Wojna domowa na Ukrainie 17.03.2016r.- 393 dzień od nowego rozejmu.


„Parlament zrobił wszystko, by Ukraińcy mogli podróżować do Europy bez wiz już w tym roku”– napisał na swoim profilu na Facebooku ukraiński prezydent Petro Poroszenko po przegłosowaniu we wtorek przez Wierchowną Radę ostatniej ustawy z tzw. pakietu bezwizowego niezbędnej do wprowadzenia ruchu bezwizowego pomiędzy Ukrainą a krajami UE.

Przypomnę, że Petro Poroszenko zawetował w sobotę ustawę o deklaracjach elektronicznych, bo nie odpowiadała ona wymogom UE i następnie wniósł swój projekt, który wcześniej został uzgodniony z Brukselą. W tej sprawie Poroszenko w zeszłym tygodniu przeprowadził konsultacje telefoniczne z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker’em.

Po tej rozmowie biuro administracji prezydenckiej Petra Poroszenki ogłosiło następujące oświadczenie:

„Juncker wyraził nadzieję, że Wierchowna Rada podejmie pozytywne decyzje w sprawie ustawowego uregulowania kwestii deklaracji elektronicznych, która będzie zgodna ze standardami UE i stanie się ważnym krokiem ku realizacji polityki antykorupcyjnej, co pozwoli Ukrainie na integrację z UE w ciągu kilku lat”.

Po tych telefonicznych konsultacjach Perta Poroszenki z Jean-Claude Junckner’em, we wtorek miało miejsce głosowanie nad ustawą o elektronicznym deklarowaniu dochodów urzędników państwowych w takiej wersji, którą zaakceptował Junckner.

Projekt tej ustawy w głosowaniu poparło 278 deputowanych z ogólnej liczby 450 jacy zasiadają w Wierchownej Radzie.

Ciekawe dlaczego akurat w sprawie bezwizowego podróżowania Ukraińców w UE przyjęto tak szybko ustawę, która tak naprawdę była napisana pod dyktando Brukseli?

Dlaczego równie szybko nie wprowadza się innych ustaw z pakietu antykorupcyjnego, kiedy to brak tych przepisów uniemożliwia uzyskanie przez Ukrainę wielu miliardów dolarów i euro pomocy z MFW i UE?

Otóż dowodzi to jak są ustawione priorytety obecnie rządzącej na Ukrainie oligarchii.

Polega to na tym, że nie ma ona jak dotychczas zamiaru pozbawić się możliwości robienia bardzo dobrych interesów na majątku państwowym, tym bardziej, że kryzys do jakiego doprowadziły jej rządy pozwalają majątek ten przejmować dosłownie za bezcen, i do tego w sposób całkowicie legalny. Nie dość tego tym majątkiem oligarchowie ukraińscy nie chcą się podzielić ze swoimi partnerami z Zachodu, co wywołuje u nich wściekłość, bo oni też- tym bardziej, że w przewrót na Ukrainie zaangażowano bardzo znaczne środki finansowe- chcieliby coś dla siebie konkretnego uszczknąć.

Mimo to władze w Kijowie, zwlekają jak tylko mogą aby ustawy antykorupcyjne w kształcie zaproponowanym przez Zachód nie weszły szybko w życie, nawet kosztem braku pomocy finansowej obiecanej Ukrainie.

Natomiast jeśli chodzi o sprawę ruchu bezwizowego idą na daleko posunięty kompromis.

Wynika to z tego, że w obliczu poważnego kryzysu na Ukrainie, który zapewne jeszcze się pogłębi, władze w Kijowie chcą pozbyć się z kraju przede wszystkim milionowej armii młodych ludzi, zaś bezwizowy ruch do krajów UE ma pełnić w tym przypadku (podobnie jak to się działo w Polsce po przyjęciu nas do UE) rolę zaworu bezpieczeństwa umożliwiającego wypuszczenie niebezpiecznego nadmiaru pary i w ten sposób obniżenie narastającego ciśnienia społecznego, szczególnie wśród grup osób najbardziej aktywnych.

Tym sposobem Kijów pozbędzie się części kłopotu przerzucając go do krajów UE, w tym do Polski.

Zachód oczywiście takie niebezpieczeństwo dostrzega, dlatego też ustąpi w sprawie ruchu bezwizowego dla Ukraińców dopiero wtedy gdy Kijów zrealizuje inne ustawy antykorupcyjne. To jest w tej chwili- poza pomocą finansową- jedyna możliwość nacisku na rządzącą w Kijowie juntę.

Dlatego też, pomimo bardzo optymistycznej deklaracji ukraińskiego prezydenta dotyczącej tego, „by Ukraińcy mogli podróżować do Europy bez wiz już w tym roku” jest ona bardzo mało realna. Deklaracja ta ma wymiar wyłącznie propagandowy mając na celu osłabienie napięć społecznych- w obliczu narastającego coraz bardziej buntu- stworzeniem mirażu pracy na Zachodzie. W ten sposób junta zyskuje kolejnych kilka miesięcy, które są jej niezbędne dla realizacji własnych prywatnych interesów. Jak widać władzy w Kijowie nie jest obecnie potrzebne zaprowadzenie porządku w kraju, czego dowodzi również pozorowanie wdrażania porozumień pokojowych podpisanych w Mińsku, tylko wprost przeciwnie- utrzymywanie jak najdłużej się tylko uda stanu chaosu, bezprawia i anarchii.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W dniu wczorajszym przez cały dzień i noc toczyły się bardzo ciężkie walki w rejonie punktu kontrolnego zlokalizowanego w okolicy Jasinowatej na drodze łączącej Donieck z Gorłówką. Ukraińskie wojsko prowadziło tam intensywny ostrzał przy użyciu ciężkiej artylerii i moździerzy. Odgłosy toczącej się tam walki słychać było w miejscowości Spartakus i Jasinowata.

Poza tym w tym rejonie bardzo intensywne walki trwały już od wczesnych godzin rannych w rejonie: przedmieścia Awdiejewki- stacji kolejowej Jasinowata 2 i stacji uzdatniania wody na obrzeżach Doniecka.

O toczących się tam wczoraj walkach jest również potwierdzenie ze strony ukraińskiej, której służby prasowe dowództwa wojskowego ATO wydały na ten temat komunikat:

Dziś rano ma się w rejon punktu kontrolnego Jasinowata udać na niezapowiedzianą kontrolę szef misji obserwatorów OBWE Alexander Hug oraz szef Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji Zawieszenia Broni generał-major  Rustam Muradow.

Podobnie intensywny ostrzał przeprowadzili ukraińscy żołnierze na miejscowość Zajcewo, gdzie w wyniku tego zostało rannych dwóch cywilów.

Na odcinku frontu ługańskiego ukraińskie wojsko przeprowadziło we wczesnych godzinach popołudniowych przy użyciu opancerzonych transporterów piechoty i wozów bojowych oraz granatników ostrzał wsi Nowoaleksandrówki. Tam też pracownik służby prasowej Milicji Ludowej ŁRL znalazł się pod ostrzałem i został ranny.

Poza tym ukraińskie wojsko na tym odcinku frontu w dniu wczorajszym czterokrotnie przeprowadziło ostrzał przy użyciu opancerzonych wozów bojowych i rakiet przeciwpancernych oraz moździerzy i ciężkich karabinów maszynowych ostrzał pozycji obronnych Milicji Ludowej ŁRL w rejonie miejscowości Kalinowo i Wiesełogorowkę. W pobliżu Kalinowa zostały trafione pociskami dwa samochody w tym jeden „Ural”, które następnie doszczętnie spaliły się. Ranny też został sanitariusz sił powstańczych.

***

Jak poinformował w programie ukraińskiej telewizji „Kanał 5”, zastępca przewodniczącego ukraińskiej Państwowej Komisji Wyborczej Andrej Magiera, nie jest możliwe przeprowadzenie wyborów lokalnych na niekontrolowanych przez ukraińskie władze terenach Donbasu w ciągu najbliższych dwóch lat.

Najważniejszym problemem wg. niego jest zapewnienie tajności głosowania.

„Nie wierzę w to, że uda się przeprowadzić wybory do czerwca 2016 roku, ja spodziewam się raczej, że w czerwcu 2017 roku będzie to możliwe do przeprowadzenia w niektórych regionach Doniecka i Ługańska”-powiedział Andrej Magiera.

Na koniec kilka zdjęć:

Wczoraj w Doniecku, w pobliżu hotelu „Ramada” zderzyły się dwa samochody osobowe, z których jeden- „Toyota”, należał do „Czerwonego Krzyża”. W rezultacie wypadku, jadące samochodem „Czerwonego Krzyża” dwie osoby zostały ranne i tak samo dwie osoby jadące samochodem osobowym „WAZ”, również zostały ranne.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

 

Pozdrawiam.

61 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 17.03.2016r.- 393 dzień od nowego rozejmu.

  1. O kolejny „fejkowym opołczeńcu” słów kilka, czyli jak w Republice Ługańskiej zatrzymano niejakiego Władimira Timofiejewa (Владимира Тимофеева) który się jako…”Babaj” przedstawiał, ale w przeciwieństwie do tamtego ten „Babaj” zajmował się „wyzwalaniem” mieszkańców Stachanowa od nadmiaru dóbr doczesnych…
    http://dnr-news.com/kriminal/30902-pravoohraniteli-lnr-presekli-deyatelnost-prestupnoy-gruppirovki-babaya-genprokuratura.html
    A tu reportaż o prawdziwym „Babaju” czyli o Aleksandrze Możajewie (Александр Можаев) który kilkukrotnie ranny na Donbasie, powrócił do swojego rodzinnego Biełorieczieńska w Kraju Krasnodarskim;
    http://takiedela.ru/2015/12/babay/

    Polubione przez 6 ludzi

  2. Żalą się nad swoim losem deputowani Rady Najwyższej Ukrainy, bo od 2007 roku nie zbudowano żadnego mieszkania dla ukraińskiego parlamentarzysty, przez co muszą wynajmować oni pokoje w hotelach lub mieszkania od osób prywatnych;
    http://stroyobzor.ua/news/95382
    A tymczasem, jeden z ukraińskich portali zajmujący się korupcja na Ukrainie zauważył że jedna z parlamentarzystek (z frakcji „Samopomoc” Sadowego) pojawiła się na sesji Rady z zegarkiem o wartości 500.000 hrywien;
    http://antikor.com.ua/articles/93050-nardep_ot_samopomichi_prishla_na_zasedanie_rady_v_apple_watch_za_polmilliona

    Polubione przez 6 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.