Wojna domowa na Ukrainie 17.03.2017r.- 750 dzień od nowego rozejmu.


 

Roszady na najważniejszych funkcjach w Polskich Siłach Zbrojnych za rządów Antoniego Macierewicza w MON, nie widać końca. Zapewne ta karuzela odwołań, dymisji i niespodziewanych awansów zakończy się dopiero wtedy gdy PSZ zostaną całkowicie podporządkowane szefowi resortu obrony.

 

 

Dymisje w wojsku zaczęły się już pod koniec ubiegłego roku. W grudniu z wojska odeszli kluczowi generałowie. Ze stanowiskiem szefa Sztabu Generalnego pożegnał się gen. Mieczysław Gocuł, pierwszy żołnierz Rzeczpospolitej. Z resortu obrony odszedł też gen. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia odpowiedzialny za zakupy dla armii. Wcześniej taki sam wniosek złożył gen. Mirosław Różański dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.

Do tych osób trzeba doliczyć jeszcze szefa Centrum Operacji Specjalnych- Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych (COS-DKWS) generała brygady Jerzego Guta, który w dniu 14 marca złożył wypowiedzenie stosunku zawodowej służby wojskowej z przyczyn osobistych.

Swoją dymisję generał Gut uzasadnił pomijaniem go w obiegu informacji, nie był też zapraszany na odprawy kadry dowódczej, nie uzgadniano z nim zamian kadrowych w wojskach specjalnych, które mu podlegają.

Czyli w znacznym stopniu został on ubezwłasnowolnionym w podejmowaniu decyzji oraz pracach podlegających jego kompetencjom. Do tego wszystkiego doszło też do  tarcia pomiędzy gen. Jerzym Gutem i gen. Wojciechem Marchwicą. Problem wziął się stąd, że ten ostatni we wrześniu ubiegłego roku zastąpił on na stanowisku Inspektora Wojsk Specjalnych gen. Piotra Patalonga, nie mając wcześniej żadnej styczności jako dowódca z siłami specjalnymi bo wywodzi się z wojsk lądowych. To zaowocowało nieporozumieniami w obrębie dowództwa wojsk specjalnych i stało się jednym z powodów decyzji gen. Guta o odejściu z wojska.

Przy okazji na temat tego co się obecnie dzieje w MON pod kierownictwem Antoniego Macierewicza wypowiedział się były dowódca GROM generał Roman Polko:

„Przez ponad 26 lat służby nie miałem sytuacji, w której szedłem do ministra, a spotykałem się z jego rzecznikiem (…)  Liczyłem, że ludzie doświadczeni nie będą wyrzucani za burtę, jednak to się nie sprawdziło” – powiedział w programie telewizyjnym „Kropka nad i” gen. Roman Polko. „A tymczasem wyrzuca się ich z przyczyn irracjonalnych” – dodał generał Polko.

Na pytanie: „co z wojskowymi, którzy sami odchodzą?”

Generał Roman Polko odpowiedział, że „człowiek, który szanuje siebie i swoich podwładnych nie będzie malowanym dowódcą. Generałowie Gut, Różański, Gocuł mieli trudności w komunikacji z ministrem”

Dodał jeszcze, że:

„Generał Jerzy Gut to oficer charyzmatyczny, który spędził mnóstwo czasu w polu. Współdziałał i realizował bojowe zadania. Zbudował sobie ogromne poparcie i zaufanie, aż amerykańscy ‚specjalsi’ wyróżnili go swoim najwyższym odznaczeniem. Żadne pieniądze, żadne lata nauki czy inne działania nie zastąpią tego typu relacji, które mogą nas mocno sytuować, chociażby w strukturach NATO”

Po odejściu ze służby zawodowej generała Jerzego Guta, minister Macierewicz niemal natychmiast powołał na stanowisko dowódcy GROM pułkownika Mariusza Pawluka, przez żołnierzy określanego mianem „Ponton”.  Przezwisko to wzięło się z racji jego słusznej wagi, która nijak się ma do wizji oficera- a co dopiero mówiąc dowódcy- z tej elitarnej jednostki wojskowej jaką jest GROM.

Co jednak najważniejsze to fakt, że przeciwko pułkownikowi Pawluk już raz wystąpili niemal wszyscy żołnierze GROM-u. Działo się to w  2010 r. po tym gdy oskarżył on ówczesnego dowódcę jednostki- gen. Dariusza Zawadkę o mobbing, nepotyzm, kumoterstwo i prześladowania. Doniósł na niego do prokuratury, Biura Bezpieczeństwa Narodowego, NIK-u. List w obronie zwierzchnika, a przeciwko Pawlukowi podpisało wówczas 416 żołnierzy GROM-u.

Po tym płk Mariusz Pawluk przez kilka lat był poza wojskiem, prowadząc sklep z militariami i w tym czasie (czyli przez sześć lat) nie miał nic wspólnego z siłami specjalnymi. Do czasu gdy jesienią 2016 roku, za sprawą Antoniego Macierewicza, powrócił do jednostki GROM. Za to bez podania przyczyn został odwołany płk. Piotr Gąstał, dowódca GROM-u od 2010 roku. To wywołało konflikt, tlący się do dziś. Właśnie zmiany kadrowe w GROM-ie, które nastąpiły bez poinformowania o nich generała Jerzego Guta były ostatecznym powodem, dla którego podał się on do dymisji.

Według informacji „Gazety Wyborczej” po nominacji płk. Mariusza Pawluka część najbardziej doświadczonych komandosów chce się pożegnać ze służbą:

„Pawluk został polecony, bo już wcześniej siał ferment i wystąpił przeciwko dowódcy GROM. Z wojska odchodzą osoby, które myślą inaczej niż władza. Za to wracają, ci którzy nie mają się czym wykazać” – skomentował sytuację jaka się wytworzyła wokół Sił Specjalnych  generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych.

To co obecnie dzieje się w Polskich Siłach Zbrojnych w czasie szefowania MON przez Antoniego Macierewicza i jego desant można skwitować twierdzeniem, że widocznie wśród płaszczących się przed nim donosicieli w mundurach oficerskich Macierewicz czuje się najlepiej.

Jaka ocenił wczoraj generał Piotr Pytel,  komentując sytuację jaka się obecnie wytworzyła w Polsce pod rządami prawych i sprawiedliwych:

„To jest wycinanie w pień ludzi, którzy wcześniej tu pracowali i niszczenie ich dorobku. A także podstawowych wartości organizacyjnych, na których opiera się każda instytucja. To dzieje się teraz i w wojsku, i w służbach, i w całym państwie”.

Dodał też, że jego podkomendni „się do niego uczą. Ludzie Macierewicza muszą przejść trzy testy: szybkiego oderwania się od rzeczywistości, szybkiego przyjmowania ‚głęboko ideologicznej postawy’ i test na brak alergii na kłamstwo”.

Oceniając zaś Antoniego Macierewicza gen. Pytel powiedział, że „to nie jest choroba psychiczna. Macierewicz ma osąd sytuacji adekwatny do rzeczywistości, choć ci, którzy go nie znają, uważają inaczej. On po prostu potrzebuje spisków i podejrzeń do wzniecania pożarów. Jest świetnym manipulatorem”.

Nie wiadomo na ile wytrzyma to pacjent, czyli żołnierze Sił Zbrojnych RP, a w tym czy nie ucierpi przy okazji bezpieczeństwo naszego kraju.

Są jednak poważne już obawy, że ta kuracja może doprowadzić do zgonu pacjenta 😦

Dodam, że w tym samym czasie, gdy- po ostatniej dymisji na jednym z najważniejszych stanowisk dowódczy Polskich Sił Zbrojnych- przetoczyła się przez polskie media fala spekulacji na temat tego, do czego może doprowadzić ta przybierająca już szalony obrót karuzela awansów i dymisji, szef MON udał się z wizytą do najważniejszego polskiego sojusznika na flance wschodniej, czyli do Estonii.

Podczas spotkania z szefem Sił Obrony Estonii generałem R. Terrasem, przewodniczącym parlamentarnego Komitetu ds. Obrony H. Hanso oraz dowódcą Ligi Obrony generałem brygady M. Kiili, minister Macierewicz powiedział:

„Łączy nas wiele lat historii, łączą nas więzy gospodarcze, łączy nas też zrozumienie, jakie są rzeczywiste zagrożenia dla bezpieczeństwa Europy i świata. Polska i Estonia, jak niewiele innych krajów, rozumie jak olbrzymim niebezpieczeństwem jest narastająca, agresywna postawa Federacji Rosyjskiej, która znalazła swoją realizację najpierw w ataku na Gruzję, później w dramacie smoleńskim, później w agresji na Ukrainę, a wreszcie w dramatycznych wydarzeniach związanych z zestrzeleniem samolotu linii malezyjskich. Te wszystkie ataki układają się w jeden ciąg narastającej agresji przeciwko, nie tylko Europie środkowo-wschodniej, ale podważające ład międzynarodowy w Europie w ogóle. Zarówno Polska jak i Estonia, ma świadomość, że nie jest to zagrożenie tylko dla naszych krajów. To jest zagrożenie dla istnienia ładu międzynarodowego, pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu wszystkich narodów państw Europy”

Natomiast po spotkaniu ze swoim estońskim odpowiednikiem, ministrem obrony Estonii Magnusem Tsahkną wyjaśnił jaki był jego cel wizyty w Tallinie:

„Rozmawialiśmy dziś o współpracy wojskowej i politycznej, zarówno w ramach NATO, jak i UE. Rozmawialismy o współpracy dwóch zaprzyjaźnionych państw, które dobrze się rozumieją i chcą ze sobą współpracować dla bezpieczeństwa własnych narodów i dla pokoju w całej Europie”.

Oby tylko ta współpraca wojskowa i polityczna z tym „zaprzyjaźnionym” krajem zakończyła się jakimś pozytywnym wynikiem. Może nas obronią przed nawałą bolszewicką?

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Gocu%C5%82,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Duda,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Miros%C5%82aw_R%C3%B3%C5%BCa%C5%84ski,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Gut,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jednostka_Wojskowa_GROM.

 

 

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu minionej doby sytuacja wzdłuż linii styku w Donbasie nie uległa zmianie i ciągle dochodzi tam ze strony ukraińskiej do ostrzału celów cywilnych oraz podejmowane są wrogie działania militarne.

I tak, w godzinach rannych, około 10:40, przy nadzorze obserwatorów misji OBWE brygada remontowa DRL rozpoczęła usuwanie skutków wcześniejszego ostrzału ukraińskich żołnierzy usiłując przywrócić dopływ prądu dla mieszkańców Jasinowatej. W trakcie tych prac, około godziny 12:40, ukraińscy żołnierze przy użyciu ręcznych karabinów maszynowych zaczęli ostrzeliwać ekipę remontową. Na czas ostrzału prace zostały przerwane, a pracownicy Zakładu Energetycznego ukryli się w bezpiecznych miejscach. Po interwencji misji OBWE i  Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji  Zawieszenia Broni  (СЦКК) zakończono prace przywracając dopływ prądu do Jasinowatej.

Poza tym, w wyniku ubiegło nocnego uszkodzenia linii energetycznych i stacji transformatorowych została unieruchomiona praca czterech kopalń: „Skoczinskogo”, „Abakumowa”, „Czeljuskiczewa” i „Lidejewce”. Wzt. łącznie pod ziemią zostało uwięzionych około 116 górników oraz nie pracowały urządzenia wymiany powietrza.

Następnie, już o godzinie 15:00, ukraińscy żołnierze rozpoczęli ostrzał wsi Sachanka i Komiternowo, w wyniku czego w Sachance został uszkodzony jeden dom jednorodzinny, zaś w Komiternowie trzy domy. Nie ma ofiar wśród ludności cywilnej.

Natomiast około godziny 18:30, ukraińscy żołnierze rozpoczęli ostrzał punktu kontrolnego Majorsk, na drodze z Gorłówki do Majorska. W czasie ostrzału na punkcie tym znajdowała się duża liczba samochodów osobowych. Pomimo to odprawa na punkcie kontrolnym nie została przerwana.

Później w nocy ukraińscy żołnierze ostrzeliwali wieś Jelenowkę, w wyniku czego została uszkodzona przebiegająca w pobliżu linia energetyczna, powodując, że przez całą noc ponad 400 domów zostało pozbawionych dopływu prądu.

Około godziny 19:10 z kierunku ukraińskich stanowisk ogniowych zlokalizowanych na wschodnich przedmieściach Awiejewki ukraińscy żołnierze przeprowadzili intensywny ostrzał moździerzowy okolic wsi Wasilewki, powodując w ten sposób uszkodzenie tamtejszej linii energetycznej, co spowodowało odcięcie od dopływu prądu około 3 tysięcy ludzi.

Łącznie w godzinach od 18:00 do 24:00, ukraińscy żołnierze przy użyciu ciężkiej artylerii kaliber 152 i 122 mm oraz moździerzy kaliber 120 i 82 mm, a także wyrzutni granatów i broni maszynowej ostrzeliwali okolice następujących miejscowości: wsi Trudowskij koło Doniecka, terenu otaczającego serwis „Volvo-Center” koło donieckiego lotniska i obrzeża dzielnicy Piotrowskiej, Jelenowkę, Wasilewkę, Zajcewo koło Gorłówki oraz wsi Nabiereżnoje w obwodzie nowoazaowskim na południowym odcinku frontu donieckiego. Podczas tego ostrzału na teren DRL spadło około 307 pocisków ciężkiej artylerii i moździerzowych.

Poza tym w ciągu ostatniej doby na ługańskim odcinku frontu ukraińscy żołnierze- przy użyciu  moździerzy kaliber 120 i 82 mm oraz opancerzonych wozów bojowych i różnego typu granatników oraz ręcznych wyrzutni pocisków przeciwpancernych i karabinów maszynowych,  jedenaście razy przeprowadzili ostrzał terytorium ŁRL. Ostrzelane zostały okolice Ałmaznego, Frunze, Kalinowki i Kalinowa-Borszczewoje, Łozowego, Łogwinowa i Wiesiełogorowki.

 

Poniżej jeszcze raport za ostatnia dobę udostępniony przez biuro prasowe sztabu ukraińskiego dowództwa wojskowego prowadzącego tzw. operację antyterrorystyczną (ATO) wobec rosyjskojęzycznej ludności Donbasu:

„Зведення прес-центру АТО на 18.00 16 березня 2017 року
Обстріли позицій сил АТО тривають. Російсько-окупаційні війська з початком доби 35 разів відкривали вогонь, у тому числі з важкого озброєння.
На Маріупольському напрямку неподалік Новотроїцького ворог обстрілював опорні пункти з гранатометів, БМП та мінометів калібру 120 мм, а поруч Водяного – зі 122 мм артустановок. Позиції біля Красногорівки накрили мінометами калібру 82 мм, Гнутового – з СПГ та кулеметів, Широкіне зі стрілецької зброї.
На Донецькому напрямку під вогонь артилерії калібру 122 та мінометів потрапили позиції поряд Троїцького, захисників Авдіївки обстрілювали з мінометів калібру 82, поруч
Кам’янки – з 120 мм мінометів, а Зайцевого – з СПГ та мінометів калібру 82 мм. В районі Новгородського та Авдіївки активно діяли ворожі снайпери.
На Луганському напрямку під вогнем мінометів калібру 120 мм опинились позиції в районі Кримського, поруч Новозванівки з СПГ і стрілецької зброї, а біля Новоолександрівки з великокаліберних кулеметів”.

 

„Зведення прес-центру штабу АТО за минулу добу на 06.00 17 березня 2017 року
Ситуація в районі проведення АТО залишається не спокійною, але контрольованою ЗС України. За минулу добу російсько-терористичні війська 77 разів обстріляли позиції українських захисників.
На Маріупольському напрямку опорні пункти неподалік Новотроїцького ворог обстрілював з гранатометів, БМП та мінометів калібру 120 мм, а поруч Водяного – з 122 мм артустановок та мінометів калібру 120. Позиції біля Красногорівки і Мар’їнки – з мінометів, Гнутового – з СПГ та кулеметів, Широкіне зі стрілецької зброї та БМП.
На Донецькому напрямку під вогонь артилерії калібру 122 та мінометів потрапили позиції поряд Троїцького, захисників Авдіївки та шахти Бутівка російські найманці обстрілювали з мінометів та артустановок калібру 122, а згодом до обстрілів долучився танк. По укріплення поруч Кам’янки ворог вів вогонь з мінометів калібру 120 мм, а Зайцевого та Невельського – з СПГ та мінометів калібру 82. В районі Луганського – з БМП, а поряд Пісків – з мінометів калібру 82.
На Луганському напрямку під вогнем мінометів калібру 120 мм опинились позиції в районі Кримського, біля Лобачеве з мінометів калібру 82, поруч Новозванівки з СПГ і стрілецької зброї, а поблизу Новоолександрівки з мінометів та великокаліберних кулеметів.
За добу загинуло двоє та поранено вісім українських захисників”.

 

 

***

 

 

Na koniec kilka zdjęć:

Aleksander Zacharczenko i Igor Płotnicki na Krymie.

 

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

***

 

Pozdrawiam.

 

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

108 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 17.03.2017r.- 750 dzień od nowego rozejmu.

  1. Pracownicy fabryki maszyn korporacji „Bohdan” w Łucku produkującej autobusy i trolejbusy proszą premiera Ukrainy Wołodymyra Hrojsmana o uniemożliwienie zakupu przez miasta kraju używanych trolejbusów za środki budżetowe, podczas gdy produkująca nowoczesną technikę fabryka praktycznie nie ma zbyt wiele zamówień.
    http://wschodnik.pl/ukraina/item/10620-pracownicy-luckiej-fabryki-maszyn-prosza-hrojsmana-o-uniemozliwienie-zakupu-uzywanych-trolejbusow-za-srodki-budzetowe.html

    Polubione przez 3 ludzi

  2. Państwowa Agencja Dróg Ukrainy (Ukrawtodor) na ten moment nie ma możliwości emisji dłużnych papierów wartościowych – uważa szef agencji Sławomir Nowak.
    http://wschodnik.pl/biznes/item/10636-ukrawtodor-na-razie-nie-ma-mozliwosci-emisji-dluznych-papierow-wartosciowych-nowak.html
    Komentarz: Tłumacząc z finansowego na polski 🙂 ” Spółka nie generuje dochodów, ewentualny kredyt ( czyli obligacje) byłby więc oprocentowany tak wysoko, że firma nie byłaby spłacić zadłużenia. Dla przypomnienia połowa budżetu „Ukrawtodoru” jest na dzień dzisiejszy przeznaczana na spłatę kredytów i odsetek od kredytów.

    Polubione przez 2 ludzi

  3. Dzisiaj z okazji „rocznicy rewolucji ukraińskiej 1917-1921”, której tak naprawdę nie było bo tzw. Ukraińską Republikę Ludowa PROKLAMOWANO w styczniu 1918 roku po tym jak bolszewicy rozpędzili tzw. Konstytuantę Rosji, wygłoszono kolejną ukraińską brednię pseudohistoryczną. Tym razem przewodniczący ukraińskiego parlamentu Andrij Parubij bełkotał ze 99 lat temu (czyli w kwietniu 1918 roku) „ukraińskie wojska odwojowały Krym i Donabs z rąk rosyjskich okupantów”. Na usprawiedliwienie Parubija mozna napisać że w dzieciństwie miał zdiagnozowana „lekką ociężałość umysłową”…
    https://russian.rt.com/ussr/news/369233-krym-otvoevanniy-ukraina-rossiya
    Dossier Parubija;
    https://whoswhos.org/12053-parubiy-andrey-vladimirovich-dose-38-22/

    Polubione przez 3 ludzi

  4. Kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas swojej wizyty w USA wzywała do znalezienie pokojowego rozwiązania kryzysu na Ukrainie, okresliła „porozumienia mińskie” jako „dobrą podstawę” do tych działań oraz wezwała także by strona amerykańska , a w szczególności Prezydent USA bardziej się w ten proces zaangażował. Dodatkowo Merkel wskazała także na „konieczność równoległej poprawy stosunków z Rosją”. Z kolei prezydent USA Trump nie odniósł się jednak do kwestii wdrażania samych porozumien z Mińska jednak pochwalił przywódców Niemiec i Francji za ich zaangażowanie w uregulowanie kryzysu na Ukrainie;
    https://rg.ru/2017/03/17/merkel-prizvala-uluchshat-otnosheniia-s-rf-i-reshat-krizis-na-ukraine.html
    Podczas spotkania doszło jednak do ‚zgrzytu” ponieważ Donald Trump nie podał Angeli Merkel ręki do „zwyczajowego” zdjęcia i to pomimo tego ze był prawdopodobnie przez nią do tego namawiany…
    >https://twitter.com/dimsmirnov175/status/842803526166364160?ref_src=twsrc%5Etfw

    Polubione przez 2 ludzi

    • Donald Trump. Biznesmen, prostak, wiedzący wszystko o pieniądzach i nic o polityce, gdzie one się kończą. Zna co to marionetkowatość a nie maniery. Doskonały materiał na syjonistę. Gdzie to było? no tam gdzie nawet ścięte włosy miały swoją wartość?

      Polubione przez 1 osoba

  5. Kolejne informacje ile zostało węgla (antracytu) na składach w ukraińskich elektrociepłowniach przekazał przedstawiciel państwowego koncernu „Ukrenergo”. Według niego węgla jest jeszcze na 28 do 60 dni;
    https://strana.ua/news/61158-prognoz-deficita-antracita-na-ukrainskih-tes-uluchshilsya-uglya-mozhet-hvatit-do-srediny-maya.html
    Z jednej strony tzw. blokada im pomogła, bo dzieki niej stanęły zakłady przemysłowe, które zużywały największe ilości wegla, nie wiem tylko czy z tego sie ucieszą pracujący w nich ludzie, bo będą mieli prąd, ale czym za niego zapłacą skoro pracy nie ma?

    Polubione przez 4 ludzi

  6. Dawno nie zaglądałem. Smutno czytać o tych tryzubandytach z „dzikich pól”, wysłanników proroctw Dmowskiego. Swoją drogą spotkałem wielu normalnych Ukraińców, zwykłych ludzi, czasami warto chociaż zaakcentować ich istnienie. Nie zmienia to faktu, że generalnie Ukraina z mentalnością ludzi zamieszkujących ten kraj (czytaj młodych)to najbardziej fałszywy naród z jakim można zetknąć się w swoim krótkim życiu. Aż ciarki mnie przechodzą na samą myśl odwrotną, że Polacy mogliby tam kiedykolwiek jeździć do pracy zarobkowej. Co do polityki RP jakoś ostatnio męczy mnie, że nie mogę znaleźć ostatnich autorskich zapisków Giedroycia dementujących ideę hurrramiędzymorza jaka często błędnie jest mu przypisywana. Wiem, że nie wnoszę tym wpisem żadnych nowinek godnych ukraińskiego odpowiednika superekspresu, więc moderator może go śmiało usunąć. A że wieczór to taka nostalgiczna nuta: .https://www.youtube.com/watch?v=i–bB93hKKE

    Polubione przez 2 ludzi

  7. ‚Cyrk na kólkach UKRAINA” przedstawia. Dzisiaj Prokurator Generalny Ukrainy Łucenko poinformował (na facebooku) ze w Londynie dzięki współpracy z brytyjskimi służbami zatrzymano jednego z byłych ukraińskich urzedników niejakiego Sergieja Bondarczuka, który oskarżony jest o sprzeniewierzenia mienia państwowego;
    https://strana.ua/news/61078-eks-glavu-ukrspeceksporta-bondarchuka-arestovali-v-londone.html
    Z kolei sam Bondarczuk, kóry miał być zatrzymany, gdy sie o tym dowiedział upublicznił w sieci swoje zdjęcia jak siedzi dzisiaj w jednym z londyńskich pubów i wznosi toasty. jak dowód miał przy sobie gazetę z dzisiejszą data;
    https://strana.ua/news/61106-bondarchuk-pozhelal-lucenko-priyatnogo-appetita-iz-londona.html
    W odpowiedzi na to szef Prokuratury Generalnej Ukrainy Łucenko przedstawił dokument który mu miały przekazać brytyjskie służby na dowód zatrzymania Bondarczuka;
    https://strana.ua/news/61129-u-lucenko-pokazali-pismo-iz-britanii-ob-areste-bondarchuka.html

    Polubione przez 3 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.