Wojna domowa na Ukrainie 14.06.2017r.- 839 dzień od nowego rozejmu.

Ruski Specnaz?

 

Teraz Polska przejmuje na siebie finansowanie dostaw gazu na Ukrainę. Możliwe jest to dzięki temu, że rusza budowa interkonektora gazowego na granicy z Ukrainą, który ma za cel dywersyfikacje źródeł dostaw dla Ukrainy oraz umożliwić dalszą integrację systemów przesyłowych i rynków gazu w rejonie Europy Wschodniej.

 

 

Rozpoczęcie budowy interkonektora będzie możliwe po tym gdy „ukraiński operator gazowy Ukrtranshaz jesienią rozpocznie zakupy rur dla budowy interkonektora gazowego do Polski” – o czym poinformował wczoraj doradca ministra energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Maksym Bilawski

Wcześniej informowano, że budowa interkonektora rozpocznie się jeszcze w bieżącym roku. Jego eksploatacja planowana jest na 2019/2020 r. Połączenie pozwoli m.in. na transportowanie na Ukrainę gazu z terminalu LNG w Świnoujściu.

Projekt realizuje ukraińska firma Ukrtranshaz i polski Gaz-System. Jego pierwszym etapem będzie powstanie interkonektora, który powinien zapewnić zwiększenie eksportu gazu ziemnego z Polski na Ukrainę do objętości 5 mld metrów sześciennych rocznie. Drugi etap pozwoli na osiągnięcie poziomu 8 mld metrów sześc., jednak „decyzja o jego realizacji będzie zależała od zainteresowania rynku” – informowała wcześniej agencja Interfax-Ukraina.

Umowę na budowę interkonektora Gaz-System i Ukrtranshaz zawarły w 2014 roku po tym jak od władzy został odsunięty prezydent Wiktor Janukowycz. W styczniu 2015 r. ówczesny premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk mówił, że przedsięwzięcie to umożliwi docelowo dostarczanie na Ukrainę 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

Planowane połączenie gazowe Polska – Ukraina zakłada budowę nowego gazociągu pomiędzy węzłami Hermanowice na terytorium Polski i Bliche Volytsia – Granica na terytorium Ukrainy. Łączna długość gazociągu to około 112 km. Dla prawidłowego funkcjonowania interkonektora niezbędne będzie wybudowanie Tłoczni Strachocina, a także gazociągów: Hermanowice – Strachocina, Strachocina – Pogórska Wola, Pogórska Wola – Tworzeń i Tworóg – Tworzeń.

Budowa interkonektora na granicy z Ukrainą ma przyczynić się do powstania nowych możliwości przesyłowych, co ma przełożyć się na wzrost bezpieczeństwa energetycznego oraz dywersyfikację dostaw i źródeł gazu dla Ukrainy, poprzez terytorium Polski. Przewidywane korzyści, które z realizacji tego projektu ma osiągnąć Polska to zwiększanie zdolności eksportowych oraz utworzenie warunków do zwiększania stopnia wykorzystania zdolności przesyłowych systemu przesyłowego. Dzięki projektowanemu połączeniu międzysystemowemu Polska oraz inne kraje UE uzyskają także dostępu do magazynów gazu na Ukrainie. Zwiększenie przepustowości połączenia na granicy Polski i Ukrainy pozwoli na utworzenie korytarza transportowego wspomagającego integrację regionalnego rynku gazu ziemnego, a także do wzmocnienia solidarności energetycznej pomiędzy krajami UE i Wspólnoty Energetycznej.

Teoretycznie wszystko wygląda bardzo optymistycznie, tylko, że Ukraina jest już bardzo dobrze znana ze swojej niesolidności jeśli chodzi o rozliczanie się za dostarczony jej z zagranicy gaz. Jak wiadomo obecnie toczy się postępowanie sądowe o odzyskanie przez Rosję ponad 3 mld dolarów za niezapłacony przez ukraińskiego odbiorcę gaz.

Pytaniem jest, czy są jakieś powody do tego, aby akurat z Polską Ukraina rozliczała się wzorowo?

A może nasze władze zdając sobie sprawę z tego niebezpieczeństwa iż to my będziemy de facto z własnych kieszeni finansować zaopatrzenie w gaz Ukrainę, traktują to jako swój atut w poronionym pomyśle wcielenia w życie nierealnej idei „Międzymorza”?
Już samo to, że różnej maści ukraińscy hochsztaplerzy wykorzystywali Rosję i społeczeństwo ukraińskie jako swoją własną dojną krowę, powinno być sygnałem na to, że z tym krajem, a raczej rządzącymi w nim klikami, nie da się sensownie współpracować. A każdy kto uważa inaczej jest po prostu zaślepionym majakami naiwniakiem. Można by było się zapytać, no i co z tego? Czyż nie warto spróbować tej szansy, która już w historii może się nie powtórzyć?

Oczywiście, że warto, ale ci którzy tak uważają powinni sfinansować swoje pomysły z własnej kieszeni, a nie obciążać ich kosztami i tak już biedne polskie społeczeństwo.

Krótko mówiąc, powrót do nieudanej wcześnie idei „Międzymorza” jest przejawem megalomanii i manii wielkości jakie opanowały niektórych liderów ukształtowanej po 1989 roku sceny politycznej. I nic poza tym się za tym powrotem nie kryje, bo jej absurdalność jest tak porażająca, że aż granicząca ze skrajną głupotą. Tak więc nic dziwnego, że ludzie wyznający tego typu przekonania są zdolni również do tego aby społeczeństwo polskie sfinansowało z własnych kieszeni zaopatrzenie w gaz Ukraińców. No cóż, jeśli doprowadzi to do jeszcze większego zubożenia Polaków, najwyżej poszerzy się zakres programu 500+ na kolejne grupy społeczne. Tylko skąd na to wziąć pieniądze? Odebrać je tej garstce, która jeszcze potrafi i chce uczciwie je zarobić?

Takie myślenie jest wyrazem kompletnego oderwania się od rzeczywistości i braku zrozumienia mechanizmów jakie ją kształtują. A czyż można się spodziewać czegoś innego po ludziach, którzy swój pomysł na życie oparli na pleceniu głupstw i kłamstw, którzy nigdy uczciwie własną pracą nie umieli zadbać o swój los i los swoich bliskich. To ci ludzie traktują Polaków jak stado bezwolnych baranów, które bezkarnie można do woli golić. Niestety prawda jest taka, że część z nich zasługuje na taką opinię i traktowanie.

No, ale cóż można spodziewać się po społeczeństwie, którego system nie przekonał do brania pełnej odpowiedzialności za swój los. Niestety w takim społeczeństwie nie są promowane: aktywność, samodzielność i zaradność, tylko cechy odwrotne. I dlatego, też do odegrania przywódczej roli we wcielaniu idei „Międzymorza” nie jesteśmy nie tylko że nie przygotowani, ale nasze niezborne ruchy na światowej szachownicy powodują, że staliśmy się obiektem nieskrywanej już drwiny. Bo jakże można ocenić kraj, który ledwo co się trochę odkuł na pomocy unijnej i kredytach, a który praktycznie nie posiada swojej gospodarki, stając się w ten sposób krajem rolniczym i dostawcą taniej siły roboczej na Zachód, nagle usiłuje odgrywać rolę regionalnego mocarstwa?

Przecież jest to śmiech i żenada, ale jakoś wśród polskich elit nikt tego faktu nie umie dostrzec, tak jak kiedyś tego, że król jest nagi.

 

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Pomimo tego, że wczoraj przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Aleksander Turczynow powiedział, iż uważa, że władze kijowskie powinny wycofać się z dalszego prowadzenia tzw. operacji antyterrorystyczne, to w dniu wczorajszym na całej długości frontu w Donbasie strona ukraińska wykazywała się podwyższoną aktywnością militarną.

I tak, ukraińscy żołnierze przy użyciu moździerzy, wozów bojowych oraz broni maszynowej prowadzili ostrzał pozycji obronnych sił powstańczych w rejonie strefy przemysłowej w miejscowości Jasinowata.

Niespokojnie również było w okolicach Gorłówki, gdzie ukraińscy żołnierze prowadzili ostrzał z broni maszynowej w rejonie Zajcewa oraz także przy użyciu moździerzy w rejonie wsi Szirokaja Bałka.

Natomiast na południowym odcinku frontu donieckiego w okolicach Nowoazowska, ukraińscy żołnierze przeprowadzili ostrzał w wyniku którego został uszkodzony dwa domy znajdujące się przy ulicy Achmatowa nr. 15 i 18 oraz około godziny 17:00 w miejscowości Sachanka przy ulicy Gawriczenki nr. 42 została zabita przez ukraińskiego snajpera 78-letnia kobieta.

Łącznie na tym odcinku frontu, ukraińscy żołnierze przy użyciu: ciężkiej artylerii, czołgów oraz opancerzonych wozów bojowych, a także granatników i broni maszynowej, 65 razy przeprowadzili ostrzał na terytorium DRL. Ostrzał ten prowadzony był w kierunku 19 miejscowości znajdujących się na całej długości linii frontu donieckiego.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu w ciągu minionej doby, przy użyciu: ciężkiej artylerii kaliber 122 mm, moździerzy kaliber 120 i 82 mm, a także opancerzonych wozów bojowych, granatników, wyrzutni pocisków przeciwpancernych i broni maszynowej, 9 razy przeprowadzili ostrzał 7 miejscowości znajdujących się na terytorium ŁRL.

Ostrzelane miejscowości i ich okolice to: Żiełobok, Frunze, Krasnyj Jar, Kalinowo, Łogwinowo, Donieckij i Oboznoje. Łącznie na ostrzelany teren spadło około 8 pocisków kaliber 122 mm oraz około 110 pocisków moździerzowych.

 

Poniżej bardzo obszerny, ale mało wiarygodny raport dobowy udostępniony przez centrum prasowe sztabu ukraińskiego dowództwa wojskowego prowadzącego przeciwko ludności cywilnej w Donbasie tzw. operację antyterrorystyczną (ATO):

Прес-центр штабу АТО

13 godz.

„Зведення прес-центру штабу АТО за день станом на 18.00 годину 13 червня 2017 року

Оперативна обстановка в районі проведення АТО впродовж сьогоднішнього дня суттєвих змін не зазнала і характеризується як напружена, проте стабільна та повністю контрольована силами операції. З початку доби бойовики російсько-терористичних бандформувань продовжували обстрілювати позиції українських воїнів. Станом на цей час зафіксовано 16 ворожих обстрілів, що свідчить про відносне зниження вогневої активності з боку незаконних збройних формувань.

Приморський напрямок. На цій ділянці фронту ще вночі окупанти вкотре обстріляли житловий сектор населеного пункту Ольгінка. Внаслідок вибухів артилерійських снарядів пошкоджено три житлові будинки по вулиці Привокзальній. Осколками посічено стіни та вибито шибки. Жоден цивільний мешканець, на щастя, не постраждав.
На цьому ж напрямку зранку противник, застосовуючи міномети калібру 120 мм, здійснив обстріл невисокої інтенсивності укріплень ЗС України в районі Чермалика. Також ворожі збройні провокації із застосуванням гранатометів та стрілецької зброї були зафіксовані поблизу Водяного, Талаківки та Павлополя. Окрім того, по українських воїнах, котрі тримають оборону неподалік Водяного, вели вогонь снайпери противника.

Донецький напрямок. На цій частині фронту найманці ще на світанку обстріляли зі стрілецької зброї різних калібрів та протитанкових гранатометів опорні пункти сил АТО в районі Пісків та Авдіївки. А згодом з кулеметів великого калібру бандити двічі відкривали вогонь по українських захисниках поблизу Невельського.

Луганський напрямок. Тут рано вранці бойовики вчергове обстріляли наша оборонні укріплення в районі Новотошківського з мінометів калібру 120 й 82 мм. Всього нараховано 40 влучань ворожих мін неподалік наших позицій. Вже по обіді проросійські озброєні банди двічі відкривали вогонь з 82-мм мінометів поблизу Кримського. Там же найманці згодом били по одному з опорних пунктів українських воїнів зі станкового протитанкового гранатомету.

Внаслідок ворожих обстрілів один військовослужбовець ЗС України сьогодні зазнав поранень”.

Zobacz tłumaczenie

 

1 godz.

„Зведення прес-центру штабу АТО за минулу добу станом на 06.00 годину 14 червня 2017 року:

Ситуація в районі проведення АТО залишається складною. Впродовж минулої доби підконтрольні Росії незаконні збройні формування на сході України не припиняли вдаватись до збройних провокацій проти сил АТО. Особливо активно бойовики застосовували зброю проти українських захисників за темної пори доби. Вчора зафіксовано 52 факти порушення загарбниками режиму припинення вогню, з них 5 разів противник застосовував заборонені Мінськими угодами артилерійські системи. Окрім того, впродовж минулої доби ворожі артилерійські снаряди тричі влучали у житлові квартали прифронтових населених пунктів.

Приморський напрямок. На цій ділянці фронту вчора відбулось найбільше збройних провокацій з боку бойовиків – 22. Ще вночі окупанти вкотре обстріляли житловий сектор населеного пункту Ольгінка, внаслідок чого було знову пошкоджено будинки місцевих мешканців та деякі об’єкти інфраструктури.
На цьому ж напрямку зранку противник з мінометів калібру 120 мм обстріляв укріплення ЗС України в районі Чермалика, а з 82-мм мінометів бив поблизу Водяного. Також по наших позиціях в районі Талаківки, Лебединського, Гнутового, Березового та Павлополя загарбники відкривали вогонь з гранатометів та стрілецької зброї. Були зафіксовані випадки застосування противником зенітних установок, БМП та снайперів.

Донецький напрямок. До вечора на цій частині фронту противник використовував лише піхотне озброєння, з якого бив по опорних пунктах сил АТО в районі Пісків, Авдіївки та Невельського. З настанням сутінок російсько-терористичні бандформування значно активізувались, особливо у передмісті Авдіївки та на Світлодарській дузі. До завершення доби кремлівські найманці здійснили декілька щільних обстрілів оборонних укріплень ЗС України в районі Авдіївки, Кам’янки та Луганського з мінометів калібру 120 та 82 мм, озброєння БМП, гранатометів та стрілецької зброї різних калібрів. Під час цих обстрілів бойовики знову випустили декілька мін по житлових кварталах Авдіївки. Одна з мін вибухнула поруч з будинком по вулиці Тургенєва. Осколками пошкоджено вікна та фасад будівлі, а також припарковану неподалік автівку. На щастя, власники оселі, 58-річна жінка та її 37-річний син, не постраждали. Втім, біля іншого будинку, по вулиці Тургенєва, осколками міни було поранено 48-річну жінку. Лікарі швидкої допомоги діагностували у неї мінно-вибухову травму та осколкове поранення правої гомілки. Постраждалій було надано допомогу на місці. Від госпіталізації вона відмовилась

Луганський напрямок. Тут вчора вранці бойовики вчергове обстріляли наші оборонні укріплення в районі Новотошківського з мінометів калібру 120 й 82 мм. Пізніше проросійські озброєні банди відкривали вогонь з 82-мм мінометів поблизу Кримського, Новоолександрівки та Щастя. Також ворожі обстріли зафіксовані поблизу Донця, Станиці Луганської, Троїцького та Лобачевого, де бойовики відкривали вогонь по підрозділах сил АТО з гранатометів різних модифікацій та стрілецької зброї.

На жаль, внаслідок ворожих обстрілів минулої доби один військовослужбовець ЗС України загинув. Ще семеро бійців сил АТО зазнали поранень”.

Zobacz tłumaczenie

 

Poniżej jeszcze trzy  krótkie relacje z dzielnicy Piotrowskiej w Doniecku i jedna ze Spartakusa:

Oraz z Donieckiego na Ługańskim docinku frontu:

 

***

 

Na koniec kilka zdjęć:

Donieck- rockowa piosenkarka rosyjska Julia Cziczierina wystąpiła ze swoim nowym repertuarem- „Moja Sparta”.

 

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

 

 

***

 

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.