Wojna domowa na Ukrainie 11.08.2015r.- 173 dzień od nowego rozejmu.

Telmanowo pod ostrzałem ukraińskiej artylerii.

Władze w Kijowie zmieniły taktykę, która polega obecnie na tym, że po zmasowanym ataku ukraińskiej ciężkiej artylerii na cele cywilne w Gorłówce oraz innych miejscowościach i po nieudanej próbie przerwania linii obrony sił powstańczych w rejonie frontu południowego w okolicach miejscowości Biełaja Kamienka-Nowołaspa, apelują do Rosji o to „by się opamiętała” informując jednocześnie o tym incydencie szefów niemieckiej i francuskiej dyplomacji.

Jak wynika z komunikatu przekazanego przez dyrektora departamentu polityki i komunikacji ukraińskiego MSZ, Aleksieja Makiejewa, wczoraj miał przeprowadzić rozmowę telefoniczną ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, szef ukraińskiej dyplomacji Paweł Klimkin. Podczas tej rozmowy Klimkin miała zaapelować „o opamiętanie się”.

Na temat tej rozmowy rosyjskie MSZ zamieściło komunikat, w którym poinformowano, że:

„Omawiano niektóre problemy związane z uregulowaniem ukraińskiego kryzysu, wprowadzaniem w życie kompleksu działań ws. realizacji porozumień mińskich z 12 lutego zarówno w kontekście przygotowania zmian konstytucyjnych i organizacji wyborów lokalnych, jak i w kwestiach zagwarantowania warunków zawieszenia broni i zapewnienia bezpieczeństwa wzdłuż linii rozgraniczającej strony konfliktu na południowym wschodzie Ukrainy (….) szczególną uwagę w rozmowie zwrócono na krytyczną sytuację humanitarną w regionie. MSZ zwraca uwagę na to, że strona rosyjska ponownie podkreśliła konieczność nawiązania przez Kijów bezpośredniego dialogu z Donieckiem i Ługańskiem jako rękojmi znalezienia rozwiązań, które byłyby do przyjęcia dla obu stron.”

Następnie w późnych godzinach wieczornych szef ukraińskiej dyplomacji rozmawiał z ministrami spraw zagranicznych Niemiec i Francji skarżąc się im, że:

„….ostatnie prowokacje ze strony wspieranych przez Rosję bojowników są świadomą próbą storpedowania procesu pokojowego w Donbasie, na wschodzie kraju”.

Podczas tej rozmowy Klimkin przypomniał również o tym, że nadal toczą się negocjacje na temat wycofania ze strefy rozgraniczenia broni o kalibrze poniżej 100 mm i deeskalacji konfliktu w rejonie miejscowości Szirokino leżącej na wschód od Mariupola.

Przed całą tą akcją telefoniczną ukraińskie MSZ już przed południem wydało oświadczenie obarczając winą za obecną eskalację działań wojennych stronę powstańczą, które miały się dopuścić ataku na pozycje sił rządowych w okolicach miejscowości Starognatowka w obwodzie Donieckim oraz podpalenia samochodów misji obserwatorów OBWE w Doniecku.

Wczorajsze rozmowy telefoniczne z ministrami spraw zagranicznych Rosji, Niemiec i Francji są wynikiem wcześniej mającego miejsce nadzwyczajnego spotkania ukraińskiego prezydenta z członkami Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, podczas którego Poroszenko zlecił aby poinformować o zaostrzeniu się sytuacji w Donbasie, OBWE i rosyjskie władze.

Jak z powyższego widać ukraińskie władze opracowały nowy sposób rozgrywania propagandowego prowokowanego przez siebie konfliktu, według którego to one są ofiarą a nie ostrzeliwana przez nich ludność cywilna Gorłówki, Doniecka, Telemanowa, Dokuczajewska i Nowołaspy.

Sądzić z tego można, iż na płaszczyźnie propagandowej konflikt wszedł w nową fazę, która obecnie polegać ma na tym, że gdy ukraińskie wojsko będzie prowadziło prowokacyjny ostrzał na cele cywilne i jednocześnie dokonywało próby przerwania linii obronnych sił powstańczych na strategicznych odcinkach frontu, kijowskie władze oskarżać będą  o agresywną postawę samych powstańców, zaś w przypadku odniesienia przez siebie sukcesu będą twierdzić, że sukces ten jest wynikiem udanej operacji kontruderzenia na ataki „rebeliantów”.

A więc w tym ujęciu, ze strony ukraińskiej, wojna w Donbasie nabiera coraz bardziej wirtualnego charakteru całkowicie się odrywając od rzeczywistości.

I w takiej postaci konflikt ten może toczyć się długie lata odciągając uwagę od tego co się naprawdę dzieje na Ukrainie. Oczywiście płacą za to bardzo wysoką cenę niewinni ludzie, mieszkańcy Donbasu, którzy są poddawani tragicznych w skutkach opresji działań wojennych prowadzonych wobec nich przez ukraińską armię.

Kończąc ten wstęp przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie, czyli do rzeczywistości.

Wczoraj od późnych godzin nocnych około 23:30 ukraińskie wojsko przy użyciu ciężkiej artylerii przeprowadziło ostrzał osiedla Oktjabrskiego w Doonicku, zaś z kierunku miejscowości Piaski wschodnich i północnych obrzeży lotniska.

Tam też godzinę wcześniej z kierunku Krasnogorowki zostały ostrzelane pozycje obronne sił powstańczych w okolicy osiedla Staromichajłowka:

Już po północy około godziny 00:05 z kierunku Nowobachmutowki ukraińskie wojsko przy użyciu rakiet „Grad” ostrzelało miejscowość Jasinowataja na północnych obrzeżach Doniecka. W tym samym rejonie około kwadransa później ukraińskie wojsko przy użyciu broni ciężkiej ostrzelało z kierunku wsi Opytnoje okolice osiedla Spartakus:

Wczoraj w nocy ostrzał Gorłówki rozpoczął się od godziny 21:40, gdy z kierunku Swierdłowska pociski spadły na północno-wschodnie obrzeża miasta.  Później po północy około godziny 00:47 ostrzelane zostało z kierunku miejscowości Nowobachmutki rakietami „Grad” południowe przedmieście Gorłówki, Michajłowka:

Natomiast dziś rano ukraińska artyleria ponownie rozpoczęła ostrzał osiedla Nikitowki w Gorłówce, w wyniku którego spaliły się dom i stodoła  przy ulicy Murawiewa.

W późnych godzinach nocnych nad 5 kwartałem w północnej części Gorłowki widać było przelot kilku dronów szpiegowskich:

W północno-zachodnich i południowych przedmieściach Gorłówki od godzin późnonocnych do wczesnorannych w dniu dzisiejszym dochodziło do walk z nacierającym tam wojskiem ukraińskim.

W wyniku nocnego ostrzału przez ukraińską artylerię miejscowości Telmanowo zginęła kobieta. W tym samym rejonie ukraińskie wojsko ostrzelało wieś Sarolaspę, w wyniku czego uszkodzonych zostało pięć domów jednorodzinnych.

Ukraińska artyleria prowadziła również dziś w nocy z kierunku wsi Bierezowoje od godziny 02:10 ostrzał dzielnic mieszkaniowych w  miejscowości Dokuczajewsk:

W tym samym rejonie na południe od Dokuczajewska ukraińska artyleria z kierunku Nikołajewki przy użyciu rakiet „Grad” przeprowadziła w późnych godzinach wieczornych około 19:05 intensywny ostrzał miejscowości Stiła. Na skutek tego ostrzału został zabity jeden cywil:

W rejonie frontu południowego na linii miejscowości Biełaja Kmienka-Nowołaspa nadal toczą się walki.

Szczególne nasilenie walk ma obecnie miejsce na linii frontu, która znajduje się na zachód od miejscowości Biełaja Kamienka i Nowołaspa. Dodatkowo zachodnie obrzeża osady Nowołaspa ostrzeliwane były w nocy z poniedziałku na wtorek przez ukraińską artylerię, w tym przy użyciu rakiet „Grad”. W tym samym czasie ukraińska artyleria ostrzeliwała zachodnie przedpole na styku miejscowości Razdolnoje-Wasiliwka w rejonie rzeki Kalmius.

Przypomnę, że w nocy z niedzieli na poniedziałek ukraińskie wojsko- po ponad dwugodzinnym bardzo intensywnym ostrzale artyleryjskim na linie obronne sił powstańczych oraz miejscowość Nowołaspę- przeszło częścią sił 72 brygady zmechanizowanej wspomaganej oddziałami ochotników do ataku. Atak ten prowadzono na całej szerokości linii frontu z kierunku Starognatowki pomiędzy miejscowościami Biełaja Kamienka-Nowołaspa i brało w nim udział 6 opancerzonych wozów bojowych i 6 czołgów. Po początkowych sukcesach i przełamaniu pierwszej linii obrony powstańcy siłami pierwszej brygady zmotoryzowanej przeszli do kontruderzenia wypierając wroga na poprzednie pozycje. W wyniku bardzo ciężkich walk zginęło łącznie 7 ukraińskich żołnierzy i 11 zostało rannych, w tym na głównym kierunku ataku na osadę Nowołaspa zostało zabitych 4 ukraińskich żołnierzy i ochotników, a 7 kolejnych odniosło rany. Poza tym ukraińskie wojsko podczas tego ataku straciło dwa czołgi, jeden bojowy wóz piechoty i jeden opancerzony pojazd z zamontowaną na nim wyrzutnią rakiet przeciwpancernych.

Natomiast według informacji podanych przez stronę ukraińską przebieg tych walk wyglądał inaczej. A więc powstańcy przy wsparciu 10 czołgów i 3 opancerzonych wozów bojowych zaatakowali ukraińskich żołnierzy z 72 brygady zmechanizowanej, którzy po jego odparciu przeszli do kontruderzenia zmuszając „rebeliantów” do wycofania się na odległość 2/3 km i prawdopodobnie nadal zajmują zdobyty teren.

Zdaniem ukraińskich władz, zaostrzenie sytuacji w Donbasie jest związane z niedawnym „zamachem na misję OBWE w Doniecku”.

Sztab ukraiński poinformował, że „ataki rebeliantów są koordynowane przez rosyjskiego generała i zastępcę dowódcy Wojsk Lądowych Rosji Aleksandra Lencowa”.

Na odcinku frontu ługańskiego dzisiejszej  nocy toczyły się walki po prawej stronie rzeki Sewierskij Donieck na przeciwko Stanicy Ługańskiej.

Jak widać po wczorajszej eskalacji konfliktu, kiedy to ukraińskie wojsko prowadziło bardzo intensywny ostrzał Gorłówki i kilku innych miejscowości leżących na środkowym odcinku frontu południowego pomiędzy Donieckiem a Mariupolem oraz prowadzone były przez nie nieudane próby przerwania linii frontu, szczególnie w rejonie miejscowości Starognatowki, w dniu wczorajszym działania militarne zdecydowanie się osłabły.

Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych rozpoczęło formowanie 35 konwoju z pomocą humanitarną dla mieszkańców Donbasu.

Na koniec kilka zdjęć:

Telmanowo pod ostrzałem ukraińskiej artylerii.

Wcześniej przystanek ten pomalowany był na niebiesko-żółto, a teraz ma kolor błękitny.

Pogrzeb 57 niezidentyfikowanych ukraińskich żołnierzy poległych w zeszłym roku w czasie walk pod Iłowajskiem i wzgórzem Saur-Mogiłą.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

Pozdrawiam.