Wojna domowa na Ukrainie 30.08.2017r.- 917 dzień od nowego rozejmu.

Станиця Луганська

W związku z coraz bardziej intensywną propagandą na temat zagrożenia jakoby istniejącego ze strony prowadzonych na Białorusi międzynarodowych ćwiczeń wojskowych „Zapad 2017” dla krajów flanki wschodniej NATO, Ministerstwo Obrony Białorusi zaprezentowało plan ćwiczeń.

A więc, wg. przekazanych przez białoruski resort obrony informacji, głównym tematem tegorocznych ćwiczeń „Zapad 2017” ma być „Próba destabilizacji sytuacji na Białorusi i wywołania konfliktu wewnątrz państwa związkowego przez siły fikcyjnych Wejsznorii, Besbarii i Lubenii”. Jak widać plan ćwiczeń zakłada udzielenie Białorusi „pomocy” wojskowej, przez Rosję.

Tak więc według informacji przekazanej wczoraj (29 sierpnia) przez szefa sztabu generalnego białoruskich sił zbrojnych, wiceministra obrony gen. Aleha Biełakonieua, w konflikcie będą uczestniczyć z jednej strony siły zachodniej Koalicji Państw Zainteresowanych, czyli: Wejsznoria, Besbaria i Lubenia, a z drugiej Państwa Północne, czyli broniąca się Białoruś i Rosja.

Ćwiczony scenariusz konfliktu ma być podobny w swoim przebiegu do tych, które wydarzyły się w ostatnim czasie na Bliskim Wschodzie i w Europie.

„To kryzys i konflikt wywołane przez rosnącą aktywność nielegalnych formacji zbrojnych, międzynarodowych organizacji separatystycznych i terrorystycznych, wspieranych przez siły zewnętrzne” – poinformował wiceminister Aleh Biełakonieu podczas briefingu dla mediów i dyplomatów wojskowych akredytowanych na Białorusi.

Fikcyjna Wejsznoria to kraj znajdujący się na północnym zachodzie Białorusi. Dwa pozostałe państwa koalicji zachodniej – Besbaria i Lubenia graniczą z Wejsznorią od północnego zachodu która, jak wynika z zaprezentowanej podczas briefingu mapy, znajduje się na części terytorium Polski, zaś dwie pierwsze fikcyjne krainy na terytorium państw bałtyckich.

Ww wrześniowych ćwiczeniach „Zapad 2017” ma wziąć udział około 12 700 żołnierzy, w tym na terytorium Białorusi będzie zaangażowanych 10 200 żołnierzy, w tym ponad 7 tys. białoruskich i ok. 3 tys. rosyjskich, a także około 370 jednostek sprzętu wojskowego, w tym ok. 140 czołgów, do 150 jednostek artylerii i wyrzutni rakiet, ponad 40 samolotów i śmigłowców. jak widać ćwiczenia te nie są jakieś szczególnie liczne, a raczej należące do przeciętnych pod względem ilości uczestniczących w nich żołnierzy i sprzętu.

Będą one miały dwa etapy: pierwsza faza to izolacja obszarów zajętych przez wrogie siły, organizowanie obrony przeciwlotniczej do ochrony ważnych obiektów państwowych, zaś faza druga polegać ma na tym, że wojska białorusko-rosyjskie będą prowadzić działania związane z wyparciem domniemanego przeciwnika.

Manewry Zapad-2017 odbędą się na terytorium Białorusi i Rosji w dniach 14-20 września br. Władze Białorusi zaprosiły do ich obserwacji m.in. przedstawicieli NATO, OBWE, ONZ, a także Polski, Ukrainy, państw bałtyckich, Szwecji i Norwegii. Jednakże, jak twierdzi sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w praktyce obserwatorzy mają zostać zaproszeni jedynie na jeden bądź kilka dni, co według niego nie zapewnia możliwości monitorowania ćwiczeń zgodnie z międzynarodowymi standardami.

Jednak jak zapewnił wczoraj szef sztabu generalnego białoruskich sił zbrojnych, wiceminister obrony- generał Aleh Biełakonieu:

„Manewry Zapad-2017 nie stanowią zagrożenia dla społeczności europejskiej, w tym w szczególności dla państw sąsiednich”.

Podkreślił on również, że aby „uniknąć napięć w relacjach z krajami sąsiednimi”, celowo wybrano te poligony, które są oddalone od granicy państwowej. I tak ćwiczenia te będą się odbywać na poligonach w okolicy Borysowa, Domanowska, Różańska, Lepiecka, Osipowiczowa i Loswidowa oraz Dretuń i Głębokie.

Jednak jak podkreślił również generał Aleh Biełakonieu, że przy zachodnich granicach Białorusi w krajach bałtyckich i w Polsce „powstały punkty dowodzenia NATO, liczebność sił szybkiej odpowiedzi NATO wzrosła z 25 do 40 tys., w pełnej gotowości bojowej są cztery batalionowe grupy taktyczne, zaś w Polsce rozmieszczono brygadę pancerną USA”, jest przyczyną „niełatwej sytuacji wojskowo-politycznej w regionie” Europy-środkowowschodniej.

Mimo to zapewnił on, że po zakończeniu manewrów zarówno wojska białoruskie, jak i rosyjskie powrócą do swoich stałych punktów dyslokacji do dnia 30 września br., odnosząc się w ten sposób do obaw państw zachodnich, że Federacja Rosyjska wykorzysta manewry do pozostawienia części swoich wojsk na terytorium sojusznika.

Ciekawe co teraz podżegacze wojenni Zachodu wymyślą aby nadal podtrzymywać poczucie zagrożenia wśród społeczeństw krajów „wolnego świata”?

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu ostatniej doby na donieckim odcinku frontu sytuacja, pomimo ciągle obowiązującego „rozejmu szkolnego”, zaczęła się zaostrzać.

I tak, walki i ostrzał ze strony ukraińskich pozycji obejmowały całą długość frontu.
Tradycyjnie już jednym z miejsc, gdzie intensywność incydentów zbrojnych jest największa, a więc na linii: donieckie lotnisko-Spartakus-dzielnica przemysłowa w Jasinowatej, również i wczoraj od godzin wieczornych ukraińscy żołnierze przy użyciu artylerii, moździerzy i broni maszynowej, prowadzili ostrzał i dopuszczali się różnych prowokacji. Natomiast na zachodnich obrzeżach Doniecka, z kierunku miejscowości Marinka ukraińscy żołnierze prowadzili ostrzał przy użyciu broni lekkiej w stronę osiedla Trudowskie.

Na północnych obrzeżach Gorłówki, tym razem nie toczyły się jakieś poważniejsze walki i ostrzał, ale dochodziły tam w nocy intensywne odgłosy- ze strony ukraińskich linii bronnych, przemieszczających się czołgów.

A na południe od Doniecka, w rejonie Dokuczajewska, ukraińscy żołnierze prowadzili mało intensywny i sporadyczny ostrzał z moździerzy.

Zauważono te, na tym odcinku frontu, zwiększoną aktywność ukraińskich strzelców wyborowych, a szczególnie w rejonie północnych obrzeży Gorłówki, a tam w okolicy wsi Zajcewo. Ostrzał z broni snajperskiej prowadzą ukraińscy żołnierze rozlokowani w Awdiejewce z następujących jednostek wojskowych: 53 i 72 samodzielnych brygad zmechanizowanych oraz ze 128 brygady górskiej.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu w ciągu minionej doby, ukraińscy żołnierze prowadzili w rejonie wsi Frunze, praktycznie przez cały dzień ostrzał przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm i broni maszynowej oraz granatników. Najbardziej intensywny ostrzał miał miejsce w godzinach:10:25, 12:35 oraz 14:30 i 15:20. Przed tymi ostrzałami, w godzinach rannych widoczny był tam ukraiński dron obserwacyjny, którego niestety nie udało się zestrzelić. Dodam, że wczorajsze ukraiński ostrzały nie spowodowały żadnych strat, tak w infrastrukturze jak i wśród cudności cywilnej.

Łącznie na tym odcinku frontu w ciągu minionej doby ukraińscy żołnierze przeprowadzili siedem razy ostrzał terytorium ŁRL, w rejonie 4 miejscowości: Frunze, Kalinowa, Krasnego Jaru i Żiełtoje. Jednak pomimo częstotliwości wczorajszych ostrzałów nie były one bardzo intensywne. Na co dowodem jest, że w ich czasie na terytorium ŁRL spadły tylko dwa pociski moździerzowe kaliber 82 mm, zaś reszta ostrzałów miała miejsce przy użyciu głównie broni maszynowej.

Poniżej raport za ostatnią dobę przygotowany przez centrum prasowe sztabu ukraińskiego dowództwa wojskowego, które po pret4ekstem operacji antyterrorystycznej (ATO) prowadzi przeciwko ludności rosyjskojęzycznej w Donbasie akcję pacyfikacyjną:

Прес-центр штабу АТО
12 godz.

#АТОподії

„Зведення прес-центру штабу АТО станом на 18.00 29 серпня 2017 року
Упродовж сьогоднішнього дня обстановка у районі проведення АТО залишалась відносно стабільною. Як і в попередні декілька днів, противник зменшив кількість обстрілів наших позицій, взагалі не застосовував міномети та інше важке озброєння.
Та якщо в цілому вздовж лінії розмежування зберігалась тиша, то поблизу декількох населених пунктів все ще фіксувались поодинокі випадки відкриття вогню з боку незаконних збройних формувань.
Зокрема, у районі Авдіївської промзони бойовики декілька разів обстрілювали укріплення сил АТО з великокаліберних кулеметів та гранатомету. Також на Донецькому напрямку під вогнем зі стрілецької зброї опинились наші опорні пункти біля Зайцевого та шахти Бутівка.
На Маріупольському напрямку великокаліберні кулемети противника працювали неподалік Лебединського і Широкиного.
А на Луганському напрямку бандити двічі били із гранатометів та стрілецького озброєння по наших захисниках на околицях Кримського. Про данні факти порушення режиму тиші командування сил АТО проінформувало українську сторону СЦКК.
Загалом, з опівночі російсько-окупаційні угруповання 10 разів відкривали провокативний вогонь. Втрат серед українських військових немає.
Варто додати, що наші командири на лінії розмежування вживають усіх заходів із недопущення порушень режиму припинення вогню. В окремих районах проходять заходи щодо підготовки із відведення сил та засобів на визначені ділянки.
Одночасно керівництво АТО заявляє про готовність української армії адекватно реагувати на усі наступальні дії російсько-окупаційних підрозділів та ворожі обстріли, які несуть загрозу нашим бійцям і цивільним мешканцям”.
Zobacz tłumaczenie

1 godz.

#АТОподії

„Зведення прес-центру штабу АТО за 29.08.2017 року.
Наприкінці минулої доби ситуація у районі проведення АТО суттєво не змінилась. Противник продовжив поодинокі і провокативні обстріли наших позицій, використовуючи переважно стрілецьку зброю.
Зокрема, певне напруження й надалі зберігається у районі Авдіївської промзони. Тут ввечері і вночі бойовики тричі відкривали вогонь із гранатометів, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї. Також на Донецькому напрямку під ворожий вогонь зі стрілецької зброї потрапили наші укріплення неподалік Зайцевого.
На Приморському напрямку російські найманці застосовували великокаліберні кулемети на околицях Водяного, Лебединського та Талаківки. Обстріли були недовготривалими.
На Луганському напрямку наприкінці доби зберігалася тиша.
Загалом за минулу добу незаконні збройні формування 21 раз відкривали провокативний вогонь. Втрат серед українських військових немає”.
Zobacz tłumaczenie

Na zakończenie tego wątku jeszcze krótka relacja filmowa z rejonu punktu kontrolnego „Stanica Ługańska” na drodze łączącej Ługańsk ze Stanicą Ługańską w ŁRL:

I jeszcze z rejonu Gorłówki:

***

Na koniec kilka zdjęć:

Młodzi artyści z Doniecka wystąpili na festiwalu w Moskwie.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.