Wojna domowa na Ukrainie 18.11.2015r.- 272 dzień od nowego rozejmu.


 

 

 

Według władz w Kijowie; rosyjska firma „Gazprom” nielegalnie dostarcza gaz do Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

Dostawy gazu przez rosyjski „Gazprom” na południowo-wschodnią część Ukrainy budzą poważne zastrzeżenia po stronie szefostwa ukraińskiego „Naftohazu”, które w związku z tym uważa, że problem ten powinien zostać rozstrzygnięty przez instytucje międzynarodowe.

Oczywiście jak zwykle chodzi tu o pieniądze, a mówiąc precyzyjniej- o ich brak, bo tylko za okres tego roku rosyjski „Gazprom” wystawił Ukrainie rachunek opiewający na kwotę 256,5 mln dolarów za gaz dostarczony do Donbasu.

Kwota jak widać jest znaczna, co przy znanych już kłopotach finansowych obecnego rządu w Kijowie, powoduje jego zrozumiały opór przed uregulowaniem tej należności.

Ukraiński rząd swoją postawę tłumaczy tym, że jakoby „Gazprom” nielegalnie dostarczał gaz na teren kontrolowanego przez powstańców obszaru.

Może i jest w tym trochę przewrotnej racji, ale przecież gaz na Ukrainę dostarczany jest w ilościach i po cenach zagwarantowanych umową międzynarodową pomiędzy rządami ukraińskim i rosyjskim. A więc mówienie tu o nielegalnym dostarczaniu gazu jest po prostu delikatnie rzecz ujmując żenujące.

Tym bardziej, że w ten sposób ukraińskie władze wykazują się po raz kolejny swoją niekonsekwencją, polegającą na tym, że z jednej strony twierdzą, że Donbas jest integralną częścią Ukrainy, a więc wszelkie decyzje i prawa tam obowiązujące pochodzą z mocy władzy centralnej. W ten sposób tłumaczy się np. problem braku konsultacji przy zmianach przepisów konstytucyjnych w zakresie wyborów samorządowych w Donbasie oraz decentralizacji władzy. Z drugiej zaś strony za część przynależną terytorialnie do Ukrainy władza w Kijowie nie chce pokrywać żadnych rachunków i zobowiązań.

Jak to pogodzić jedno z drugim?

A może Kijów oczekuje, że Donbas będąc integralną częścią Ukrainy ma sam za wszystko płacić?

Tylko po co mu wtedy jest potrzebna władza centralna w Kijowie?

Podobnie rzecz się ma w przypadku wypłaty gwarantowanych świadczeń socjalnych, pokrywania kosztów działania infrastruktury i administracji czy też blokady nałożonej na mieszkańców Donbasu.

Czy tą postawą Kijów usiłuje utrzymać jedność kraju, czy też celowo dokonuje jego dezintegracji?

Jak widać obecna władza w Kijowie ma tylko jedno rozwiązanie- zaprowadzenie porządku za pomocą brutalnej siły. Ale przecież górnicy z Donbasu, którzy chwycili za broń, aby chronić siebie i swojej małej ojczyzny, pokazali już Ukraińcom gdzie raki zimują.

A więc dalsze usiłowanie stłumienia powstania wbrew woli jego uczestników jest pomysłem poronionym, jak i wszystko inne co się kluje w głowach ludzi jacy dorwali się do władzy w Kijowie, którzy będąc „demokratami” z mianowania Zachodu, nie mają zielonego pojęcia do czego takie miano zobowiązuje.

Co zaś najciekawsze, również zachodni „demokraci”  nie dostrzegają w przypadku Ukrainy tego problemu.

Więc gdzie leży problem?

Czy w braku demokracji czy też jej nadmiarze?

***

Kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

 

Pomimo obowiązującego zawieszenia broni nadal w Donbasie utrzymuje się napięta sytuacja militarna i ukraińskie wojsko prowadzi ostrzał w kierunku pozycji powstańczych dopuszczając się licznych prowokacji.

Jak informują mieszkańcy Doniecka w sieciach społecznościowych, w nocy około 22:35 od strony miejscowości Marinka dochodziły odgłosy toczących się tam walk.

Później jeszcze, od godziny 23:34, słychać było również intensywną strzelaninę z kierunku na linii miejscowości Ozierjanowka-Michajłowka-Dacze.

Wcześniej zaś, przed południem około godziny 11:00 ukraińskie wojsko przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm ostrzeliwało północno-zachodnie obrzeża Gorłówki. Pociski spadały przez około pół godziny w rejonie kopalni 6/7.

 

W Stachanowie 26-letni mężczyzna został poważnie ranny w wyniku eksplozji jakiegoś nieznanego bliżej urządzenia wybuchowego. Z obrażeniami klatki piersiowej i obu dłoni, przebywa obecnie w szpitalu na intensywnej terapii. Jak na razie amputowano mu pourywane w wyniku eksplozji palce.

Nadal ukraińskie dowództwo wojskowe ściąga w rejonie linii rozgraniczenia nowe posiłki w postaci sprzętu i ludzi.

I tak w okolicy Gorłówki zauważono przybycie sześciu kolejnych systemów wyrzutni rakiet BM-21 „Grad”, 20 szt czołgów, zaś w rejonie miejscowości Piaski przybyło około 20 szt różnego rodzaju ciężkiego sprzętu i 500 żołnierzy.

Poniżej aktualne mapy, na których zaznaczono miejsce i ilość nowo przybyłego ukraińskiego ciężkiego sprzętu wojskowego w rejon linii rozgraniczenia:

 

Wczoraj w Mińsku miało spotkanie w ramach prowadzonych pertraktacji pokojowych podgrupy ds. politycznych. Tematem głównym rozmów była sprawa organizacji przyszłych wyborów samorządowych w Donbasie. Jak oświadczył rosyjskiej agencji prasowej „RIA Nowsti” prezes Rady Ludowej DRL Denis Puszilin, który reprezentował na spotkaniu w Mińsku DRL: „rozmowy nadal będą kontynuowane, ale jak dotąd nie ma porozumienia i nie ma zgody”.

Wyjaśnił, że sytuacja taka wynika z tego, że nadal ukraińskie władze usiłują przeforsować w parlamencie swój projekt zmian do konstytucji, nie konsultując się w tej sprawie ze stroną przeciwną. Na co oczywiście przedstawiciele zbuntowanych obwodów się nie godzą i co wynika również z porozumienia podpisanego w Mińsku w lutym tego roku, gdzie zagwarantowano im udział w opracowaniu nowego prawa wyborczego.

Natomiast przedstawiciel ŁRL na wczorajszym spotkaniu w Mińsku Władysław Dejno odniósł się do problemu przestrzegania zawieszenia broni oceniając, że „sytuacja jest niestabilna, ale rozejm generalnie jest przestrzegany”.

Dodał, że na wczorajszym spotkaniu poza kwestiami dotyczącymi organizacji przyszłych wyborów samorządowych w Donbasie poruszono również kwestię wymiany jeńców wojennych, która ma nadal być kontynuowana oraz sprawę rozminowania terenu, monitorowania procesu wycofywania broni o kalibrze poniżej 100 mm i problem umożliwienia władzom republiki odbudowy infrastruktury socjalno-bytowej- szczególnie sieci wodociągowej.

Ze swej strony przedstawiciel OBWE na rozmowy mińskie, Martin Sajdik powiedział, że nadal nie przestrzega się zawieszenia broni w Donbasie:

„W związku z pogorszeniem się w ciągu ostatnich dni stanu bezpieczeństwa na linii styku, w tym naruszeniami przerwania ognia, trójstronna grupa kontaktowa wzywa do natychmiastowego przerwania działań niezgodnych z porozumieniem i wysiłkami zmierzającymi w kierunku pokojowego rozwiązania konfliktu”

Lider amerykańskiego zespołu rockowego Fred Durst potwierdził wczoraj podczas pobytu w ramach trasy koncertowej w rosyjskim mieście Jekaterynburg, że zespół „otrzymał zaproszenie na koncert w Doniecku, ale nie wiem kiedy. Jak tylko znajdziemy trochę czasu na pewno wystąpimy tam”.

***

Zastępca prokuratora rejonowego w Pierwomajsku, znajdującego się obecnie pod kontrolą ukraińskiego wojska, opuścił swoje stanowisko i udał się na teren ŁRL. Swoją decyzję umotywował tym, że „reforma prokuratury Ukrainy nie zdała egzaminu, w związku z tym nie mając nadziei na jej konstruktywne zakończenie, w tym na prowadzenie tej reformy zgodnie z obowiązującym prawem, składam rezygnację ze swojego stanowiska”.

Informację o ucieczce na stronę ŁRL zastępcy prokuratora rejonowego w Pierwomajsku, Maksima Boldjeriewa przekazał przedstawiciel organów ścigania ŁRL.

Poniżej pierwszy wywiad jakiego udzielił prokurator Maksim Boldjeriew po przejściu na stronę DRL:

Ukraińska stacja telewizyjna „112 Ukraina”, powołując się na swoje źródła informacji poinformowała wczoraj, że prezydent Poroszenko pod naciskiem USA odwoła w najbliższym czasie prokuratora generalnego Wiktora Szokina:

„Decyzja o odwołaniu Szokina jest uzależniona obecnie od znalezienia odpowiedniego kandydata na jego miejsce. Możliwe jest, że zastąpi go na tym stanowisku osoba pochodząca z zagranicy”.

Na koniec kilka zdjęć:

Donieck- Państwowy Akademicki Teatr Opery i Baletu przygotowuje się do festiwalu „Gwiazdy Światowego Baletu”.

W takich luksusowych ziemiankach przebywają na froncie ukraińscy żołnierze ze 128 brygady piechoty górskiej. Niby piechota górska a żyje pod ziemią.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

 

 

 

***

 

Pozdrawiam.

115 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 18.11.2015r.- 272 dzień od nowego rozejmu.

  1. Dzień dobry,

    Były minister spraw wewnętrznych Ukr. powołując się na uzyskany nieoficjalną drogą dokument mówi o planie Turczynowa – Poroszenki dot. pozbycia się radykałów. Podobno planuje się wysłanie ochotniczych batalionów do Syrii i włączenia ich w szeregi tamtejszej opozycji.
    Takie postanowienie podjęto na posiedzeniu biura bezp. narodowego w dniu 13 listopada.

    eadaily.com/news/2015/11/18/plan-poroshenko-turchinova-po-utilizacii-ukrainskih-radikalov-v-sirii-dokument-i-kommentariy-eks-glavy-mvd-ukrainy

    Dowództwo ATO wydało rozkaz, aby wszystkie znalezione zwłoki przebierać w rosyjskie mundury oraz zaopatrywać w sfałszowane dokumenty mające poświadczać rosyjskie obywatelstwo.

    http://dan-news.info/defence/komandovanie-vsu-rasporyadilos-pereodevat-vsex-pogibshix-v-zone-konflikta-v-formu-rf-razvedka.html>
    http://riafan.ru/482119-vsu-prikazano-vyidavat-zhertv-voynyi-v-donbasse-za-grazhdan-rf/?utm_source=novoross&utm_medium=vk&utm_campaign=novoross

    Polubione przez 5 ludzi

    • Dziwić się przecież i tak „batalionów ochotniczych” rozpuścić do domów nie mogą, bo po przeszkoleniu w Donbasie, zasilą zorganizowane grupy przestępcze, z którymi „nowa europejska policja”, po prostu nie będzie mała szans sobie poradzić.

      Polubione przez 4 ludzi

  2. Bez kropki. Jakbym nie dal rady- prośba o przekopiowanie linku do kolejnej relacji szefa 🙂
    Historia UPA-OUN wg ukraińskich historyków. Warto obejrzeć ,żeby zrozumieć jak wygląda wiedza historyczna tej nacji i co się wpaja młodzieży. Bardzo dużo fragmentów związanych z Polską (i bardzo dużo wymownych niedopowiedzeń).

    Polubione przez 2 ludzi

    • Zawsze mnie nurtowało, kto chachłów zbroi, oprócz wuja Sama??? Nasz rząd wysłał im ponoć haubice 152 mm, nie wiem czy czołgi z gliwickiego Bumaru – na pewno jakąś partię też; wozy bojowe [BWPy] też, no i amunicję, włącznie z granatami. Ale to chyba znikomy sprzęt, jeżeli oni ciągle są w grze, a bojownicy DRLudowej i ŁugańskiejRL, nie mogą połączyć się nadal z Krymem. Tam wchodzą też w grę systemy lotnicze AWACS, bo chachły ostatnio coś za bardzo przewidują kontruderzenia w/w powstańców pro rosyjskich. Tak głośno w mowie pisanej sobie myślę, rozpatrując przeróżne warianty

      Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.