Wojna domowa na Ukrainie 20.08.2015r.- 182 dzień od nowego rozejmu.


Kijowskie policjantki pozują do zdjęcia.

„Status quo na wschodniej Ukrainie jest dla Rosji nie do przyjęcia” – pisze brytyjska gazeta ekonomiczna „Financial Times”

„Financial Times” wskazuje, że władze w Kijowie podjęły trudne i politycznie kosztowne kroki w celu wprowadzenia podpisanych w Mińsku porozumień „łagodząc co bardziej szkodliwe jego aspekty” natomiast „Rosja nie zrobiła dosłownie nic w tym kierunku”.

Wynikać ma to z tego, że porozumienie podpisane w Mińsku „było złe dla Ukrainy i korzystne dla Rosji”, a Kijów zgodził się na nie „w obliczu militarnej ofensywy Rosji i jej pomocników, a także pod ogromnym naciskiem dyplomatycznym Niemiec i Francji, które chciały uniknąć dalszego rozlewu krwi„- ocenia „FT”

Tak więc obecne prowokacje prorosyjskich separatystów mogą mieć na celu skompromitowanie prozachodniego rządu Ukrainy przed świętem niepodległości 24 sierpnia. Zdaniem „FT” to także sygnał, że Moskwa nie jest zadowolona z tego, jak Kijów wdraża zapisy mińskiego porozumienia.

W dalszej części swojej analizy „FT” pisze, że „nagły wzrost przemocy nie musi zapowiadać kolejnej ofensywy w Donbasie”, gdyż „Moskwa ograniczyła swoje ambicje oderwania od Ukrainy kontrolowanych przez siebie obszarów” co wynikać ma ze zrozumienia przez nią groźby rozszerzenia sankcji w obliczu pierwszej recesji w jaką wpadła rosyjska gospodarka po 2009 roku.

„FT” podkreśla, że Zachód musi kontynuować naciski na Rosję w sprawie porozumienia z Mińska i jasno dać do zrozumienia, iż do czasu wdrożenia układu nie będzie mowy o złagodzeniu sankcji.

Jednocześnie „FT” uważa, że w przypadku impasu we wdrażaniu porozumień mińskich sankcje stałyby się dla Moskwy zbyt długo trwającym obciążeniem finansowym, a bez realizacji tych porozumień nie dojdzie do złagodzenia sankcji, co Europa musi jednoznacznie pokazać Rosji.

W osobnej korespondencji z Ukrainy dziennik wskazuje, że poprzez wzrost przemocy na wschodzie Ukrainy Moskwa może chcieć wymusić na Kijowie realizację porozumienia mińskiego. „Status quo na wschodniej Ukrainie jest dla Rosji nie do przyjęcia” – pisze „FT” i wskazuje, że tereny wokół Doniecka i Ługańska nie są w stanie zarobić na siebie.

Jak z powyższych artykułów opublikowanych w brytyjskim „Financial Times” widać; porozumienie mińskie jest dla Rosji korzystne i jednocześnie niekorzystne.

Korzystne bo zwiększa presję na ukraiński rząd i podkopuje publiczne zaufanie do niego. Dlatego też „fala eskalacji” Donbasie, będąca elementem rosyjskiej strategii, służy osiągnięciu powyższych celów

Niekorzystne zaś jest dla tego, bo przedłużanie się konfliktu w Donbasie przedłuża również sankcje wobec Rosji jednocześnie dodatkowym obciążeniem jest dla niej to, że tereny kontrolowane przez władze DRL i ŁRL nie są w stanie zarobić na siebie.

Tak więc mamy oto taką paradoksalną sytuację- oczywiście wg. gazety „FT”: Rosja, dla której porozumienie mińskie jest korzystne nie jest zadowolona z wdrażania jego przez ukraińskie władze, a z drugiej strony; Ukraina, dla której to porozumienie nie jest korzystne, wciela je mimo to w życie(?).

Jeśli więc chodzi o ukraińskie władze, to one ze swej strony porozumienie mińskie usiłują wdrożyć, pomimo, że jest ono „złe dla Ukrainy i korzystne dla Rosji”.

Paradoksem jest w tym wszystkim jeszcze jeden fakt,  otóż jak wiadomo to nie „pomocnicy” Rosji w Donbasie ostrzeliwują cele cywilne w kontrolowanej przez Kijów jego części, tylko wojska ukraińskie ostrzeliwują cywilów w DRL i ŁRL, którzy w wyniku tego ponownie zaczęli ginąć i odnosić rany. Tak więc to nie rosyjscy „pomocnicy”, którzy w ramach umowy mińskiej wycofali ciężką broń z linii frontu eskalują konflikt , tylko ukraińskie wojsko nie przestrzegające tychże porozumień, pomimo tego, że Kijów tak bardzo pragnie wdrożenia porozumienia mińskiego.

Jak z tego można wywnioskować: ostrzał celów cywilnych przez ukraińskie wojsko i nie wycofanie ciężkiego uzbrojenia z linii rozgraniczenia nie jest eskalacją konfliktu, natomiast obrona przed tym ostrzałem i wykonanie porozumienia mińskiego o wycofani broni przez władze DRL i ŁRL,  już nim jest.

Taką karkołomnie prowadzoną propagandą to chyba i Goebbels nie mógłby się poszczycić, a więc widać z tego , że uczniowie przerośli swego mistrza.

Oczywiście, powyższe artykuły „FT” musiał zostać zacytowany przez nasze wiodące media, bo jakże mogło być inaczej?

Przecież wojna gospodarcza i propagandowa z Rosją toczy się w pocie czoła każdego dnia bez przerwy.

Na zakończenie tego wątku dodam, że szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zaniepokojony niewywiązywaniem się przez Kijów z warunków porozumień mińskich i ostatnią eskalacją konfliktu w Donbasie, powiedział że:

„Mam nadzieję, że cykl spotkań grupy kontaktowej, zaplanowany na przyszły tydzień, zmieni obecną praktykę Kijowa odmowy bezpośredniego dialogu (z Doniecką i Ługańską Republikądopisek mój).

Równocześnie dodał, że Moskwa jest zaniepokojona obecną sytuacją w Donbasie, gdzie można raczej mówić o „linii frontu” niż „linii kontaktowej”:

„Jesteśmy ogromnie zaniepokojeni rozwojem wydarzeń, które przypominają przygotowania do nowych działań wojskowych”.

http://www.ft.com/intl/cms/s/0/e3a9cf30-45af-11e5-b3b2-1672f710807b.html#axzz3jKeC3FtZ

http://www.ft.com/intl/cms/s/0/c0accebc-4594-11e5-b3b2-1672f710807b.html#axzz3jKeC3FtZ

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18592002,porozumienie-z-minska-zostanie-zerwane-ft-europa-nie-moze.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Financial-Times-Europa-nie-moze-ustapic-w-sprawie-Ukrainy,wid,17785461,wiadomosc.html?ticaid=1156f9

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/financial-times-europa-nie-moze-ustapic-w-sprawie-ukrainy/81qtyw

Kończąc ten wstęp przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Ukraińskie wojsko w godzinach wieczornych wznowiły ostrzał dzielnic mieszkaniowych w Doniecku, gdzie najwięcej pocisków spadło na część dzielnicy Piotrowskiej w Aleksandrowce. Na skutek tego ostrzału prowadzonego z kierunku Marinki około godziny 23:00 zostały trafione trzy domy prywatne, które w wyniku eksplozji zapaliły się. Na szczęście tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, tylko jeden mężczyzna został ranny.

Ponadto ostrzelane zostały wcześniej doniecka dzielnica Kujbyszewska i teren wokół lotniska.

Ostrzelane również zostały przy użyciu ciężkiej artylerii kaliber 152 i 122 mm cele cywilne w następujących miejscowościach: Makijiwce, Dokuczajewsku, Jasnoje, Żabiczewo, Biełaja Kamienka, Sachanka i Spartakus.

W Gorłówce było w dniu wczorajszym i dzisiejszej nocy stosunkowo spokojnie, co prawdopodobnie wynika z tego, że wiceszef misji obserwatorów OBWE Aleksander Hug zapowiedział, że w mieście tym otwarte zostanie stałe przedstawicielstwo tej misji:

„W trakcie naszych rozmów z mieszkańcami Gorłówki padła prośba o to abyśmy byli obecni tam. Aby Gorłówka była bezpieczna niezbędna jest w niej nasza obecność nawet w ciągu nocy”

W rejonie frontu ługańskiego, jak wynika z raportu przekazanego przez tamtejszego przedstawiciela sił zbrojnych ŁRL, w godzinach od 06:00 we wtorek do godziny 06:00 w środę ukraińskie wojsko cztery razy naruszyło warunki zawieszenia broni.

I tak:

Od godziny 09:15 do 09:45 ukraińskie wojsko przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm i działek przeciwlotniczych ostrzeliwały okolice miejscowości Oboznoje i leżące obok strategiczne skrzyżowanie dróg.

O godzinie 21:00 przy użyciu granatników i ciężkich karabinów maszynowych od strony Stanicy Ługańskiej ukraińskie wojsko ostrzelało okolice osady Łozowoje.

Pomiędzy godzinami 22:00 a 23:15 przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm, opancerzonych wozów bojowych i ręcznej broni maszynowej ukraińskie wojsko ostrzeliwało z kierunku Stanicy Ługańskiej okolice pomnika Kniazia Igora.

Po godzinie 22:15 rozpoczął się ostrzał przy użyciu automatycznych granatników i ciężkich karabinów maszynowych prowadzony z kierunku wsi Ługańskoje rejon miejscowości Kalinówka.

Przedstawiciel Ministerstwa Obrony DRL Edward Basurin powiedział wczoraj podczas konferencji prasowej, że osoby odpowiedzialne po stronie ukraińskiej za prowadzenie ostrzału celów cywilnych w Donbasie poniosą za to odpowiedzialność karną przed wymiarem sprawiedliwości Międzynarodowym Trybunałem pod egidą ONZ, o którego ustanowienie zwróciły się władze DRL:

Co ciekawe na wcześniejsze wątpliwości; czy istnieje coś takiego jak naród ukraiński, odpowiedzi udzielił były ukraiński prezydent Leonid Krawczuk, który stwierdził, że „naród ukraiński nie istnieje”:

Wczoraj rano większość prywatnych właścicieli firm transportowych z Mikołajewa odmówiła przewiezienia na front 15 żołnierzy ochotniczego batalionu z tego miasta „Swiatoj Mikołaj”:

W Charkowie członkowie skrajnie nacjonalistycznej ukraińskiej organizacji „Prawy Sektor”  postanowili zastąpić funkcjonariuszy policji w tym mieście. Zapewne niedługo dowiemy się jaki tego będzie efekt, ale już dziś widać, że zaczyna to przypominać Niemcy lat trzydziestych ubiegłego wieku:

Około godziny 16:45 w dniu wczorajszym w miejscowości Sartana leżącej na północy-wschód od Mariupola miał miejsce kolejny wypadek komunikacyjny spowodowany przez będącego pod wpływem alkoholu ukraińskiego żołnierza, który kierując ciężarówką nie ustalonej marki potrącił idącą poboczem drogi 84-letnią kobietę. Kobieta ta z uszkodzeniem czaszki i klatki piersiowej przewieziona została do szpitala, gdzie po udzieleniu jej pomocy medycznej w późnych godzinach nocnych odebrał ją do domu syn:

Wczoraj odbyła się również konferencja prasowa wiceszefa misji obserwatorów OBWE na Ukrainie Aleksandra Huga, z której relację filmową zamieszczam poniżej:

Poniżej zamieszczone są dokumenty ukraińskich służb na temat zbrodni popełnionych przez żołnierzy ukraińskiego ochotniczego batalionu „Ajdar”:

Na koniec kilka zdjęć:

Stanowiska ukraińskiej ciężkiej artylerii w okolicach Doniecka.

Sartana- kolejny wypadek drogowy spowodowany przez ukraińskiego żołnierza.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

Pozdrawiam.

130 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 20.08.2015r.- 182 dzień od nowego rozejmu.

  1. Zgroza w prokijowskich mediach. Skromna grupa kibiców Legii (patrz zdjęcia) miała według nich sterroryzować miejscowe służby porządkowe i kibiców. Mieli oni podobno rzucać racami w policjantów i butelkami w kibiców oraz co chyba najgorsze Polacy skandowali obraźliwe hasła przeciwko BANDERZE…
    http://zn.ua/SPORT/polskie-fanaty-na-matche-s-zarey-zabrasyvali-policiyu-fayerami-i-oskorblyali-banderu-i-ukrainu-186203_.html

    Polubione przez 5 ludzi

  2. WItam z rana kilkoma linkami przy przebudzeniu z kawą w ręku…

    https://obserwatorpolityczny.pl/?p=34380#comment-63320 Ukraińcy wielokrotnie napadli na Polaków we Lwowie i Kijowie <<dobry tekst, polecam

    Polscy i ukraińscy kibice starli się na kijowskim Majdanie
    Czytaj więcej: http://pl.sputniknews.com/swiat/20150820/855977.html#ixzz3jQKIyjq2

    Strategia wielkiego europejskiego wału oligarchów a rzeczywistość https://obserwatorpolityczny.pl/?p=34377

    „Swift Response 2015” Zachodowi wydaje się że jest silniejszy niż jest w rzeczywistości https://obserwatorpolityczny.pl/?p=34386

    "Krym był i pozostaje rosyjski" http://pl.sputniknews.com/swiat/20150820/856854.html

    Część „Prawego Sektora” stanie się pododdziałem SBU http://pl.sputniknews.com/swiat/20150820/856975.html

    Do tanga trzeba dwojga http://pl.sputniknews.com/polska/20150820/855436.html

    Polubione przez 7 ludzi

  3. Szok na wp.pl, czyli…
    http://sport.wp.pl/kat,1754,title,Mieli-ze-soba-noze-i-cieli-naszych-jak-upolowana-zwierzyne,wid,17789773,wiadomosc.html
    Typowy ukrotroll w akcji;
    „Noname 1 godzinę i 21 minut temu
    A co powiecie na takie tłumaczenie: Rosja napuściła swoich zbiorów aby powoli zniechęcać Polaków do Ukrainców. Putin zrobił już mnóstwo takich akcji. A druga opcja to zwykły atak kiboli, ale myśle że nie należy oceniać Ukrainców przez pryzmat wybryków takich grup. My byśmy nie chcieli aby nas oceniano po „czynach” naszych pseudokibiców”…
    Ciekawe że „ruscy napuszczeni przez Putina” (wg niego) mogli sonie bezkarnie buszować po Kijowie. Ot „logika” trolla…

    Polubione przez 8 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.