Wojna domowa na Ukrainie 11.12.2015r.- 295 dzień od nowego rozejmu.


 

Na wczorajszym posiedzeniu Narodowej Rady Polityki Antykorupcyjnej uczestniczący w nim ukraiński prezydent Petro Poroszenko wyraził swoje niezadowolenie z wyników walki z korupcją.

Oczywiście takie stanowisko ukraińskiego prezydenta wynika ze ostrej krytyki jakie pod adresem ukraińskich władz skierował przemawiając w środę w Wierchownej Radzie wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.

Powiedział on wtedy, że kraj który usiłuje wejść na drogę demokracji musi przede wszystkim zlikwidować u siebie korupcję, a na Ukrainie jak na razie proces ten nie tylko, że się nie rozpoczął, to problem korupcji dodatkowo jeszcze się pogłębił.

Dlatego też zrozumiała jest relacja ukraińskiego prezydenta, który w ten sposób usiłuje pokazać, że sprawa walki z korupcją jest dla niego priorytetowa, chociaż z drugiej strony nic realnie nie robi w tym kierunku aby problem ten rozwiązać.

Po przez dokonania obecnej ekipy rządzącej traci ona powili poparcie krajów europejskich, które zaczęły dostrzegać prawdziwe oblicze tego reżymu. A więc ostatnim twardym sojusznikiem jakiego posiada jeszcze Kijów jest partner amerykański, ale jak można było się przekonać po ostrych słowach krytyki pod adresem ukraińskich władz, Amerykanie również powoli zaczynają tracić cierpliwość.

Jak sądzić można, ostatnio przekazana transza pomocy wojskowej dla Ukrainy w wysokości 300 mln dolarów i obiecane dalsze 190 mln dolarów na walkę z korupcją, może w przypadku braku dalszych postępów w reformowaniu kraju, a w tym przede wszystkim ukróceniu korupcji, zakończyć amerykańską pomoc dla Ukrainy i doprowadzić do wymiany ekipy politycznej w tym kraju na taką, która będzie spełniała stawiane jej wymagania przez zaoceanicznego hegemona.

Tylko kto następny miałby przejąć tą pałeczkę?

Problem jest o tyle ważki, że poza grupą oligarchów i ich klientów, którzy zdominowali obecną scenę polityczną, nie  widać na obecnej scenie innych sił, które mogłyby dokonać oczekiwanych przez Zachód zmian i byłyby jednocześnie przez niego akceptowane.

Jak na razie połowicznie i niekonsekwentnie wprowadzane reformy prowadzą do dalszej destabilizacji Ukrainy, gdzie rośnie przestępczość, drastycznie spada poziom życia, władze nie wywiązują się ze swoich zobowiązań konstytucyjnych i jednocześnie pogłębia się anarchia oraz nie rozwiązana jest sprawa wdrażania procesu pokojowego dla opanowanych przez powstańców części Donbasu.

A więc prawie dwa lata po obaleniu poprzedniej władzy nic na Ukrainie nie naprawiono, a za to przyspieszono proces jej upadku.

To właśnie zaczęli dostrzegać  przywódcy tych krajów zachodnich, którzy poparli europejskie aspiracje Ukrainy i dlatego też ich kapitał zaufania do obecnych władz w Kijowie zaczął się powoli wyczerpywać.

Decydującym powodem takiej postawy liderów krajów UE jest wspomniany wyżej brak pozytywnych zmian na Ukrainie, unikanie przez Kijów rozwiązania konfliktu ze zbuntowanym Donbasem na drodze pokojowej, ale również bardzo dokuczliwe konsekwencje gospodarcze jakie ponoszą te kraje w wyniku sankcji nałożonych wobec Rosji i kontrsankcji jakie ona w odpowiedzi wprowadziła.

W dobie bardzo poważnego kryzysu gospodarczego krajów UE, który ostatnio został poważnie wzmocniony przez arabską emigrację, coraz częściej pojawiać się zaczęły krytyczne głosy domagające się zastopowania  tej samobójczej polityki.

Dowodem na to mogą być coraz ostrzejsze naciski na władze w Kijowie, aby poważnie podeszły do problemu pokojowego rozwiązania konfliktu na wschodnich rubieżach kraju zgodnie z umową podpisaną w Mińsku.

Z drugiej strony pęka solidarność europejska, co przejawia się tym, że niektóre z krajów UE, pomne nacisków amerykańskich na bezdyskusyjne przedłużenie sankcji o kolejny okres, domagają się rzetelnej debaty na ten temat, aby w ten sposób podjąć konstruktywne i akceptowane przez wszystkich członków UE rozwiązanie tego problemu.

Te właśnie czynniki powodują, że postawa krajów zachodnich wobec Ukrainy, uległa gwałtownemu przewartościowaniu a tolerancja dla braku efektów działań rządu w Kijowie zaczęła się wyczerpywać.

Czy w związku z tym można się spodziewać, że ekipa polityczna obecnie rządząca an Ukrainie zmieni swoją postawę i ostro weźmie się do roboty?

Niestety ale szanse na to są bardzo nikłe, bo władza ta stała się zakładnikiem rozbudzonych nadziei i jednocześnie równie silnie rozbudzonego skrajnego nacjonalizmu.

Oba te czynniki, poza oczywiście fundamentalnym problemem deoligarchizacji, który powoduje brak wprowadzanych reform, szczególnie w kwestiach uregulowań gospodarczych i prawa karnego, powodują że ukraińskie władze tak na prawdę mają związane ręce i niewiele mogą- poza sferą propagandową- w tej sytuacji realnie dokonać.

Podobnie wygląda sytuacja z zakończeniem konfliktu na południowym-wschodzie kraju, gdzie aby spacyfikować rewoltę rozbudzono nastroje skrajnie nacjonalistyczne i skierowano tam na front ochotników mających właśnie takie poglądy oraz uzupełniono stany batalionów gwardii narodowej żywiołem kryminalnym.

Otóż, dla tych ekstremistów politycznych dalsze prowadzenie wojny jest jedynym celem, bo daje im możliwość samorealizacji a jednocześnie stanowi jedyną możliwość legalnego i nielegalnego zarobku.

Tak więc Kijów chcąc na poważnie podejść do problemu pokojowego rozwiązania konfliktu w Donbasie musiałby najpierw zrobić porządek we własnych siłach zbrojnych przebywających nadal w strefie ATO, ale na to się jak na razie nie zanosi, bo po prostu władza centralna jest na to za słaba.

To właśnie jest jednym z głównych powodów, że konflikt w Donbasie nadal się tli i nie ma sposobu na jego ugaszenie.

Tak wygląda obecne położenie Ukrainy i jak na razie nic nie wskazuje na to, że mogłoby się ono zmienić na lepsze.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Dzień wczorajszy, w porównaniu z tym co się ostatnio działo w rejonie Doniecka i Gorłówki, upłynął względnie spokojnie, ale mimo to nadal dochodziło do incydentów zbrojnych prowokowanych przez stronę ukraińską.

I tak już we wczesnych godzinach nocnych ukraińskie wojsko z kierunku miejscowości Awdiejewka przeprowadziło ostrzał przy użyciu moździerzy północnych obrzeży osiedla Oktjabrskiego.

Później w rejonie Gorłówki od godziny 00:28 ukraińscy żołnierze przeprowadzili bardzo intensywny ostrzał Szirokoj Bałki. Natomiast w okolicy Nowgorodska i Troiczkogo wywiązały się lokalne walki z atakującymi tam ukraińskim wojskiem. Na północnych przedmieściach Gorłówki ukraińskie wojsko prowadziło sporadyczny ostrzał przy użyciu czołgu i automatycznych granatników.

Według informacji przekazanych w dniu dzisiejszym przez służbę prasową ukraińskiego dowództwa ATO, powstańcy mieli ostrzeliwać sporadycznie pozycje ukraińskich wojsk przy użyciu rakiet „Grad” do czego miało dojść w okolicach miejscowości Kurachowa i Aleksandropol. Poza tym powstańcy mieli również prowadzić ostrzał w kierunku ukraińskich pozycji w rejonie miejscowości Krasnogorowki przy użyciu czołgu.

Poniżej film dokumentujący skutki ostatnich ostrzałów przez ukraińskie wojsko miejscowości Spartakus:

Strona powstańcza DRL przekazała stronie ukraińskiej 20 osób skazanych za popełnione tam przestępstwa:

W ramach programu budowy nowych mieszkań władze DRL zaplanowały do przekazania jeszcze w tym roku  65 domów jednorodzinnych w miejscowościach Debalczewo i Uglegorsk, które to miejscowości w czasie zimowych walk zostały w znacznym stopniu zniszczone.

Jak na razie do dnia 17 grudnia w ramach tego programu przekazanych zostanie 24 domy jednorodzinne.

Poza tym prowadzona jest akcja odnowy i przywracania funkcji mieszkalnych lokalom, jakie zostały uszkodzone w czasie toczących się w tych miastach walk.

Przypomnę, że tylko w Delaczewie całkowicie zniszczonych zostało 168 domów jednorodzinnych.

***

Powracając teraz do nie tak odległej historii, bo chodzi tu o tragiczne wydarzenia jakie miały miejsce w dniu 2 maja ubiegłego roku w Domu Związków Zawodowych w Odessie, przedstawię wywiad z jednym ze świadków tej zbrodni:

Dziś o piątej rano w Charkowie przy Alei Lenina eksplodował granat wrzucony tam do jednego z mieszkań przez okno. W wyniku tego zamachu została zniszczona elewacja budynku i wybite szyby w oknach. Sprawcy i przyczyna zamachu jak na razie nie są znane.

http://112.ua/obshchestvo/v-centre-harkova-progremel-vzryv-278042.html

Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk ogłosił, że w ciągu 10 lat Ukraina stanie się z importera eksporterem gazu.

Też chciałbym mieć takie pozytywne wizje jak się obudzę, no tak, ale ja nie mam na imię Arsenij:)

Pomimo tych bajek, dziś rano w Kijowie kilkaset osób zablokowało ruch na głównej ulicy Gruszewskiego, domagając się dymisji z funkcji premiera Arsenija Jaceniuka. Protest ten zorganizowali liderzy skrajnie nacjonalistycznej partii „Swoboda”:

Na koniec kilka zdjęć:

W ramach pomocy humanitarnej dla ludności Donbasu Rosja przekazała 25 sztuk nowych ciężarówek „Kamaz” do przewozu ziarna.

Pomiędzy federacjami związków zawodowych DRL i ŁRL zawarto porozumienie o współpracy.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Pozdrawiam.

139 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 11.12.2015r.- 295 dzień od nowego rozejmu.

    • Brodę ma jak rabin Jerozolimy te adwokat niewidomy. Ciekawe jak on kasę przelicza od klientów jak mu płacą. 🙂 żeby go tylko ten,, szczupły klient ” nie orznął na honorarium. 🙂

      Polubione przez 6 ludzi

  1. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/niemcy-beda-walczyc-o-demokracje-w-polsce

    Niemcy będą „walczyć o demokrację” w Polsce?

    Mogę wiedzieć dlaczego polskie władze pozwalają , aby jacyś niemieccy zadymiarze przyjeżdżali do Polski i robili tu zadymy?? Domagam się , aby służby porządkowe w Szczecinie w przypadku jakiekolwiek aktu łamania polskiego prawa, aresztowały tych ludzi i deportowały w trybie natychmiastowym z zakazami wjazdu na teren Polski.
    Nie życzę sobie , aby nazistowskie bękarty wtrącały się w wewnętrzne sprawy naszego kraju. Niech się zajmą lepiej milionem problemów ,który swoim rodakom przywiozła z Bliskiego Wschodu Pani Merkel. Woń z Odrę, bo znowu wam z Rosjanami spalimy Berlin i po co wam to. 🙂
    Szczecinianie pogonić to niemieckie menelstwo.

    Polubione przez 8 ludzi

    • Skończyłem czytać „lallke” własnie z przyjemnością… i zwyczjowo zaglądam co na AdNowum,,,,Luk żenada…. naprawdę ty taki „mądry” ? Co do twojej wyrozumiałości względem mnie to aż zażenowany jestem…luk ….wielki ty….dziekuję… i spać uciekam

      Polubienie

  2. Spokojnej nocy dla państwa. Dobrej pogody na weekend. Podobno ma wiać , wiec uważajcie na czapki, kapelusze i inne nakrycia głowy by wam ich nie porwało. 🙂
    Dobranoc

    Polubione przez 3 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.