Wojna domowa na Ukrainie 12.11.2015r.- 266 dzień od nowego rozejmu.

Zakwaterowanie w warunkach zimowych ukraińskich żołnierzy z 72 brygady zmechanizowanej.

Pomimo licznych zastrzeżeń ekspertów Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w sprawie wykonania zobowiązań nałożonych przez tą organizację na Kijów, MFW może zastosować nowe przepisy w celu dalszego finansowania Ukrainy nawet po ogłoszeniu przez nią niewypłacalności, czyli bankructwa.

Jak wiadomo po październikowej inspekcji dokonanej przez ekspertów MFW w Kijowie, zgłosili oni liczne zastrzeżenia dotyczące wykonania narzuconych Ukrainie zobowiązań.

Wtedy to po ponad tygodniowym pobycie w Kijowie misja funduszu opuściła Ukrainę mocno zdenerwowana, co spowodowane było stwierdzeniem faktu, że ukraiński rząd nie realizuje w uzgodnionych wcześniej terminach reform, w tym walki z korupcją i reformą sektora bankowego. Dlatego też, zauważając rosnący przed wyborami samorządowymi populizm biorących w nich udział niektórych partii, zadecydowano że misja MFW będzie kontynuowała dalsze prace wobec Ukrainy dopiero po zakończeniu tam wyborów samorządowych.

W ten sposób wypłacenie trzeciej i czwartej transz kredytu- każda w wysokości 1,7 mld dolarów- mogą zostać połączone i łącznie przyznany będzie kredyt o wartości 3,4 mld dolarów.

W między czasie ukraiński rząd odniósł się do warunków zbliżającej się spłaty należności wobec Rosji, w wysokości 3 mld dolarów, grożąc, że w przypadku braku ustępstw Moskwy wobec zrestrukturyzowania tego długu- a więc umorzenia jego części i jednocześnie rozciągnięcia w czasie rozliczenia tego zobowiązania- Ukraina wprowadzi memorandum na jego spłatę, w więc zawiesi wypłacenie należnych zobowiązań, które upływa pod koniec grudnia br.

Doprowadziło to do sytuacji polegającej na tym, że MFW powinien zaprzestać dalszego kredytowania Ukrainy zgodnie z zasadą, iż zakazana jest pomoc finansowa krajom, które mają przeterminowane długi wobec suwerennych wierzycieli.

Dlatego też, aby nadal mogła być udzielana pomoc finansowa przez MFW dla Ukrainy, po raz pierwszy władze tej organizacji postanowiły rozpatrzyć w tym miesiącu nowe zasady, wg. których państwo-dłużnik nawet po ogłoszeniu niewypłacalności, będzie miało możliwość dalszego otrzymywania wsparcia od MFW, ale pod warunkiem wiarygodnego zachowania i kontynuowania konstruktywnych pertraktacji z państwem wierzycielem, mających na celu znalezienia korzystnego rozwiązania dla spłaty swoich zobowiązań.

Taka postawa władz MFW napotyka na bardzo poważny opór ze strony Klubu Paryskiego, który nie chce dopuścić do precedensu polegającego na tym, że państwo bankrut- a więc takie, które nie spłaca swoich wierzytelności- będzie nadal wspierane kredytami przez MFW.

Dodatkowo procedura taka uniemożliwia spłatę długu przez Ukrainę z uzyskanej pomocy, bo środki te w ramach kredytu z MFW mogą być rozdysponowane wyłącznie w celu realizacji narzuconego jej programu reform.

Tak więc tym sposobem prawo wierzyciela do wyegzekwowania swojej należności zostaną ograniczone.

Jak widać MFW- jeśli jego zarząd podejmie decyzję o dalszym kredytowaniu Ukrainy pomimo zgłoszonych zastrzeżeń Rosji wobec braku spłaty należności- po raz kolejny udowodni, że nie jest niezależną instytucją finansową mającą za swoje główne zadanie kwestię stabilizacji ekonomicznej na świecie, tylko jest narzędziem realizującym polityczne wytyczne zachodnich rządów. W tym przypadku kwestionując zasadę, że prawo nie działa wstecz, a więc łamiąc jego podstawową regułę.

Dodam, że wczoraj sekretarz amerykańskiego Departamentu Skarbu, Jack Lew udzielając wywiadu brytyjskiej stacji radiowej „BBC”, powiedział że „Rosja powinna ponownie rozważyć swoje stanowisko wobec długu Ukrainy”.

Motywował to tym, że „z jednej strony jest ważne, aby przywrócić jej wypłacalność, co z drugiej strony umożliwi wierzycielowi odzyskanie długu”:

„Sądzę, że jest to do zrobienia, aby uznać, że restrukturyzacja umożliwi powrót Ukrainy na ścieżkę wzrostu gospodarczego. Ma to kluczowe znaczenia dla Ukrainy, która automatycznie będzie wypełniała swoje zobowiązania”– powiedział Jack Lew.

Ciekawe co będzie, gdy mimo restrukturyzacji długu Ukrainy i pomocy kredytowej udzielanej przez MFW, Ukraina mimo to zbankrutuje?

Kto wtedy zagwarantuje zwrot ukraińskich należności?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dzynarodowy_Fundusz_Walutowy

https://pl.wikipedia.org/wiki/Klub_Paryski

***

Kończąc wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Pomimo nadal trwającego bezwarunkowego zawieszenia broni w dniu wczorajszym ukraińscy żołnierze od samego rana prowadzili ostrzał w kierunku linii obronnych sił powstańczych.

Pierwszy ostrzał przeprowadzono już rano około godziny 09:40 prowadząc ogień przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm na teren donieckiego lotniska. Natomiast poprzedniej nocy przy użyciu różnego rodzaju broni ciężkiej i ręcznych karabinów maszynowych, ukraińscy żołnierze ostrzeliwali z kierunku miejscowości Piaski obrzeża Spartakusa, rejon lotniska od strony osiedla Oktriabskiego w dzielnicy Kujbyszewskiej w Doniecku oraz teren otaczający serwis „Volvo-Centrum”.

Ostrzał miejscowości Spartakus kontynuowany był również wczoraj w późnych godzinach popołudniowych zmuszając tym razem cywilów do schronienia się w piwnicach.

Następnie ukraińskie wojsko ponownie rozpoczęło w nocy ostrzał osiedla Oktriabskiego w dzielnicy Kujbyszewskiej, w wyniku czego zerwany został kabel linii elektrycznej, odcinając w ten sposób dopływu w nocy prądu dla ponad połowy osiedla Oktriabskiego, m.in. zasilania został pozbawiony szpital miejski nr. 21.

Natomiast w rejonie miejscowości Telmanowo, na południowym odcinku frontu donieckiego, ukraińscy sabotażyści uszkodzili dwie linie energetyczne, którymi zasilane są miejscowości Tawriczeskoje i Staromariewka, pozbawiając je dostępu do prądu. W okolicy tych miejscowości słychać również było odgłosy toczącej się tam walki.

Na odcinku frontu ługańskiego nadal ukraińskie wojsko koncentruje broń ciężką w rejonie Stanicy Ługańskiej, którą rozmieszczono na terenie tamtejszego obozu pionierskiego „Słonecznyj”.

Przedstawiciele misji OBWE po przeprowadzonej inspekcji w miejscu przedwczorajszego incydentu militarnego sprowokowanego przez ukraińskich żołnierzy w okolicy miejscowości Stanica Ługanska, kiedy to przy użyciu różnego rodzaju broni, w tym broni ciężkiej, ostrzelali oni linie obronne sił powstańczych, potwierdzili fakt ostrzału i jego kierunek od strony pozycji ukraińskich. Przypomnę jeszcze, że w wyniku tego ostrzału zginął jeden powstaniec, a drugi został ciężko ranny, zaś ostrzał w wyniku czego ofiarami zostało dwóch powstańców prowadzony był przez żołnierzy ukraińskiej 128 samodzielnej brygady górskiej pod dowództwem Siergieja Szaptala.

Poniżej relacja filmowa z inspekcji obserwatorów misji OBWE w Staromichajłowce, która w ciągu ostatnich dni była ostrzeliwana przez ukraińskich żołnierzy:

Dowództwo sił zbrojnych DRL przekazało misji OBWE na Ukrainie oficjalne zawiadomienie o zakończeniu wycofania moździerzy o kalibrze poniżej 120 mm. Informując jednocześnie o możliwości dokonania przez obserwatorów OBWE weryfikacji procesu wycofania broni.

Natomiast Wspólne Centrum Monitorowania i Koordynowania Zawieszenia Broni, potwierdziło dziś fakt całkowitego wycofania przez siły zbrojne ŁRL broni ciężkiej o kalibrze poniżej 100 mm.

Do Donbasu przybył dziś rano 44 konwój z rosyjską pomocą humanitarną. W konwoju przywieziono łącznie 700 ton żywności.

Wczoraj też z terytorium Federacji Rosyjskiej wydalono trzech ukraińskich żołnierzy wojsk powietrzno-desantowych, którzy we wrześniu br. nielegalnie przekroczyli granicę Krymu w celu- jak to określili- „bratania się z rosyjskimi żołnierzami”.

Po ukaraniu ich przez krymski sąd grzywną w wysokości od 2 do 4 tysięcy rubli, zostali przekazani członkom ich rodzin.

***

Jak powiedział wczoraj podczas uroczystego odbioru dwóch pierwszych ukraińskich kutrów patrolowych, szef Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy Aleksander Turczynow: „proces pokojowy (w Donbasie– dopisek mój) nie przekroczył jeszcze linii, gdy stanie się on nieodwracalny”.

Tym samym dał do zrozumienia, że kijowskie władze nadal biorą na poważnie możliwość zerwania umów pokojowych podpisanych w Mińsku:

Z funkcji szefa skrajnie nacjonalistycznej ukraińskiej organizacji „Prawy Sektor”, zrezygnował jej lider, Dmitrij Jarosz, uzasadniając swoją decyzje złym stanem zdrowia będącego skutkiem odniesionych ran na froncie. Nie podano kto przejmie szefostwo tej organizacji.

http://korrespondent.net/ukraine/politics/3588312-yarosh-snial-s-sebia-polnomochyia-lydera-pravoho-sektora

Natomiast niedawno wyremontowany samolot Su-25 ukraińskiego lotnictwa bojowego, rozbił się wczoraj podczas lotu treningowego 40 km na północ od Zaporoża. 23-letni pilot zginął na miejscu. Jak podano po wstępnych oględzinach wraku samolotu; przyczyną wypadku była awaria zasilania dopływu paliwa spowodowana zderzeniem się z linią wysokiego napięcia w wyniku czego pilot utracił kontrolę nad samolotem:

https://www.youtube.com/watch?v=iqWp1wCeojw

Na koniec kilka zdjęć:

Ukraińscy bojcy z batalionu ochotniczego „Ajdar” zakwaterowani zostali w nieczynnej oborze.

DRL- kopalnia „Imienia Łutygina”

Woroneż Rosja- koncert amerykańskiego zespołu „Limp Bizkit”. Jak widać atmosfera była bardzo gorąca:)

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Pozdrawiam.