Wojna domowa na Ukrainie 11.06.2015r.- 112 dzień od nowego rozejmu.


Donieck wczoraj.

Wczoraj podczas wizyty we Włoszech rosyjski prezydent Władymir Putin powiedział, że w odniesieniu do Ukrainy „nie ma innego rozwiązania niż pokój”.

Władymir Putin odwiedził wczoraj Włochy aby wziąć udział w Dniu Rosji na światowej wystawie Expo 2015 w Mediolanie oraz spotkać się z papieżem Franciszkiem.

Na zakończenie wizyty na wystawie Expo 2015 rosyjski prezydent wziął udział wraz z włoskim premierem Matteo Renzim w konferencji prasowej, na której odniósł się do kilku aktualnych spraw dotyczących konfliktu na Ukrainie, a w szczególności porozumień podpisanych w Mińsku:

„Porozumienia powinny być wprowadzone we wszystkich swych aspektach natury politycznej, militarnej, humanitarnej i społecznej, ale nie wszystkie zostały w pełni zrealizowane”

Ze swej strony włoski premier oświadczył, że porozumienia z Mińska powinny stać się „gwiazdą polarną, busolą, punktem odniesienia dla wszystkich wysiłków” w sprawie zaprowadzenia pokoju na Ukrainie.

Władymir Putin poinformował również, że rozmawiał z premierem Renzim o sankcjach nałożonych na Rosję:

„Mówiliśmy o tym w sposób realistyczny, o tym, jak te sankcje uniemożliwiają nam współpracę (…) Sankcje albo muszą zostać zniesione, albo zmienione, by wspierać firmy, które chcą z nami współpracować. To odnosi się też do kontraktów podpisanych w dziedzinie wojskowej i technologicznej”

Rosyjski prezydent zapytany przez dziennikarza o to dlaczego przedstawiciel Rosji nie został zaproszony na niedawny szczyt państw grupy G7  do Bawarii odpowiedział, że:

„Nie ma po prostu żadnych relacji Rosji z G7. Kiedy tam należeliśmy, braliśmy udział, proponowaliśmy alternatywny punkt widzenia, ale nasi partnerzy zdecydowali, że tego nie potrzebują”

Przypomnę, że tegoroczne spotkanie państw grupy G7 zakończyło się kilka dni temu i jednym z głównych tematów prowadzonych tam rozmów była sprawa sankcji wobec Rosji, więc nic dziwnego, że jej przywódca nie został tam zaproszony.

Jak wynika z informacji przekazanych przez amerykańskie media, Barack Obama starał się podczas szczytu złagodzić napięcia na linii Waszyngton-Berlin aby uzyskań niemieckie poparcie w celu przedłużenia sankcji. Dlatego też Barack Obama pozwolił sobie stwierdzić, zabierając głos w imieniu wszystkich państw członkowskich UE, że:

„Unia Europejska również nie złagodzi restrykcji. A to oznacza przedłużenie po 1 lipca obecnych sektorowych sankcji”

Jak ze słów tych wynika, Barack Obama traktuje już UE nie jako organizację suwerennych państw członkowskich, które coś jeszcze mają do powiedzenie, tylko jako totalitarny monolit- czyli jeden z elementów służący do realizacji amerykańskiej polityki, którego głównym składnikiem są Niemcy i ewentualnie Francja.

Ceną zaś za poparcie jakiego udzieliły Niemcy dla przedłużenia sankcji jest ustąpienie im w kwestii dekarbonizacji gospodarki, czyli całkowitej eliminacji węgla z produkcji energii elektrycznej na rzecz odnawialnych źródeł energii, co spowoduje dramatyczny wzrost cen za energię elektryczną w niektórych krajach UE, w tym i w Polsce. Oczywiście zyskają te kraje, w których energię elektryczną pozyskuje się w znacznej części ze źródeł odnawialnych oraz wytwarza w elektrowniach jądrowych i jednocześnie, które są producentami elektrowni wiatrowych i paneli słonecznych, czyli przede wszystkim Niemcy.

Dlatego też niemiecka kanclerz Angela Merkel podczas szczytu państw grupy G7 opowiedziała się za dalszym utrzymaniem sankcji, zaś Donald Tusk- szef Rady Europejskiej przestrzegł nawet przed możliwością ich zaostrzenia. Tylko czy nasza gospodarka- no i oczywiście społeczeństwo- takie zaostrzenie sankcji wytrzyma?

Na zakończenie dodam, że tak jak rosyjski prezydent, przywódcy państw grupy G7, przedstawiciele władz kijowskich- jak i ostatnio również papież- opowiadają się z pokojowym rozwiązaniem konfliktu na Ukrainie, ale mimo to pokoju tam nadal nie ma.

Co oczywiście wynika z braku faktycznej zgody przez ukraińskie władze, ale również i w części przez przedstawicieli władz DRL i ŁRL, na pełne wdrożenie porozumień zawartych w Mińsku.

Wynika to z prostej przyczyny, że obie strony musiałyby pójść na niekorzystny dla siebie kompromis, dlatego też porozumienie to jest i będzie tylko bezwartościowym kawałkiem papieru, którego przede wszystkim strona kijowska nie będzie przestrzegała usiłując nadal uzyskać rozwiązanie konfliktu na drodze siłowej.

Oczywiście w tym sposobie myślenia utwierdza Kijów poparcie dla jego działań przez amerykańską administrację, a szczególnie poparcie jakie udzielają mu niektóre koła amerykańskiego establishmentu politycznego, finansowego i zbrojeniowego.

Te zaś wszystkie aspekty powodować w sumie będą, że konflikt w Donbasie toczyć się będzie nadal wbrew składanym deklaracjom o jego pokojowym zakończeniu.

Po prostu na drodze pokojowej tej sprawy nie uda się w sposób sensowny rozstrzygnąć, bo wszystko już za daleko poszło i nie da się tej sytuacji cofnąć do punktu wyjścia, czyli sprzed rewolucji na kijowskim Majdanie.

Tak więc pomimo, że obowiązuje już od prawie trzech miesięcy porozumienie podpisane w Mińsku, to wojna tli się tam z różnym natężeniem każdego dnia grożąc w każdej chwili rozpoczęciem działań wojennych na szeroką skalę.

Kończąc ten wstęp przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Na początku relacji zamieszczam aktualną mapę dokumentującą przebieg walk w Donbasie:

http://voicesevas.cdnvideo.ru/img/5a188c0e697fa14caf4c4f17e53266df.jpg

Wczoraj wieczorem od godziny 19:00 ukraińska artyleria wznowiła intensywny ostrzał osiedla Oktjabrskiego w Doniecku. W trakcie tego ostrzału jeden z pocisków trafił w szpital nr. 21. Na szczęście nie spowodowało to ofiar wśród pracowników i przebywających w nim chorych. Poza tym ostrzelane zostały przez ukraińską artylerię dzielnice Kujbyszewska i Kijowska, gdzie uszkodzone zostały trzy domy, przedszkole oraz pozrywane przewody zasilania energii elektrycznej. W dzielnicy Kijowskiej pociski trafiły w pięć domów, wywołując pożar czterech z nich oraz spadły na teren przedsiębiorstwa „Tochmasz” oraz wydawnictwa „Donieczczina”.

Łącznie w dniu wczorajszym ukraińska artyleria 38 razy prowadziła ostrzał na cele cywilne w Donbasie.

Gorłówka wczoraj w nocy również była pod intensywnym ostrzałem ukraińskiej artylerii. W wyniku tego ostrzału zostało rannych dwoje dzieci; 7- letni chłopiec z urazami czaszki oraz 16-letnia dziewczyna, trafiona odłamkiem pocisku artyleryjskiego w klatkę piersiową. Ponadto zostały zabite cztery inne osoby; trzy kobiety i jeden mężczyzna. Spadające pociski uszkodziły cztery budynki mieszkalne, trzy garaże z samochodami oraz dwie kotłownie i stację filtrów sieci wodnej pozbawiając w ten sposób dużą część miasta dostępu do wody bieżącej:

W tym samym czasie gdy ukraińska artyleria rozpoczęła ostrzał dzielnic mieszkaniowych w Doniecku, doszło do wznowienia walk w rejonie lotniska wspieranych ostrzałem ze strony ukraińskiej moździerzy kaliber 120 mm:

W nocy od godziny 23:55 doszło do bardzo ostrych walk pomiędzy miejscowościami Stromichajłowką a Krasnogorowką, na południowy-zachód od Doniecka. W rejonie tym do miejscowości Żiełanoje Pierwoje ukraińskie siły zbrojnie skierowały dwa ciężkie działa samobieżne dalekiego zasięgu SAU 2S5 „Hiacynt”:

W miejscowości Spartakus od strony Awdiejewki ukraińskie wojsko atakowało pozycje sił powstańczych usiłując się tam przebić przez linie obrony:

Ostrzeliwana również była wczoraj około godziny 22:40 miejscowość Szirokino, gdzie z trzech miejsc na wschodnich obrzeżach Mariupola ukraińska artyleria przez dziesięć minut prowadziła bardzo intensywny ogień:

W rejonie Ługańska ukraińskie wojsko przy użyciu artylerii ostrzeliwało z kierunku miejscowości Stanica Ługańska pozycje sił powstańczych znajdujące się po prawej stronie rzeki Siewierskij Donieck koło tamtejszego mostu:

Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego DRL ogłosiło, że sporządziło listę 613 funkcjonariuszy, którzy będąc pracownikami w okręgu donieckim porzucili swoją służbę i przeszli na stronę władzy kijowskiej. Wobec nich za zdradę mieszkańców Donbasu, dla których podjęli się służby, wszczęte zostanie postępowanie karne, szczególnie wobec tych, którzy biorą udział w tzw. operacji antyterrorystycznej.

Na koniec jeszcze kilka zdjęć:

Skutki ostrzału przez ukraińską artylerię w dniu 9.06.15r. Gorłówki.

Jeden z pocisków artyleryjskich jakimi została wczoraj ostrzelana przez ukraińskich żołnierzy Gorłówka. Jest to dowód na to, że ukraińskie wojsko nie wycofało na nakazaną odległość od linii rozgraniczenia ciężkiej broni artyleryjskiej.

I aktualnych filmów:

Pozdrawiam.

85 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 11.06.2015r.- 112 dzień od nowego rozejmu.

  1. Dzisiaj obchodzony jest Dzień Rosji . Polecam na ten temat artykuły :

    artykuł Andrzeja Szuberta z Niemiec :

    https://opolczykpl.wordpress.com/2015/06/11/z-okazji-dnia-rosji-wszystkim-rosjanom-oraz-wszystkim-narodom-zamieszkujacym-federacje-rosyjska-wszystkiego-najlepszego/

    artykuł Pawła Ziemińskiego Prezesa Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej.

    Informuję także , iż w Rosji trwają ostatnie przygotowania do obchodów tego święta w dniu dzisiejszym :

    http://www.vesti.ru/doc.html?id=2629169#/video/https%3A%2F%2Fplayer.vgtrk.com%2Fiframe%2Fvideo%2Fid%2F1226430%2Fstart_zoom%2Ftrue%2FshowZoomBtn%2Ffalse%2Fsid%2Fvesti%2FisPlay%2Ftrue%2F%3Facc_video_id%3D647701

    Polubione przez 5 ludzi

  2. Amerykański kowboj broni Donbasu przez Kijowską juntą . Jego przejmująca opowieść o ludziach z Donbasu, którzy musieli opuścić swoje zburzone domy oraz o opłacaniu wojny na Ukrainie z amerykańskich – podatników pieniędzy. :

    Polubione przez 5 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.