Wojna domowa na Ukrainie 1.08.2017r.- 887 dzień od nowego rozejmu.

 

Sąd w Düsseldorfie uchylił w zeszły piątek (28 lipca) tymczasowy środek zapobiegawczy w sprawie jaką polska firma PGNiG i ukraiński „Naftogaz” wytoczyły Gazpromowi w odniesieniu do decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej udostępnienia rosyjskiemu koncernowi dodatkowej przepustowości gazociągu „OPAL”.

 

 

W wyniku tej decyzji podjętej przez niemiecki sąd do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu pomiędzy stronami „Gazprom” będzie mógł korzystać z dodatkowych mocy „OPAL”, który jest lądową odnogą gazociągu „Nord Stream”.

Jak wynika z tej decyzji, polskiemu PGNiG i ukraińskiemu „Naftogazowi” nie udało się udowodnić, że poniosły szkodę z faktu używania przez „Gazprom” dodatkowych przepustowości w ramach „OPAL”.

Przypomnę, że wcześniej podobną decyzję podjął sąd UE, w którym na wniosek PGNiG i państwa polskiego toczyło się równoległe postępowanie przez Trybunałem Sprawiedliwości w Strasbourgu.

W sprawie tej chodziło o przekazanie rosyjskiemu „Gazpromowi” 80% przepustowości lądowej odnogi biegnącego z Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec rurociągu „Nord Stream” oraz przeprowadzenia aukcji na pozostałe 20%. Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej w przypadku braku zainteresowania innych podmiotów komercyjnych udziałem w wykorzystaniu gazociągu pozostała część również przypadłaby Rosjanom. Oznaczałoby to zwiększenie tłoczenia rosyjskiego gazu na kierunku północnym, ponieważ do tej pory „Gazprom” mógł wykorzystywać jedynie 50% mocy „OPAL”, w efekcie zmniejszy to w przyszłości przesył gazu przez Ukrainę do krajów zachodnich. No i możliwe, że przez Polskę również, co stanowiłoby potężny uszczerbek w wysokości około 2 mld euro opłat pobieranych za sam tranzyt. Niestety takie są skutki porywania się z szabelką na słońce, w wyniku czego MY jako odbiorcy docelowi gazu zapłacimy słony rachunek. Nic innego w tym momencie nie będziemy w stanie zrobić jak tylko odpowiednio „podziękować” rządzącym w naszym kraju skorumpowanym klikom.

Dodam jeszcze, że są również złe wieści dla rosyjskiego „Gazpromu”, bo ostatnio wg. francuskiej gazety „Le Fogaro” (http://www.lefigaro.fr/flash-eco/2017/07/28/97002-20170728FILWWW00114-nord-stream-2-potentiel-suspens-des-financements-d-engie.php), koncern branży energetycznej „Engie” uzależnić miał dalsze finansowanie projektu rury przesyłowej gazu  na dnie Bałtyku- „Nord Stream 2”, od decyzji jaką podejmie amerykański prezydent Donald Trump w sprawie sankcji przeciw Rosji. Tak więc jeśli prezydent USA przyjmie zatwierdzi dodatkowe restrykcje, francuska firma „Engie” może wstrzymać finansowanie tej inwestycji. Podobne kroki podjęli też Niemcy, których Federalna Agencja Sieciowa, podejmując działania  wyprzedzające, postanowiła zmienić plany rozwoju sieci gazowych usuwając z nich pięć projektów związanych z „Nord Stream 2„, które to przez nią określone zostały jako ,,niepewne”.

Dodam, że Donald Trump już zapowiedział, że zatwierdzi nowe sankcje nałożone na Rosję, a przede wszystkim które mają dotyczyć „Gazpromu”. Chodzi o to, że przegłosowane w zeszłym tygodniu przez amerykański Kongres warunki nałożonych dalszych sankcji,  mają uniemożliwić „Gazpromowi” dalsze korzystanie z pomocy finansowej amerykańskich i zachodnich banków. Jednakże, nowe restrykcje odczują też zachodnie firmy, które zaangażowały się w rosyjskie projekty energetyczne, a przede wszystkim w projekt „Nord Stream 2”.

Na razie jednak francuska „Engie” nie ma z tego tytułu kłopotów, gdyż   „prawo regulujące sankcje nie działa wstecz, a więc tylko przyszłe transfery  stanowiłyby ryzyko” – poinformował wicedyrektor „Engie” Pierre Chareyre. Wyjaśnił też, że „obecne zaangażowanie w ten projekt nie jest ryzykowne”.

Pomimo to, w zeszłą środę francuskie MSZ zakomunikowało, że nowe sankcje USA wobec Rosji mogą mieć skutki przynoszące szkodę europejskim przedsiębiorstwom. Resort francuskiej dyplomacji zapowiedział już podjęcie odpowiednich działań ochronny francuskich interesów ekonomicznych.

Na zakończenie dodam, że tak francuskiej jak i niemieckie rządy oraz firmy z branży energetycznej mają ten luksus, że mogą podejmować skuteczne działania chroniące ich interesy, w przeciwieństwie do Polski ( a więc i każdego z nas), która w tym przypadku tak czy inaczej straci. Pokazuje to dobitnie po raz kolejny w naszej historii,  do czego prowadzi zła polityka zagraniczna, nie licząca się z interesem kraju i narodu, a która to jest oparta na bucie i pogardzie tych co dorwali się do koryta władzy. Kończy się więc możliwość szantażowania przez przedstawicieli polskich władz rosyjskiej firmy „Gazprom”, która odcięciem możliwości przesyłu rosyjskiego gazu tranzytem przez Polskę, a także przez Ukrainę do zachodniej części Europy, chciała wymusić jak największe ustępstwa polityczne, traktując rurociąg jamalski na polskim jego odcinku jako kartę przetargową. Niestety pustą rurą nikogo już się nie da szantażować, a pozostanie mam tylko bardzo drogi gaz norweski, katarski i amerykański. W ten sposób kasta rządząca, jaka się ukształtowała w Polsce po transformacji systemowej trwoni już ostatnie rezerwy kapitału społecznego, po wyczerpaniu których pozostaną władzom postkomunistycznej kolonii tylko na utrzymaniu urzędnicy, budżetówka oraz weekendowi partyzanci i odbiorcy świadczeń programu 500+. Tylko kto wtedy wyrobi majątek narodowy? Może sędziowie z nowej PiS-owskiej obsady SN i TK?

 

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Poprzedni dzień i miniona noc nie różniły się zasadniczo od tego co już od jakiegoś czasu widoczne jest wzdłuż linii styku na donieckim odcinku frontu w Donbasie.
I tak, minionej doby ukraińscy żołnierze przy użyciu: ciężkiej artylerii i moździerzy oraz opancerzonych wozów bojowych, a także granatników i broni maszynowej, 56 razy ostrzeliwali terytorium DRL, a tam rejon 17 miejscowości na całej długości tego odcinka frontu.

Ponadto w nocy z 30 na 31 lipca w godzinach od 22:00 do 23:00, w dzielnicy Kirowskiej w Doniecku ukraińscy żołnierze przeprowadzili przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm intensywnego ostrzału celów cywilnych. W wyniku tego ostrzału został uszkodzony dom jednorodzinny znajdujący się przy ulicy Leśnej nr. 72.

 

 

Poza tym na ługańskim odcinku frontu, w ciągu minionej doby ukraińscy żołnierze przy użyciu: moździerzy kaliber 120 i 82 mm oraz opancerzonych wozów bojowych, a także wyrzutni pocisków przeciwpancernych, różnego typu granatników i broni maszynowej, 8 razy ostrzeliwali terytorium ŁRL. A tam rejon następujących miejscowości: Żiełoboka, Łogwinowa, Łozowego, Pierwomajska i Sokolników.
Łącznie na ostrzeliwane tereny spadło około 35 pocisków moździerzowych. Jak z powyższego wynika sytuacja na tym odcinku frontu zaczęła się stabilizować na względnie małym stanie natężenia wrogich działań zbrojnych podejmowanych przez ukraińskich żołnierzy operacji pacyfikacyjnej ATO.

 

Według informacji przekazanych przez centrum prasowe ATO, w dniu wczorajszym zostało rannych w rejonie Doniecka zostało rannych trzech ukraińskich żołnierzy, zaś w wyniku walk i ostrzału, które miały mieć miejsce w rejonie wsi Nowotoszkowskoje: jeden ukraiński żołnierz poległ, zaś dwóch innych zostało rannych.

Poniżej raport dobowy udostępniony przez centrum prasowe sztabu ukraińskiego dowództwa wojskowego prowadzącego przeciwko rosyjskojęzycznej ludności Donbasu tzw. operację antyterrorystyczną (ATO):

Прес-центр штабу АТО

12 godz.

„Зведення прес-центру штабу АТО станом на 18.00 31 липня 2017 року
У зоні АТО, упродовж сьогоднішнього дня, активність російсько-терористичних угруповань була не значною. За своєю звичною тактикою, бойовики мінімізували кількість обстрілів українських позицій у світлу пору доби.
Так, з опівночі і до 18 години зафіксовано 3 випадки порушення перемир’я. Близько 1 ночі зі стрілецької зброї злочинці відкривали вогонь по українських укріпленнях поблизу Попасної та Новоолександрівки, що на Луганському напрямку. Вогнем у відповідь наші військові примусили ворога до тиші.
А о 12.45 бандформування вдарили з гранатометів і стрілецької зброї по опорному пункту сил АТО у Новотошківському. Внаслідок цього обстрілу один український захисник був поранений, двоє інших отримали бойові травми.
Варто додати, що вже декілька днів поспіль оманливе денне затишшя після 18 години закінчується і ворог суттєво активізує збройні провокації. У свою чергу, сили АТО готові не лише тримати оборону позицій, а й дати противнику швидку і адекватну відповідь”.

Zobacz tłumaczenie

 

17 min

„Зведення прес-центру штабу АТО за минулу добу станом на 6 годину 1 серпня 2017 року
Минула доба у зоні АТО вчергове завершилась збільшенням активності російсько-терористичних угруповань.
Так, після 18 години, бойовики з різних напрямків 5 разів били з мінометів калібру 82 міліметри, гранатометів, стрілецької зброї по українських позиціях поблизу Кримського, що на Луганському напрямку.
На Донецькому напрямку напружена ситуація зберігалась в районі Авдіївки. Тут, увечері, злочинці тричі застосували гранатомети і великокаліберні кулемети по наших захисниках.
Українські бійці вогонь у відповідь відкривали 8 разів.
На Маріупольському напрямку ворог бив з гранатометів по укріпленнях сил АТО на підступах до Павлополя та Широкиного.
Загалом, упродовж минулої доби, незаконні збройні формування 18 разів порушили режим тиші. Один український військовий був поранений, четверо отримали бойові травми. На більшість обстрілів з боку бойовиків сили АТО відповідали вогнем із зброї не забороненої Мінськими домовленостями”.

Zobacz tłumaczenie

 

Na koniec tego wątku jeszcze krótka relacja filmowa ze wsi Trudowskich na zachodnich obrzeżach Doniecka:

I z Pierwomajska na ługańskim odcinku frontu:

Oraz z Ługańska:

 

***

Podobno zaginęły dokumenty podpisane przez liderów Majdanu w dniu 21 lutego 2014 roku, które prowadziły do pokojowego rozwiązania konfliktu sił opozycyjnych z ówczesnym prezydentem Wiktorem Janukowyczem.

Może i te dokumenty zaginęła, ale i tak są ich kopie:

Pod tym linkiem można uzyskać dokumenty te w dużym powiększeniu:

http://colonelcassad.livejournal.com/3578114.html.

 

***

Na koniec kilka zdjęć:

Donieck- międzynarodowe zawody bilardowe „Sniper Cup Open”.

 

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

 

***

 

 

 

 

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.