Wojna domowa na Ukrainie 28.05.2015r.- 98 dzień od nowego rozejmu.

Wczoraj nie tylko w Alczewsku, Donbasie i Rzymie uczczono pamięć Aleksandra Mozgowoja ale również w Berlinie i Mediolanie.

Pomimo deklarowanej przez administrację amerykańską zmianę nastawienia wobec polityki prowadzonej przez władze Rosji, wiceprezydent USA Joe Biden zaapelował w środę do liderów Unii Europejskiej o przedłużenie na szczycie w czerwcu sankcji wobec Rosji, by ukarać ją w ten sposób za  działania na Ukrainie.

Od czasu wybuchu ponad rok temu konfliktu na Ukrainie, USA wspierają ten kraj finansowo, oraz militarnie wysyłając tam pomoc wojskową, a także prowadzą szkolenia ukraińskiej armii. Jak do tej pory Stany Zjednoczone  przekazały 470 mln dolarów pomocy gospodarczej oraz 1 mld na gwarancje kredytowe. Kolejny miliard został obiecany, ale pomoc ta uzależniona jest już od realizacji przez Ukrainę reform, w tym walki z korupcją:

„… (Ukraińskie władze– dopisek mój) muszą użyć wszystkich dostępnych narzędzi, by ograniczyć zdolności oligarchów do wykorzystywania swej dominującej pozycji i wywierania presji na urzędników rządowych.  Tak długo, jak liderzy Ukrainy pozostaną na drodze reform, tak długo my będziemy z nimi”.

Jednym z ważkich problemów obecnie jest kwestia pomocy wojskowej w broń śmiercionośną dla Ukrainy, o co zabiegają władze w Kijowie, która wciąż jest przedmiotem debat w administracji USA i nie zapadła w tej sprawie ostateczna decyzja, którą musi jeszcze podjąć amerykański prezydent.

Przy okazji warto zwrócić uwagę na karkołomną frazę propagandową jaką się posłużył Joe Biden, mówiąc o tym aby na Ukrainie obecne władze „ograniczyły zdolność oligarchów do wykorzystywania swej dominującej pozycji i wywierania presji na urzędników rządowych”.

Otóż bardzo niepoważnie brzmią te słowa w ustach wysokiego przedstawiciela administracji amerykańskiej, użyte wobec kraju, w którym korupcja wpisana jest niemalże w system państwowy z oczywistego powodu, wynikającego z tego, że na czele administracji tego kraju- jak i jego poszczególnych obwodów stoją- nie kto inny, ale właśnie- oligarchowie, którzy z tego tytułu czerpią swoje bogactwo i uprzywilejowaną pozycję społeczną.

Interesujące więc jest do kogo Biden adresował te słowa? Może tylko w celu dalszego wprowadzania w błąd światowej opinii publicznej.

Jak więc można traktować poważnie to co głosi Joe Biden, jeśli w tym właśnie fragmencie wykazuje się podstawowym brakiem logiki swojego rozumowania i pojmowania rzeczywistości?

Bo czyż może on wierzyć w to, że oligarchowie, którzy przy czynnym udziale amerykańskim doszli do władzy w Kijowie, sami z siebie pozbędą się teraz tej władzy. Przecież nie po to uczestniczyli oni w tej hucpie aby teraz władzę tą oddać w inne ręce.

W przemówieniu swym Biden odniósł się do Rosji, uzasadniając cel przedłużenia wobec niej nałożonych sankcji tym, że zmuszą one rosyjskiego prezydenta Władymira Putina od „bardziej racjonalnego działania”– a więc takiego, które będzie po myśli i w interesie światowego hegemona.

A co będzie jak Rosja jednak się nie ugnie i sankcje nie odniosą spodziewanego skutku? Może kolejnym planowanym etapem będzie dozbrojenie Ukrainy i rozpoczęcie aktywnych- na dużą skalę prowadzonych działań wojennych w Donbasie, Krymie i na Zadniestrzu, tak jak to się stało wcześniej wobec syryjskiego przywódcy Asada?

Jednocześnie Joe Biden postraszył UE mówiąc, że że Putin posunie się tak daleko, na ile może, i będzie próbował dzielić Unię Europejską, co już czyni poprzez finansowanie skrajnie prawicowych i skrajnie lewicowych partii europejskich:

„Prezydent Putin postrzega takie siły polityczne jako użyteczne narzędzie do manipulowania i do wywoływania pęknięć w Europie, co może później wykorzystywać”

Ciekawe kto w takim razie sfinansował i zorganizował przewrót w Kijowie w zeszłym roku, kto finansuje ekstremistów muzułmańskich w celu destabilizacji Bliskiego Wschodu i Azji Środkowo-Wschodniej? Kto wreszcie zorganizował, wspierał i finansował; obalenie komunizmu na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia oraz doprowadził do wojny domowej w Jugosławii, kto wreszcie sfinansował obalenie wielu spośród niewygodnych bo niezależnych przywódców państw wrogich wobec polityki amerykańskiej, których jedyną winą było to, że nie chcieli się ugiąć dyktatowi?

Jak widać obłuda polityków amerykańskich pozbawiona jest wszelkich granic.

Kończąc ten wstęp przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Incydenty zbrojne w rejonie Doniecka rozpoczęły się wczoraj w godzinach popołudniowych, gdy w miejscowości Aleksandrówka nastąpiła potężna eksplozja. Następnie doszło tam do walk z atakującymi od strony miejscowości Marinka ukraińskimi wojskami. Walki te przeniosły się na zachodnie przedmieścia Aleksandrówki i przy wsparciu ukraińskiej artylerii przeciągnęły się do późnych godzin nocnych:

Następnie już w godzinach nocnych około 23:00 rozpoczął się ostrzał artyleryjski prowadzony przez ukraińskie wojsko z kierunku miejscowości Krasnogorowka na dzielnicę Kirowską i Piotrowską oraz miejscowość Piaski i podmiejską dzielnicę Trudowskoje. W Piaskach wywiązała się walka ze szturmującymi tam na pozycje powstańców ukraińskim wojskiem. Odgłosy walk prowadzonych na zachodnich i południowo-zachodnich obrzeżach Doniecka dobiegały przez całą noc. Obecnie jest cisza:

Na południowo-wschodnim przedmieściu Adwiejewki został zniszczony ukraiński czołg przemieszczający się w kierunku miejscowości Spartakus i donieckiego lotniska:

W rejonie Pierwomajska ukraińska artyleria około godziny 24:00 przeprowadziła ostrzał na pozycje sił powstańczych rozlokowanych w okolicy miejscowości Ałmaznaja:

Zastępca szefa Ministerstwa Obrony Narodowej DRL ujawnił kto odpowiada za ostatni ostrzał Gorłówki. Ostrzału dokonano przez 1 dywizjon haubic pod dowództwem pułkownika Wiktora Jużko. Dywizjon ten wchodzi w skład 44 samodzielnej brygady artylerii pod dowództwem płk Olega Lisowoja. Ci oficerowie ukraińskich sił zbrojnych bezpośrednio odpowiadają za śmierć cywilów z Gorłówki, którzy zginęli podczas ostatniego ostrzelania tego miasta. Łączna liczba ofiar tego ostrzału wynosi: zabitych pięć osób cywilnych, w tym jedna kobieta, trzech mężczyzn i 11-letnia dziewczynka oraz dziewięć osób rannych, w tym trzy kobiety, trzech mężczyzn i troje dzieci w wieku 12, 3,5 i liczące dwa tygodnie niemowlę:

Poniżej krótkie relacje filmowe zrealizowane po ostatnim ostrzale przez ukraińską artylerię miejscowości Gorłówka:

Wczoraj w późnych godzinach nocnych ostrzeliwana również była przez ukraińską artylerię miejscowość Dokuczajewsk, gdzie w wyniku tego zostało uszkodzonych kilka budynków przemysłowych i budynek mieszkalny:

Podobny ostrzał mniej więcej o tej samej porze prowadziła ukraińska artyleria w rejonie miejscowości Szirokino. Tam powstańcy odpowiedzieli ogniem i doszło do walki. Słychać też był strzały koło Mariupola:

Według komunikatu przekazanego przez Ministerstwo Obrony DRL, w ciągu ostatniego dnia ukraińskie wojsko 30 razy naruszyło warunki zawieszenia broni, w tym po raz pierwszy od czasu porozumień zawartych w Mińsku ukraińska artyleria przeprowadziła celowo zmasowany ostrzał gęsto zamieszkanych osiedli w Gorłówce, w wyniku tego poza zniszczonymi budynkami, spowodował on śmierć pięciu cywilów i kolejnych dziewięciu zostało bardzo poważnie rannych.

Pod wczorajszym ostrzałem ukraińskiej artylerii było 12 miejscowości: Dokuczajewsk, Gorłówka, Debalczewo, Jasnoje, Nikołajewka, Nabiereżnoje, Szirokino, Spartakus, Łozowoje, Kalinowka, Nowogrigoriowka i Donieck, a tam; dzielnice Piotrowska, Kirowska i Trudowskaja oraz kopalnia „Oktriabskaja” i lotnisko.

Na razie nie są znane straty spowodowane tym ostrzałem jak i liczba ofiar wśród ludności cywilnej.

W rejonie Ługańska wczoraj ukraińskie wojsko 47 razy złamało warunki zawieszenia broni, w tym prowadząc 11 razy ostrzał z czołgów, 4 razy z opancerzonych wozów bojowych, 21 razy przy użyciu moździerzy, 13 razy ostrzeliwując z granatników i rakietowych systemów przeciwpancernych oraz 4 razy za pomocą artylerii ciężkiej- haubic i dział samobieżnych.

Udaremniono również przejście przez linię frontu jednej ukraińskiej grupy dywersyjno-sabotażowej oraz obserwowano 14 razy przelot nad pozycjami powstańców ukraińskich dronów szpiegowskich, z których tym razem nie udało się zestrzelić nawet jednego. Prawdopodobnie ukraińskie wojsko ma coraz lepsze zachodnie drony?

W wyniku tych incydentów straty ukraińskie wynoszą: 38 rannych, 3 zabitych, jeden uszkodzony opancerzony wóz bojowy i jeden opancerzony transporter piechoty oraz jedna haubica D-30 zniszczona.

Po stronie sił powstańczych straty wynoszą: 20 rannych, uszkodzone dwa transportery opancerzone i uszkodzony jeden czołg.

W Doniecku wczoraj odbyło się w Pałacu Dzieci i Młodzieży uroczyste podsumowanie roku szkolengo 2014/2015. Przy tej okazji wyróżniającym się nauczycielom i uczniom rozdano nagrody i dyplomy. W uroczystości uczestniczył szef administracji miejskiej Igor Martynow:

W Ługańsku podjęto działania wyjaśniające wobec podejrzenia nadużycia władzy przez szefa ŁRL Denisa Puszlina.

W dniu dzisiejszym władze DRL ogłosiły żałobę narodową:

„Wyrażając głęboki żal wobec obywateli, którzy są ofiarami barbarzyńskich ataków prowadzonych przez ukraińskie siły zbrojne, Doniecka Republika Ludowa ogłosiła w dniu 28 maja 2015 roku dzień żałoby”

W Rosji wyruszył wczoraj w nocy już 28 konwój samochodowy z pomocą humanitarną dla Donbasu:

Na koniec kilka zdjęć:

Skutki ostatniego ostrzału przez ukraińską artylerię Gorłówki.

W Mediolanie uczczono pamięć Aleksandra Mozgowoja.

W Berlinie uczczono pamięć Aleksandra Mozgowoja.

Ukraińcy z uporem lepszej sprawy nadal budują pas umocnień tzw. ukraińskiej Linii Maginota. Przynajmniej mają zajęcie i nie muszą myśleć dzięki temu o przyszłości.

I aktualnych filmów:

Pozdrawiam.