Wojna domowa na Ukrainie 24.12.2015r.- 308 dzień od nowego rozejmu.

 

Amerykański sekretarz skarbu Jacob Lew przeprowadził wczoraj ostrą rozmowę telefoniczną z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem.

Podczas tej gorącej rozmowy Jacob Lew domagał się od ukraińskiego rządu wypełnienia zobowiązań przyjętych wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) oraz zwrócił uwagę, że w przypadku braku odpowiedniej reakcji Kijowa wobec jego zastrzeżeń, istnieje poważne ryzyko osłabienia międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy.

Amerykański sekretarz skarbu podkreślił, że przyjęcie przez Kijów zrównoważonego budżetu, a więc według warunków narzuconych przez MFW, który zapewnić ma stabilność gospodarczą Ukrainy, musi nastąpić jak najszybciej, jeśli Ukraina chce liczyć na dalsze wsparcie ze strony MFW i innych podmiotów międzynarodowych.

https://web.facebook.com/minfin.gov.ua/posts/928401320561929

Jak z tego widać; partner amerykański powoli zaczyna tracić cierpliwość, bo nie po to zaangażował na Ukrainie tak wielkie środki w celu obalenia poprzednich władz, aby obecna junta grała mu na nosie.

Dowodzić tego może również krytyczny artykuł jaki opublikowała na łamach amerykańskiego pisma „Bloomberg” Daryna Krasnolutska, autorka specjalizująca się w sprawach Ukrainy.

We wczorajszym numerze „Bloomberga” opublikowała ona tekst pod tytułem „This Time It’s Not Putin: Ukraine First With Political Suicide”, w którym dokonała analizy obecnej sytuacji na Ukrainie.

Na samym wstępie powyższego tekstu autorka zadaje pytanie:

„Kto potrzebuje Władymira Putina, by cofnąć Ukrainę z jej post-rewolucyjnej drogi?”

Dalej pisze, że zaangażowanie się rosyjskiego prezydenta w wojnę syryjską pomogło uspokoić konflikt na wschodniej Ukrainie, co w związku z tym otworzyło drogę rządowi w Kijowie do przeprowadzenia reform i wyprowadzenia kraju z recesji. Zamiast tego administracja kijowska pogrążyła się w wewnętrznych konfliktach i kłótniach, czego znamiennym przykładem są rękoczyny do jakich dochodzi pomiędzy jej przedstawicielami i w ukraińskim parlamencie.

Może to wykoleić program pomocowy MFW w wysokości 17,5 mld dolarów obiecanych Ukrainie.

Jak ocenił przytoczony w tekście dyrektor amerykańskiej fundacji Marshall Fund w Berlinie Joerg Forbrig: „sądząc po ostatnich wydarzeniach, Ukraina jest coraz bliżej samobójstwa politycznego”.

Polega to na tym, że ukraiński prezydent Petro Poroszenko i premier Arsenij Jaceniuk mając wsparcie w Europie i USA znajdują się pod ich silną presją wobec niewywiązywania się przez Kijów z wcześniejszych obietnic zwalczenia korupcji i z ograniczenia władzy oligarchów.

Jednocześnie podziały wewnętrzne w strukturach administracji rządowej doprowadziły do tego, że opóźniono już wypłaty z obiecanej na ten rok międzynarodowej pomocy w wysokości 5 mld dolarów.

MFW ogłosił w zeszły piątek, że parlament musi przyjąć budżet, w którym deficyt nie może przekroczyć 3,7% PKB, gdyż w przeciwnym przypadku pomoc dla Ukrainy zostanie wstrzymana.

Skomentował tą sytuację menadżer działu finansowego Aberdeen Asset Management Plc z Londynu, który powiedział, że:

„Kluczowe jest to, że niektórzy z polityków starego rozdania chętnie wysadziliby budżet w celu utrzymania MFW z dala od Ukrainy aby w ten sposób zapobiec inicjatywom antykorupcyjnym”

Napięcia polityczne i możliwość wstrzymania pomocy z MFW oraz brak refom doprowadziły już do tego, że stopa zwrotu z obligacji państwowych denominowanych w dolarach o zapadalności w roku 2019 osiągnęła już poziom oprocentowania w wysokości 10,112%, zaś referencyjna stopa procentowa utrzymuje się na poziomie 22%.

Natomiast według opinii przedstawionej ostatnio przez Bank of America „oczekuje się, że parlament przyjmie budżet i program MFW będzie wdrażany w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, kiedy to nie nastąpią też zmiany w rządzie”.

Z tym, że mogą to być płoche nadzieje, bo nawet była premier Julia Tymoszenko, po wielomiesięcznym milczeniu poddała ostrej krytyce Arsenija Jaceniuka i jego rząd, domagając się nawet jego usunięcia i postawienia przed wymiarem sprawiedliwości.

„To oczywiste, że podziały wewnętrzne w koalicji rządowej są przeszkodą dla realizowania skutecznej polityki. Nieodwołanie z funkcji Jaceniuka istnieje duże prawdopodobieństwo, że walki wewnątrz  rządu na początku przyszłego roku będą się nasilać”- taka jest opinia analityka Grupy Euroazjatyckiej Alexa Brideau.

http://www.bloomberg.com/news/articles/2015-12-22/this-time-it-s-not-putin-ukraine-flirts-with-political-suicide

Jak więc widać z przedstawionej powyżej sytuacji czarne chmury wiszące ciągle nad Ukrainą, nie tylko, że nie chcą się rozwiać, ale następuje ich zagęszczenie grożąc rozpętaniem się potężnej burzy.

Proszę pamiętać, że siły uruchomione w celu obalenia poprzedniego prezydenta, które reprezentują element skrajnie nacjonalistyczny i antyrosyjski, a nawet antyunijny, nie śpią i ich dzisiejsze milczenie może być ciszą przed wspomnianą wyżej burzą.

Chodzi o to, że ambicje tego środowiska wybiegają znacznie wyżej niż to co osiągnęły od tej pory, a więc sytuacja społeczno-polityczna i pogłębiający się gwałtownie kryzys społeczny na Ukrainie działa na ich korzyść.

Tylko co powiedzą ci, którzy doprowadzili Ukrainę do tego stanu rzeczy, gdy władzę w wyniku kolejnej rewolty przejmą skrajni nacjonaliści?

Czy wtedy tak jak na przykład w Libii ogień będą gasić benzyną?

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

 

Pomimo ogłoszonej przez ukraińskie władze deklaracji o powstrzymaniu się w okresie świątecznym od ostrzału, już wczoraj wieczorem słychać było bardzo głośno w okolicy Gorłówki jak ta deklaracja jest przestrzegana.

Według informacji przekazanej przez mieszkańców Zajcewa, od godziny 18:15 ukraińscy żołnierze prowadzili ostrzał z kierunku miejscowości Żowanka na obrzeża Zajcewa. Ostrzał prowadzony był przy użyciu automatycznych wyrzutni granatów, ręcznych wyrzutni granatów i broni maszynowej. Natomiast w tym samym czasie ukraińskie wojsko przy użyciu moździerzy, opancerzonych wozów bojowych i ręcznej broni maszynowej ostrzelali obrzeża miejscowości Szirokoj Bałki.

Podobnie było w rejonie Doniecka, gdzie w nocy ukraińscy żołnierze z miejscowości Opytnoje ostrzeliwali przy użyciu moździerzy obrzeża miejscowości Spartakus.

Poza tym było spokojnie.

***

„Blok Opozycyjny” odwoła się od wyroku ukraińskiego sądu zakazującego rozpowszechniania rosyjskich filmów na terenie Ukrainy. Ten kuriozalny wyrok pokazuje w jakim stanie ducha znajdują się obecnie liderzy rządzącej w Kijowie junty.

 

Na koniec kilka zdjęć:

Impreza świąteczna zorganizowana przez władze Dokuczajewska dla dzieci.

Śnieżnańska Szwalnia „Snieżynka”- produkcja zimowych mundurów idzie pełną parą.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

***

Pozdrawiam Życząc Wszystkim Radosnych, Spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia.