Wojna domowa na Ukrainie 8.10.2015r.- 231 dzień od nowego rozejmu.


soldiers

Oddział zagranicznych najemników w ukraińskich siłach zbrojnych.

„Musimy pojąć powagę sytuacji, że świat obecnie znalazł się w bardzo niebezpiecznym momencie, musimy wszyscy to zrozumieć co oznacza dla każdego z nas agresja Federacji Rosyjskiej w dalekiej Syrii. W następstwie tych nieodpowiedzialnych działań, zbliżyliśmy się ku trzeciej wojnie światowej”– powiedział wczoraj ukraiński prezydent Petro Poroszenko na spotkaniu ze studentami.

Jest to pierwszy raz użyta publicznie przez Poroszenkę fraza o możliwości wybuchu trzeciej wojny światowej.

Jak widać bardzo dobrze zdaje on sobie sprawę do czego ta eskalacja napięcia- rozpoczęta przez Stany Zjednoczone pod pretekstem wojny ze światowym terroryzmem- prowadzi. Zdaje on sobie również sprawę i z tego jakie prawdziwe cele przyświecały wzniecaniu tzw. kolorowych rewolucji, do której również doprowadzono na Ukrainie.

Otóż, celem jest wojna z Rosją i Chinami, zaś wprowadzony chaos na Bliskim Wschodzie i otworzenie- jak na razie jeszcze nie gorącego- frontu na „wschodniej flance NATO” są elementami szerszej strategii polegającej na osaczeniu tych państw w taki sposób, żeby dobrowolnie skapitulowały poddając się woli światowego hegemona.

Niestety ale takie plany są tylko urojeniami jakie mogły się wykluć wyłącznie w chorych głowach, bo liczenie na to, że takie potęgi jak Rosja i Chiny poddadzą się bez walki jest właśnie dowodem na bardzo poważną chorobę tych, którzy usiłują podporządkować sobie cały świat.

Stąd też, w następnej kolejności pojawia się problem reakcji tych krajów, które oczywiście będą bronić swojej pozycji i stawią czynny opór.

A co to oznacza w praktyce, chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć?

Dlatego też dla nas Polaków, żyjących w kraju będącego na styku skonfliktowanych ze sobą imperiów sytuacja jawi się jako skrajnie niebezpieczna, bo ponownie możemy stać się terenem prowadzonych pomiędzy mocarstwami walk.

Nikt oczywiście nas się nie będzie pytał o zdanie, ale ci którzy są u steru władzy są za taki stan rzeczy bezpośrednio odpowiedzialni, bo to oni wykonując rozkazy swych zagranicznych mocodawców wepchnęli naszą Ojczyznę po raz kolejny w tak skrajnie niebezpieczną sytuację.

Tak więc biorąc, tym razem bardzo poważnie słowa ukraińskiego prezydenta, który uchylił publicznie rąbka tajemnicy, musimy dla swego dobra zweryfikować postawę wobec postkomunistycznych elit politycznych, które od ponad ćwierćwiecza zarządzają w imieniu obcych sił naszym krajem.

Nie ma innego wyjścia, bo po trzeciej wojnie światowej, nie będzie nas i nie będzie już tego kraju, a więc będzie za późno aby nauczyć się czegoś na własnych błędach.

A więc dość uczenia się na błędach, teraz jest ostatnia możliwość uniknięcia nowych tragicznych błędów.

Na zakończenie wstępu dodam, że Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił ustawę o wydatkach obronnych na rok 2016, która przewiduje możliwość rozpoczęcia dostaw broni na Ukrainę.

Pomoc ta miałaby wynosić około 300 mln dolarów i obejmować dostawy: broni przeciwpancernej, moździerzy, granatników, broni lekkiej i amunicji.

A więc mimo pozornego spokoju szykują się do rozpoczęcia kolejnego etapu walk na południowo-wschodniej Ukrainie.

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę obecnie do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Wczoraj w Donbasie na ogół było spokojnie i ukraińskie wojsko nadal powstrzymywało się od ostrzału celów cywilnych przestrzegając porozumienia o bezwzględnym zawieszeniu broni obowiązującego od dnia 1 września br.

Pomimo to doszło wczoraj w nocy (około godziny 20:32) do bardzo poważnego incydentu militarnego w rejonie dzielnicy Kujbyszewskiej w Doniecku, gdzie ukraińscy żołnierze przy użyciu moździerzy ostrzelali teren mieszkalny na osiedlu Oktriabskim. Tam w wyniku ostrzału kilka pocisków spadło w pobliżu budynków mieszkalnych na ulicy Kremlowski Prospekt nr. 3, zaś jeden z nich eksplodował w mieszkaniu kompletnie go dewastując.

Na szczęście ostrzał ten nie spowodował ofiar wśród ludności cywilnej, a jedynie straty materialne.

A jakie informacje na temat sytuacji w Donbasie przekazują nasze wiodące media?

Otóż w jednym z tabloidów ukazała się informacja pod bardzo znamiennym tytułem:

„Donbas: atak na pozycje Ukraińców”

Dalej w treści tego newsa można się dowiedzieć, że:

„Jak informuje ukraiński sztab operacji antyterrorystycznej, do ataku doszło w okolicach miejscowości Troicke w obwodzie Ługańskim. Prorosyjscy separatyści ostrzelali posterunek Ukraińców z przeciwpancernych pocisków kierowanych, w wyniku czego czterech ukraińskich żołnierzy zostało rannych.

O ostrzale zostali powiadomieni obserwatorzy z misji OBWE. Jutro ukraiński sztab generalny ma zdecydować, czy ostrzał należy traktować jako zerwanie zawieszenia broni i czy w związku z tym proces wycofywania sprzętu wojskowego będzie wstrzymany.”

Jak sądzę, najważniejsze w tej informacji jest ostatnie zdanie, które ma stanowić uzasadnienie propagandowe dla wstrzymania wycofywania – tak naprawdę jeszcze nie rozpoczętego przez ukraińskie wojsko- broni ciężkiej o kalibrze poniżej 100 mm.

Zaś nie wycofanie broni przez ukraińskie siły zbrojne z linii frontu stanowi jasny dowód na to, że szykują się oni- korzystając z wcześniejszego usunięcia broni przez powstańców- do rozpoczęcia kolejnej fazy tzw. operacji antyterrorystycznej.

Dlatego też jak najbardziej na rękę ostrzał pozycji ukraińskich jest stronie ukraińskiej, która w ten sposób może teraz uzasadnić, niewywiązywanie się z porozumienia o wycofaniu broni o kalibrze poniżej 100 mm z linii frontu i tak też można rozumieć ten incydent, który ochoczo podchwyciły nasze media wykonując czyjąś dyspozycję.

Przypomnę, że powstańcy pod nadzorem obserwatorów OBWE wycofali jeszcze w zeszłym tygodniu z frontu ługańskiego broń o kalibrze poniżej 100 mm na odległość 15 km.

***

Przedstawiciele MFW są rozczarowani postawą ukraińskiego rządu:

„Za późno na realizację umów”– podsumował anonimowy członek delegacji MFW, która przebywała w Kijowie w zeszłym tygodniu.

Podczas wizytacji na Ukrainie przedstawicieli MFW domagano się wyjaśnień na co zostały wydane pieniądze z trzeciej transzy kredytu w wysokości 1,7 mld dolarów, które zostały przekazane pod koniec września br. Na te dociekania nie uzyskano jasnej odpowiedzi.

Do szewskiej pasji zaś omal nie doprowadził członków delegacji MFW brak odpowiedniego postępu reform w zakresie skutecznej walki z korupcją, sektora bankowego, systemu podatkowego i projekt przygotowanego na przyszły rok budżetu, co spowodowało, że delegacja opuściła Kijów mocno podirytowana.

Wczoraj podczas próby zatrzymania przez ukraińską policję został śmiertelnie postrzelony jeden z członków ochotniczego ukraińskiego batalionu „Tornado”, Diakon W.M. ps. „Tołstyj”.

Incydent miał miejsce w godzinach rannych w miejscowości Priwolia w obwodzie ługańskim w jego części znajdującej się pod kontrolą administracji ukraińskiej.

Jak poinformował na swojej stronie na rzecznik naczelnej prokuratury wojskowej, Anatolij Matios:

„Godzinę temu, podczas próby aresztowania przez funkcjonariuszy MSW w okolicy miejscowości Priwolie w obwodzie ługańskim, stawiając zbrojny opór (strzelał z pistoletu Makarowa w stronę milicjantów i próbował rzucić granatem) został zneutralizowany poszukiwany przez wojskową prokuraturę za popełnienie poważnych przestępstw, wcześniej pięciokrotnie skazany, członek batalionu ,,Tornado” Diakon W.M. pseudonim „Tołstyj””

W dalszej części swojego wpisu, Matios informuje, że:

„Po przeszukaniu pomieszczenia znaleziono karabin snajperski, pięć granatów, amunicję oraz przedmioty dużej wartości i samochód, wcześniej skradzione cywilom mieszkającym w obwodzie ługańskim. Według zeznań złożonych przez ofiary przestępstw, zabity wraz z „Mudżahedinem” dopuszczali się najbardziej okrutnych przestępstw oraz tortur wobec więzionych przez siebie ofiar”

„Годину назад, при спробі затримання поблизу м.Привалля працівниками УМВС у Луганській області, вчинив збройний опір (вистрелив у міліціонерів обойму з пістолета Макарова і намагався кинути гранату) та був знешкоджений розшукуваний військовою прокуратурою за вчинення особливо тяжких злочинів, раніше п’ять раз засуджений співробітник роти „Торнадо” Дьякон В.М. ( кличка „Толстый”). Внаслідок законного застосування зброї працівниками міліціі, до приїзду швидкої допомоги, підозрюваний помер. У місці переховування розшукуваного виявлені снайперська гвинтівка, 5 гранат, набої і раніше викрадені у мешканців Луганської області матеріальні цінності та автомобіль. Згідно показів потерпілих у справі, загиблий спільно з „Моджахедом” відрізнявся найбільшою жорстокістю і безжальністю при катуванні незаконно затриманих цивільних людей.Така от доля і результат безлічі людських сліз та горя.

https://www.facebook.com/MatiosAnatolii?fref=nf

Jak widać; rewolucja nadal pożera własne dzieci, co w tym konkretnym przypadku oznacza, że „murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść”.

Tylko, że gdy tacy, jak zlikwidowany wczoraj przez funkcjonariuszy ukraińskich służb specjalnych notoryczny przestępca ps. „Tołstyj”, byli potrzebni do pacyfikacji ludności cywilnej Donbasu, to wszystko było lege artis, ale dziś gdy zagrażają oni porządkowi społecznemu i samej władzy w kontrolowanej przez Kijów części Ukrainy, to są likwidowani.

Dowodzi to jakimi metodami przestępczymi posługiwała się ta władza wcześniej wobec ludności Donbasu i obecnie wobec tych, którzy byli jej narzędziem zbrodni.

Ciekawe kiedy demokraci zachodni, którzy tak bardzo troszczą się o każde naruszenia prawa i wszędzie doszukują się zbrodni, zaczną domagać się ukarania zbrodniarzy ukraińskich, którzy wydali rozkaz i nadzorowali pacyfikację ludności cywilnej w Donbasie?

Bo jak na razie, co najwyżej możemy dowiedzieć się z wiodących zachodnich mediów, że największym zbrodniarzem jest Putin i ewentualnie „separatyści” z Donbasu.

Na koniec kilka zdjęć:

Przypadkowe skojarzenia.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Pozdrawiam.

139 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 8.10.2015r.- 231 dzień od nowego rozejmu.

  1. I głos „zza Wielkiej Wody”, czyli amerykański dziennikarz Kenneth Rapoza (amerykański dwutygodnik „Forbes”) o możliwym zniesieniu sankcji wobec Rosji;
    http://www.forbes.com/sites/kenrapoza/2015/10/07/russia-turning-the-corner-on-sanctions/
    Wersja rosyjska artykułu;
    http://inosmi.ru/russia/20151008/230701059.html#ixzz3nzgiM9pf
    Ps. Co ciekawe autor artykułu stwierdza że zniesienie sankcji byłoby korzystne i dla Ukrainy…

    Polubione przez 5 ludzi

    • „Co ciekawe autor artykułu stwierdza że zniesienie sankcji byłoby korzystne i dla Ukrainy…”- i jak do ciężkiej ch****y od to odkrył?

      Geniusz jaki czy co?

      Od razu powinien dostać Noblem:)
      (albo jakim innym ciężkim przedmiotem:)

      Pozdrawiam.

      Polubione przez 3 ludzi

  2. „Czystek” wśród „wolontariuszy” z tzw. batalionów ochotniczych, ciąg dalszy. Aresztowany został zastępca byłego dowódcy „Batalionu Ochotniczego Ajdar”, Melniczuka, niejaki Serhij Grab, którego oskarżono o „przywództwo grupy przestępczej oraz o zastraszanie i wymuszenia m.in. samochodów i nieruchomości;
    http://tsn.ua/politika/sud-zaareshtuvav-zastupnika-melnichuka-v-aydari-cherez-vidzhatiy-dzhip-volonteriv-509623.html

    Polubione przez 4 ludzi

  3. Kolejne „prześladowania” (po notorycznym wyrzucania z autobusów, za tzw. jazdę na „krzywy .yj”) „bojców” za sprawę „samostijnej”. Tym razem w Łucku „ochotnik z Gwardii Narodowej” udał się w mundurze do miejscowej restauracji, gdzie nie wpuszczono go jednak do wnętrza lokalu, a zaproponowano stolik na „świeżym powietrzu”, czyli na zewnątrz…
    http://ru.tsn.ua/ukrayina/v-lucke-nacgvardeyca-v-forme-ne-pustili-v-restoran-501963.html

    Polubione przez 5 ludzi

  4. Kolejna akcja rosyjskiego „prankera’ („telefonicznego żartownisia”) „Leksusa”, który zadzwonił do konsula USA w rosyjskim Jekaterynburgu i w imieniu Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy Arsena Awakowa, dopytywał się o szczegóły dostaw amerykańskiego uzbrojenia na Ukrainę;
    http://lifenews.ru/news/163572
    Ps. A my się czepiamy naszych dyplomatołów, a tu proszę jakby nie było „dyplomata supermocarstwa”…

    Polubione przez 5 ludzi

  5. Takie moje wieczorne przemyślenia przy kuflu piwa.

    Walki w Donbasie „wycichły”. Tyle tylko, że wyciszyły się akcje militarne, a walka polityczna i gospodarcza trwa cały czas i chyba nawet się wzmagają. Z jednej strony przepychanki w Mińsku, pozorne ustępstwa „separatystów”, wzajemne „umowy” handlowe (ewenement – dwie strony będące w stanie wojny prowadzą wymiany handlowe; co prawda zdarzało się to w Palestynie, na Cyprze, czy w Jugosławii, ale dotyczyło to wyłącznie handlowi uzbrojenia), a tu jest klasyczny handel typu – my ci węgiel, ty nam „sało”.
    Te 15.000 dezerterów, ten „modyfikowany” sprzęt po ukraińskiej stronie. Wzajemne (!?) oskarżenia, te pskowskie pułki i 60 000 poległych Rosjan. Coraz więcej pojawiających się w Zachodniej Ukrainie uzbrojonych bojców (raczej powiedziałby – coraz częściej o nich się pisze). Zmienia się (medialny przede wszystkim) obraz walki „wschód-zachód”.
    Teraz jeszcze ta „niewidzialna armia rosyjska” pojawiła się w Syrii i siłami przysłowiowej „harcerskiej drużyny” skuteczny działaniem spowodowała panikę wśród bojowników ISIS.
    Pewnie mądrzy ludzie teraz (nie myślę o „władzy” Krainy) zorientowali się, że gdyby Rosja naprawdę zaingerowała w Donbasie, to przy tej technice, którą zaprezentowali w Syrii, załatwili by konflikt w góra tydzień.
    Ustępstwa DRL i ŁRL też muszą być oparte na jakichś nam nie znanych przesłankach. Jest takie stare powiedzenie „Głupi w karty nie gra”:.

    Polubione przez 6 ludzi

  6. Wali na łeb, czyli Victoria Nuland „wyraziła nadzieję” że Rosja (u której Ukraina ma 3 miliardy dolarów długu) zgodzi się na „restrukturyzację długu” na podobnych warunkach jak pozostali wierzyciele Ukrainy;
    https://news.mail.ru/politics/23572563/
    Ps. Dla ci wierzyciele Ukrainy, którzy zgodzili się na „restrukturyzację” jej zadłużenia nie kryja się ze swoim niezadowoleniem że zostali zrobieni w przysłowiowe „bambuko”…

    Polubione przez 6 ludzi

    • Ale bzdury ktoś napisał – cytuję:
      Oznaczałoby to, że założenia Polaków odnośnie bezpieczeństwa dostaw gazu legły w gruzach. Połączenia gazowe w Lasowie (1,5 mld m3 rocznie) i Cieszynie (0,5 mld m3) oraz rewers niemiecki (5,4 mld m3) dają Polsce teoretycznie możliwość sprowadzenia 75 procent zapotrzebowania (około 10 mld m3) bez oglądania się na Gazprom. 5 mld m3 z gazoportu w Świnoujściu miało w przyszłości sprawić, że niezależność będzie stuprocentowa. Bez Mallnow zdolność dywersyfikacji spadnie do 20 procent. Gdy w końcu powstanie gazoport, potencjał podniesie się do 70 procent. Nawet, jeśli zostanie zrealizowana rozbudowa terminala o trzeci zbiornik, ten wskaźnik osiągnie poziom 90 procent. Polacy nie będą niezależni od dostaw gazu z Rosji.

      Koniec małego cytatu

      Po pierwsze – Gazprom wykupuje („wymienia się akcjami”) dystrybutorów gazu w Niemczech i Austrii.
      Po drugie połączeniami Lasowo, Cieszyn itd i tak płynie GAZ ROSYJSKI!!!!
      Gaz z „Gazoportu” będzie najprawdopodobniej amerykański – tak samo potwornie drogi jak z Kataru (kontrakt „katarski” został wykupiony przez „pewną spółke z Wall Street”).

      Ci którzy odmówili budowę Jamału-2 tereaz płaczą że Rosja i Niemcy nie chcą mieć nic wspolnego z tak podejrzanymi i nieracjonalnymi „partnerami” jak u’Kraina i Polska więc prowadzą gazociągi z daleka od nas. A nam przepadają MILIARDY dolarów! ROCZNIE!!!! Bez ŻADNEGO WYSIŁKU!!!! Tylko z racji tranzytu…

      Mając Jamał-2 można by było w końcu mieć kartę przetargową do renegeocjowania umów i otrzymania dobrych zniżek na gaz, co spowodowało by że polska gospodarka stałaby się bardziej konkurencyjna…

      Ale właśnie chodzi o to aby taka nie była!

      Polubione przez 7 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.