Wojna domowa na Ukrainie 3.07.2016r.- 498 dzień od nowego rozejmu.


Przekazywanie pod nadzorem OBWE zwłok ukraińskiego żołnierza, który został ciężko ranny podczas ostatnich walk pod Łogwinowem i tam pozostawiony przez swoich kolegów zmarł z upływu krwi.

„Rosja spróbuje rozpocząć dialog z NATO o środkach zaufania i zapobieganiu konfliktom, mimo że NATO rozszerza się w stronę granic Rosji” – oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin po rozmowach z prezydentem Finlandii Sauli Niinisto.

Na konferencji prasowej po spotkaniu Putin powiedział, że fiński prezydent „sformułował dziś propozycję choćby pierwszych kroków w celu zwiększenia zaufania, zapobiegania konfliktom (…) zgadzam się z tym, spróbujemy zacząć dialog na szczycie w Brukseli”.

Prezydent Putin odniósł się także do sprawy ostatnich incydentów samolotów Rosji i NATO, które latają w rejonie Morza Bałtyckiego z wyłączonymi transponderami, mówiąc, że nie tylko rosyjskie samoloty wojskowe, a maszyny „wszystkich państw NATO” latają nie włączając tych urządzeń.

Dodał następnie, że zaleci MSZ i ministerstwu obrony Rosji, by kwestia ta została poruszona na najbliższym posiedzeniu Rady Rosja-NATO w Brukseli. Zaznaczył, że posiedzenie tej rady „powinno odbyć się po szczycie NATO w Warszawie”.

W dalszej części konferencji prasowej Władymir Putin powiedział, że Rosja nie rozumie, czym mogą być wywołane obawy mieszkańców Finlandii dotyczące jej bezpieczeństwa. Według jego słów Rosja wycofała swe siły na półtora tysiąca kilometrów w głąb od granicy fińskiej. Ostrzegł, że jeśli Finlandia wstąpiłaby do NATO, to jej siły wojskowe staną się częścią infrastruktury wojskowej sojuszu, która znajdzie się na granicy z Rosją i zapytał: „czy sądzicie, że będziemy nadal tak postępować?”.

Odnosząc się do planowanego zwiększenia obecności wojskowej NATO w krajach bałtyckich Władymir Putin powiedział, że „przemieszczenie naszych wojsk na naszym własnym terytorium określa się jako element agresywnego zachowania, a manewry wojskowe u naszych granic z jakichś powodów za takie się nie uważa. Uważamy, że to jest absolutnie niesprawiedliwe”.

Według rosyjskiego prezydenta NATO zapewne walczyłoby z Rosją „do ostatniego fińskiego żołnierza”. „Czy jest wam to potrzebne? Nam – nie, my nie chcemy. Jednak wy sami decydujecie, co jest wam potrzebne” – przestrzegł.

Rosyjski prezydent dodał następnie, że infrastruktura wojskowa NATO zbliża się do granic Rosji. „Pod zmyślonym pretekstem przeciwdziałania irańskiemu zagrożeniu jądrowemu instalowany jest system obrony przeciwrakietowej” – wskazał, wymieniając elementy systemu amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Rumunii.

Władymir Putin powtórzył też swoją wcześniejszą ocenę, że wyrzutnie antyrakiet mogą być wykorzystywane do wystrzeliwania pocisków średniego zasięgu-„to wszystko tworzy dla nas oczywiste zagrożenie, którego nikt nie chce dostrzec”.

„Teraz mówi się o zainstalowaniu takiego systemu radarów i antyrakiet na terytorium Polski. A to już region Morza Bałtyckiego. Co mamy robić? (…) Powinniśmy i będziemy reagować w odpowiedni sposób” – zapowiedział.

Jednocześnie wyjaśnił, że „Rosja nigdy nie prowokuje napięcia sytuacji (…) to nie Rosja prowokowała przewrót państwowy na Ukrainie”

Zapewnił na końcu, że Rosja ceni neutralny status Finlandii i że to do Finów należy wybór, jak bronić bezpieczeństwa swojego kraju.

Jeśli zaś chodzi o wspomniane przez rosyjskiego prezydenta spotkanie Rady Rosja-NATO, to jej posiedzenie zaplanowane zostało na 13 lipca, a więc cztery dni po zakończeniu szczytu NATO w Warszawie.

Przypomnę, że Sekretarz Generalny NATO proponował kilka miesięcy temu spotkanie Rady NATO-Rosja przed szczytem paktu w Warszawie, co zostało odrzucone przez Rosję, która przed podjęciem dialogu chciała poczekać na decyzje jakie zapadną w Warszawie.

Temat najbliższej Rady NATO-Rosja był wcześniej omawiany w  rozmowie telefonicznej przez  szefów francuskiej i rosyjskiej dyplomacji. Jean-Marc Ayrault wyraził nadzieje, że szczyt w Warszawie nie tylko zademonstruje solidarność członków Sojuszu, lecz także pokaże dążenie do dialogu z Rosją.

Zapewnił również, że Paryż chce aby antyrosyjskie sankcje zostały jak najszybciej zniesione, jednak wszystko zależy od wykonania porozumień mińskich, które dotyczą uregulowania konfliktu w południowo-wschodniej części Ukrainy.

Według zaś wykładni polityki Stanów Zjednoczonych „posiedzenie Rady Rosja-NATO będzie logiczną konsekwencją szczytu w Warszawie; celem powinno być wyjaśnienie przyczyn działań podejmowanych przez Sojusz, dobrze by było, żeby strona rosyjska odwzajemniła się wyjaśnieniem swoich”powiedział w wywiadzie dla „PAP” amerykański ambasador w Polsce Paul W. Jones.

Jeśliby więc taka tematyka zdominowała posiedzenie Rady NATO-Rosja, o jakiej nadmienił amerykański ambasador w Warszawie, to niestety, ale to spotkanie nie ma większego sensu i nie będzie żadnym przełomem, podobnie zresztą jak szczyt NATO w Warszawie.

Po prostu nic się na nich takiego ważnego nie wydarzy co by nie było wcześniej zapowiadane i o czym już nie jest wiadomo.

Pytaniem więc jest: po co to wszystko?

Czy może jest tak, że „Putin zabiega o zaufanie NATO”- jak zatytułowała jedną z informacji zamieszczonych w polskim wydaniu internetowym niemiecka „Deutsche Welle”.

Kto tu powinien zabiegać o czyje zaufanie? Czy NATO, które coraz bardziej rozszerzając się na wschód pod granice Rosji przesuwa tam też swoje instalacje wojskowe, infrastrukturę i wojska? Czy też Rosja, która odpowiada na te wobec niej podejmowane wrogie działania?

Tak więc twierdzenie, że to Putin musi „zabiegać o zaufanie NATO” jest całkowitym odwróceniem ról i takie podejście nie jest żadną drogą do osiągnięcia porozumienia. No chyba, ze w jakiś mało istotnych szczegółach technicznych, jak choćby to, że samoloty wojskowe latające nad Morzem Bałtyckim muszą mieć włączone transpondery, czy też wyjaśnienie sobie kwestii w jaki sposób mają się mijać okręty wojenne floty Stanów Zjednoczonych z rosyjskimi.

http://www.dw.com/pl/putin-zabiega-o-zaufanie-nato/a-19373595

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W dniu wczorajszym nadal wzdłuż linii styku walczących stron w Donbasie utrzymywała się stan podwyższonego napięcia i dochodziło tam do licznych potyczek, wymiany ognia i prowadzony był ostrzał przy użyciu broni ciężkiej przez ukraińskich żołnierzy.

I tak, pierwszy ukraiński ostrzał rozpoczął się wcześnie po południu, gdy około godziny 15:30, znalazła się pod ogniem granatników i ręcznych karabinów maszynowych miejscowość Zajcewo, gdzie w wyniku tego został ranny w ramię 83-letni mężczyzna.

Później, przez ukraińskich żołnierzy, ostrzał został wznowiony na różnych odcinkach frontu w godzinach nocnych. W okresie od godziny 22:00 do 03:30 ukraińskie wojsko łącznie wystrzeliło w kierunku terytorium znajdującego się pod kontrolą władz DRL 192 pociski dużego kalibru. Poza tym do ostrzału pozycji obronnych wojsk powstańczych używano również opancerzonych wozów bojowych, przeciwpancernych pocisków kierowanych, granatników i broni maszynowej.

W nocy zostały ostrzelane przez ukraińskich żołnierzy okolice następujących miejscowości: Jasinowatej, Dokuczajewska, osiedli Trudowskiego i Staromichajłowki na zachodnich obrzeżach Doniecka, Zajcewo, Szeroka Bałka, Kominernowa i Leniskoje na odcinku frontu południowego na wschód od Mariupola. W Komiternowie w wyniku ostrzału został uszkodzony dom jednorodzinny mieszczący się przy ulicy Kirowa nr. 68.

Poza tym toczyły się walki w rejonie na zachód i północ od Gorłówki, na północnych-zachodnich obrzeżach Doniecka i w okolicach Mariupolu na wschód od tego miasta.

Uciszyło się natomiast- po znacznych stratach jakie po ostatniej próbie ataku poniosły ukraińskie siły zbrojne- w rejonie na północ od Debalczewa.

***

 

Na koniec kilka zdjęć:

Przekazywanie zwłok ukraińskiego żołnierza.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Pozdrawiam.

110 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 3.07.2016r.- 498 dzień od nowego rozejmu.

  1. Były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, który zawsze podkreśla swoja przyjaźń z Ukraińcami (w szczególności z co bogatszymi z nich, czyli z ukraińskimi oligarchami) oraz który „podrygiwał” na pierwszym majdanie („pomarańczowym’), tym razem im podpadł, ponieważ stwierdził ze Ukraina nie ma co marzyć o przystąpieniu do NATO. Dodał także że Kijów nie powinien też „mówić” o swoim pełnoprawnym członkostwie w UE;
    http://obozrevatel.com/politics/45680-dazhe-ne-mechtajte-kvasnevskij-obrubal-ambitsii-ukrainyi-po-chlenstvu-v-nato.htm
    No i proszę. Można na trzeźwo? Można!

    Polubione przez 5 ludzi

  2. Doczytam Państwa wpisy jutro, prosze wybaczyć jeżeli się powtarzam…

    Były prezydent Aleksander K. wybija ukrom z pustych łbów NATO
    http://pomalu.ru/novosti/eks-prezident-polshi/

    Нескучная жизнь: поляки обещают награду за голову украинского националиста
    http://nahnews.org/838597-neskuchnaya-zhizn-polskie-nacionalisty-razyskivayut-ukrainskogo-nacionalista/

    Ukraiński sąd:
    Все уже видели гопников в масках в укросуде, но это что-то новенькое.
    Украинский суд, самый еб..нутый суд в мире!
    .http://cs7011.vk.me/v7011354/17753/HJKTFD9Rkdk.jpg

    Na koniec polski „multifilm”. Proszę o wybaczenie jezeli Państwo nie będą mogli zasnąć 😀

    http://news-front.info/2016/07/03/vodka-marx-putin-multfilm-vyzyvayushhij-uzhas-sergej-veselovskij/
    🙂 .http://news-front.info/wp-content/uploads/2016/07/putin-in-rock.jpg

    DOBRANOC!

    Polubione przez 4 ludzi

  3. Chciałbym wrócić do Ziemkiewicza, któremu się tak niemiłosiernie dostaje na tym forum :). Wprawdzie z powodu jego klinicznej rusofobii nie mam o tym panu najlepszego zdania, ale myślę, że warto zapoznać się z jego tekstem z „Najwyższego Czasu” dotyczącym zbrodni Wołyńskiej i prób jej programowego przemilczania i relatywizowania w imię polityki.

    http://nczas.com/publicystyka/ziemkiewicz-mysmy-wszystko-zapomnieli/

    Polubione przez 5 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.