Wojna domowa na Ukrainie 3.03.2016r.- 379 dzień od nowego rozejmu.


Skutki przedwczorajszego ostrzału przez ukraińskie wojsko wsi Trudowskaja koło Doniecka.

Według polskojęzycznego wydania „Newsweek’a”, ukraińscy jeńcy wojenni „wracają z siniakami na twarzy”.

Podobno reporter z „Newsweek’a” widział jak wygląda wymiana jeńców na Ukrainie, i postanowił to wstrząsające dla siebie przeżycie opisać w tekście opublikowanym pt. „Wracają z siniakami na twarzy. Sceny z wymiany jeńców w Donbasie”.

W zasadzie tekst ten nic konkretnego nie mówi o wojnie domowej jaka nadal toczy się w Donbasie, stanowiąc jedynie propagandówkę mającą na celu pokazanie w złym świetle powstańców.

Nie ma też żadnych załączonych zdjęć, które pokazałyby w jakim stanie są przekazywani stronie ukraińskiej jeńcy wojenni.

Nic oczywiście nie napisał autor tego tekstu o tym, jak wyglądają i w jakim są stanie więźniowie przekazywani przez stronę ukraińską.

Nie próbuje dociec również; kim są przekazywani przez stronę ukraińską ludzie i dlaczego trzymani byli przez SB w więzieniach.

Nie zastanawia się również nad formułą wymian, polegającą na tym, że strona ukraińska zawsze przekazuje mniejszą liczbę jeńców, niż strona powstańcza, chociaż w tym konkretnym przypadku akurat było odwrotnie.

Nie pokazuje również nieludzkiego oblicza tej wojny, która polega na tym, że ukraińskie siły zbrojne prowadzące operację pacyfikacyjną ludności cywilnej w Donbasie, którą nazwały „operacją antyterrorystyczną” przez ponad półtorej roku prowadziły ostrzał miast, w wyniku czego zginęło wiele tysięcy niewinnych osób, zniszczono doszczętnie infrastrukturę socjalno-bytową, prowadząc tam do katastrofy humanitarnej na niewidzianą od czasów II Wojny Światowej w Europie skalę. No cóż, o czym ma on pisać, przecież to nie ludzie, tylko prorosyjscy terroryści.

Ogólnie tekst jest bardzo lakoniczny i usiłuje nieudolnie grać na emocjach jego czytelników oraz wzbudzić litość nad losem Ukraińców, którzy znaleźli się w niewoli u powstańców, zaś w niekorzystnym świetle przedstawić stronę przeciwną.

Jest to więc tekst posługujący się umiejętnie technikami manipulacji wpisujący się w wojnę propagandową prowadzoną wobec przeciwników kijowskiej junty.

W tekście tym znajdują się również nieświadomie zamieszczone swoiste kwiatki, które mimo wszystko pokazują o co w tym wszystkim chodzi. I tak np. autor zacytował słowa pełnomocnik prezydenta Ukrainy ds. pokojowego uregulowania sytuacji w obwodach donieckim i ługańskim Irinę Heraszczenko, która miała powiedzieć w odniesieniu do odmowy zwolnienia przez stronę powstańczą trzydziestojednoletniej dziennikarki z Ługańska, Marii Warfołomiejowej, podejrzanej o to, że miała korygować ogień ukraińskiej artylerii podczas ostrzału tego miasta, w wyniku czego zginęło lub zostało rannych wielu cywilów, w tym dzieci.

Otóż Irina Heraszczenko w odniesieniu do tej osoby, powiedziała, że „mamy ogromną nadzieję, że wkrótce będzie z nami i uściskamy ją na ukraińskiej ziemi.

A więc przypadkowo i nieświadomie ujawnił fakt, że sami Ukraińcy terenów znajdujących się obecnie pod kontrolą władz republikańskich DRL i ŁRL, nie uznają za ziemię ukraińską.

No, ale pomijając ten fakt, chciałbym się zatrzymać na moment nad wspomnianą w omawianym tekście zamieszczonym w „Newsweeku” osobą „nieszczęsnej” dziennikarki ukraińskiej Marii Warfołomiejowej, która jest przetrzymywana przez władze śledcze ŁRL od 9 stycznia ubiegłego roku w areszcie.

Otóż, po jej aresztowaniu sama przyznała, że została zwerbowana przez niejakiego Jurija z Charkowa, do wykonywania dywersyjnych zadań kierowania ogniem ukraińskiej artylerii ciężkiej, która w tym czasie bez ustanku, dzień i noc, prowadziła ostrzał celów cywilnych w centrum Ługańska.

Zadaniem Marii Warfołomiejskiej było prowadzenie dokumentacji fotograficznej budynków, w którzy stacjonowały odziały Milicji Ludowej ŁRL.

Zwerbowanie Marii Warfołomiejskiej było o tyle ułatwione, że nie kryła ona swoich poglądów politycznych i przynależności do skrajnie nacjonalistycznej organizacji paramilitarnej „Prawy Sektor”:

Na powyższym zdjęciu Maria Warfołomiejska z legitymacją członkowską organizacji „Prawy Sektor”.

Na tym zaś zdjęciu widzimy ją w pełnym rynsztunku wraz z bronią za pazuchą- niewinne dziewczę.

Poniżej kilka filmów dotyczących tej odrażającej postaci:

Jak widać na jednym z filmów dokumentującego przesłuchanie przez funkcjonariuszy KBW ŁRL Marii Warfolomiewej, nie widać u niej żadnych śladów przemocy, czy też wymuszania zeznań. Sama dobrowolnie, bezrefleksyjnie i z poczuciem dumy ze spełnionego „patriotycznego” obowiązku przyznała się do zarzucanych jej zbrodniczych czynów.

Nawiasem mówiąc, w jednej z relacji zamieszczonej rok temu, opisałem sprawę tej osoby gdzie również zamieściłem kilka filmów dokumentujących okoliczności jej aresztowania.

Tak więc, osoba ta kreowana jest obecnie- nie tylko przez media ukraińskie, ale również polskojęzyczne jej odpowiedniki- na ukraińską bohaterkę. I na właśnie takich „bohaterów” stawia obecny kijowski reżym i wspierające go zachodnie kraje mianujące się demokratycznymi.

Artykuł zamieszczony w „Newsweek’u” jest więc dowodem na to, na jakie siły stawia Zachód realizując swoje strategiczne cele na Ukrainie.

Przypomnę, że już na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku geszefciarze zachodni, którzy chcieli posiąść bogactwa naturalne Rosji, zastosowali podobną taktykę, która przyniosła jak dotąd największą ilość ofiar czasów wojny.

Czy sytuacja miałaby się i tym razem powtórzyć?

Na koniec tego wątku, chciałbym jeszcze dodać, że przy każdej relacjonowanej przeze mnie wymianie jeńców wojennych i osób aresztowanych, zamieszczam filmy dokumentujące ich okoliczności.

Proszę odnaleźć te filmy i obejrzeć je bardzo uważnie pod kątem tego w jakim stanie fizycznym są przekazywani stronie ukraińskiej jej ludzie? Czy widać u nich jakieś oznaki tortur, bicia, głodzenia itd.?

Natomiast bardzo często więźniowie przekazywani przez stronę ukraińską, którymi są również osoby cywilne aresztowane podczas przypadkowych łapanek, mają wyraźne oznaki bicia, złego traktowania, niedożywienia lub są po prostu na tyle wycieńczone więzieniem i warunkami pobytu wniewoli, że nie mogą iść o własnych siłach.

Dla przykładu zamieszczę zdjęcia dokumentujące  wymianę jeńców, która została opisana w tekście „Newsweek’a”:

To są ci Ukraińcy z wyraźnymi znakami pobicia, które dostrzegł spostrzegawczy propagandzista „Newsweek’a”, a których ja nie widzę.

I jeszcze zmieszczę zdjęcia z przekazanych przez stronę ukraińską „terrorystów”– a raczej trzeba by było napisać „terrorystek”, bo cztery z sześciu przekazanych przez Ukraińców osób, są kobietami, a mężczyźni zaś to cywile, którzy zostali aresztowani przy okazji kontroli dokumentów, np. dlatego, bo legitymowali się dokumentami wydanymi przez władze republikańskie:

A oto co mówią kobiety, które miały to nieszczęście, że trafiły w ręce ukraińskiej SB:

Widzicie państwo, jak to teraz wygląda i na czym polega wpuszczanie w maliny opinii publicznej, poddanej presji ustawicznych propagandowych kłamstw, przez media krajów, w których ma podobno istnieć wolność słowa i respektowane mają być bardzo wysoko wyśrubowane standardy demokratyczne.

A co się okazuje?

Ja swój wywód poparłem dowodami, autor propagandówki zamieszczonej w „Newsweek’u” oczywiście tego nie zrobił, licząc na to, że ludzie mu uwierzą na słowo wsparte renomą pisma, w którym jest on zatrudniony.

Stąd wniosek jest tylko jeden, że obecna zachodnia „demokracja” nie różni się niczym w swym wymiarze uprawianej propagandy od hitlerowskiej III Rzeszy i jej goebbelsowskiego odpowiednika. I to nie jest smutne, bo wiedza o tym jak daleko odeszła praktyka od dumnie głoszonych frazesów o idei demokracji, jest  po prostu porażająca, gdyż okazuje się ponownie, że: „im większe kłamstwo, tym ludzie łatwiej w nie uwierzą”, „kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą”.

Te cytaty  nadwornego propagandzisty Hitlera, Josepha Goebbelsa dedykuję ku przestrodze„autorowi” omawianego artykułu zamieszczonego w „Newsweek’u”, aby zdał sobie sprawę jak marnym narzędziem jest w rękach sił, które mu za jego spolegliwość i ślepotę płacą.

Chociaż nie mam nadziei, że on cokolwiek z tego zrozumie, bo aby pojąć to wszystko trzeba mieć jeszcze moralność i poczucie swojej wartości, której nie przelicza się na żadne marne srebrniki. A więc chodzi o to, że żaden szanujący się człowiek nie podjąłby pracy w takich zakłamanych i fałszujących rzeczywistość mediach, więc dobór pracowników w tego typu tubach propagandowych idzie w kierunku aby współpracowali z nimi, łasi na pieniądze bezrefleksyjni konformiści.

I oto do czego żeśmy doszli, mimo że mówi się iż za komuny było jeszcze gorzej. Otóż za komuny, okazuje się, nie było lepiej niż dziś w tej materii, bo zawsze znajdą się tabuny tych, którzy za łatwe pieniądze sprzedadzą się do każdej brudnej roboty.

http://swiat.newsweek.pl/wojna-na-ukrainie-na-donbasie-trwaja-wymiany-jencow,artykuly,380805,1.html

http://vesna-info.ru/novorossia/1673-v-luganske-opolchency-zaderzhali-korrektirovschicu.html

https://en.wikipedia.org/wiki/Joseph_Goebbels

https://pl.wikipedia.org/wiki/Joseph_Goebbels#Minister_III_Rzeszy

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Wczoraj w Donbasie kolejny już dzień widoczna jest eskalacja działań zbrojnych podejmowanych przez stronę ukraińskich sił ATO.

I tak, już wcześnie po południu, od godziny 13:00, ukraińskie wojsko rozpoczęło ostrzał północnych przedmieść Doniecka, gdzie jeden z pocisków uszkodził dom przy ulicy Oktiabrskiej nr. 51. Ostrzał ten prowadzony był z kierunku kopalni „Butowka”.

Później, bo od godziny 16:00, ukraińskie wojsko ponownie ostrzelało wspomniany wyżej rejon na północnych obrzeżach Doniecka i miejscowości Spartakus, gdzie pociski spadały tak jak poprzednio w okolicy ulicy Oktiabrskiej. W rejonie tym został ranny odłamkami podczas nocnego ostrzału prowadzonego przez ukraińskich żołnierzy jeden z powstańców. Poza tym spalił się jeden z domów prywatnych znajdujący się przy ulicy Amudarii trafiony bezpośrednio pociskiem moździerzowym.

Po godzinie 18:30 strona ukraińska zaczęła ostrzał dzielnicy Oktiabrskiej w Doniecku. W wyniku tego ostrzału prowadzonego przy użyciu m.in. moździerzy kaliber 82 mm pociski spadały w pobliżu domów mieszkalnych znajdujących się w okolicy ulic Stratonawtów i Żukowa oraz stacji benzynowej.

Mniej więcej w tym samym czasie ukraińskie wojsko rozpoczęło ostrzał w rejonie Gorłówki, gdzie przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm, granatników ręcznych i automatycznych oraz broni maszynowej zostały ostrzelane okolice następujących miejscowości: Szirokoj Bałki, Żielaznoj Bałki, zachodnich przedmieść Gorłówki i Jenakijewa. Ostrzał ten trwał mniej więcej do godziny 20:50.

Poza tym doszło do nocnych walk sprowokowanych przez stronę ukraińską w rejonie następujących miejscowości: Talakiewki i Gnutowa, Zajcewa, Marinki, Piasków, Opytnoje, Trudowskiej, Jasinowatej i donieckiego lotniska.

Dziś rano od godziny 07:00 ukraińskie wojsko rozpoczęło kolejny ostrzał przy użyciu moździerzy kaliber 120 i 82 mm okolic miejscowości Zajcewa i Golma. Tam też zauważono zbliżający się ku linii frontu ukraiński czołg. Natomiast podczas nocnego ostrzału Zajcewa ponownie pociski artyleryjskie spadały w okolicach tamtejszej szkoły podstawowej.

W tym samym czasie ukraińscy żołnierze rozpoczęli ostrzał z broni ciężkiej zachodnich przedmieść Doniecka.

Walki o niskim natężeniu toczyły się również w rejonie na wschód i północny-wschód od Mariupola.

Na odcinku frontu ługańskiego również wczorajszej nocy było niespokojnie, gdzie ukraińscy żołnierze przeprowadzili trzykrotnie ostrzał z kierunku pozycji zajmowanych przez odziały Milicji Ludowej ŁRL. Ostrzał przy użyciu opancerzonych wozów bojowych, automatycznych granatników i ręcznych karabinów maszynowych prowadzony był z kierunku miejscowości Ługańskioje na teren otaczający wieś Łogwinowo. Ogień prowadzono tam o godzinie 20:21, 20:50 i 21:15. Nie ma ofiar wśród cywilów i powstańców.

Na koniec kilka zdjęć:

Rzekomo ostrzelany przez powstańców pod Trechizbienką ukraiński „Hummer”.

 

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

 

Pozdrawiam.

64 uwagi do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 3.03.2016r.- 379 dzień od nowego rozejmu.

  1. Jak poinformował portal Rbc.ua, podczas swojego środowego posiedzenia Rada Najwyższa Ukrainy zatwierdziła projekt ustawy o rynku energii elektrycznej.
    Chociaż Ukraina przyjęła ustawę o rynku gazu, nie zrobiła tego w przypadku ustawy dotyczącej elektroenergetyki. Z doniesień medialnych wynika, że na drodze stanął spór interesów poszczególnych grup wpływu w Kijowie. Ukraina, jako członek Wspólnoty Energetycznej, jest zobligowana do wdrożenia acquis communautaire Unii Europejskiej dla sektora energetycznego. W ramach realizacji tego celu otrzymała wsparcie finansowe, polityczne i eksperckie ze strony instytucji europejskich.
    Komentarz: Oj grabież w białych rejkiawiczankach się zaczęła.
    http://biznesalert.pl/ukraina-przyspiesza-reforme-rynku-energii-po-apelach-z-brukseli/

    Polubione przez 2 ludzi

  2. http://fakty.interia.pl/swiat/news-szef-ke-wyklucza-czlonkostwo-ukrainy-w-ue-w-najblizszych-dek,nId,2156544

    Szef KE wyklucza członkostwo Ukrainy w UE w najbliższych dekadach

    Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zdecydowanie wykluczył w czwartek perspektywę rychłego członkostwa Ukrainy w UE. „Ukraina z pewnością nie zostanie członkiem Unii w ciągu najbliższych 20-25 lat” – oświadczył, przemawiając w Hadze.

    🙂 To się ukry ucieszą. Ostatnio mam niewiele czasu ,by z państwem siedzieć, ale to zapodam i znikam.

    Dobrego piątku.

    Polubione przez 4 ludzi

  3. Witam i dziękując za Szefowe informacje i dając zbiorczy „lajk” za Państwa wpisy interesujące dorzucam kilka linków:

    Pani ambasador Krainy była u Elżbiety II i zaszokowała szacowną królową swoim strojem…
    http://aktteva.ru/blog/43154694636/Posol-Ukrayinyi-shokirovala-angliyskuyu-korolevu-Elizavetu-II?utm_campaign=transit&utm_source=main&utm_medium=page_0&domain=mirtesen.ru&paid=1&pad=1

    Czy mieszkańcy Krymu chca wrócić pod skrzydła Kijowa?
    .https://www.youtube.com/watch?v=KHXUL-YYrNg

    Doradca WWP o kłamstawch amerykańskich okupantów Krainy
    http://xn--b1aecn3adibka9mra.xn--p1ai/blog/43781340259/S.GLAZEV:-Amerikanskie-okkupantyi-na-Ukrayine-ezhednevno-peremal

    3 marca 1918 był podpisany „Pokój Brzeski. W linku zdjęcia i filmy
    http://vk.com/brusek?w=wall274493429_31783%2Fall

    Konrad Rękas Ulica Wypędzonych z Kresów zamiast „Bohaterów Majdanu”!
    http://www.konserwatyzm.pl/artykul/13511/ulica-wypedzonych-z-kresow-zamiast-bohaterow-majdanu

    Ukraińcy rządzą na rzeszowszczyźnie!!!!
    https://forumemjot.wordpress.com/2014/08/18/ukraincy-rzadza-na-rzeszowszczyznie/

    Ukraiński dziennikarz do Maciejczuka: Powinniśmy byli zastrzelić cię w Donbasie
    http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz%2Fukrainski-dziennikarz-do-maciejczuka-powinnismy-byli-zastrzelic-cie-w-donbasie-foto

    Kijowianie chca by w przypadku konieczności dziejowej miano przemianować nazwę ulicy „Moskiewskiej” – to najlepiej im pasuje „ulica Puszystych Kotów”! (Zamiast „ulica Bandery”)
    Jestem za!
    http://dnr-news.com/dnr/30517-kievlyane-poprosili-nazvat-prospekt-v-chest-pushistyh-kotikov-vmesto-bandery.html

    Bombardowanie szkoły w Zajcewie
    .https://youtu.be/1ny9U6PK09U

    Сильно свидомым: обращение Донбасса к украинцам (+18)
    http://www.novorosinform.org/articles/id/3257
    .https://youtu.be/1JrFEPPFZwA

    Skala czarnej dziury ekonomiki Krainy. Jak to w czarnej dziurze – skali brakuje!
    http://vk.com/brusek?w=wall274493429_31757%2Fall
    .http://cs627926.vk.me/v627926681/3ba40/EgGZbIkgoLw.jpg
    .http://cs627926.vk.me/v627926681/3ba42/XtYkBWJ5ffc.jpg
    .http://cs628029.vk.me/v628029348/37d67/3gBJpV-BpQE.jpg

    Mem o za dużych sumach jakie idą na wyżywienie wojskowych z Kijowa
    .http://cs631416.vk.me/v631416555/18152/1FtQVcbjhHQ.jpg

    To bez kropki i komentarza!

    http://vk.com/brusek?w=wall274493429_31753%2Fall

    Linkuję chyba trzeci raz! Warto!
    .https://youtu.be/yDLrRyfc6QI
    Украина. АЗОВ. Страшный сон Европы Ukraine. Azov. The nightmare of Europe

    Rząd ukraiński będzie walczył z biedą! (????)
    http://sharij.net/47864
    Кабмин принял Стратегию преодоления бедности

    Polubione przez 3 ludzi

    • Ukraińcy rządzą na Rzeszowszczyźnie.
      Niestety, ale to prawda, przy czym skala zjawiska w zależności od rejonu jest większa lub mniejsza. Największe wpływy maja (o zgrozo!) w Przemyślu i Rzeszowie,później jest Sanok. W mniejszych miastach i wsiach nie mają dużych wpływów.
      Widać ,że ich uplasowanie się na wysokich stanowiskach wynika z odgórnego nadania jednostek centralnych władzy (vide nominacje na wojewodów i komisarzy policji). Dopiero te osoby „budują” swoje struktury w terenie. Jest to zjawisko stare jak III RP. Zawsze po wyborach jedna władza zastępowała „swoimi” intratne stanowiska. Obecnie nic się nie zmieniło :/
      kolejnym zagadnieniem jest czy osoby sprawujące wysokie stanowiska państwowe na Rzeszowszczyźnie działają w interesie Polski czy tez innego …kraju. O zdradzie czy służbie innemu krajowi nie ma mowy, jest za to dużo przesłanek by móc stwierdzić ,że osoby sprawujące władze maja resentymenty ukraińskie.
      Przykładem mogą być min działania ( a raczej zaniechania ) policji. Gdy stawia się pomniki banderowcom nie ma żadnego przestępstwa, gdy się je niszczy jest to profanacja i znieważania grobów ( nawet, gdy nie niszczy się mogił, a tylko będące nieintegralną częścią tablice ku czci banderowców).
      O „polskich studentach” z flagami banderowskimi trąbiono na forum Adnovum wiele razy ( brak zarzutów), o pochodach neobanderowskich na ulicach Przemyśla też ( brak reakcji policji).
      O spotkaniach ambasadorów Ukrainy i wysokiej rangi policjantów również.
      Pocieszające jest to, że im dalej od wschodniej ściany wpływy miłośników Ukrainy i banderowców maleją ( wyjątki Kraków, Warszawa, Białystok, Poznań i Wrocław).
      Również mniejsze miasta i wsie są wolne ( w większości) od wpływu osób o korzeniach Ukraińskich.

      Polubione przez 2 ludzi

      • „Pocieszające jest to, że im dalej od wschodniej ściany wpływy miłośników Ukrainy i banderowców maleją ( wyjątki Kraków, Warszawa, Białystok, Poznań i Wrocław)- Lublin, Szczecin, Olsztyn, Elbląg, Zielona Góra, Szczecin) też wpisują się w tą listę.

        Pozdrawiam

        Polubione przez 2 ludzi

        • W tych miastach tez dominują sympatie pro-ukraińskie.
          jednak jest jedna mała różnica.
          W Szczecinie, Lublinie rządzą Polacy ,uprawiający głupia politykę i przyjacielscy wobec Ukraińców, ale jednak Polacy.
          Po prawdzie nie wiem co jest gorsze, że przedstawiciele mniejszości, która ma pretensje terytorialne wobec RP zdobywają intratne stanowiska ,czy to, że jest spora grupa Polaków im przychylnych.
          Pozdrawiam

          Polubione przez 1 osoba

  4. „Linczowania” dawnego „heroja samostijnej”, czyli Kostii Griszina alias ‚Semena Semenczenki” ps. Marszała (obecnie deputowanego Rady Najwyższej) ciąg dalszy. Został on wezwany na przesłuchanie w Prokuraturze Generalnej Ukrainy w związku z prowadzonym śledztwem, jakie były okoliczności powstania Republiki Donieckiej;
    http://ua.korrespondent.net/ukraine/3637924-hpu-vyklykala-nardepa-semenchenka-na-dopyt
    Oficjalnie Semenczenko jako „aktywny uczestnik operacji ATO” może przedstawić „dowody przeciwko separatystom z Doniecka”. Warto jednak przypomnieć że sam Semenczenko oskarżany był o to że w poczatkowym okresie wydarzeń na Donbasie uczestniczył m.in. w opanowaniu budynków administracji rządowej w Doniecku wraz z „separatystami” (sa na to dowody w postaci zdjęć). Pojawiły się także plotki ze miał zostać dowódca powstających sił noworosyjskich, ale miał zbyt wygórowane żądania i ostatecznie przeszedł na stronę Kijowa.

    Polubione przez 3 ludzi

  5. Na spotkaniu w w Paryżu szefów MSZ Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji (tzw. format normandzki) w sprawie sytuacji na wschodzie Ukrainy, ukraińskiemu ministrowi Klimkinowi nie pozwolono stanąc do pamiątkowej fotografii na tle flagi UE, przez co musiał stanąć obok rosyjskiego ministra Ławrowa…
    https://russian.rt.com/article/151882
    Ps. Oj chyba UE ma już dość świniołaków i wzięła się za ich ‚dyscyplinowanie” (patrz wcześniejsza wypowiedź Junckera)…

    Polubione przez 3 ludzi

  6. Podczas konferencji w Kijowie na obecnie panujaca sytuację na Ukrainie pożalił się Kirił Kulikow, były współpracownik Jurija Łucenki (który obecnie jest liderem frakcji „Blok Poroszenki” w parlamencie) oraz były szef Narodowego Centralnego Biura Interpolu na Ukrainie (2005-2007), kóry stwierdził że „Kijów jest okupowany przez majdanowców i uczestników ATO (tzw. atoszników)”;
    http://www.politnavigator.net/byvshijj-soratnik-lucenko-priznal-chto-kiev-okkupirovan-majjdanovcami-i-atoshnikami-ustanavlivayushhimi-svoi-poryadki.html

    Polubione przez 3 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.