Wojna domowa na Ukrainie 20.07.2017r.- 875 dzień od nowego rozejmu.

 

„Dobra Zmiana” w wojsku zaczyna przynosić pod rządami Antoniego Macierewicza w MON złe dla naszego kraju owoce.

 

 

W tym miejscu przypomnę, że jednym z rezultatów, ogłoszonym jako sukces, porozumień zawartych w zeszłym roku podczas szczytu NATO w Warszawie, było zawarcie porozumienia o powołaniu batalionowych grup bojowych w Estonii, na Litwie, Łotwie i w Polsce w Elblągu.

Jednym z mianowanych tam przez szefa MON Antoniego Macierewicza na stanowisko szefa sztabu wielonarodowej dywizji był płk. Robert Orłowski.

Wtedy to szef MON powiedział, że:

„Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód w Elblągu będzie łączyło siły sojusznicze w jedną żelazną pięść, która nie pozwoli żadnemu wrogowi naruszyć wschodniej granicy NATO. To przełom w naszej historii; to znak, że wolność wróciła na te ziemie; to znak, że bezpieczeństwo nas, naszych rodzin, naszych dzieci powróciło do Polski, do Europy Środkowo-Wschodniej”.

No i w imię zapewnienia tego bezpieczeństwa, które wziął do siebie z całą powagą- szef sztabu wielonarodowej dywizji w Elblągu, postanowił zadbać o bezpieczeństwo materialne 14-letniej dziewczynki z Grudziądza, którą- biorąc przykład z innych pomocowych programów rządu- postanowił wesprzeć standardową dla PiS kwotą 500+ za dokonanie przez nią „innych czynności seksualnych”.

Jak poinformował, po zatrzymaniu przez policję podejrzewanego o pedofilię pułkownika sztabu wielonarodowej dywizji NATO w Elblągu, p.o. rzecznika policji w Grudziądzu sierż. Maciej Szarzyński:

„W poniedziałek (17 lipca- dopisek mój) ok. godz. 20 policjanci zatrzymali 52-latka, który za pośrednictwem internetu składał propozycję odbycia innych czynności seksualnych małoletniej poniżej lat 15″

Do przestępstwa miało dojść po tym jak płk Robert O. na jednym z portali internetowych zamieścił ogłoszenie, że szuka młodej dziewczyny. Na ten anons podobno natknął się tzw. łowca pedofilów, który wysyłał SMS-y  podając się w nich za 14-latkę. Po kilku kontaktach umówił się pod mostem w Grudziądzu z pedofilem, który za seks oralny miał zapłacić 500 zł.

W tym momencie do akcji wkroczyła policja. Podstawiła dziewczynę, która czekała na pedofila w umówionym miejscu. Pojawił się punktualnie i natychmiast został aresztowany. Podobno dopiero po tym fakcie uczestniczący w operacji zatrzymania płk. Roberta O. funkcjonariusze policji odkryli, że jest on jednym z ważniejszych dowódców w strukturach polskich sił zbrojnych.

W areszcie nie posiedział on długo, bo po postawieniu mu zarzutów wpłacił 5 tys. zł kaucji i udał się do domu.

W między czasie, pomimo to, że płk. Robert O. miał zostać- podobnie jak  wielu innych obecnie hurtowo awansowanych oficerów- generałem, to jednak biuro prasowe MON przekazało następujący komunikat:

„Z dniem 18.07.2017 r. pułkownik Robert Orłowski szef sztabu Wielonarodowej Dywizji Północ – Wschód w Elblągu, decyzją Ministra Obrony Narodowej został zdjęty ze stanowiska i przeniesiony do rezerwy kadrowej.”

Przyczyną zaistniałej sytuacji może być to, że według oceny byłego dowódcy GROM i szefa BBN gen. Romana Polko, w ten sposób „obecne kierownictwo resortu obrony buduje własną kadrę dowódczą. Kupuje sobie też przychylność młodych oficerów„.

Szef MON naprędce wyznacza na generalskie stanowiska młodych oficerów. Wielu nie ukończyło nawet odpowiednich szkoleń i kursów. Dlatego też specjalnie dla nich stworzono studia zaoczne na Akademii Sztuki Wojennej. Wyznaczano też ludzi na stanowiska generalskie i w trakcie służby mieli uzupełniać wykształcenie.

Możliwe to jest dzięki temu, że jedną z pierwszych inicjatyw ustawodawczych Antoniego Macierewicza była zmiana „ustawy pragmatycznej”. Dzięki temu minister obrony zyskał prawo nominacji oficerów o dwa lub więcej stopnie w nadzwyczajnych przypadkach.

Jak widać, szefując MON Antoni Macierewicz konsekwentnie buduje sobie jako przyszły wódz pozycję w polskich siłach zbrojnych. Zaś batem na wojsko zawodowe ma być partyzantka WOT i żandarmeria oraz najbardziej zaufane i podporządkowane jednostki armii regularnej, które będą trzymać krótko na smyczy pozostałą część sił zbrojnych.

Zaś niewygodnych mu i za mało służalczych i spolegliwych dowódców usuwa on za pomocą wywieranej na nich presji oraz różnego typu prowokacjom mającym na celu ich skompromitowanie- z czego już wcześniej zasłyną PiS i sam łowca Tajnych Agentów, Antoni Macierewicz.

Taka taktyka stosowana przez Antoniego Macierewicza w polskich siłach zbrojnych nie jest żadną tajemnicą, bo nawet same kierownictwo resortu obrony jej nie ukrywa, twierdząc, że wyrzuca oficerów awansowanych w czasach PO, aby następnie zbudować własną kadrę dowódczą.

Tak więc opinia gen. Romana Polko o tym, że Antoni Macierewicz w ten sposób „kupuje sobie też przychylność młodych oficerów i stawia ich w kontrze do starej kadry wojskowej” , jest w pełni uzasadniony.

W ten sposób siły zbrojne, wzorem czasów stalinowskich w Polsce, podporządkowane zostają władzy i nadzorowi jedynie słusznej partii, która tym razem przybrała dla niepoznaki nazwę Prawo i Sprawiedliwość.

Jak z tego wynika czasy się zmieniają, ale metody wprowadzania rządów totalitarnych w naszym kraju są ciągle takie same czego wynikiem będzie(dobra?)zmiana III RP na IV Rzeszę.

 

http://www.mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/najnowsze/komunikat-mon-92017-07-18/.

 

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu ostatniej doby na donieckim odcinku frontu, prawdopodobnie z powodu tego, że kolejna runda rozmów prowadzonych w ramach grupy kontaktowej ds. wdrażania porozumienia mińskiego zakończyła się fiaskiem, strona ukraińska wzmogła wrogie działania zbrojne wobec ludności i sił zbrojnych DRL.

I tak, ukraiński ostrzał terytorium DRL rozpoczął się, tradycyjnie już, od godzin późnego wieczora w dniu wczorajszym i przeciągnął się na godziny nocne.

Pierwsza została ostrzelana dzielnica Piotrowska w Doniecku na jej zachodnich obrzeżach. W wyniku tego ostrzału został ranny w klatkę piersiową jeden z mieszkańców tej dzielnicy. Ostrzał w tym rejonie, z przerwami trwał do późnych godzin nocnych. I tak, w wyniku kolejnych faz ostrzału zostało rannych we wsi Trudowski dwóch jej mieszkańców: 63-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna.  Łącznie na skutek ostrzelania tego rejonu zostało tam uszkodzone trzy budynki mieszkalne: na ulicy Czernogorskiej nr.34 i na ulicy Zielenyj Gaj nr. 97 i 99  oraz rura doprowadzająca do nich gaz.

W tym samym mniej więcej czasie, ukraińscy żołnierze rozpoczęli ostrzał miejscowości Dokuczajewsk na południe od Doniecka. W wyniku tego ostrzału został uszkodzony w Dokuczajewsku budynek lokalnego sklepu spożywczego.

Później ostrzeliwany był z kierunku stanowisk ogniowych ukraińskich sił ATO obszar pomiędzy: donieckim lotniskiem, a Spartakusem i dzielnicą przemysłową w miejscowości Jasinowata.

Walki toczyły się również na północnych obrzeżach Gorłówki, a szczególnie w okolicy wsi Zajcewo.

Ostrzeliwane były poza tym również miejscowości na południowym odcinku frontu: Sachanka, Komiternowo i Leninsk.

Łącznie na tym odcinku frontu w ciągu minionej doby ukraińscy żołnierze przy użyciu ciężkiej artylerii, moździerzy, opancerzonych wozów bojowych oraz granatników i broni maszynowej, 30 razy ostrzeliwali terytorium DRL, a tam rejon 17 miejscowości.

Poza tym, w ciągu minionej doby na ługańskim odcinku frontu, ukraińscy żołnierze przy użyciu: moździerzy kaliber 82 mm i opancerzonych wozów bojowych oraz wyrzutni pocisków przeciwpancernych, granatników i broni maszynowej 5 razy ostrzeliwali terytorium ŁRL, a tam okolice Żiełoboka, Niżnego Łozowego, Kalinowa i Łogwinowa oraz pomnika Kniazia Igora koło punktu kontrolnego „Stanica Ługańska”.

Łącznie na ostrzeliwane tereny spadło około 25 pocisków kaliber 82 mm oraz przeprowadzono 6 razy ostrzał z opancerzonych wozów bojowych. Jak z tego wynika, pomimo podobnej ilości ostrzałów jak w dniu poprzednim, wzrosła ich intensywność.

 

W dniu 17 lipca zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy z 58 samodzielnej brygady zmotoryzowanej piechoty w okolicy wsi Krimskoje w wyniku wejścia na własne pole minowe.

Poza tym,  w wyniku prowadzonych walk, zginął jeszcze jeden żołnierz ukraińskich sił ATO.

Poniżej jeszcze raport dobowy udostępniony przez centrum prasowe sztabu ukraińskiego dowództwa wojskowego prowadzącego przeciwko rosyjskojęzycznej części Donbasu operację pacyfikacyjną pod nazwą operacji antyterrorystycznej (ATO):

Прес-центр штабу АТО

13 godz.

„Зведення прес-центру штабу АТО станом на 18.00 19 липня 2017 року
У зоні АТО, упродовж сьогоднішнього дня, противник дещо зменшив кількість вогневих провокацій, які активізувались наприкінці минулої доби.
З опівночі і до 18 години найбільше обстрілів зафіксовано на Маріупольському напрямку. О 12 та 14 годині наші позиції поблизу Павлополя бойовики обстріляли зі стрілецької зброї та гранатомету. Близько опівдня, по Мар’їнці працював ворожий снайпер. Внаслідок обстрілу отримав смертельне кульове поранення військовослужбовець сил АТО. Також ворожий снайпер вів вогонь по Новотроїцькому, а о 15.10 злочинці обстріляли це ж селище з озброєння БМП.
На Донецькому напрямку, вночі, бойовики били з міномету калібру 82 міліметри та великокаліберних кулеметів по українських захисниках під Авдіївкою. А по шахті Бутівка вели вогонь із гранатометів і стрілецької зброї.
Загалом з початку доби банд формування 7 разів порушили перемир’ря. Сили АТО 4 рази відкривали вогонь у відповідь.
Аналізуючи ситуацію вздовж лінії розмежування за попередні дні, можна зробити висновки, що у світлу пору доби, коли активно працюють спостерігачі бойовики зменшують кількість обстрілів. Уночі, ворог активізує провокативний вогонь і явно намагається втягнути сили АТО у збройне протистояння”.

Zobacz tłumaczenie

 

1 godz. 

„Зведення прес-центру штабу АТО за минулу добу станом на 6 годину 20 липня 2017 року
Минула доба, у зоні АТО, знову завершилась збільшенням обстрілів українських позицій з боку незаконних збройних формувань.
Після 18 години, на Луганському напрямку, ворог з озброєння БМП обстрілював наші позиції у Новозванівці. З гранатометів і великокаліберних кулеметів бойовики били по українських захисниках у Новоолександрівці, а зі стрілецької зброї – по Станиці Луганській.
Наприкінці доби сили АТО мали і втрати. Близько 18 години, у районі селища Новотошківське, внаслідок підриву на невідомому вибуховому пристрої загинули троє наших військових, ще троє отримали поранення.
На Маріупольському напрямку під гранатометний вогонь потрапили наші опорні пункти у Водяному та Гнутовому. Крім того, по Гнутовому близько 20 години противник бив з мінометів калібру 82 міліметри.
На Донецькому напрямку банд формування продовжили обстріли околиць Авдіївки з гранатометів і стрілецької зброї. Також, близько 23 години злочинці застосовували міномет калібру 120 міліметрів по позиціях сил АТО у Пісках, а по Луганському працювала ворожа БМП.
Варто додати, що незаконні збройні формування цинічно нехтуючи «хлібним» перемир’ям продовжують обстріли і цивільних будинків. Так вчора, близько 19 години, бандити з великокаліберних кулеметів били по житлових кварталах Мар’їнки, а о 22 годині вели вогонь з гранатометів по селищу Зайцеве.
Загалом упродовж вчорашньої доби незаконні збройні формування 21 раз порушили перемир’я. Четверо наших військових загинуло, троє отримали поранення. Сили АТО 13 разів відкривали вогонь у відповідь”.

Zobacz tłumaczenie

 

Kończąc ten wątek zamieszczam film zw wsi Trudowskich na zachodnich obrzeżach Doniecka:

 

***

 

 

Na koniec kilka zdjęć:

Przy znajdywaniu min i niewybuchów saperom z Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych DRL pomagają psy.

 

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

***

 

 

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.