B ♫ Letni kabaret energetyczny


Dla osób posiadających nawet śladową wiedzę o energetyce sprawa jest tak śmieszna i kabaretowa, że niemal wstydem jest zbieranie głosu. Ale przez kilka upalnych tygodni przełomu lipca i sierpnia niezwykle gorącego i suchego lata 2015, ten niezwykły popis kabareciarzy wśród których znaleźli się zarówno dziennikarze – co nie dziwi, przy ich braku kompetencji i braku wiedzy wyniesionej ze szkoły – jak i politycy różnych opcji politycznych z Polski i ościennej Ukrainy, należało by jakoś te prześmiewcze występy podsumować.

Dlatego, pozwólcie Państwo na trochę „łopatologii”…

Zacznijmy od naszego upalnego lata. Jak w każde lato, w każdym kraju leżącym w naszej szerokości geograficznej, przeprowadza się remonty. Nie tylko w cukrowniach – by zdążyć na jesienną kampanię cukrowniczą ale i w energetyce – by zdążyć przed pierwszymi wrześniowymi chłodami.

W tym roku także, w prawie każdej z polskich elektrowni odstawiono jakiś blok energetyczny by wszystko przejrzeć i sprawdzić. Stąd, jak zawsze mniejsza była „dyspozycyjność” energetyczna naszego przemysłu energetycznego – bo zawsze latem są mniejsze potrzeby.

Większość naszych elektrowni cieplnych pracuje w układzie zamkniętym. Czyli niezbędna do schładzania pary woda jest uzupełniana tylko o minimalne ilości jakie wyparowują w chłodniach kominowych, tak często pokazywanych przez „dziennikarzy” jako „namacalny” dowód „emisji”. Tylko że akurat pióropusz pary jaki się malowniczo unosi z chłodni kominowej, w istocie jest parą wodną, dokładnie taką samą jaka paruje ze szklanki kawy dziennikarza piszącego takie bzdury…

elektrownie_powyzej_200MW

Jednakże, dwie spośród wielu naszych elektrowni pracują trochę inaczej. Elektrownia Kozienice oraz Elektrownia Połaniec nie posiadają chłodni kominowych, bo czynnikiem chłodzącym jest przepływająca woda w nieopodal położonej Wiśle. Tak zaprojektowano te elektrownie oszczędzając na systemie schłodzenia, dodatkowo zakładając, że Wisła zostanie uregulowana, stanie się znów spławna a potrzebne paliwo, czyli węgiel, dopłynie do elektrowni ze Śląska najtańszym sposobem – czyli barkami…

Lato mamy jednak w tym roku tak upalne i pozbawione deszczu, że woda w naszej królowej rzek zupełnie niemal wyschła, co widziałem naocznie tydzień temu, przejeżdżając most w Nagnajowie. Takiego niskiego stanu wody – a w zasadzie braku rzeki – nie widziałem od 40 lat.

Dlatego też, niezbędnym stało się ograniczenie produkcji energii w tych dwóch elektrowniach. To, że nie zostały one wyłączone zupełnie, zawdzięczamy awaryjnym zrzutom wody ze zbiornika w Czorsztynie.

Nieplanowane zmniejszenie produkcji energii w tych dwóch elektrowniach, przy planowanym wcześniej grafiku wyłączeń i remontów w innych elektrowniach, spowodował kilkudniowy kolaps. Co dziwi mnie niezmiernie z uwagi na to, że od roku 1993 jesteśmy połączeni z europejskim systemem energetycznym – o czym w dalszej części…

Do owego roku nasza energetyka pracowała w jednym systemie z energetyką radziecką. Chronologicznie, pierwszym łącznikiem tych dwóch systemów, tworzących jednolity system „Przyjaźń”, była linia 220 kV (moc przesyłowa ok 300 MW) Zamość – Dobrotwór. Później dobudowano gigantyczną w swojej skali linię 750 kV (~2000 MW) Widełka – Chmielnicka Elektrownia Atomowa.

polaczenia_transgraniczne_

Niestety, przyszło „nowe” i te dwa systemy zostały rozłączone. Linia z Widełki po zmodernizowaniu systemów zabezpieczeń i telemechaniki jest od wielu lat przedmiotem zabiegów znanych biznesmenów z Polski i Ukrainy by przesyłać nią energię z Chmielnickiej Elektrowni Atomowej, w której na tę okoliczność „przezbroiło by się” jeden z bloków tak, że miałby on pracować odłączony od sieci ukraińsko-rosyjskiej. Byłby zsynchronizowany z naszym systemem.

Linią Zamość – Dobrotwór w ostatnich latach, dzięki staraniom pewnego biznesmena przesyłano niewielkie ilości energii z Elektrociepłowni Dobrotwór. Robiono to w ten sposób, że dwa bloki (2×150 MW) odłączano d systemu rosyjsko-ukraińskiego i zsynchronizowywano je z naszym systemem.

PL-UKR

Od wczesnej wiosny tego roku ta stara elektrociepłownia (rocznik 1955 / 3 zespoły po 100 MW + 2 zespoły po 150 MW) jest w długotrwałym remoncie. To znaczy, możliwe że prowadzi się jakiś remont przy okazji jej bardzo długiego postoju, spowodowanego prozaicznym brakiem węgla. Elektrociepłownia ta została zaprojektowana na spalanie węgla z pobliskich kopalń Zagłębia Wołyńsko-Lwowskiego. Niestety, trwające od roku ciągłe przestoje tych kopalni, spowodowane wielomiesięcznym brakiem wypłat dla górników i zrozumiałymi strajkami, spowodowały ich zupełną zapaść ekonomiczną. Kilkanaście dni temu rząd w Kijowie podjął decyzję o ostatecznej likwidacji tych kopalni.

Dlatego kabaretowe wypowiedzi „dziennikarzy” i „polityków” o tym, że możemy kupować czy sprzedawać energię elektryczną na Ukrainę są pozbawione zupełnego sensu, z uwagi na brak połączenia naszych systemów energetycznych! Prozaiczny brak kabelka!

Zupełnie inaczej wygląda sprawa na południowych i zachodnich granicach naszego kraju, gdzie istnieją silne połączenia z europejskim systemem energetycznym. W roku 1993 „wypinając się” z systemu „radzieckiego”, podłączyliśmy się do „europejskiego”.

sieci_synchroniczne europejski_system

Na tych wielu łącznikach o dużej mocy przesyłowej trwa stała wymiana i przesył energii w obu kierunkach, w zależności od potrzeb poszczególnych krajów włączonych do systemu. Dlatego też, zupełnie niezrozumiałe wydają się chwilowe ograniczenia w zużyciu energii, gdyż może być ona uzupełniana z innych kierunków.

polaczenia_transgraniczne

polaczenia_trans

polaczenia_transgraniczne__

poland_nordic

sieci_w_polsce_

wymiana_2006

ttc

wymiana_2011

Prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy może być „zabytkowość” naszego systemu przesyłu energii wewnątrz kraju, od dziesięcioleci nie remontowane wąskie gardła linii przesyłowych i stacji zasilających (GPZ-tów).

sieci_w_polsce

Energetyka jest dziedziną tak kapitałochłonną, że po podzieleniu naszej energetyki na kawałeczki i ich sprzedaży „obcym”, możliwe że nikogo z nowych właścicieli nie stać na remont, budowę nowych linii, stacji czy elektrowni. Zresztą w USA przed kilkunastu laty próbowano eksperymentu polegającego na sprzedaży w ręce prywatne energetyki w Kalifornii. Eksperyment się nie powiódł. Właściciele nie zainwestowali ani centa w majątek a zarobili kokosy na eksporcie energii z Kalifornii do innych stanów, doprowadzając do wyłączeń energii dla mieszkańców i przemysłu stanu Kalifornia. Eksperyment został przerwany a energetyka znacjonalizowana…

Podsumowując.

Podpisana przez PSE i Ukrenergo umowa, w myśl której Ukraina nam „pomoże” w ten sposób, że w miesiącu wrześniu dwa bloki elektrociepłowni Dobrotwór będą odłączone od ukraińskiego systemu energetycznego i podłączone do naszego a elektrownia będzie „czekała w gotowości” ze zgromadzonym węglem pod tą teoretyczną polską „potrzebę” jest ciosem w plecy dla ukraińskiego systemu energetycznego. Te 300 MW nie stanowią dla Polski żadnej znaczącej pomocy, zaś dla systemu ukraińskiego, podtrzymywanego przed rozsypaniem się jedynie dostawami energii z Rosji, są więcej niż na wagę złota. Pamiętać należy także o zgromadzeniu co najmniej kilku tysięcy ton węgla w Dobrotworze, którego tak rozpaczliwie brakuje w innych elektrowniach.

Kilka dodatkowych uwag odnośnie podpisania przez PSE umowy z odpowiednią firmą na Ukrainie o gotowości przesyłu z Elektrociepłowni Dobrotwór do Polski w chwili zapaści naszego systemu energetycznego. Umowę podpisano na miesiąc wrzesień. Strona ukraińska zobowiązała się do przesyłania zgodnie z naszym zapotrzebowaniem 220 MW mocy (z wyłączeniem jednego dnia – wtedy ta moc spada do 130 MW, co związane jest prawdopodobnie z chwilowym odstawieniem jednego bloku o mocy 150MW). Jest to zupełnie zadziwiające, polityczne działanie, które nic nie daje naszemu systemowi. Jednocześnie pozbawia Ukrainę tak cennych megawatów. W chwili obecnej ukraiński system energetyczny jest podtrzymywany stale zwiększającym się strumieniem energii z Rosji. Dwa tygodnie temu było to chwilowe i „na parę dni” 900 MW, teraz już 1800 MW.

Powodem zapaści systemu ukraińskiego jest prozaiczny brak węgla oraz mniej prozaiczny ale niezwykle groźny brak nowych kaset, koniecznych do wymiany wyeksploatowanego paliwa w większości elektrowni atomowych. O problemie kaset pisałem wcześniej ( https://adnovumteam.wordpress.com/2015/03/22/b%E2%99%AB-kiedy-polacy-zaczna-sie-bac/ ).

Jeżeli chodzi o brak węgla także – ale teraz jest jeszcze gorzej niż rok temu. O dziwo, polskie media zaczynają dostrzegać wagę problemu!

Cytuję:

„Jak informował 4 sierpnia BiznesAlert.pl, podczas posiedzenia energetycznego sztabu kryzysowego premier Arsenij Jaceniuk stwierdził, że według pozytywnego scenariusza aby przetrwać sezon jesienno-zimowy Ukraina powinna zgromadzić 7 mln ton węgla. Natomiast przy negatywnym 11 mln ton.

– Zakładam dwa scenariusze: zły przy temperaturze minus 5 stopni oraz bardzo zły przy temperaturze minus 20 stopni. Przy minus 5 stopniach konieczne jest 7 mln ton, przy minus 20 – 11 mln ton – powiedział Jaceniuk odnosząc się do opinii zagranicznych ekspertów dotyczących sytuacji w ukraińskim sektorze energetycznym.”

Policzmy trochę… Ponieważ Ukraińcy (sądząc z wcześniejszych wypowiedzi) zakładają niezwykle optymistycznie, że ich wszystkie elektrociepłownie zużywają DZIENNIE tylko 90 tysięcy ton = 1500 wagonów po 60 ton (standardowych węglarek). To daje nam 30 pociągów po 50 wagonów.

Problemem, jaki widzę, jest załadunek i rozładunek tych wagonów przy zapewnieniu niezwykle sprawnej logistyki dowozu odpowiedniej ilości węgla tymi STALE kursującymi składami do elektrociepłowni położonych na terenie prawie całej Ukrainy.

To oczywiście pokazuje co by było gdyby wszystko szło sprawnie, a nie „na styk”. Bez możliwości nawet jednodniowego opóźnienia, spowodowanego prozaiczna awarią, katastrofą czy przyczynami pogodowymi… Oczywiście przy założeniu że dogadają się JUŻ DZIŚ z Donbasem i zaczną natychmiast odbierać i… płacić!

Uważam, że to może i jest wykonalne ale śmiem wątpić czy – przy widocznym rozkładzie struktur państwa, jaki zaczyna tam panować – są oni w stanie rozwiązać to organizacyjnie.

Praktycznie WSZYSTKIE składy węgla przy ich elektrociepłowniach są wyczyszczone do ostatniego pyłku! Podawana przez Radę Ministrów Ukrainy ilość posiadanego na składach węgla, wynosząca około 1,3 mln ton, to piętnastodobowy czas pracy ich elektrowni! Ubiegłomiesięczne dostawy węgla z Donbasu do ukraińskich elektrociepłowni wynosiły około 400 tysięcy ton, przy ponad 3 mln ton węgla czekającego na hałdach przykopalnianych. Problemem jest stałe wysadzanie torów kolejowych przez kijowskie grupy dywersyjne i prawie codzienne, samobójcze i niezrozumiałe bombardowanie artyleryjskie kolejowych szlaków komunikacyjnych łączących Donbas z resztą Ukrainy…

Poza tym, zgodnie z zaleceniem Unii oraz MFW, rząd ukraiński zobowiązał się rok temu do rozpoczęcia niezwłocznego procesu (w ciągu 2 lat) zamknięcia wszystkich kopalń węgla, co następuje już w zachodniej części Ukrainy.

Natomiast kopalnie Donbasu pracują! Są nieustannie remontowane po zalewaniu ich wodą czy częstych bombardowaniach sił kijowskich, uruchamia się nowe ściany wydobywcze. Górnicy pracują i zarabiają. Tylko wojna nie chce się zakończyć…

Wersja skrócona >>https://obserwatorpolityczny.pl/?p=34536

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Materiały źródłowe i informacje z forum AdNovum:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-premier-polecil-wspomoc-polske-dostawami-energii/y5nwnm

Że to jest czcze gadanie potwierdza minister energetyki i węgla UA W. Demczyszyn
„”Nie możemy im (tj. Polsce) dzisiaj bezpośrednio pomóc”
ale za to jak fajnie się ten cały temat sprzedaje …

При этом ранее, 12 августа, глава минэнерго Украины Владимир Демчишин заявил, что украинские мощности пока не могут быть задействованы для увеличения поставок энергии в Польшу.

«Мы им помочь непосредственно сегодня не можем», – заявил министр.
http://nedelya-ua.com/ukraina-gotova-pomoch-polshe

szeptuch , Sierpień 13, 2015 at 15:09 (Edit)

https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%94%D0%BE%D0%B1%D1%80%D0%BE%D1%82%D0%B2%D0%BE%D1%80

http://www.proinwestycje.pl/sites/default/files/materialy/zaleski_przemyslaw_prezentacja_power_ring_2010.pdf

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB4QFjAAahUKEwjXo6iMzLnHAhUCBywKHZDQC-E&url=http%3A%2F%2Fwww.itc.pw.edu.pl%2Fcontent%2Fdownload%2F37998%2F227023%2Ffile%2FSystemy%2520elektroenergetyczne.pdf&ei=bcvWVZe5CIKOsAGQoa-IDg&usg=AFQjCNHtADBaIOTZ8l188dMeNUXKJextsg&sig2=vc4TSiIrsvvo5kjQxUlkvQ

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=0CDEQFjADahUKEwjXo6iMzLnHAhUCBywKHZDQC-E&url=http%3A%2F%2Fwww.sape.org.pl%2Fdoc%2FSzajner_01.pdf&ei=bcvWVZe5CIKOsAGQoa-IDg&usg=AFQjCNGaGBliyXrZlTfXPpZI3PfoEZuHhA&sig2=kau2nFzIeAreL4kXpfVhGg

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&cad=rja&uact=8&ved=0CCwQFjACahUKEwjXo6iMzLnHAhUCBywKHZDQC-E&url=http%3A%2F%2Fwww.proinwestycje.pl%2Fsites%2Fdefault%2Ffiles%2Fmaterialy%2Fzaleski_przemyslaw_prezentacja_power_ring_2010.pdf&ei=bcvWVZe5CIKOsAGQoa-IDg&usg=AFQjCNHAsc3UXyPNkHB5kTno86J3xpLwxg&sig2=Sv7CkD54qC0XVGO9FhhXYA

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=0CDEQFjADahUKEwjXo6iMzLnHAhUCBywKHZDQC-E&url=http%3A%2F%2Fwww.sape.org.pl%2Fdoc%2FSzajner_01.pdf&ei=bcvWVZe5CIKOsAGQoa-IDg&usg=AFQjCNGaGBliyXrZlTfXPpZI3PfoEZuHhA&sig2=kau2nFzIeAreL4kXpfVhGg

http://www.rynek-energii-elektrycznej.cire.pl/st,33,205,tr,71,0,0,0,0,0,import–eksport-energii.html

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=8&cad=rja&uact=8&ved=0CE4QFjAHahUKEwjXo6iMzLnHAhUCBywKHZDQC-E&url=http%3A%2F%2Fwww.aem.cz%2FPortal%2FDownloadFile%3FfileID%3D06ed9e03-02df-4198-894b-3744a0eb9f6b&ei=bcvWVZe5CIKOsAGQoa-IDg&usg=AFQjCNGF33rVagQviVk4OjTUFGAtsNin_A&sig2=hRZk4e9FJTLlW7aOjAOybw

Rok 2008 http://www.pb.pl/1271653,50508,ukraina-chce-wstrzymac-eksport-energii-elektrycznej-do-polski

rok 2011 http://www.mg.gov.pl/node/14749
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/606256.html

Rok 2013 http://www.psz.pl/119-energia/kluczowe-problemy-wspolpracy-polski-i-ukrainy-w-kwestii-surowcow-energetycznych

Rok 2014 http://wyborcza.biz/Energetyka/1,129200,16198799,Kulczyk_stanal_w_wyscigu_o_prad_z_Ukrainy.html
http://tvn24bis.pl/wiadomosci-gospodarcze,71/polskie-sieci-energetyczne-wydadza-miliardy-chca-polaczyc-sie-z-niemcami-i-ukraina,390533.html
http://energetyka.wnp.pl/polska-nie-zwiekszy-importu-energii-z-ukrainy,230229_1_0_0.html
http://www.elektro.info.pl/aktualnosc/id6269,polska-nie-zwiekszy-importu-energii-z-ukrainy

2015 – czyli odlot polskiego ambasadora http://www.cire.pl/item,109126,1,0,0,0,0,0,ambasador-rp-czas-na-integracje-ukrainy-z-europejska-energetyka-i-polaczenie-gazowe-z-polska.html

Zasady przetragowe http://www.pse.pl/index.php?modul=10&gid=434

Plus dla wytrwalych ciekawostka 🙂 https://www.bbn.gov.pl/pl/wydarzenia/1283,Komunikat-BBN.html

Rosja pomogła u-padlinie przetrwać szczytowe obciążenia sieci elektrycznej w okresie upałów dostarczając jej prąd.
Поставки электроэнергии из России позволили Украине пройти пиковые периоды нагрузок на электроэнергетику страны в связи с установившейся жаркой погодой, сообщил министр энергетики и угольной промышленности Украины Владимир Демчишин.
http://www.vz.ru/news/2015/8/13/761112.html
Rosja pomaga u-padlinie, u-padlina Polsce ergo Rosja pomaga Polsce. Piękna implikacja.
A mnie się coś wydaje, że zapłacimy za 200 MWh nie otrzymując ich. Taka ukryta forma pomocy dla kraju o ratingu CC?

Diabła Tam , Sierpień 13, 2015 at 22:18

Ukrina zapowiedziała ,że jak tylko naprawią swe elektrownie to …. będą mogli odsprzedac Polsce na 400 MW
http://www.kyivpost.com/content/business/demchyshyn-says-ukraine-to-increase-electricity-supplies-to-poland-by-400-mw-395695.html

bladyswit , Sierpień 13, 2015 at 23:21

Od sierpnia 2014 -kwietnia 2015 POLSKA NIE KUPOWAŁA ENERGII ENERGETYCZNEJ OD UKRAINY.
http://energetyka.wnp.pl/nie-ma-importu-pradu-z-ukrainy,249419_1_0_0.html

bladyswit , Sierpień 13, 2015 at 22:58

Wczoraj pojawiły się dwie wiadomości z energetyki – jedna o górnictwie na Ukrainie i cenie prądu
http://www.nettg.pl/news/130685/ukraina-importuja-za-miliardy-i-zamykaja-kopalnie
druga o umowie w ramach której Ukraina sprzeda energie Polsce

Artykuły podały cenę po jakiej sprzedawana jest energia na Ukrainie, energii sprowadzanej z FR i ceny po jakiej Polska ma kupić energie. Wyszło, że Polski kontrakt jest najmniej korzystny.
Cena prądu produkowanego na Ukrainie
0,84 hrywny za 1kilowatogodzinę
Cena sprowadzanego z Rosji
1,7 hrywny
Cena za energię dla Polski ( po przeliczeniu z euro)
1,83 hrywny

bladyswit , Sierpień 20, 2015 at 08:47

http://www.pse.pl/index.php?dzid=32&did=&lang_id=2
http://www.pse.pl/index.php?dzid=32&did=2448
http://www.pse.pl/index.php?dzid=167&did=940
http://www.pse.pl/uploads/pliki/20150812_Wyniki_przetarg_EN.pdf

Według tego ostatniego dokumentu przetarg dotyczy nie „przesyłu” ale „możliwości przesłania” 220 MW energii w okresie 01.09.2015 do 30.09.2015 z wyłączeniem dnia 05.09.2015 gdy ta możliwa do wysłania do Polski moc rezerwowa zostanie obniżona do 130 MW.

Może się mylę ale to wszystko dotyczy mocy rezerwowej która MOŻE być na żądanie PSE skierowana do Polski a nie faktycznych przesyłów. Świadczy o tym z jednego z dokumentów wyżej linkowanych „Auction Price was 0,10 PLN/MWh.”

10 groszy za megawatogodzinę – oznacza że tyle się płaci za zdolność przesyłową a nie za fizycznie wysłaną energię. Koszt faktycznie przesłanej energii jest o parę rzędów wyższy i musi być gdzieś w dokumentach PSE do których się nie dokopałem…

PS
Jeżeli jest tak jak piszę wyżej że we wrześniu PSE płaci firmie ukraińskiej za gotowość przesłania mocy w cenie 0,1 zł/MWh – to policzmy…

220MW x 24h = 5280 MWh * 0,1 zł/MWh = 528 zł na dobę
528 zł x 30 dni = 15840 zł

Tyle nas to kosztuje.

Agenci ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa wykryli złodziejstwo z budżetu państwa na ponad 350 mln hrywien (prawie 60 mln zł). Pieniądze wykradli byli szefowie Państwowego Przedsiębiorstwa Lwowski Węgiel („Lvivvugilia”).
O tym i złym losie górnika Ukraińskiego w artykule
http://www.nettg.pl/news/130716/ukraina-szefowie-lwowskiego-wegla-podejrzani-o-kradziez-60-mln-zl
Z tego samego źródła
Spis przedsiębiorstw do prywatyzacji- wiekszość kopalń w poblizu granicy z Polska do likwidacji lub sprzedaży
http://www.nettg.pl/news/128292/ukraina-kopalnie-i-elektrownie-do-prywatyzacji
O zaleganiu przez rzad w Kijowie pieniędzy (zwrotu podatku VAT ) dla firm energetycznych, sektora węglowego i stalowego.
http://www.nettg.pl/news/129001/ukraina-panstwo-dluzne-hutom-i-kopalniom-626-mln-zl

bladyswit , Sierpień 20, 2015 at 20:12

http://biznesalert.pl/ukraina-dwukrotnie-zmniejsza-wydobycie-wegla-zima-bedzie-potrzebowala-wegla-i-gazu-od-rosjan/

UA podała cenę KWh do porozumienia tzw. pomocy energetycznej dla Polski.
(7,5 eurocenta za 1 KWh).
Mniejsza o cenę ale o ilość energii jakiej to całe zamieszanie dotyczy
źródło http://economics.unian.net/energetics/1113252-stala-izvestna-tsena-po-kotoroy-ukraina-budet-prodavat-elektroenergiyu-polshe.html
podaje, że porozumienie obejmuje 235 MWh .
Nie ukrywam, że liczę tutaj na dwa zdania @bruska …. pamiętam słowa ichniejszego ministra ds. energetyki o braku takich możliwości i cały ten szum przez media.
Moc jednego bloku takiej elektrowni Opole to ok. 380 MW, nowsze,pojedyncze bloki w Bełchatowie mają powyżej 800 MW.
Od razu piszę, że specjalistą w tej branży nie jestem, pokręciłem coś w jednostkach ?
PS: Dobrze, że warunki pogodowe wracają już do normy ……

szeptuch , Sierpień 19, 2015 at 14:40 (Edit)

Dodam do tego tematu „didaskalia” czyli informację która już była o tym że Pan Jaceniuk nawołuje obywateli by ocieplali mieszkania.
Hasło słuszne, problem polega na tym że on radzi by obywatele brali kredyty na to ocieplanie! Nigdzie w Europie nie zrzucano procesu termoizolacji na samych obywateli! Zawsze były to specjalne działania państwa…

http://nahnews.org/321305-ekspert-termomodernizaciya-yacenyuka-podvodit-naselenie-k-admin-otvetstvennosti/?utm_source=VK&utm_medium=nova&utm_campaign=VV

21 uwag do wpisu “B ♫ Letni kabaret energetyczny

  1. Dzięki za dogłębne wyjaśnienie tego problemu, w którym ja (jak i zdecydowana większość ludzi) jestem po prostu laikiem.

    Tak więc można powiedzieć, że to „ratowanie” polskiego odbiorcy przy pomocy awaryjnego zakupu energii elektrycznej z Ukrainy, jest zwykłym blefem propagandowym mającym jak sądzę dwa cele:

    1. Ma pokazać jak bardzo polski rząd pod przywództwem pani Kopacz dba o nas,

    2. Ma też również pokazać, że Ukraińcy- pomimo różnych problemów wewnętrznych- są naszymi przyjaciółmi, bo natychmiast zgodzili się nam pomóc,

    Może też być i trzeci cel, którym ma nam- ludziom źle nastawionym do Ukrainy, że jednak jest to kraj przyjazny dla nas i bardzo chętny do udzielenia pomocy. Jak sądzę wielu niezorientowanym osobom taki przekaz propagandowy zostanie zakodowany. Gorzej jak człowiek naiwny stanie w oko w oko z nienawidzącym go Ukraińcem, uważając go za przyjaciela. Tak właśnie stało się latem zeszłego roku we Lwowie, z jednym z Lubelskich przewodników, który za naiwność, że Ukraińcy po majdanie się stali innymi ludźmi zapłacił bardzo wysoką cenę- swym życiem- wracając do domu w dwóch częściach, z czego odnalezienie głowy trwało najdłużej.

    Pozdrawiam.

    Polubione przez 6 ludzi

    • Zgadza się!
      To tylko zwykła akcja propagandowa!
      Można by równie dobrze podpisać umowę np. z Czadem czy innym pustynnym i pozbawionym wody krajem o „awaryjne dostawy wody do Wisły”.

      Umowa wyglądała by tak samo jak PSE-Ukrenego: „Kraj Pustynny” zobowiązuje się do zgromadzenia odpowiedniej (mało dla nas znaczącej) a dla niego OGROMNEJ ilości wody i za skromną miesięczną opłatą będzie trzymac tę wodę „pod ewentualne zamówienie” – jednocześnie pozbawiając jej swoich umierających z pragnienia obywateli.
      Oczywiście w umowie pomijamy sprawę tego że nie ma w razie czego – rozwiązanego sposobu jak ten „produkt” przesłać do Polski.

      Bo nie chodzi by przelewać wodę / przesyłać energię – chodzi o medialny piar i ewentualny zysk jakiejś firmy / osoby…

      PS
      Sprawa bestialskiego zamordowania Doktora Roberta Kuwałka jest jedną z tragiczniejszych i niezwykle skutecznie wyciszonych spraw a raczej zbrodni http://www.kurierlubelski.pl/artykul/3465965,robert-kuwalek-nie-zyje-przyjaciele-i-wspolpracownicy-wspominaja-lubelskiego-historyka,id,t.html?cookie=1

      Podobnie jak poznikały po wyciszeniu medialnym sprawy zatrzymywania autobusów z Polski – jeszcze w trakcie trwania majdanu. Przypominam że pasażerów wyprowadzano, zastraszano, bito, kazano klękać, całować nogi banderowcom i krzyczeć „sława krainie”…

      Polubione przez 7 ludzi

  2. Mam pytanie:

    Ile nasz kraj zużywa rocznie energii elektrycznej, a ile produkuje? Czy jesteśmy na + w bilansie , czy musimy importować energię, by nasz system się spinał.
    🙂 świetny ten pański tekst. Pan to powinien wykładać na uczelniach , ma pan talent dydaktyczny.

    Polubione przez 2 ludzi

    • Dziękuję,
      Nie ma aktualnych danych na temat produkcji i zuzycia energii w Polsce (musiałbym poszukać).
      Natomiast z przedstawionych wyżej grafik wygląda tak że od roku 2006 do roku 2010 bilans był dodatni czyli więcej eksportujemy energii niż importujemy…

      Polubione przez 3 ludzi

    • Mogę podać dane (średnie dzienne) za lipiec 2015 r., tj. jeszcze przed brakami mocy:
      • średnie dzienne zapotrzebowanie – pomiędzy ok. 17 500 MW a ok. 19300 MW
      • zdolności wytwórcze dziennie średnio – pomiędzy ok. 19400 MW a ok. 20 600 MW
      Nadwyżka mocy wytworzonej nad zapotrzebowaniem utrzymywała się więc w przedziale 1000 – 2000 MW.
      W sierpniu, z powodu fali upałów zapotrzebowanie wzrosło nawet do 22 000 MW dziennie. Natomiast moce wytwórcze w sierpniu już od trzech lat kształtują się na podobnym poziomie, jak w lipcu (powyżej). Bezpośrednią przyczyną wystąpienia 20. stopnia zasilania była kilkudniowa awaria największego bloku energetycznego o mocy 858 MW w Elektrowni Bełchatów.
      W zimie 2014 r. przez jakiś czas Polska była importerem energii, ponieważ ceny energii ze Szwecji (kabel pod Bałtykiem) były niskie…

      Polubione przez 3 ludzi

      • A prawdą jest , że kocioł który uległ awarii w Elektrowni Bełchatów to ten najnowszy włoskiej firmy Alstom?? Dziękuję za te dane. Słabo to wygląda, jeśli w zimie wzrośnie zapotrzebowanie bardzo, to będziemy zmuszeni importować energię. Nie jest to według mnie dobre jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne. Powinniśmy być niezależni , w pełni , mieć raczej moce rezerwowe, niż niedobór mocy.
        Pozdrawiam 🙂

        Polubione przez 1 osoba

          • 🙂 mam nadzieję , że nie ma , bo prądu w kompie nie może zabraknąć, jak zabraknie pana będę winił, w końcu pan po części odpowiada za bezpieczeństwo energetyczne mojej osoby. Oczywiście żartuje 🙂

            Polubione przez 1 osoba

          • Mam inne poważne tym razem pytanie:
            Nie wie pan może , jaka jest szansa by jedna z polskich elektrowni jądrowych powstała w Gąskach pod Koszalinem. Czy ta lokalizacja ma jeszcze jakieś szanse, bo podobno w Choczewie są jakieś problemy geologiczne?
            Tak z ciekawości pytam, bo pan z tej branży jest, to może pocztą pantoflową coś pan słyszał mimochodem.
            Pozdrawiam

            Polubione przez 1 osoba

          • Tak jest, kocioł w Bełchatowie budował Alstom.

            Potwierdzam, jesteśmy eksporterem energii, a sytuacja z importem zeszłej zimy nie była spowodowana niedoborem.
            Dla mnie poważnym problemem jest niska opłacalność produkcji energii z węgla, bo UE nakłada wiele obostrzeń na elektrownie z powodu kuriozalnej „walki ze zmianami klimatu” – np. opłaty za emisje CO2, jednocześnie promując „odnawialne” źródła jak wiatraki, które produkują mało i niestabilnie, a do tego bardzo drogo.

            Polubione przez 2 ludzi

    • Odnośnie Pana wpisu wyżej „opłacalności niskiej” http://szczesniak.pl/2832

      I całkowicie się zgadzam że trwa polityka sztucznego „podrażania” kosztów produkcji energii z węgla. Z czym w zasadzie żaden z naszych rządów nie walczy podpisując jak leci idiotyczne i antypolskie / gospodarczo/ „zobowiązania klimatyczne”…

      Polubione przez 3 ludzi

      • Zamieszczam link do artykułu na ten temat: http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/533474,1225622-Klimatyczny-dylemat-Polski.html?p=1

        „Herbert Gabryś przedstawił podczas debaty także prognozy dotyczące cen energii w kolejnych latach, po wdrożeniu pakietu 2030, a zatem po uwzględnieniu kosztów zakupu przez elektrownie uprawnień do emisji (po 20 euro za tonę CO2).

        Wynika z nich, że produkcja 1 MWh w elektrowni węglowej kosztować będzie 259,5 zł 
(o 75,6 zł więcej niż obecnie), 
a 1 MWh energii z węgla brunatnego – 227,3 zł (aż o 68,5 proc. więcej). W praktyce ta cena zrówna się z obecną ceną zielonej energii, produkowanej na farmach wiatrowych.”

        Szaleństwo, prąd stałby sie luksusem – może o to chodzi? 😦

        Polubione przez 2 ludzi

    • Odnośnie tej żenującej notatki – to bossskie są komentarze 🙂
      Bo nie o to chodzi w tej zabawie kosztownej by coś zbudować ale „budować” – czyli „uzgadniać”, „konferować”, „weryfikować lokalizację” itd…

      cytuję tę żenadę:
      „Urzędnicy ministerstwa informują, że co 4 lata inwestor prowadzi weryfikację niezbędnych działań, ryzyk związanych z czasem podejmowania decyzji administracyjnych oraz aktualności terminów zawartych w programie polskiej energetyki jądrowej i w najbliższych miesiącach zaprezentuje wnioski z takich analiz. ”

      I jedną wypowiedź:
      Autor: kiks 26.08.2015r. 12:37
      Rozwiązanie kontraktu z Parsonsami niczego nie wydłuży – lokalizacja w Żarnowcu to „oczywista oczywistość”, cytując złotoustego. Czemu nikt nie powie, że problemem jest finansowanie, którego nie chce zapewnić ten rząd? Prawda wygląda tak, ze te miliardy, które powinny iść na atomówkę, szły przez lata na zasypywanie dziury w budżecie, „bo mieliśmy kryzys” i „zieloną wyspę” jednocześnie. Smutne, ale prawdziwe – atomówka przegrała, bo na tej kasie nie dało się ukręcić „lodów”, a na inwestycjach unijnych – zdecydowanie tak. Więc na inwestycje unijne było finansowanie, a na elektrownię nie….

      To jest tak jak z wszystkimi inwestycjami – przykładem są drogi. Niedawno znajomy wytłumaczył mi łopatologicznie jak robi się na tym pieniądze i jak się działa by były jeszcze większe – z korzyścią dla tych co z tego żyją…

      Polubione przez 3 ludzi

  3. „Gdyby w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym były dostępne duże nadwyżki mocy lub chociaż trochę większe niż obecnie, to w ekstremalnych sytuacjach, jakie wystąpiły – wielki upał i susza – udałoby się przejść ten okres bez kłopotów. Jeżeli rezerwy mamy małe i w dodatku kurczące się, to wiadomo, że będą pojawiać się momenty, kiedy przy dużych mrozach i dużych upałach będą występowały problemy – mówi wnp.pl Henryk Majchrzak, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE).”

    http://energetyka.wnp.pl/prezes-pse-tlumaczy-przyczyny-ograniczen-w-dostawach-energii,256297_1_0_0.html

    Spokojnie, to tylko awaria…

    Polubione przez 2 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.