Wojna domowa na Ukrainie 3.05.2016r.- 437 dzień od nowego rozejmu.

Odessa wczoraj.

Przy okazji oficjalnych obchodów dnia Flagi Narodowej szef MON Antoni Macierewicz okazał się reformatorem polskiego wojska.

Minister MON uzasadnił tą swoją niepohamowaną chęć modernizacji polskiego wojska „nowymi wyzwaniami, obowiązkiem obrony ojczyzny i pozycją w NATO”.

Jeśli chodzi o wskazane przez Antoniego Macierewicza „nowe wyzwania” i „obowiązki obrony ojczyzny” to z grubsza można się z nimi zgodzić, ale z naszą „pozycją w NATO”– już nie.

Bo o jakąż „pozycję” tu może chodzić? Co konkretnego pan Antoni Macierewicz miał na myśli trudno zgadnąć.

Natomiast w kwestii „modernizacji” naszej dzielnej armii, sprawa jest jasna. Tu w grę przede wszystkim wchodzi wyposażenie jej w nowoczesne kropidła p.panc. z odpowiednimi zapasami święconej wody,  drzwi od stodoły piątej generacji, które pozwolą zwyciężyć z każdym ruskim samolotem, samobieżne konfesjonały dalekosiężne, mobilne ołtarze bojowe z pancerzami reaktywnymi, kuloodporne sutanny made in ChRL, polowe kapliczki ze składanymi ołtarzykami, opanowanie metod desantowania kapelanów na tyły wroga i ewentualnie wyszkolenie aniołów, które ochronią nas swymi opierzonymi piersiami jak tarczą przed rakietami wroga.

Z tak wyszkolonymi i dobrze zaopatrzonymi- w najnowszej generacji sprzęt wojskowy z gwarancją sukcesu udzieloną przez generała w randze biskupa polowego- żołnierzami. Pod komendą naszego niezrównanego ministra ruszą dzielnie żołnierze z piosenką bronić przedmurza, mając na oku przede wszystkim to aby nie zgubić ani jednego guzika, zamka błyskawicznego, czy nie daj Panie Boże- rzepa:

http://www.pap.pl/aktualnosci/news,515755,macierewicz-bedziemy-zmieniali-wojsko-tego-wymagaja-wyzwania.html

***

Na tym kończąc ten krótki- tym razem- wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Dzień wczorajszy, będący drugim dniem świąt Wielkanocnym, był jednocześnie dniem najbardziej spokojnym w tym roku.

Ukraińskie wojsko prawie nie prowadziło ostrzału w kierunku pozycji obronnych sił powstańczych, zaś jedynym miejscem gdzie doszło do poważniejszego incydentu, był rejon punktu kontrolnego znajdującego się koło miejscowości Jasinowata na strategicznej drodze łączącej Donieck z Gorłówką, który został ostrzelany pomiędzy godzinami 19:30 a 20:30 z kierunku miejscowości Awdiejewki przy użyciu moździerzy kaliber 120 mm.

Do bardzo krótkiego i nie istotnego epizodu militarnego doszło również w rejonie pozostałości lotniska donieckiego, gdzie przez 9 minut- widocznie na wiwat, nie czyniąc nikomu żadnej szkody- ukraińskie wojsko z kierunku miejscowości Piaski ostrzelało przy użyciu moździerzy kaliber 120 i 82 mm jego teren.

Poza tym na odcinku frontu ługańskiego doszło do tragicznego incydentu, gdy w godzinach popołudniowych na bardzo krótką chwilę ukraińskie wojsko przeprowadziło prowokacyjny ostrzał pozycji Milicji Ludowej ŁRL rozlokowanych w rejonie wsi Sokolniki. Wtedy to od kuli ukraińskiego snajpera zginął na miejscu jeden z powstańców.

Tego samego wieczora ukraińskie wojsko ostrzelało z ręcznej wyrzutni pocisków p.panc. okolice wsi Kalinówka.

Jak na razie nie ma innych informacji na temat incydentów do jakich doszło w drugi dzień świąt.

A więc, od czasu rozpoczęcia przez juntę kijowską operacji antyterrorystycznej przeciwko części własnym obywatelom w Donbasie, były to jak dotychczas najbardziej spokojne święta.

Jak sądzę, jest to widoczny znak, że konflikt zaczyna wygasać, a kijowskie władze zmuszone w końcu zostaną do wdrożenia umowy dotyczącej pokojowego rozwiązania umowy podpisanej w Mińsku w lubym zeszłego roku.

***

Igor Mosijczuk- ukraiński deputowany z ramienia „Partii Radykalnej”, który najbardziej znany jest ze swojej tuszy oraz z tego, że w zeszłym roku został złapany na gorącym uczynku w trakcie brania wysokiej łapówki, napisał wczoraj na swojej stronie na Facebooku, że „nadejdzie czas, gdy 2 maja stanie się (ukraińskim- dopisek mój) świętem państwowym„:

https://web.facebook.com/igor.mosijcuk?_rdr

 

Na koniec kilka zdjęć:

Wczoraj w Doniecku uczczono tragiczną śmierć ludzi  bestialsko zamordowanych w dniu 2 maja 2014 roku w Domu Związków Zawodowych przez ukraińskich zwyrodnialców.

Wczoraj w Doniecku uruchomiono wąskotorową linię kolejową  „Doniecki Świt”, którą obsługuje młodzież i służyć będzie celom rekreacyjnym. Specjalny pociąg poruszać się będzie wahadłowo pomiędzy stacjami „Pionierską” a „Górniczą”. Łączna długość trasy wynosi 2,1 km.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

***

***

Pozdrawiam.