Wojna domowa na Ukrainie 7.05.2015r.- 77 dzień od nowego rozejmu.

Su-25 uzbrojony i gotowy do lotu.

„Relacje Unia Europejska-Rosja są najgorsze od lat” – powiedział w wywiadzie udzielonym dla „Programu 3” Polskiego Radia wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i jednocześnie członek partii PiS Ryszard Czarnecki dodając, że świadczyć ma o tym między innymi nieobecność większości europejskich przywódców na paradzie 9 maja w Moskwie.

Ryszard Czarnecki poinformował również o przyjęciu przez Parlament Europejski tzw. „Raportu Czarnomorskiego”, w którym ma być ponoć mowa o tym, że Rosja ćwiczyła atak nuklearny na Polskę.

Jeśli to jest prawda o czym poinformował europoseł z ramienia partii PiS Ryszard Czarnecki, to m.in. jego partii, jej prezesowi oraz samemu Ryszardowi Czarneckiemu- i szeregu innym polskim politykom- możemy już dziś podziękować serdecznie za zagrożenie dla Polski spowodowane ich swawolną i nieodpowiedzialną polityką prowadzoną wobec Ukrainy i Rosji.

Dla przypomnienia zamieszczę kilka zdjęć:

http://r-scale-82.dcs.redcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p1/i/7b5b23f4aadf9513306bcd59afb6e4c9/494864d6-9db0-11e3-858b-0025b511226e.png?type=0&srcmode=0&srcx=1/1&srcy=7/50&srcw=1/1&srch=89/100&dstw=640&dsth=360

http://www.wprost.pl/F/pic.php?T=news&P=235074&w670=1&brt=1

http://www.radiownet.pl/system/post/media_posts/avatars/156633/preview_large/kukiz%20i%20andrzej.jpg?1393794729

W Doniecku w ciągu wczorajszego dnia było względnie spokojnie, sytuacja taka  utrzymała się w  nocy oraz dzisiejszego  poranka.

Spadła też znacznie intensywność walk prowadzonych w rejonie miejscowości Piaski i wokół donieckiego lotniska

Według informacji przekazanych przez mieszkańców Awdiejewki sytuacja w tym mieście jest bardzo ciężka co spowodowane jest stosunkiem żołnierzy ukraińskich z oddziałów „Prawego Sektora” i „Dniepr-1” do cywilów oraz różnymi wybrykami jakich się oni tam dopuszczają. A więc nadal są liczne przypadki kradzieży oraz pobierania haraczy na punktach kontrolnych zlokalizowanych przy drogach prowadzących do miasta ale nie dość tego czasami dochodzi do wzajemnego ostrzeliwania swoich pozycji przez żołnierzy tych formacji. Sytuacja tam jest taka, że sterroryzowani ludzie boją się wychodzić z domów i unikają kontaktu z ukraińskimi żołnierzami.

Podczas ostrzału przez ukraińską artylerię okolic miejscowości Gorłówka, m.in. pociski spadały w rejonie osady Artiemowo w wyniku czego został ranny jeden cywili i uległo uszkodzeniu kilka domów prywatnych:

Nadal utrzymuje się krytyczna sytuacja w rejonie miejscowości Szirokino, gdzie ukraińskie oddziały nacjonalistów regularnie już prowadzą ostrzał z broni ciężkiej celów cywilnych i stanowisk obronnych sił powstańczych. Stacjonujący tam żołnierze DRL nie odpowiadają na te prowokacje i jedynie reagują w momencie usiłowania dokonania ataku na zajmowaną przez nich linię obronną. Powstańcy robią tam wszystko aby uniknąć działań wojennych na pełną skalę.

Jak podano w komunikacie Ministerstwa Obrony DRL, w dniu wczorajszym ukraińskie wojsko 46 razy naruszyło warunki zawieszenia broni, w tym 3 razy w wyniku użycia ciężkiej artylerii, 3 razy prowadzony był ostrzał z czołgów, 8 razy strzelano przy użyciu opancerzonych wozów bojowych, 23 razy strzelając z moździerzy i 8 razy z ręcznych granatników i ciężkich karabinów maszynowych.

Ostrzeliwane były następujące miejscowości: obrzeża Doniecka w rejonie dzielnicy Oktriabskiej i na południe od terenu lotniska, Gorłówka, Spartakus, Żabiczewo, Sachanka, Łozowa, Nowa Marewka, Altnoje i Szirokino.

Nadal mają miejsce bardzo ciężkie walki w rejonie Ługańska, gdzie w ciągu ostatniej doby 77 razy ukraińskie wojsko naruszyło warunki zawieszenia broni.

Z tego ukraińskie wojsko ostrzeliwało pozycje żołnierzy sił zbrojnych ŁRL; 11 razy przy użyciu czołgów, 7 razy z opancerzonych wozów bojowych, 21 razy moździerzami, 14 razy za pomocą granatników i ręcznych wyrzutni rakiet, 2 razy za pomocą ręcznych rakiet kierowanych, 5 razy przy użyciu dział „Rapier”, 17 razy przy użyciu ciężkiej artylerii, w tym haubic D-30, i dział samobieżnych oraz samobieżnych moździerzy.

Poza tym doszło 48 razy do wymiany ognia z różnego rodzaju broni: 5 razy w rejonie Żiełobka, 4 razy w rejonie Sławianoserbska, 3-krotnie w okolicach punktu kontrolnego nr. 29, 7 razy w okolicach punktu kontrolnego nr. 31, 6 razy na linii pomiędzy miejscowościami Sokolniki-Znamienka, 1 raz koło miejscowości Priszibo, 3 razy w rejonie mostu koło Stanicy Ługańskiej, 4 razy w okolicach miejscowości Bołotnoej-Sizowo, 4 razy w rejonie miejscowości Pionierskoje, 6 razy koło Wiesełoj Gory i Oboznogo, 1 raz koło Pankowki, 3 razy koło Popasnej, 4 razy w rejonie miejscowości Krasnyj Pachar i Troiczki.

Udaremniono też przejście przez linię frontu czterem ukraińskim grupom sabotażowo-dywersyjnym oraz zestrzelono 4 z 15 zauważonych dronów szpiegowskich.

Straty strony ukraińskiej po wczorajszych walkach wynoszą: 27 rannych i 3 zabitych, 2 czołgi i 1 transporter opancerzony zostały uszkodzone, zniszczono dwa moździerze kaliber 120 mm.

Po stronie powstańców straty wynosiły: 7 rannych, uszkodzone 3 transportery opancerzone i 1 opancerzony wóz bojowy.

Jednocześni ukraińska artyleria poza ostrzałem stanowisk obronnych wojsk powstańczych prowadziła ogień na cele cywilne, w tym w następujących miejscowościach: Bachmutówce, na przedmieściach Sławianoserbska oraz w rejonie miejscowości Szczastie i Stanica Ługańska, gdzie był prowadzony bardzo intensywny ostrzał z moździerzy, haubic i dział samobieżnych.

Dziś rano od godziny 08:00 doszło do walk w rejonie miejscowości Stanica Ługańska pod osadą Artiem.

Intensywność walk jaką widać od kilku dni w tym rejonie oraz licznie obserwacje prowadzone za pomocą dronów szpiegowskich przez ukraiński wywiad wojskowy wyraźnie wskazują na przygotowanie do rozpoczęcia tam ofensywy. Z tym, że siły zbrojne ŁRL są przygotowane do jej odparcia i nie dopuszczą do przerwania linii frontu.

W Doniecku i Ługańsku trwają intensywne przygotowania do mających się tam odbyć defilad z okazji 70-tej rocznicy Zakończenia II Wojny Światowej. W donieckiej defiladzie uczestniczyć również będzie batalion „Sparta” pod dowództwem legendarnego już „Motoroli”, który w tym celu został zluzowany i przerzucony do Doniecka spod miejscowości Szirokino:

Według komunikatu przekazanego dziś rano przez biuro prasowe ukraińskiego dowództwa wojskowego biorącego udział w tzw. operacji antyterrorystycznej, w dniu wczorajszym pomiędzy godziną 18:00, a 24:00 jakoby powstańcy mieli 11 razy naruszyć warunki zawieszenia broni. Nie podano szczegółów na czym te naruszenia miałby polegać po za tym, że w rejonie miejscowości Szirokino miał być prowadzony ostrzał z ciężkich dział 122 mm, dział samobieżnych kaliber 152 mm i z samobieżnych moździerzy kaliber 120 mm oraz miały być ostrzelane stanowiska ukraińskich wojsk w: Piaskach, Awdiejewce, Opytnoje, Grainitnoje, Szczastie, Nowotoszkowce, Krimskoje i Leninsku.

Jak powiedział, udzielając wywiadu ukraińskiej stacji telewizyjnej podoficer jednostki Specnazu, sierżant Jewgienij Szewczenko, czas jaki jest potrzebny wojskom ukraińskim na ściągnięcie ciężkiej artylerii w rejon linii rozgraniczenia wynosi około pół godziny.

Tak więc mniej więcej tyle czasu potrzebne jest ukraińskiej armii aby przerzucić swoją ciężką broń w rejon linii rozgraniczenia skąd będzie możliwe prowadzenie skutecznego ostrzału celów cywilnych w dużych miastach znajdujących się pod kontrolą powstańców.

Jak należy sądzić, i jednocześnie są już od jakiegoś czasu na to dowody, ukraińskie dowództwo tzw. operacji antyterrorystycznej będzie próbowało dokonać prowokacyjnego ostrzału Doniecka i Ługańska w czasie trwania uroczystości z okazji Dnia Zwycięstwa lub też w noc go poprzedzającą. Ostrzał ten przez swoją intensywność ma na celu uniemożliwienie przeprowadzenie defilad wojskowych jak i sprowokować siły powstańcze do podjęcia walki, co ma być pretekstem do zerwania zawieszenia broni i rozpoczęcia przez wojska ukraińskie kolejnej fazy ofensywy.

Zresztą przygotowanie propagandowe do takiego rozwoju sytuacji już od jakiegoś czasu trwa i m.in. w naszych mediach zaczęły pojawiać się teksty sugerujące przygotowywanie się przez powstańców do planowanej przez nich ofensywy, co jednocześnie uprawdopodabnia możliwość rozpoczęcia w tym właśnie czasie przez ukraińskie wojska nowej fazy szeroko zakrojonej ofensywy zbrojnej na zbuntowaną część Donbasu:

http://fakty.interia.pl/raporty/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-separatysci-gromadza-ciezki-sprzet-wojskowy-w-doniecku-i-lug,nId,1728043

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Wojna-na-Ukrainie-W-republice-luganskiej-o-krok-od-ogloszenia-stanu-wojennego,wid,17511383,wiadomosc.html?ticaid=114d20

http://wpolityce.pl/swiat/243361-prorosyjscy-terrorysci-zbroja-sie-pod-pozorem-przygotowan-do-parady-sprzet-wojskowy-w-doniecku-i-lugansku

Na ukraińskim punkcie kontrolnym, znajdującym się w pobliżu miejscowości Lisiczańsk, doszło do groźnego incydentu polegającego na tym, że samochodem ciężarowym należącym do batalionu gwardii narodowej „Ajdar” przemycano alkohol. Podczas przejazdu przez blokpost samochód ten został zatrzymany do kontroli przez pełniących na nim służbę ukraińskich żołnierzy. W wyniku odmowy poddania kontroli samochodu o mało co nie doszło do użycia broni przez członków batalionu „Ajdar”. Pomimo bardzo napiętej sytuacji incydent ten udało się jakoś załagodzić unikając w ten sposób tragedii do jakiej tam mogło dojść :

W Sewierodoniecku, który znajduje się pod kontrolą ukraińskich wojsk, z bliżej nieznanego powodu umieszczono gniazdo ciężkich karabinów maszynowych na dachu 9-piętrowego bloku mieszkalnego znajdującego się w centrum miasta przy ulicy Energetyków nr. 3, który to blok znajduje się obok budynku mieszczącego zarząd miasta. Wygląda na to, że ukraińscy żołnierze w Sewierodoniecku szykują się do odparcia ataku z powietrza:

Ukraiński prezydent przekazał informację na swoim profilu na Twitterze, że zostali wczoraj zwolnieni z niewoli trzej żołnierze z 13 batalionu piechoty zmechanizowanej i 1 brygady pancernej. Żołnierze ci będąc w niewoli pomagali przy wydobywaniu spod gruzów na donieckim lotnisku szczątków poległych tam „cyborgów” i w nagrodę za swoją ciężką i niebezpieczną pracę zostali przez władze DRL uwolnieniu z niewoli z okazji zbliżającego się święta Dnia Zwycięstwa:

Serwis prasowy ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa podał, że w dniu 5 maja w rejonie Dniepropietrowska został zatrzymany na punkcie kontrolnym koło Androniwki samochód, w którym podczas kontroli znaleziono dużą ilość broni i amunicji, w tym: ręczne granatniki RPG-22, pistolet maszynowy AK-47, piętnaście magazynków do AK-47, 24 sztuki ręcznych granatów RGD-5 i F-1 z zapalnikami, miny odpalane drogą radiową, detonatory, trzy magazynki pocisków 30 mm, ponad 5 tysięcy sztuk pocisków różnych kalibrów oraz granaty VOG-25:

Deputowany ukraińskiego parlamentu Borisław Berioza zamieścił na swojej stronie na Facebooku informację o tym, że Izrael opracował sposób niebezpośrednich dostaw broni na Ukrainę.

Tak obecnie wygląda pomnik na wzgórzu Saur-Mogiła z lotu ptaka:

Na koniec kilka zdjęć:

Powstańcy którzy brali udział w walkach o obronę wzgórza-pomnika Saur-Mogiła zostali wczoraj udekorowani specjalnym okolicznościowym medalem. Żołnierzom, którzy tam zginęli przyznano medal pośmiertnie przekazując go w ręce rodziny.

I kilka filmów:

Pozdrawiam.