Wojna domowa na Ukrainie 2.03.2017r.- 735 dzień od nowego rozejmu.

 

Na podsumowanie swojej obecnej wizyty w Kijowie szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski stwierdził, iż „jest bardzo prawdopodobne, że Rosja dąży do aneksji Donbasu”.

 

 

Witold Waszczykowski przestrzegł w Kijowie, że sytuacja w Donbasie jest obecnie coraz trudniejsza, ponieważ „Rosjanie nie respektują porozumień mińskich”:

” Jest wielkie prawdopodobieństwo, że chcą po Krymie również zaanektować Donbas. Są fakty dokonane: wystawianie jest dokumentów tożsamości, paszportów, dochodzi do zaboru mienia ukraińskiego, odcinania Donbasu od Ukrainy, więc jest to bardzo niebezpieczne. Czy jest to tylko próba sił, aby podwyższyć stawkę w rozmowach z resztą świata, ewentualnie z Amerykanami, jak się dołączą do dyskusji o pokoju na Ukrainie – tego jeszcze nie wiemy, ale jest to bardzo, bardzo możliwe”.

Szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski zwrócił jednocześnie uwagę, że Ukraina ” pomimo, że część jej terytorium znajduje się pod rosyjską okupacją – rozwija się gospodarczo, czyni postępy i poważne reformy i odnotowała poważny, pięcioprocentowy wzrost gospodarczy w tym roku”.

Szef MSZ zapewnił na koniec, że Polska będzie kontynuowała „wsparcie dla Ukrainy”.

Dodał, że jeśli Polska zostanie niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-2019, a konflikt na Ukrainie będzie nadal nierozstrzygnięty, ma nadzieję, że Polska „będzie mogła pomagać Ukrainie również z tej pozycji”.

Dodam, że pretekstem do wczorajszej wizyty Waszczykowskiego w Kijowie była 25 rocznica nawiązania przez Polskę stosunków dyplomatycznych z Ukrainą, dlatego też- w związku, że tego samego dnia podobne stosunki nawiązało Królestwo Wielkiej Brytanii, w wizycie w Kijowie towarzyszył szefowi polskiego MSZ jego brytyjski odpowiednik Boris Johnson, którego krajowe tabloidy określają mianem klauna. Dał się on już poznać z ciętych i kontrowersyjnych wypowiedzi, a więc stanowi bardzo odpowiednią parę dla szefa naszej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego.

Waszczykowski wraz z Borisem Johnsonem odbyli w Kijowie serię spotkań z przedstawicielami władz Ukrainy – m.in. z prezydentem Petrem Poroszenką, premierem Wołodymyrem Hrojsmanem, wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Iwanną Kłympusz-Cincadze oraz szefem MSZ Pawło Klimkinem.

Wśród tematów trójstronnych rozmów znalazła się m.in. kwestia ewentualnego rozszerzenia grona państw czuwających nad procesem pokojowym na wschodzie Ukrainy. Obecnie tę rolę odgrywa tzw. czwórka normandzka – przedstawiciele Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy

Ta ostatnia propozycja nie ma żadnych szans na wdrożenie o czym świadczy w jaki sposób polską dyplomację obecnie traktują pozostałe kraje UE. Otóż, np. nowo wybrany na szefa niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel zamiast do Warszawy,

odbył on już podróże zagraniczne do Francji, Stanów Zjednoczonych, na spotkanie unijnych szefów dyplomacji do Brukseli oraz do Austrii i Włoch.

Kolejna zaś podróż zagraniczna szefa niemieckiej dyplomacji rozpocznie się jutro i jej trasa- pomimo, że odwiedzi takie egzotyczne kraje jak kraje pribałtyki, ominie szerokim łukiem Polskę.

A dlaczego na trasie podróży na pierwszym miejscu- jak poprzednio- nie znalazła się Warszawa?

Otóż relacje polsko-niemieckie ochłodziły się z chwilą nastania rządu Beaty Szydło, a więc i ministra spraw zagranicznych w jej rządzie Witolda Waszczykowskiego. Berlin wzt. ma poważne zastrzeżenia do postawy obecnych władz Polski – drugiego co do wielkości sąsiada – wobec praworządności i wolności słowa oraz jego obliczalności wobec nowych wyzwań i zagrożeń przed jakimi obecnie stoją kraje UE. Lot Gabriela do krajów bałtyckich nad Polską może wskazywać na nowo obrany kurs polityczny.

Może być też sygnałem zamiaru mocniejszego włączania małych państw członkowskich we współpracę w UE, aby zachować unijną spójność. Trzy kraję bałtyckie – Estonia, Łotwa i Litwa – uchodzą za proeuropejskie.

Poza krajami bałtyckimi szef niemieckiego MSZ odwiedzi także Ukrainę gdzie będzie kontynuować intensywne zabiegi o pokojowe rozwiązania zapoczątkowane przez jego poprzednika na tym stanowisku. Otóż dla Franka-Waltera Steinmeiera, obecnie prezydenta Niemiec, konflikt na Ukrainie był priorytetową kwestią w trzecim roku jego urzędowania w ostatniej kadencji. Lecz sukces wyglądał bardzo blado. Chodzi o to, że proces pokojowy podpisany w  Mińsku między ukraińskim rządem a prorosyjskimi separatystami zatrzymał się w miejscu bez żadnych szans na dalsze jego wdrażanie.Dlatego też Sigmar  Gabriel zamierza ratować dokonania Steinmeiera i razem z Francją kontynuować mediacje w tzw. formacie normandzkim. Lecz początek tych zabiegów był nieporadny. Na pierwszym spotkaniu z szefami dyplomacji Rosji i Ukrainy w kuluarach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa nastąpiło rozczarowanie. Uzgodnione rozejm nie funkcjonuje – nie pierwszy raz.

Ciekawe jest tylko dlaczego?

Czyżby Ukraina taktycznie zaczęła zmieniać front z prounijnego i proniemieckiego na propolsko i probrytyjski licząc również na zmianę nastawienia amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa do Rosji, a więc i do konfliktu na wschodzie Ukrainy?

Niestety, ale takie nadzieje mogą okazać się płonne i wtedy juncie w Kijowie nie pozostanie nic innego, aby ratując swoje głowy oddać się całkowicie pod władzę UE.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu ostatniej doby sytuacja wzdłuż linii styku w Donbasie nie uległa zasadniczej zmianie i nadal utrzymywała się w stanie podwyższonego napięcia militarnego co głównie spowodowane jest aktywnością zbrojną strony ukraińskiej.

I tak, już od godziny 15:30 ukraińscy żołnierze rozpoczęli nowy cykl ostrzału przeprowadzonego tym razem na południowym odcinku frontu donieckiego, gdzie przy użyciu moździerzy kaliber 120 został ostrzelany teren koło miejscowości Dokuczajewsk, w tym wieś Styła oraz przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm wieś Leninskoje w nowoazowskim obwodzie.

Później od godziny 18:55 doszło do walk w rejonie obrzeży dzielnicy Piotrowskiej Doniecka, a szczególnie w okolicach wsi Trudowski, gdzie w wyniku ostrzału został uszkodzony dom jednorodzinny znajdujący się przy ulicy Dżalija nr. 18, oraz na linii donieckiego lotniska i Spartakusa. Ponadto walczono w rejonie na północ od Gorłówki, na drodze bachmudzkiej, w rejonie Kalinowa oraz na południowym odcinku frontu donieckiego koło miejscowości Mołodzieżnoje. Późnej, w nocy, obszar walk został rozszerzony o okolice Marinki, Krachowa i Krasnego Limana, Zajcewa i Swtetłodarska.

Łącznie na skutek wczorajszego i nocnego ostrzału prowadzonego przez ukraińskich żołnierzy przy użyciu ciężkiej artylerii kaliber 122 mm oraz moździerzy kaliber 120 i 82 mm, a także opancerzonych wozów bojowych, granatników i ciężkich oraz ręcznych karabinów maszynowych spadło na teren DRL ponad 184 pociski artyleryjskie i moździerzowe.

Dziś rano od godziny 05:45 (czasu lokalnego) ukraińscy żołnierze prowadzą intensywny ostrzał wsi Sachanki i Komiternowa w rejonie nowoazowskiego obwodu na południowym odcinku frontu donieckiego. Ostrzał prowadzony tam też jest od godziny 06:00, wsi Dzierżyńskoje, gdzie w jego wyniku uszkodzona została linia energetyczna powodując przerwę w dostawie prądu dla mieszkańców tej miejscowości.

Podobnie sytuacja wyglądała na ługańskim odcinku frontu donieckiego, gdzie również z powodu wrogich działań podejmowanych przez stronę ukraińską dochodzi do coraz większej liczby incydentów zbrojnych.

I tak, w ciągu minionej doby ukraińscy żołnierze 19 razy ostrzelali cele cywilne oraz pozycje obronne sił Milicji Ludowej ŁRL. Ostrzał prowadzony był przy użyciu moździerzy kaliber 120 i 82 mm oraz opancerzonych wozów bojowych , różnego typu granatników i ręcznej broni maszynowej. W tym czasie zostały ostrzelane okolice Pierwomajska, a tam rejon wsi Frunze Łozowoje, Niżnoje Łozowoje, Kalinowa, Kalinowa-Borszczewatoje, Michajłówki i Kalinówki. Nie ma strat po stronie powstańców.

 

 

Poniżej jeszcze raport dobowy na temat sytuacji wzdłuż linii styku przekazany przez służbę prasową ukraińskiego dowództwa wojskowego prowadzącego tzw. operację antyterrorystyczną (ATO) w Donbasie:

Прес-центр штабу АТО

14 godz.

„Зведення прес-центру штабу АТО
станом на 18.00 1 березня 2017 року
На Донецькому напрямку з танків, мінометів, БМП та гранатометів російсько-окупаційні війська обстріляли Авдіївку. З гранатометів та стрілецької зброї – Новоселівку Другу, Новгородське, Піски, Кам’янку, Зайцеве.
На Маріупольському напрямку зі 122 міліметрової артилерії обстріляли Широкине та Водяне, а з мінометів – Новотроїцьке, Богданівку, Павлопіль та Чермалик. З гранатометів та стрілецької зброї – знову ж таки Павлопіль, Талаківку, Лебединське та Широкине. По Широкиному, Новотроїцькому та Водяному вели вогонь БМП.
На Луганському напрямку – зі 152 міліметрової артилерії обстріляли Троїцьке, а зі 122 міліметрової – Кримське. 120 та 82 міліметрові мінометів – Новозванівку, Катеринівку, Золоте, Оріхове та Троїцьке. Новоолександрівку та Катеринівку – з гранатометів та стрілецької зброї. По Кримському стріляли БМП.
Загалом зафіксовано 58 обстрілів. Одного нашого військового поранено”.

Zobacz tłumaczenie

 

2 godz.

„Зведення прес-центру штабу АТО
за минулу добу 1 березня 2017 року
На Донецькому напрямку з танків, мінометів, БМП та гранатометів російсько-окупаційні війська обстрілювали Авдіївку. З мінометів та гранатометів – Невельське, Луганське, Новоселівку Другу, Зайцеве, Новгородське, Піски, Кам’янку. По Луганському вогонь вели БМП окупантів, а також снайпер. З протитанкових ракетних комплексів загарбники обстріляли Троїцьке.
На Маріупольському напрямку танк, артилерія та міномети обстрілювали Красногорівку. Також 122 міліметрова артилерія вела вогонь по Широкиному та Водяному, а міномети – по Новотроїцькому, Богданівці, Павлополю, та Чермалику. З гранатометів та стрілецької зброї обстріляли знову ж таки Павлопіль, Талаківку, Лебединське, Водяне, та Широкине. По Широкиному, Мар’їнці, Новотроїцькому та Водяному вели вогонь БМП.
На Луганському напрямку – зі 152 міліметрової артилерії а також танків обстріляли Троїцьке, а зі 122 міліметрової – Кримське. Зі 120 та 82 міліметрові мінометів – Новозванівку, Катеринівку, Золоте, Оріхове та Троїцьке. Новоолександрівку, Новозванівку, Малинове, Станицю Луганську та Катеринівку – з гранатометів та стрілецької зброї. По Кримському стріляли БМП.
Загалом зафіксовано 118 обстрілів. Один наш військовий загинув, дев’ятеро поранено”.

Zobacz tłumaczenie

 

Na koniec tego wątku jeszcze krótka relacja filmowa dokumentująca skutki ukraińskiego ostrzału obrzeży Jasinowatej:

 

***

 

Na koniec kilka zdjęć:

Dzięki nacjonalizacji ukraińskiego majątku narodowego przez władze DRL, ponad tysiąc ludzi ma zagwarantowaną pracę w Juzowskim Zakładzie Metalurgicznym ГП „ЮМЗ”.

 

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

***

 

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła