Wojna domowa na Ukrainie 10.08.2015r.- 172 dzień od nowego rozejmu.


Gorłówka- skutki wczorajszego ostrzału przez ukraińską artylerię.

„Panujący obecnie na Ukrainie względny spokój jest złudny”– napisał kilka dni temu na łamach niemieckiej gazety „Süddeutsche Zeitung”  były komisarz UE, Günter Verheugen.

Według Güntera Verheugena sytuacja na Ukrainie jest bardzo poważna, bo poza tym, że „narastają rozczarowanie i wściekłość z powodu sytuacji politycznej, która od czasu rewolucji na Majdanie nie uległa poprawie” do czego przyczynia się postawa liderów  skrajnie nacjonalistycznej organizacji „Prawy Sektor”, którzy dodatkowo podsycają nienawiść i wywołują niepokoje społeczne.

W takiej sytuacji pozostawienie Ukrainy samej sobie i dawanie jej tylko pieniędzy jest błędem, bo dodatkowo w okresie zimowym kryzys wejdzie w jeszcze ostrzejszą fazę, a przecież wiadome jest, że już dziś kraj ten jest na krawędzi bankructwa, gospodarka upada, bezrobocie jest na wyjątkowo wysokim poziomie i nie ma widoków na poprawę sytuacji, dodatkowo nikt w takich warunkach nie zainwestuje tam swoich pieniędzy- twierdzi Verheugen.

Według Verheugena umowa stowarzyszeniowa Ukrainy z UE jest zbyt obszerna i pozbawiona wyraźnych priorytetów i jednocześnie nie uwzględnia kosztów transformacji koncentrując się wyłącznie na korzyściach jakie ma osiągnąć UE. Za bardzo charakterystyczne uznał, że np. produkty rolne, które są dla Ukrainy ważnym towarem eksportowym, mają podlegać długoletnim ograniczeniom, pomimo to, że zostały dla nich zamknięte rynki wschodnie.

Dlatego też już dziś należy Ukrainie poświęcić znacznie większą uwagę, która wychodzi poza ramy rozejmu zawartego w Mińsku. Ważne przy tym jest aby podjąć dyskusję z udziałem Rosji o tym, jak Ukraińcy przetrwają nadchodzącą zimę.

Natomiast mimo to, że Ukrainie grozi katastrofa, Bruksela zajmuje bierną postawę, a „ta bierność jest nieodpowiedzialna”– przestrzega Verheugen jednocześnie przypominając, że to UE naciskała na Ukrainę w kwestii podpisania umowy stowarzyszeniowej, co w obecnej sytuacji warte jest zastanowienia się ” czy aktorzy po stronie europejskiej wiedzieli (wcześniej– dopisek mój) co czynią”. Mimo to „UE jest odpowiedzialna za przyszłość Ukrainy”– pisze na zakończenie swego tekstu Günter Verheugen.

http://www.sueddeutsche.de/politik/aussenansicht-zur-ukraine-statt-krieg-drohen-hunger-und-kaelte-1.2597603

To tyle jeśli chodzi o treść artykułu opublikowanego przez byłego komisarza UE Güntera Verheugena na łamach gazety „Süddeutsche Zeitung”.

Otóż gwoli komentarza, chciałbym zamieścić do tego tekstu kilka uwag.

A więc to głównie Niemcy i niemieccy politycy naciskali od wielu lat na UE aby przyśpieszyć proces stowarzyszeniowy Ukrainy z Unią Europejską. Działo się to pomimo wiadomej im bardzo negatywnej sytuacji społecznej i gospodarczej jaka miała miejsce już wcześniej na Ukrainie. Przymykanie oczu na te fakty spowodowane było wyłącznie spodziewanymi zyskami jakie ze stowarzyszenia Ukrainy z UE odniesie niemiecka gospodarka rozszerzając swoje rynki zbytu i jednocześnie mając zapewniony dostęp do tanich surowców i siły roboczej.

Manewr niemieckich polityków podobny był więc do tego jaki zastosowano wobec innych krajów bloku byłych państw tzw. demokracji ludowej, gdzie po przyjęciu do UE głównym beneficjentem korzyści miała być niemiecka gospodarka.

W tym  przypadku Niemcy odnieśli sukces, ale nie oznaczało to, że powtórzy się on w odniesieniu do Ukrainy, gdzie poza problemami wewnętrznymi- mającymi podłoże narodowościowe- istniało jeszcze wiele innych problemów, które aby rozwiązać wymagana była na wstępie znaczna pomoc ze strony UE.

Oczywiście nikt nie brał takiej okoliczności na poważnie kierując się zasadą; „jakoś to będzie”, uważając jednocześnie, że zyski z przyjęcia Ukrainy do UE pokryją z nawiązką koszty związane z wdrażaniem tego procesu.

Zaślepienie polityków unijnych było tak daleko posunięte, że nawet nie dostrzegali faktu, jakie siły polityczne na Ukrainie zostały wykorzystane do obalenia poprzedniego prezydenta, który stał na przeszkodzie integracji z UE.

O sile tego faktu może dowodzić to, że ci sami unijni liderzy polityczni, którzy przez ponad rok nie potrafili dostrzec odradzającego się na Ukrainie skrajnego nacjonalizmu, jednocześnie sami na ustach mają ciągle słowa potępienia wszelkich jego nawet wydumanych przejawów.

Taka postawa przypomina do złudzenia tą jaką władze państw wolnego świata- i ich tuby propagandowe w postaci wiodących mediów- przyjęły wobec krajów objętych kilka lat temu tzw. arabską wiosną, gdzie dokonano przy pomocy sił skrajnie radykalnego ekstremizmu religijnego obalenia rządów, aby następnie budować tam demokrację. Okazało się, że w żadnym przypadku tej demokracji nie udało się tam zamontować, zaś efektem tego jest zniszczenie tych krajów, chaos i terror organizacji zrzeszających fanatyków religijnych. Jedyny zysk jaki z tej operacji został osiągnięty to eksploatacja ich bogactw naturalnych przez ponadnarodowe zachodnie firmy wydobywcze.

Bardzo zaś negatywną konsekwencją tego jest niekontrolowana masowa emigracja ludności krajów północnej Afryki, którzy w celu ochrony swego życia zaczęli napływać do państw zachodnich basenu Morza Śródziemnego, a stamtąd rozlewając się po całej UE.

Tak więc dla zysków kilku międzynarodowych firm zachodnich, dokonano rewolty, której skutki są obecnie nie do opanowania.

Podobną sytuację mamy obecnie na Ukrainie, z tym, że tu nawet nie udało się zrobić geszeftów na tą miarę, jak w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, zaś koszty będą dużo większe, bo w tym przypadku UE od Ukrainy nie oddziela naturalna granica w postaci morza. Kto więc przyjmie i finansuje koszt pobytu spodziewanej fali uchodźców z Ukrainy? W tym momencie chciałbym zwrócić uwagę, że wśród krajów zachodnich z jakimi graniczy Ukraina, jest między innymi Polska, która nota bene bardzo była- i jest nadal- zaangażowana w proces „demokratyzacji” Ukrainy. Nie dość tego przedstawiciel partii, która od lat pomagała usilnie w tej „demokratyzacji” Ukrainy, został obecnie wybrany na stanowisko prezydenta państwa, zaś sama partia, którą on reprezentuje ma duże szanse wygrać wybory parlamentarne i utworzyć proukraiński rząd.

Czym to grozi w dalszych konsekwencjach nie muszę chyba wyjaśniać, natomiast już dziś widać koszty jakie ponosi z tego tytułu polskie społeczeństwo w wyniku nałożonych na handel i współpracę gospodarczą naszego kraju ze Wschodem, koszty pomocy Ukrainie jakie w naszym imieniu udzielane są przez obóz rządzący, no i oczywiście koszty zbrojeń naszej armii, w sytuacji gdy rząd nie mając odpowiednich środków finansowych, nie wywiązuje się w odpowiedni sposób ze swoich zobowiązań konstytucyjnych wobec obywateli oszczędzając ich kosztem na czy się tylko da.

Kolejnymi negatywnymi czynnikami tak prowadzonej polityki przez nasze elity polityczne są; pogorszenie relacji z krajem posiadającym potencjalnie największy rynek zbytu na nasze produkty, głównie z segmentu rolno-spożywczego, co bardzo źle rokuje na przyszłość, choćby w cenie zakupowanego przez nas gazu i ropy naftowej, a także pewności ich dostaw i spodziewanej fali uchodźców, która może nawet wielomilionową masą zalać nasz kraj.

Czy o to chodziło tym, którzy wcielali w życie urojony plan „przedmurza” mającego chronić nas przed agresją rosyjską?

Otóż politycy ci zapewne z powodu swoich luk w wykształceniu nie zdają sobie sprawy, że tym „przedmurzem” my zawsze będziemy, ze względu na wspólną granicę z Federacją Rosyjską na północy Warmii i Mazur.

Jeśli zaś zdają sobie z tego faktu sprawę, to można zapytać: w jakim celu i co chcą osiągnąć stosując taką prymitywną propagandę?

Nad tym pytaniem każdy, kto będzie brał udział w najbliższych wyborach, musi sobie umieć odpowiedzieć, bo od tego na kogo zagłosuje będzie zależała przyszłość nasza i naszego kraju.

Na tym kończę ten wstęp przechodząc obecnie do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Wczoraj od późnych godzin wieczornych do wczesnych rannych dnia dzisiejszego ukraińska artyleria prowadziła sporadyczny ostrzał dzielnic mieszkaniowych Doniecka. Najwięcej strat ostrzał ten spowodował w dzielnicy Kujbyszewskiej gdzie zostały zniszczone garaże i dom przy ulicy Kurczatowa nr. 119. Natomiast w sobotę wieczorem ukraińskie wojsko przy użyciu czołgów dokonało ostrzału osady Niewielsk na obrzeżach Doniecka, gdzie w wyniku trafieniem pocisku w dom jednorodzinny zostało rannych dwóch chłopców w wieku 3 i 6 lat. Matka i starszy syn w wieku 11 lat nie odnieśli na szczęście obrażeń.

W rejonie Doniecka nadal też toczyły się walki w okolicach miejscowości; Piaski, Stromichajłowki, Krasnogorowki, Marinki, Spartakus i Awdiejewki oraz na północ od lotniska w rejonie miejscowości Opytnoje:

W dniu wczorajszym najbardziej intensywny ostrzał ukraińskie wojsko przeprowadziło na Gorłówkę i jej przedmieścia. Ostrzał ten przy użyciu ciężkiej artylerii rozpoczął się już w godzinach rannych i trwał przez cały dzień przeciągając się z przerwami do późnych godzin nocnych. Intensywność tego ostrzału była bardzo duża.

I tak, już około godziny 09:40 ukraińska artyleria przeprowadziła ostrzał w rejonie osiedli: Gołmowskiego, Zajcewa i Nikitowki. Ostrzał na te miejscowości ponawiany był później w godzinach 12:32, 14:00, kiedy to został ranny jeden cywil i następnie około godziny 15:00. W wyniku tego ostrzału zniszczona została podstacja elektryczna, gdzie zapalił się główny transformator  wyniku czego zachodnia część miasta została pozbawiona dopływu energii elektrycznej. Awaria ta została usunięta około godziny 18:15. Natomiast na skutek wczorajszego ostrzału w Nikitowce zostały zniszczone cztery domy prywatne i jeden, w którym zapalił się dach mieszczące się przy ulicy Magistralnej o numerach: 7,9,11,13 i 15 oraz budynki znajdujące się na terenie nikitowskich zakładów przerobu dolomitu przy ulicy Gardina. Tam też uszkodzone zostały tory tramwajowe w okolicy kopalni Lenina.

Następnie od godziny 13:30 ukraińska artyleria rozpoczęła ostrzał terenu miejscowości Rumjanczewo oraz trochę wcześniej zachodnich obrzeży Gołmowskiego gdzie pociski padały obok wypoczywających tam nad jednym ze stawów ludzi. W wyniku tego ostrzału zginęła jedna osoba a trzy zostały ranne- informacja ta nie jest jeszcze w pełni potwierdzona:

Później około godziny 16:50 doszło do walk przy użyciu granatników, moździerzy i broni ręcznej w rejonie Szirokiej Bałki.

Wygląda na to, że ukraińskie wojsko kierując swoje ataki wspomagane ostrzałem ciężkiej artylerii i broni pancernej na północne i zachodnie obrzeża Gorłówki usiłuje tam przełamać obronę powstańców i wkroczyć w część zabudowaną miasta. Możliwe jest więc, że jest to początek zapowiadanej wcześniej ofensywy, którą rozpoczęto w najbardziej na północ wysuniętej linii obrony sił powstańczych. Najbliższe dni pokażą, jak ten atak się powiódł i czy ukraińskie wojsko będzie tam usiłowało nadal przełamać powstańcze linie obrony.

Wczorajszy ostrzał Gorłówki:

Pożar podstacji energii elektrycznej w Gorłówce:

W rejonie frontu południowego również wczoraj było bardzo niespokojnie, gdzie ukraińskie wojsko w godzinach popołudniowych prowadziło ostrzał następujących miejscowości: Szirokino, Sachanka i Pawłopol leżący na północy od Mariupola oraz miejscowość Nowopasła w rejonie Telmanowa, gdzie na skutek tego ostrzału zostało uszkodzone cztery domy jednorodzinne

W rejonie miejscowości Sartana i Talakowki doszło wczoraj do walk, zaś dziś od rana toczą się walki w rejonie linii rozgraniczenia pomiędzy miejscowościami Biała Kamianka-Starognatowka.

Ostrzał okolic Mariupola:

Jak wynika z dzisiaj przekazanego raportu przez Ministerstwo Obrony DRL, sytuacja w dniu wczorajszym drastycznie się pogorszyła w wyniku trzykrotnego wzrostu w przeciągu jednej doby liczby naruszeń warunków zawieszenia broni przez stronę ukraińską.

W wyniku ostrzału prowadzonego przez ukraińskie wojsko w dniu wczorajszym i dzisiejszej nocy na teren DRL spadło 306 pocisków kaliber 152 i 122 mm, 140 pocisków wystrzelonych przez czołgi oraz 217 pocisków moździerzowych kaliber 120 i 82 mm.

W szczególności intensywny ostrzał przeprowadzono w rejonie Telmanowa, gdzie spadło aż 160 pocisków rakietowych systemu „Grad”.

Poza tym ostrzelane zostały: rejon dzielnicy Piotrowskiej i okolice lotniska w Doniecku, Gorłówka, a tam osady Zajcewo i Gołmowskij, Jasinowataja, Kalinowaka, Bajrak, Krasnyj Partizan, Sachanka, Telmanowo i Pietrowskoje.

Potwierdzono śmierć jednego cywila i liczbę trzech, którzy zostali ranni. Ze strony sił powstańczych zginął jeden żołnierz.

Natomiast na stronie w Facebooku przedstawiciela prasowego w „Prawego Sektora”, Eleny Bielozerskiej  zamieszczono dziś informację, wg. której w wyniku wczorajszych i nocnych walk do jakich doszło w okolicach osady Nowołaspy (teren pod kontrolą sił zbrojnych DRL) zostało zabitych 4 ukraińskich żołnierzy z 72 brygady i trzech z oddziału ochotniczego. Nie podano liczby rannych:

Na odcinku frontu ługańskiego również wczoraj i w nocy sytuacja militarna była bardzo napięta. Tam w godzinach od 06:00 w dniu wczorajszym do 06:00 w dniu dzisiejszym ukraińskie wojsko 4 razy naruszyło warunki zawieszenia broni.

Wczoraj przed południem około godziny 10:35 ukraińskie wojsko przy użyciu działek przeciwlotniczych z kierunku miejscowości Priczepiłowka Sławianoserbskiego ostrzeliwało rejon osady Żiełobok:

Żiełobok- ukraińskie wojsko użyło pocisków zapalających zawierających fosfor:

Pomiędzy godzinami 20:25 a 21:35 ukraińskie wojsko ostrzeliwało przy użyciu haubicy D-30 kaliber 122 mm i moździerzy kaliber 120 mm od strony miejscowości Troczkoje okolice osady Wiesiełogorowki leżącej na obrzeżach Pierewalska.

Później od godziny 22:45 ostrzelana została przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm z kierunku wzgórza 175,9 osada Suchodoł i od godziny 00:30 przy użyciu haubic D-30 kaliber 122 mm z kierunku miejscowości Troczkoje ostrzelano tereny mieszkalne Kalinowa Popasjanskogo.

Od godziny 23:25 ukraińska artyleria z kierunku Stanicy Ługańskiej ostrzeliwała linie obronne sił powstańczych. W tym samym czasie również przy użyciu moździerzy doszło do wymiany ognia w okolicach miejscowości Troczkoje i Klinowo koło Popasnoj doszło do walk z użyciem moździerzy.

Od godziny 00:35 na odcinku miejscowości Trechizbienka-Smiełoje  doszło do wymiany ognia przy użyciu moździerzy. Półtorej później około 00:55 ukraińska artyleria ostrzeliwała pozycje obronne sił powstańczych przy użyciu ciężkiej artylerii.

Na koniec kilka zdjęć:

Gorłówka- skutki wczorajszego ostrzału przez ukraińską artylerię.

Mieszkańcy Ługańska zorganizowali  protest przed siedzibą misji OBWE w tym mieście. Protest ten polegał na zawieszeniu na ogrodzeniu otaczającym budynek misji różnych postulatów.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

Pozdrawiam.

141 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 10.08.2015r.- 172 dzień od nowego rozejmu.

    • Przecież wczoraj wkleiłem artykuł w którym półgłówek Biriukow przechwalał się że dywizjon haubic samobieżnych podesłali w „niewiadomym kierunku”. Niech Kijów „jaj sobie nie robi” (vide to co się dzieje w Gorłówce i Doniecku) bo artyleria już tam jest, a dosyłane są tylko kolejne jej jednostki…

      Polubione przez 2 ludzi

      • Bo to ostatni objaw zaburzeń dysonansu poznawczego 🙂 Chłopaki z propagandy tak już się gubią w swych relacjach ,że podają sprzeczne informacje-choćby wczorajszy komunikat o tym, że w wyniku ataku separatystów UA zdobyła wzgórza 😀
        Jeszcze lepsza schizofrenie mają „nasze media”
        Na portalu kresy24 był linkowany przez moja skromna osobę artykuł o tym ,ze UA zdobyła już 14 km2 kolo Gorłówki. Chwalono się ,że już już a miasto będzie otoczone 🙂
        Teraz post „zniknął” ( nie mogę go odnaleźć ).

        Polubione przez 2 ludzi

      • Sierpień-wrzesień. Jak tylko UA „okrzepnie” wystarczająco. Ciekawostka Adalbert ,ale tez inni militaryści z forów podawali, że najlepszy czas na ofensywę separatystycznych republik był w kwietniu-maju. separatyści mieli wtedy znaczna przewagę w sprzęcie. Oddziały junty były zdemoralizowane-weterani UA chcieli jak najszybciej powrócić do domów, a nowy narybek nie był przeszkolony. Kolejnym problemem były braki sprzętowe. Zastój w działaniach wojennych dał czas na odbudowę sił.
        Wniosek nasuwa się jasny: Gdyby separatyści (Rosja) chciała eskalacji konfliktu to atak przeprowadziłaby wcześniej.

        Polubione przez 3 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.