Wojna domowa na Ukrainie 3.07.2015r.- 134 dzień od nowego rozejmu.

Departament Obrony Narodowej Stanów Zjednoczonych opublikował nową, narodową strategię wojskową na najbliższe lata.

Wojskowa strategia Stanów Zjednoczonych została zaktualizowana w celu uwzględnienia nowej, globalnej sytuacji bezpieczeństwa. Stany Zjednoczone muszą brać pod uwagę działania najgroźniejszych przeciwników, jakimi są Federacja Rosyjska, Korea Północna oraz Chiny.

Strategia definiuje największe zagrożenia la światowego pokoju – są to działania Iranu, Rosji oraz Korei Północnej. Żaden z tych krajów nie planuje bezpośredniej agresji przeciwko USA ani ich sojusznikom ale każdy stanowi zagrożenie, z którym zmaga się społeczność międzynarodowa poprzez kolektywne działania.

W odniesieniu do Chin stratega amerykańskiej administracji wykazuje objawy rozdwojenia jaźni, bo z jednej strony są one dla Stanów Zjednoczonych jednocześnie sojusznikiem i konkurentem, czego w żaden sposób nie da się pogodzić, chyba że za pomocą jakiejś kolejnej „kolorowej rewolucji”?

W zaktualizowanej obecnie wersji amerykańskiej strategi zwrócono uwagę, że „prawdopodobieństwo zaangażowania się USA w wojnę z innymi potęgami ocenia się jako niskie, jednak one stale rośnie. Możliwy natomiast jest wybuch kolejnych konfliktów hybrydowych oraz wzrost aktywności Państwa Islamskiego. Przyszłe konflikty będą przewlekłe, mniej przewidywalne i trudniejsze do kontrolowania”.

W odniesieniu do Rosji w nowej strategii określono ją jako państwo „nastawionym rewizjonistycznie, które nie szanuje suwerenności swoich sąsiadów i gotowe jest użyć siły”.

Zdanie to wywołało reakcję kremlowskiej administracji, która słowami jej rzecznika Dmitrija Pieskowa wskazała, iż dowodzi to nastawienia Stanów Zjednoczonych na konfrontację z Rosją oraz, że nie sprzyja ona odbudowie na poprzednim poziomie wzajemnej współpracy Moskwy z Waszyngtonem:

„Można tylko wyrazić żal, ponieważ taka ocena świadczy o konfrontacyjnych nastrojach, pozbawionych obiektywizmu wobec naszego kraju”

Przypomnę, że ostatni raz amerykańska narodowa strategia wojskowa Pentagonu była aktualizowana cztery lata temu, w 2011 roku, co zostało zostało przez amerykańskiego dowódcę sił zbrojnych generała Martina Dempseya w następujący sposób:

„Od ostatniej publikacji narodowej strategii wojskowej w 2011 roku, zagrożenie w skali globalnej wzrosło znacząco, podczas gdy nasza przewaga wojskowa w poszczególnych sferach zmniejsza się”

Oceniając opublikowanej właśnie nowej strategi wojskowej Stanów Zjednoczonych można zauważyć, że uznała on trzy kraje za najważniejsze zagrożenie dla USA, a więc: Rosję, Chiny i Korę Północną.

Takie zamieszczenie obok siebie tych trzech państw nie jest przypadkowe, co można wywnioskować ze słów generała Martina Dempseya, który powiedział, że „nasza przewaga wojskowa w poszczególnych sferach zmniejszyła się”. Co oznacza, że wobec właśnie tych wymienionych wyżej krajów amerykańscy wojskowi uważają, że przewaga armii Stanów Zjednoczonych maleje. A więc wniosek z tego jest taki, że USA obecnie przystąpi do wyścigu zbrojeń wobec swoich urojonych wrogów, co doprowadzić ma do tego, że ta obecnie największa i najlepiej uzbrojona oraz najnowocześniej wyposażona armia świata, ma być jeszcze większa, nowocześniej uzbrojona i doposażona.

Tylko chciałoby się zapytać: w jakim celu?

Dla samej zasady, że światowy hegemon musi mieć do utrwalenia swej pozycji odpowiedniej wielkości nowocześnie uzbrojoną armię, czy też szykuje się do przeprowadzenia kolejnych operacji militarnych wobec swoich wyimaginowanych wrogów?

Jak sądzę twa te cele są równoważne i obecnie USA chcąc zachować swoją pozycję imperium światowego musi obecnie przewyższać swoim potencjałem militarnym trzy wymienione wyżej kraje, które uznaje za wrogie, a ponadto musi być gotowe na ewentualne rozpoczęcie z nimi, bądź to z jednym z nich lub dwoma, konfliktu zbrojnego z zachowaniem przez siebie przewagi militarnej.

I na to właśnie zwrócił uwagę rzecznik administracji kremlowskiej Dmitrij Pieskow, mówiąc, że „Stany Zjednoczone są nastawione na konfrontację z Rosją”.

A to zaś oznacza, tak jak wspomniałem wyżej wyścig zbrojeń i nowe wydatki na ten cel, oraz rozpoczęcie nowej fazy Zimnej Wojny, pomimo, że nie ma już obozu państw socjalistycznych, które podobno wcześniej zagrażały krajom zachodnich demokracji.

Teraz zagrożeniem dla zachodniego świata jest sam wzrost potencjału gospodarczego i militarnego państw uznanych za wrogie, a to w optyce amerykańskich strategów wojskowych jest niedopuszczalne.

Kończąc ten wstęp przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrajnie, która została wybrana przez USA jako poligon walki z Rosją, za co tragiczne skutki ponosi zamieszkująca teren Donbasu ludność cywilna.

Wczoraj w Doniecku było względnie spokojnie i tylko z okolic lotniska i osiedla Marinka dobiegały odgłosy toczących się tam walk.

Natomiast już od przedwczoraj z różnym natężeniem ukraińska artyleria prowadzi ostrzał obrzeży, dzielnic podmiejskich i celów cywilnych w Gorłówce. Ostrzeliwane są tereny zamieszkałe gdzie nie ma pozycji obronnych sił powstańczych, a więc celem tych ostrzałów jest wyłącznie rażenie celów cywilnych w tym zniszczenie infrastruktury socjalno-bytowej miasta. Zniszczone lub uszkodzone zostały- w wyniku przedwczorajszego ostrzału przez ukraińską artylerią Gorłówki- stacja filtrów, oczyszczalnia ścieków oraz sieć energetyczna.

Wczoraj od godzin popołudniowych ukraińska artyleria ponownie rozpoczęła ostrzał terenów mieszkalnych na terenie osiedla Kurganki. Trwają walki w rejonie miejscowości Dzierżyńsk i na północ od Gorłówki:

W rejonie miejscowości Wolnowacha, na południe od Doniecka przy drodze do Mariupola, wczoraj późnym wieczorem toczyły się walki w okolicach miejscowości Bierezowoje:

Uznanie przez ukraińskie wojsko jako strefy neutralnej rejonu miejscowości Szirokino nie trwało dłużej niż kilkanaście godzin, bo wczoraj po południu oddziały wojsk ukraińskich wróciły tam na wcześniej zajmowane pozycje.

W późnych godzinach nocnych, tuż przed północą, doszło w rejonie Szirokina do ciężkich walk, przy użyciu broni ręcznej, automatycznych wyrzutni granatów i moździerzy, Dziś nad ranem ukraińskie wojsko rozpoczęło ostrzał pozycji powstańczych za pomocą ciężkiej artylerii. Walki trwają do chwili obecnej.

Ponownie przy użyciu artylerii ukraińskie wojsko ostrzelało miejscowość Sachanka:

Na swoim profilu na Facebooku były gruziński prezydent- obecnie pełniący obowiązki gubernatora obwodu odeskiego na Ukrainie- Micheil Saakaszwili zamieścił informację, że jeden z gruzińskich ochotników Kote Laszchia utonął podczas wykonywania misji bojowej w morzu w okolicy Mariupola. Tragicznie zmarły Gruzin pozostawił żonę w ciąży i dziecko.

Według informacji przekazanych przez przedstawiciela sił zbrojnych DRL, w dniach od 29 czerwca do 1 lipca po stronie wojsk ukraińskich były następujące straty w sile żywej: 36 zabitych i 33 rannych, w tym tylko w rejonie miejscowości Dzierżyńsk, w dniach 30 czerwiec i 1 lipiec- zostało zabitych 24 ukraińskich żołnierzy. Jeden z ukraińskich poborowych w tym samym okresie popełnił samobójstwo.

W rejonie Ługańska ukraińskie wojsko w dniu wczorajszym  25 razy naruszyło warunki zawieszenia broni, w tym ostrzeliwując przy użyciu różnych rodzajów broni rejon miejscowości Sokolniki, Żielobok, Donieckij i okolice punktu kontrolnego nr. 31.

Dwa razy ukraińskie wojsko przeprowadziło atak na pozycje sił powstańczych, 4 razy doszło do wymiany ognia i 7 razy ukraińska artyleria ostrzeliwała pozycje obronne sił powstańczych.

Tam też w rejonie Stanicy Ługańskiej wczoraj około południa doszło do zaciętych walk przy użyciu broni ciężkiej. Jak na razie nie wiadomo co było przyczyną rozpoczęcia tych dwugodzinnych walk i jaki był ich cel.

Ukraińskie wojsko ostrzeliwało również w godzinach przedpołudniowych za pomocą moździerzy z kierunku miejscowości Katerinowka cele cywilne w Pierwomajsku:

Prawdopodobnie po stronie powstańców są zabici, natomiast nie ma strat w sprzęcie. Straty po stronie ukraińskiej nie są na obecną chwilę znane.

Na koniec kilka zdjęć:

Uglegorsk po wyzwoleniu.

Logwinowo i okolice po walkach.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

Pozdrawiam.