tego samolotu koło miejscowości Grabowo:

http://www.abc.net.au/news/2015-04-30/search-of-mh17-crash-site-over-dutch-team-says/6435968

http://www.bbc.com/news/world-europe-32534501

http://www.dailymail.co.uk/news/article-3062989/Investigators-finish-recovering-human-remains-MH17-crash-site-Ukraine-admit-body-parts-discovered-years-come.html

Międzynarodowy Czerwony Krzyż ma zwiększyć pomoc humanitarną dla mieszkańców Donbasu w części kontrolowanej przez władze powstańcze. Taką informację przekazał Sekretarz Generalny tej organizacji w Genewie

Natomiast według informacji przekazanych w codziennym  komunikacie biura prasowego dowództwa ukraińskich wojsk tzw. operacji antyterrorystycznej, w dniu wczorajszym ze strony sił powstańczych miało dojść łącznie do 49 razy naruszenia warunków zawieszenia broni.

Z tego tylko w godzinach 18:00-00:00 warunki zawieszenia broni miały być naruszone 21 razy, głównie przez ostrzał ukraińskich pozycji obronnych działami kaliber 122 mm i moździerzami kaliber 120 mm. Najcięższy ostrzał w tym okresie prowadzony miał być na pozycje ukraińskie rozmieszczone w rejonie miejscowości Piaski, gdzie aż pięciokrotnie użyto przeciwko nim broni ciężkiej o kalibrze powyżej 100 mm. Ponadto intensywny ostrzał pozycji ukraińskich miał mieć miejsce w okolicach miejscowości Wodianoje i Nowgorodskoje.

W rejonie Ługańska pozycje ukraińskich wojsk miały być ostrzelane z ciężkich karabinów maszynowych i automatycznych wyrzutni granatów w okolicach miejscowości Szczastie i Sizoje.

Serwis prasowy ukraińskiego dowództwa obrony Mariupola donosi, że w sektorze „M” od godziny 19:00 rzekomo 11 razy były ostrzeliwane z ciężkiej artylerii stanowiska ukraińskich wojsk, z tego 7 razy w rejonie miejscowości Szirokino, 2 razy w Czermaliku, 1 raz w pobliżu osady Mirnom i 1 raz w rejonie miejscowości Granitnoje.

Natomiast z informacji przekazanych przez korpus prasowy ukraińskiego pułku „Azow”, w dniu wczorajszym w rejonie miejscowości Szirokino, gdzie miało dojść ze strony powstańców do ostrzału moździerzowego i z automatyczny granatników pozycji wojsk ukraińskich, zostało rannych trzech ukraińskich żołnierzy.

W Odessie, przed rocznicą zbrodni dokonanej przez ukraińskich nazistów w Domu Związków Zawodowych, prowadzona jest przez ukraińską Służbę Bezpieczeństwa operacja antyterrorystyczna, której celem jest zatrzymanie domniemanych prowokatorów i organizatorów spodziewanych protestów. Akcja ta ma potrwać do 10 maja. Nadal trwa też ściąganie coraz nowych sił ukraińskich jednostek specjalnych SB:

Ukraiński parlament przyjął wczoraj ustawę, w której uznano czasową niezdolność władzy centralnej do wypełniania swoich zobowiązań prawnych wobec mieszkańców w strefie działań wojennych będących pod kontrolą wojsk biorącego udział w tzw. operacji antyterrorystycznej:

„Ze względu na brak możliwości zagwarantowania praw człowieka na Ukrainie, które są zgodne ze zobowiązaniami wynikającymi z Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Europejskiej Karty Socjalnej, w obszarze operacji antyterrorystycznej, która prowadzona jest z obiektywnej konieczności podjęcia odpowiednich środków w celu odparcia zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej, Ukraina musi tymczasowo odstąpić od obowiązku zapewnienia określonych praw człowieka w zakresie ustalonym przez stosowne traktaty międzynarodowe”

Powyższy dokument sankcjonuje prawnie fakt pozbawienia wszelkich praw przysługujących mieszkańcom strefy tzw. operacji antyterrorystycznej będącej pod kontrolą ukraińskich wojsk.

Ciekawe co na to odpowiedzą zachodni demokraci?

Na koniec kilka zdjęć:

Oddziały ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa w Odessie.

Gorłówka po ostatnich  ostrzałach przez ukraińską artylerię.

.

I filmów:

*https://www.youtube.com/watch?v=UekUnBDVJhE

Pozdrawiam.