Wojna domowa na Ukrainie 2.08.2017r.- 888 dzień od nowego rozejmu.


 

Wczoraj w wielkim dniu 73 rocznicy Powstania Warszawskiego centrum operacyjne MON na oficjalnej stronie internetowej resortu obrony zamieściło kolejny swój komunikat, tym razem w postaci oświadczenia.

 

 

Poniżej treść tego oświadczenia:

„Oświadczenie MON ws. systemów Patriot

W nawiązaniu do artykułu zamieszczonego na portalu POLITYKA pt. ‚Polska stawia ultimatum Amerykanom. Chodzi o Patrioty’ informujemy co następuje:

Polska od grudnia 2015 roku realizuje proces pozyskania przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów rakietowych średniego zasięgu – WISŁA. Należy podkreślić, że Ministerstwo Obrony Narodowej realizuje postępowanie zgodnie z przepisami prawa: procedurą opisaną w ustawie offsetowej i założeniami gwarantującymi realizację polskiego interesu narodowego. Założenia te dotyczą między innymi konieczności pozyskania kluczowych technologii w ramach umowy offsetowej. Korzystna decyzja w tej sprawie została przyjęta w memorandum podpisanym przez przedstawicieli MON i Departamentu Obrony USA. Przywołany w ‚Polityce’ list wiceministra MON jedynie potwierdza rozstrzygnięcie zawarte w memorandum.

Nie zmienia to faktu, że upublicznienie tendencyjnie dobranych fragmentów wewnętrznej korespondencji między rządami Polski i USA jest próbą pogorszenia wyjątkowo dobrych relacji między naszymi państwami. Pozyskanie kluczowych technologii w ramach umowy offsetowej leży w interesie polskich sił zbrojnych, polskiego przemysłu obronnego i interesie bezpieczeństwa naszego kraju. Publikacja ‚Polityki’ i wypowiedź posła PO Tomasza Siemoniaka zmierzają do utrudnienia negocjacji a może nawet do zerwania tego korzystnego dla Polski kontraktu.

Strona polska zapewnia, że będzie kontynuowała negocjacje w duchu obopólnego zrozumienia oraz bardzo dobrej atmosfery, czego wyznacznikiem była między innymi wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce oraz podpisanie memorandum na szczeblu rządowym. MON potwierdza gotowość podpisania I etapu umowy określonej w memorandum do końca 2017 roku. Podpisanie etapu drugiego nastąpić ma do 2018 roku.

Centrum Operacyjne MON”

Oświadczenie to jest odpowiedzią na artykuł Marka Świerczyńskiego jaki ukazał się w ostatnim wydaniu dziennika „Polityka” pt. „Polska stawia ultimatum Amerykanom. Chodzi o Patrioty”.

W tekście tym autor w oparciu o list jaki wysłał wiceminister MON Bartosz Kownacki do amerykańskiej Agencji Współpracy Obronnej DSCA, a także do wiadomości zastępcy sekretarza obrony do spraw eksportu i współpracy obronnej Ann Cataldo i dyrektor biura bezpieczeństwa technologii obronnych Pentagonu Beth McCormick. Cała trójka zajmuje swe stanowiska od czterech lat, dobrze zna polski program „Wisła” (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/program-wisla-macierewicz-oglasza-wyslanie-letter-of-request,728231.html) i wielokrotnie spotykała się z przedstawicielami obecnego i poprzedniego rządu w Warszawie.

W liście tym, grubymi literami Kownacki napisał, że „transfer 12 technologii oznaczonych w offsecie jako niezbędne, zgodnie z polskimi przepisami, ma zasadniczy wpływ na podpisanie Letter of Offer and Acceptance (LOA) przez rząd Rzeczpospolitej Polskiej. Niespełnienie tych założeń spowoduje odrzucenie oferty offsetowej, co skutkować będzie zakończeniem postępowania na pozyskanie systemu WISŁA PATRIOT”. W dalszej części listu prosi on o „ustosunkowanie się do jego postulatów w możliwie najbliższym terminie”.

O co w tym wszystkim chodzi?

Otóż Bartosz Kownacki w ten sposób odniósł się do jak zwykle nierealnych postulatów swego szefa, który życzyłby sobie i oczekuje spełnienia jego wymagań przed podpisaniem zamówienia na rakiety „Patriot”, w zakresie offsetu i transferu technologii, które to obejmują kluczowe elementy składowe przyszłego systemu obrony powietrznej, jaki Polska planowała kupić od Amerykanów – i jednocześnie najbardziej nowoczesne, częściowo nadal nieistniejące obecnie komponenty.

Tak więc na tym etapie współpracy z Amerykanami Bartosz Kownacki domaga się od adresatów swojego listu, aby w pierwszym etapie umowy dokonali oni częściowego transferu następujących technologii: systemu dowodzenia IBCS od Northrop Grummana, rakiety przechwytującej PAC-3 MSE od Lockheed Martina, wyrzutni od Raytheona i Lockheed Martina oraz obszaru zarządzania programem od Raytheona.

W drugim etapie zaś Bartosz Kownacki życzyłby sobie uzyskać kolejne elementy z 12 tzw. niezbędnych założeń niejawnych offsetu, w tym „dotyczących radaru dookólnego AESA GaN i rakiet SkyCeptor”, sugerując jednocześnie przeniesienie do Polski całej produkcji stacji radiolokacyjnej. Dodam, że jeszcze na początku rozpoczętych pertraktacji pomiędzy stroną amerykańską a polskim MON, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych wyraźnie zastrzegali, że transfer technologii rakiet PAC-3 MSE jest wykluczony. Eksport oprogramowania nowatorskiego systemu IBCS na tak wczesnym etapie jest również mało prawdopodobny.

Jak w tym przypadku, można ocenić wiarygodność Antoniego Macierewicza jako szefa MON, który miesiąc temu oficjalnie ogłosił, że dzięki jego osobistym staraniom, uzyskał od Amerykanów zgodę na zakup „baterii rakiet Patriot w najnowocześniejszej konfiguracji, takiej, jakiej używają wojska USA”?

Nie dość tego, Macierewicz zapewnił nas wtedy, że wraz z uzbrojeniem będą Polsce udostępnione najnowocześniejsze technologie i że Stany Zjednoczone do tego się zobowiązały, dzięki czemu nasz przemysł zbrojeniowy dużo zyska, a kraj i Polacy będą mogli się wreszcie czuć bezpiecznie.

W ten sposób Antoni Macierewicz zinterpretował po swojemu, czyli opacznie, treść ogłoszonej wobec niego podczas rozmowy z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem „deklaracji intencji” czyli memorandum (http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/eksperci-memorandum-to-jeszcze-nie-umowa-1).

Niestety, ale i w tym miejscu Macierewicz jak zwykle konfabuluje, bo w oficjalnym programie wizyty Donalda Trumpa w Polsce nie było rozmowy w cztery oczy z szefem MON.

A więc, ta „deklaracja intencji” może dotyczyć zupełnie czego innego niż sobie osobiście ubzdurał Antoni Macierewicz i jego bliscy współpracownicy.

Zaś sedno problemu, w tak daleko posuniętych spekulacjach Macierewicza, mających promowanie własnego wizerunku politycznego jako jedynego zbawcy narodu, tkwi w tym, że na zakup systemów rakietowych w takiej konfiguracji i warunkach jakie proponują Amerykanie (co też nadal jest wątpliwe, czy może do tego zakupu dojść) nie jest możliwy. Nie jest zaś możliwy ze względu na prozaiczny brak pieniędzy, tak beztrosko trwonionych przez obecny rząd. Jednym więc ratunkiem w tej sytuacji, że rakiety te zostałyby zakupione, było uzyskanie przez polski przemysł zbrojeniowy najnowocześniejszych amerykańskich technologii do własnego wykorzystania. A  więc w nierealnych planach Macierewicza, przemysł ten miał wypracować w ten sposób pieniądze na pokrycie zakupu amerykańskich rakiet.

Czy było to realne? Otóż, nie, ale w ocenie Macierewicza, jak najbardziej. Co dowodzi tylko tego jak nieodpowiedzialny i mało wiarygodny człowiek, wraz z towarzyszącą mu ekipą współpracowników, stoi na czele jednego z najważniejszych resortów. W związku z tym można mieć tylko cichą nadzieję, że po jego rządach może chociaż ostanie się w polskich siłach zbrojnych, kilka kompanii weekendowych partyzantów. Tylko, że to nie jest żadna pociecha.

A może jednak Macierewicz ma jakiś kolejny genialny plan na zdobycie gotówki, która pozwoli mu zrealizować jego szalone plany?

Zapewne jest to kolejny jego odlot: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szef-mon-niemcy-sa-winne-polsce-reparacje/yglj1nc.

 

http://www.mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/najnowsze/oswiadczenie-mon-ws-systemow-patriot-w2017-08-01/,

http://telewizjarepublika.pl/mon-mocno-odpowiada-na-klamliwy-artykul-polityki-ws-systemow-patriot,52005.html,

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1714456,1,polska-stawia-ultimatum-amerykanom-chodzi-o-patrioty.read,

http://www.defence24.pl/571499,program-wisla-polska-stawia-na-nowe-rakiety-i-system-dowodzenia-analiza.

 

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu ostatnich dwóch dób na donieckim odcinku frontu sytuacja drastycznie się pogorszyła, co nawet zauważyli obserwatorzy misji OBWE w Donbasie.

I tak, w okolicy Doniecka walki toczyły się na linii miejscowości Krasnogorowka-Staromichajłowka oraz w rejonie donieckiego lotniska gdzie ukraińscy żołnierze ostrzeliwali także teren wokół serwisu „Volvo-Center”.

Sporadycznie ostrzeliwany był przy użyciu moździerzy rejon pomiędzy donieckim lotniskiem a strefą przemysłową w miejscowości Jasinowata.

Do wymiany ognia dochodziło też w okolicy wsi Zajcewo na północnych obrzeżach Gorłówki oraz e rejonie miejscowości Dokuczajewsk na południe od Doniecka. Poza tym ukraińscy żołnierze do wczesnych godzin rannych prowadzili ostrzał z broni ciężkiej okolic miejscowości Nowoazowsk.

Jak poinformował wczoraj rzecznik prasowy sztabu sił zbrojnych DRL Eduard Basurin, poprzedniej nocy w wyniku ostrzelania przez ukraińskich snajperów zginęło 2 żołnierzy DRL.

Łącznie na tym odcinku frontu wczoraj i minionej nocy ukraińscy żołnierze przy użyciu: ciężkiej artylerii i moździerzy, a także opancerzonych wozów bojowych, granatników i broni maszynowej, 54 razy ostrzeliwali terytorium DRL. A tam rejon 18 miejscowości leżących na całej długości tego odcinka frontu.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu w ciągu minionej doby, ukraińscy żołnierze przy użyciu: moździerzy kaliber 120 i 82 mm oraz opancerzonych wozów bojowych i wyrzutni pocisków przeciwpancernych, a także różnego typu granatników i broni maszynowej, 10 razy ostrzeliwali terytorium ŁRL. A tam rejon następujących miejscowości: Żiełoboka, Pierwomajska, Kalinowa, Christowego, Ałmaznoej, Łozowoje i Frunze oraz okolice pomnika Kniazia Igora koło punktu kontrolnego „Stanica Ługańska”.

Łącznie na ostrzeliwane tereny spadło ponad 50 pocisków moździerzowych, co wraz ze wzrostem liczby ostrzałów dowodzi zwiększonej aktywności zbrojnej na tym odcinku frontu.

 

Poniżej jeszcze raport za ostatnią dobę udostępniony przez centrum prasowe sztabu ukraińskiego dowództwa wojskowego prowadzącego przeciwko ludności rosyjskojęzycznej w Donbasie tzw. operację antyterrorystyczną (ATO):

„Зведення прес-центру штабу АТО станом на 19.00 1 серпня 2017 року
Сьогоднішній день у зоні АТО відзначився активізацією російсько-терористичних угруповань фактично вздовж усієї лінії розмежування.
З опівночі і до 18 години бойовики 10 разів відкривали вогонь по наших позиціях.
Так, близько опівночі, з мінометів калібру 82 міліметри злочинці вдарили по опорному пункту українських військових у Кримському, що на Луганському напрямку.
А близько 1 ночі, на Донецькому напрямку, бойовики обстріляли з озброєння БМП, великокаліберних кулеметів, стрілецької зброї наші укріплення у селищі Луганське. Внаслідок цього обстрілу один військовослужбовець сил АТО отримав поранення.
На Маріупольському напрямку ворожі провокації зафіксовані поблизу Новотроїцького та Водяного.
Варто додати, що незважаючи на намагання ворога нав’язати нам збройне протистояння, групи цивільно-військового співробітництва ЗС України допомагають відновлювати зруйнований Донбас. Так, від сьогодні, у трьох прифронтових селах Піски-2, Жованка, Бахмутка з’явилась електроенергія. Прокладання ліній електропередач тривало декілька місяців і дуже ускладнювалося обстрілами бойовиків, які, попри гучні заяви, відверто не бажали покращити життя мирних мешканців”.

 

„Зведення прес-центру штабу АТО за минулу добу станом на 6 годину 2 серпня 2017 року
Минулої доби ситуація у зоні АТО загострилась. Російсько-терористичні угруповання не лише суттєво активізували обстріли позицій сил АТО вздовж лінії розмежування а й застосовували озброєння заборонене Мінськими домовленостями.
Найбільше провокацій противника зафіксовано після 18 години.
Так, на Донецькому напрямку, ворог тричі з гранатометів обстрілював наші укріплення на шахті Бутівка. По південних околицях Авдіївки бойовики декілька разів били з мінометів, гранатометів і стрілецької зброї. А близько 22 години злочинці застосовували міномет калібру 120 міліметрів, зенітну установку, великокаліберні кулемети по українських захисниках у Троїцькому. Крім того, ворожі міномети працювали неподалік Майорська, Верхньоторецького, Зайцевого.
На Луганському напрямку противник здебільшого використовував стрілецьку зброю. Так, під ворожим вогнем, увечері і вночі опинились наші опорні пункти у Новоолександрівці, Новотошківському, Станиці Луганській. А близько 19 години, внаслідок обстрілу снайпером нашого опорного пункту у Новозванівці, отримав смертельне кульове поранення український військовий.
Найменше обстрілів наприкінці доби було на Приморському напрямку. Проте і тут бандформування зі стрілецької зброї обстрілювали сили АТО у Лебединському, а з гранатометів били по Талаківці.
У свою чергу українські військові оперативно і часто агресивно відповідали ворогу примушуючи його припиняти провокації.
Також варто додати, що вчора зранку бойовики обстріляли будинки мирних мешканців селища Водяне із заборонених Мінськими домовленостями чотириствольних реактивних систем залпового вогню.
Пускову установку цієї зброї злочинці зробили більш мобільною, змонтувавши її в кузові вантажівки. На щастя, постраждалих серед місцевих мешканців немає.
Майже у той же час, о 8.15 бандити влаштували підриви інженерних боєприпасів поблизу населеного пункту Старомихайлівка, щоб у такий спосіб зімітувати обстріл з боку ЗСУ. Таким чином, за нашою оперативною інформацією, противник намагається дискредитувати українську армію напередодні чергового засідання тристоронньої контактної групи, яке незабаром проходитиме у Мінську.
Загалом, за минулу добу, незаконні збройні формування 34 рази порушили перемир’я. 10 разів ворог застосовував міномети, 5 – озброєння БМП, 13 разів бив з гранатометів. Внаслідок бойових дій один наш військовий загинув, ще один отримав поранення”.

 

 

 

***

 

Na koniec kilka zdjęć:

Donieck- na skwerze Świętej Przemiany postawiono pomnik św. Sergiusza z Radoneża (https://pl.wikipedia.org/wiki/Sergiusz_z_Radone%C5%BCa).

 

I jeszcze kilka filmów:

 

 

***

***

 

 

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

68 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 2.08.2017r.- 888 dzień od nowego rozejmu.

  1. Rosyjskie media o tym jak Chińczycy zabrali się za wywożenie z Ukrainy tego co przedstawia jeszcze jakakolwiek wartośc, czyli technologii oraz specjalistów zatrudnionych w zlikwidowanych już zakładach lotniczych „Antonowa” oraz dogorywających „Motor Sicz” i „Jużmasz”;
    https://russian.rt.com/ussr/article/414849-kitai-ukraina-samolet
    Ps. Pan Antoni co to chciał z Ukraińcami helikoptery produkować to sobie co najwyżej będzie kupić helikopter do sklejania w sklepie modelarski zresztą tez CHIŃSKIEJ PRODUKCJI 🙂

    Polubione przez 3 ludzi

  2. Cyniczne wyjaśnienie pomysłów AM z forum militarnego:
    “Jeśli to prawda, wówczas odpowiedź może być tylko jedna. Odmowna. Zatem Macierewicz i Kownacki idą na uwalenie Wisły w obecnej postaci i to jak najszybsze.

    Uzasadnienie? Żądamy transferu:
    Quote:
    Kownacki domaga się w pierwszym etapie umowy częściowego transferu technologii systemu dowodzenia IBCS od Northrop Grummana, rakiety przechwytującej PAC-3 MSE od Lockheed Martina,
    Co kryje się pod słowem „częściowy transfer” nie wiemy, ale:
    Quote:
    Wcześniej przedstawiciele USA zastrzegali, że transfer technologii rakiet PAC-3 MSE jest wykluczony. Eksport oprogramowania nowatorskiego systemu IBCS na tak wczesnym etapie jest także bardzo wątpliwy. Teraz okazuje się, że bez nich umowy nie będzie.
    Wszystko przy etapie 1, zakupie 2 baterii / 4 JO z PAC-3 MSE. Już to widzę.

    Etap 2 nie ma co rozpatrywać, bo już na etapie 1 będzie odmowa.
    Pytanie zatem, co w zamian?
    1. Kasa nie wydana? Kolejne socjale itp.?
    2. Narew? Jesteśmy w polu kompletnie i minie pewnie 2-3 lata, nim jakiś przetarg ruszy.
    3. Wisła z MEADS? Wątpliwe, Kosztowne i znów, będziemy chcieli technologii PAC-3 MSE, na co zgody nie będzie. Po za tym ten system nie ma sensownego efektora OPL. Odpada.
    4. Powrót do SAMP/T? Wolne żarty. jeszcze zapewne z IBCS.
    5. Izrael? Ci mają jednak technologie amerykańskie i istnieje duże ryzyko, że USA powie nie. Trump liczy kasę.
    6. No chyba, że, jeśli już idziemy ścieżką Turcji, to S-400 . OK, żartuję.
    7. Wymyślą, że najlepszą obroną jest atak i kły urosną do wielkości słonia. W pewnej głowie może wszystko się urodzić.

    Co po odmowie? Dalsze negocjacje i nowe otwarcie Wisły. Oczywiście podlać to należy sosem wyborczym i do 2019 będziemy się wozić, markować rozmowy. Kasy nie wydamy, Polska gra ostro i się stawia, a co potem? Się zobaczy. Mieć, albo nie mieć 30 mld zł w budżecie X albo Y? ”
    .
    .
    “Oficjalnie kasa będzie wydana na obronność, ba nawet na modernizację techniczną. Tyle, że władowana będzie w kroplówki w kompletnie przedrożonych produktach, czy w stocznie, fabryki autobusów, klepanie pobocznych lokalnych nisko-technicznych produktów. Tak, jak do tej pory. Współczynnik PGZ to 2-3 minimum. Nie przeszedł x10. Obawiam się, że Orka będzie studnią, która zabierze kilka miliardów. Wszak „odbudowa zniszczonego przemysłu stoczniowego” dla budowy 3-4 okrętów podwodnych MUSI kosztować.

    Projekt, który nie wymaga zamówienia podzespołów za granicą, tylko budowę w całości w Polsce, jest z punktu widzenia ministerstwa gospodarki znacznie gorszy. Dlatego Spike na Rosomakach tak przeciągany, budowa teoretycznie spolonizowanych produktów typu Rosomak, ba nawet Jelczy, to wkład zewnętrzny > 50%. Tymczasem produkcja Beryli już nie. Jeśli wydane z budżetu 100 mln to zakup podzespołów za granicą, to ze 100 mln wydanych na produkcję Beryla, wraca 23% z VAT, powiedzmy, że Łucznik wykazuje dochód i z tych 100 mln, po odliczeniu VATu i kosztów będzie 10 mln dochodu, to ok 2-3 mln wraca do budżetu, utrzymanie załogi i pensje, niech pensje brutto to będzie ok. 30% z załóżmy 75 mln (od kwoty netto), czyli na pensje leci 25 mln, z czego ponad 40% wraca w postaci wpłaty na ZUS = ok. 10 mln, podatek dochodowy od pensji, to znów wraca 2-3 mln do budżetu. Nie wliczam, ile wróci po zakupach pracowników produktów żywnościowych, bo dostali do rąk pieniądze, które w postaci VATu, akcyz, ceł wrócą do budżetu.
    Z tych 100 mln do budżetu wróci 35-40 mln. Tego rzędu kwota. To bardzo zgrubne liczenie i nie czepiajcie się cyferek, nie mam czasu do zaprzęgnięcia Excela i sprawdzania stawek, nie znam też kreatywnej księgowości Berylotwórcy i oficjalnych kosztów pracowniczych. ”
    .
    Stąd: http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=141531303&postcount=51776

    Polubione przez 1 osoba

  3. Sprawy nowych ‚antyrosyjskich sankcji” ciąg dalszy. MSZ Niemiec miał przekazać informacje ze ich nie poprze w zwiazku z ich ‚eksterytorialnością” naruszająca prawo międzynarodowe. Jednocześnie potwierdzono ze Berlin w dalszym ciągu chce by Waszyngton przed wprowadzaniem jakichkolwiek nowych sankcji „koordynował je z UE”, dodając że ich celem NIE POWINNA BYĆ GOSPODARKA UE;
    http://tass.ru/mezhdunarodnaya-panorama/4457904
    Rosyjski MSZ poinformował z kolei ze „Sankcje USA nie zmuszą Rosję do zmiany kursu lub poświęcenia swoich interesów narodowych’;
    http://tass.ru/politika/4458263
    Plus Rosja stwierdziła że testy nowej irańskiej rakiet zdolnej do wynoszenia obiektów na orbitę okołoziemską nie są naruszeniem przez Iran porozumienia nuklearnego, o co obwinia Teheran USA oskarżając że są to testy nowej rakiet balistycznej;
    http://tass.ru/politika/4458062
    I tak świat powraca na „stare tory” z czasów ‚Bombamy’…

    Polubione przez 2 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.