Wojna domowa na Ukrainie 4/5.06.2015r.- 105 i 106 dzień od nowego rozejmu.

Donieck dzielnica Tekstilczik- ostrzelane przez ukraińską artylerię targowisko „Sokół”.

W Donbasie od trzech dni trwają bardzo intensywne walki. Władze DRL oskarżyły Kijów o tę prowokację, ale tak nasze wiodące media jak i Waszyngton oraz władze UE nie mają wątpliwości, że za wznowienie walk odpowiedzialność ponosi Moskwa.

Przyczyną, dla której Moskwie przestało zależeć na utrzymaniu pozorów zawieszenia broni w Donbasie- jak pisze polska gazeta „Rzeczpospolita”– ma być oddalające się bankructwo Ukrainy, które to miało pociągnąć upadek obecnie rządzącej w Kijowie prozachodniej ekipy. Jednocześnie coraz więcej wskazuje, że amerykańscy wierzyciele Ukrainy zgodzą się na darowanie części jej długu- tak spekuluje „Rzeczpospolita”.

http://www4.rp.pl/artykul/1206388-Putin-idzie-na-zwarcie.html

Jednocześnie wraz z nasileniem się walk w Donbasie podobno amerykański prezydent ma zaapelować podczas najbliższego szczytu państw grupy G7 o utrzymanie sankcji wobec Rosji, do czego pretekstem ma być właśnie obecna sytuacja na południowo-wschodniej Ukrainie:

„Zawsze mówiliśmy, że będą dodatkowe konsekwencje dalszej agresji Rosji. Ale najpilniejsze dziś jest utrzymanie jedności w sprawie sankcji, które już wdrożyliśmy i które mają bardzo poważne konsekwencje dla rosyjskiej gospodarki. Presja nie zniknie, dopóki nie zobaczymy pełnego wdrożenia dyplomatycznego rozwiązania”– powiedział zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA na konferencji prasowej, Ben Rhodes.

Stanowisko amerykańskiego prezydenta potwierdził inny wysoki funkcjonariusz amerykańskiej administracji, dyrektor ds. Europy w radzie bezpieczeństwa narodowego przy Białym Domu, Charles Kupchan:

„Na ostatnim szczycie Unia Europejska podjęła decyzję, że kwestia sankcji powinna być powiązana z pełnym wdrożeniem porozumienia z Mińska. Stany Zjednoczone uważają, że jesteśmy od tego bardzo daleko. W konsekwencji prezydent będzie przekonywał Europejczyków, by UE przedłużyła sankcje, gdy spotkają się pod koniec czerwca na szczycie”

W efekcie takiego stanowiska amerykańskich władz, od kilku dni w Donbasie trwają sprowokowane przez ukraińskie siły zbrojne ciężkie walki.

A teraz tradycyjnie przechodzę do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Przez ostatnie trzy doby ukraińska artyleria prowadzi ostrzał celów cywilnych i stanowisk obronnych sił powstańczych na całej długości frontu.

Wczorajszej nocy nadal ostrzeliwane były dzielnice mieszkalne w Doniecku, a szczególnie rejon lotniska, osiedle Panfiłowskie,dzielnica Oktriabskaja, Piotrowska i osiedle Zchilpłoszczadka oraz Putiłowka.

W nocy z 3 na 4 czerwca w wyniku ostrzału przez ukraińską artylerię uszkodzonych zostało około 15 domów oraz wybuchło 18 pożarów.

Władze DRL planują przeprowadzić ewakuację 1500 mieszkańców- w tym 350 dzieci- miejscowości Marinka i Krasnogorowka objętych obecnie działaniami wojennymi. Mimo rozmów prowadzonych w tej sprawie ukraiński dowództwo wojskowe jak na razie nie wyraża zgody na utworzenie „zielonego korytarza” w celu bezpiecznej ewakuacji ludności.

Dzielnica Kijowska w Doniecku, skutki ostrzału przez ukraińską artylerię:

Ostrzelana przez ukraińską artylerię doniecka dzielnica Tekstilczik:

Ostrzeliwana przez ukraińską artylerię miejscowość Gorłówka:

Z kierunku miejscowości Ługańskoje ukraińska artyleria ostrzeliwuje rejon miasta Uglegorsk wywołując w wyniku tego liczne pożary:

Nadal trwają walki w Marince, gdzie w wyniku ostrych starć przy użyciu sprzętu pancernego i prowadzonego ostrzału artyleryjskiego zostało zabitych około 40 ukraińskich i kolejnych ponad 120 odniosło rany, w tym bardzo poważne. Najwięcej poszkodowanych ukraińskich żołnierzy jest z batalionu gwardii narodowej „Kijów”, którzy zginęli lub zostali ciężko ranni w wyniku ostrzelania dwóch samochodów ciężarowych „Ural” wiozących wojsko w rejon walk. Strona ukraińska jak na razie potwierdza śmierć koło 30 swoich żołnierzy, nie podając jednocześnie liczby rannych. Różnica w ilości może wynikać z tej przyczyny, bo wiele ciał ukraińskich żołnierzy zalega obecnie za linią frontu kontrolowanego przez powstańców.

Skutki ostrzału przez ukraińską artylerię miejscowości Jenakijewo:

Ostrzelana przez ukraińską artylerię z rejonu Swietłodarska miejscowość Debalczewo:

W wyniku wczorajszego ostrzału przez ukraińską artylerię miejscowości Telemanowo zginęło dziecko.

Według komunikatu przekazanego przez przedstawiciela Ministerstwa Obrony DRL Edwarda Basurina do godziny 12:00 w dniu wczorajszym w skutek ostrzału prowadzonego przez ukraińską artylerię zginęło pięciu cywilów, a 38 zostało rannych oraz dodatkowo zginęło 16 powstańców, a 86 odniosło rany.

Natomiast w ciągu dalszych godzin dnia wczorajszego w wyniku ostrzału prowadzonego przez ukraińską artylerię na dzielnicę Kirowską w Doniecku zginęło dodatkowo kolejnych 6 osób cywilnych, a 13 zostało rannych. Taką informację przekazała wiceszefowa rady dzielnicy Swietłana Gawrilczina.

Łącznie jak dotąd zginęło ponad dwadzieścia osób, a zostało rannych ponad 120.

W dniu wczorajszym nadal toczyły się intensywne  walki w rejonie miejscowości; Marinka, Opytnoje, Piaski, Spartakus, Ługńskoje, Łozowoje, Gorłówce, Awdiejewce i Wodjanoje oraz w rejonie lotniska:

Zastępca dowódcy batalionu „Dniepr-1” ukraińskiej organizacji „Prawy Sektor”, Walentin Mańko ostrzega, że jeśli Marinka i Krasnogorowka znajdą się w rękach powstańców, wtedy oni zamkną w kotle ukraińskie oddziały w Piaskach, Awdiejewce i Karłowce.

Z kierunku miejscowości Strognatowka ukraińska artyleria przy użyciu systemów rakietowych „Grad” ostrzelała wczoraj w nocy około godziny 23:10 miejscowość Razdolnoje oraz przeprowadzono atak czołgowy na pozycje powstańcze w rejonie miejscowości Biełaja Kamienka:

W rejonie Ługańska nadal trwa bardzo napięta sytuacja militarna ale nie uległa ona zaostrzeniu mimo toczących się bardzo intensywnych walk w okolicach Doniecka.

Poza ostrzałem prowadzonym w tym rejonie przez ukraińską artylerię, ukraińskie wojsko atakowało przy użyciu broni pancernej pozycje obronne sił powstańczych. Najbardziej intensywne walki toczyły się w okolicach miejscowości Bachmutka, Stanica Ługańska oraz w okolicach kopalni „Rodina” koło Zołotoje i w pobliżu osady Krimskoje i miejscowości Szczastie, gdzie po obu stronach są znaczne straty. W ciągu ostatnich dwóch dni ukraińskie wojsko straciło tam 11 zabitych i 45 rannych żołnierzy, zaś powstańcy 4 zabitych i 37 rannych. Straty w sprzęcie są znaczne i dopiero dokonuje się ich szacunku.

W przemówieniu w Wierchownej radzie ukraiński prezydent podał informację, że w obecnie w rejonie walk znajduje się ponad 50 tysięcy żołnierzy sił rządowych.

Na podstawie korespondencji z meldunków przekazywanych do ukraińskiego centrum koordynacji zawieszenia broni pod dowództwem generała Andrieja Tarana, które to zostały wykradzione przez organizację hakerów „Cyber-Berkut” wynika, że władze w Kijowie są w pełni świadome faktu celowego łamania zawieszenia broni przez ukraińskie wojsko, a więc dzieje się to przy ich przyzwoleniu:

http://cyber-berkut.org/docs/taran/%D0%94%D0%BE%D1%80%D1%83%D1%87%D0%B5%D0%BD%D0%BD%D1%8F%20112.eml

Przedstawiciel ukraińskiej organizacji „Prawy Sektor” Andrej Stempitskij na swoim profilu w Facebooku ogłosił komunikat do swoich członków o natychmiastowy powrót w strefę frontową w celu przyłączenia się do walki.

W wywiadzie dla ukraińskiej edycji tygodnika „Focus” Oleg Liaszko oraz syn byłego dowódcy organizacji zbrojnej UPA, która dokonała wielu zbrodni w czasie II Wojny Światowej, Jurij Szchewicz powiedzieli, że należy zrobić wszystko aby przenieść wojnę na teren Rosji, co przyspieszy jej upadek i w efekcie doprowadzi do rozpadu.

http://svpressa.ru/politic/article/124215/

Według komunikatu przekazanego przez rzecznika prasowego szefowej unijnej dyplomacji Federica Mogherini wczorajsze walki w rejonie miejscowości Marinka stanowią najpoważniejsze pogwałcenie umów podpisanych w Mińsku:

„Z naszego punktu widzenia, wczorajsze walki w rejonie Marinki koło Doniecka na wschodniej Ukrainie są najpoważniejszym naruszeniem porozumienia o zawieszeniu broni w świetle umowy z Mińska”

Głos też zabrała rzecznik prasowy Komisji Europejskiej ds. polityki zagranicznej maja Kocijanoczicz, która oświadczyła, że:

„Walki w Marince pod Donieckiem na wschodzie Ukrainy to poważne naruszenie porozumienia o zawieszeniu broni z Mińska”

Kocijanczicz przypomniała, że w marcu unijni przywódcy uzależnili obowiązywanie sankcji wobec Rosji od pełnej realizacji lutowego porozumienia z Mińska, a także oświadczyli, iż gotowi będą na podjęcie dodatkowych kroków, jeśli okaże się to konieczne:

‚Konsekwentnie apelujemy do Rosji, by wsparła wdrażanie porozumienia z Mińska”

Ambasador Ukrainy przy UE Kostiantyn Jelisiejew zaapelował w czwartek do przywódców unijnych o odpowiednią reakcję na złamanie zawieszenia broni przez separatystów:

„Atak na Marinkę powinien spowodować wzmocnienie sankcji sektorowych wobec Moskwy” – oświadczył ukraiński ambasador.

Jak z tego widać ostatnie walki sprowokowane przez siły prorządowe, w trakcie których giną kolejni cywile w Donbasie, mają wyłącznie na celu uzyskanie odpowiedniego pretekstu przez władze UE i wywarcia presji na państwa członkowskie przed zbliżającym się posiedzeniem szczytu państw UE, w celu przedłużenia sankcji wobec Rosji do końca tego roku.

Tak to wygląda ta unijna pokojowa polityka, która w ramach realizacji globalnej polityki światowego hegemona zdolna jest obecnie do wszystkiego, co nie wróży niczego dobrego w ciągu najbliższej przyszłości.

Na koniec kilka zdjęć:

Donieck dzielnica Tekstilczik- ostrzelane przez ukraińską artylerię targowisko „Sokół”.

Ostrzelana przez ukraińską artylerię dzielnica Kirowska.

Ostrzelany przez ukraińską artylerię budynek wielorodzinny w Doniecku.

Gorłówka po ostrzale przez ukraińską artylerię.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

Pozdrawiam.