Wojna domowa na Ukrainie 2.09.2018r.- 1183 dzień od nowego rozejmu.

Szef rosyjskiej dyplomacji minister Siergiej Ławrow oświadczył, że po zabójstwie przywódcy DRL Aleksandra Zacharczenki w najbliższym czasie nie dojdzie do spotkania przedstawicieli krajów formatu normandzkiego.

„W obecnej sytuacji nie możemy mówić o kolejnym spotkaniu w formacie normandzkim, jak chciałoby tego wielu europejskich partnerów. To poważna sytuacja, którą należy przeanalizować. Aktualnie się tym zajmujemy”— oświadczył Ławrow, dodając, że „zamach bombowy na Zacharczenkę w kawiarni ‚Separ’ w centrum Doniecka w piątek 31 sierpnia był prowokacją”.

W podobnym tonie wypowiedział się również rzecznik kancelarii prezydenta Rosji, Dmitrij Pieskow, który powiedział, że „śmierć Zacharczenki zamyka drogę przed realizacją porozumień z Mińska”.

Także inni wysocy rangą rosyjscy politycy podkreślają, że zamordowanie Zacharczenki jest ciężkim ciosem dla starań o pokojowe uregulowanie kryzysu ukraińskiego. Wśród tej grupy polityków znajduje się także przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin który uważa, iż „śmierć Zacharczenki w zamachu bombowym sprawia, że porozumienia z Mińska stają się całkowicie bezużyteczne”.

Jak na razie w tej kwestii liderzy DRL nie wypowiadają się, co może być wyrazem szoku po tak gwałtownej zmianie układu władzy na najwyższych jej szczeblach po zabójstwie Aleksandra Zacharczenki w wyniku zamachu dokonanego dwa dni temu w kawiarni „Separ” w centrum Doniecka.

Nie obciążony tym balastem- szef resortu dyplomacji ŁRL, Władysław Dejnego, który reprezentował Ługańską Republikę Ludową jako negocjator w rozmowach w Mińsku, oświadczył, że:

„Mińsk pozostaje jedynym instrumentem, którym dysponujemy dla pokojowego uregulowania konfliktu”. Dodając przy tym, że śmierć Zacharczenki „niczego tu nie zmienia”.

Oczywiście nie zmienia w sensie harmonogramu i tematyki spotkań grup roboczych w Mińsku, ale na poziomie kwartetu normandzkiego, już zmienia bardzo dużo. Wynika to z tego, że dokonując zamachu na przywódcę DRL, a więc kraju będącego podmiotem porozumienia mińskiego, strona ukraińska zakwestionowała w ten sposób sens podpisanego przez siebie porozumienia o dążeniu do uregulowania konfliktu na drodze pokojowej. Zamach na szefa jednej z republik jasno pokazał prawdziwe zamiary Kijowa wobec liderów i ludności zbuntowanej części Donbasu.

Aleksander Zacharczenko jest już szóstym liderem prorosyjskich separatystów z Donbasu zabitych w ciągu czterech lat toczącego się konfliktu zbrojnego. I jak dotychczas nie skazano, ani nawet przekonująco nie wskazano kto był organizatorem i wykonawcą tych wszystkich zamachów. Pomimo to, że ich ofiarami były ikony powstania antyukraińskiego w Donbasie.

Rosja natychmiast oskarżyła Ukrainę, że to ona odpowiada za zamach na lidera Donieckiej Republiki Ludowej. Osobiście prezydent Rosji, Władimir Putin wyraził ubolewanie z powodu jego śmierci i powiedział, że spodziewa się, że sprawcy tego morderstwa staną przed sądem. W liście opublikowanym na stronie internetowej Kremla Putin z uznaniem wyraził się o Zacharczence jako o „prawdziwym przywódcy ludowym i dzielnym i zdecydowanym człowieku”.

Na zakończenie dodam jeszcze, że w wyniku zamachu w kawiarni „Separ” była poza Zacharczenką zginęła jeszcze jedna osoba, Wiaczesław Doczenko, zaś sześć innych zostało rannych, w tym pięć lekko i jedna- minister dochodów i podatków, Aleksander Timofiejew (nota bene ukraińskie media poinformowały już o jego śmierci- podobno na operacyjnym stole), który w stanie ciężkim nadal przebywa w szpitalu.

A na poniższym zdjęciu zmartwychwstały Aleksander Timofiejew, osobiście na dzisiejszym (2 września) pożegnaniu swego bliskiego przyjaciela- przywódcy DRL Aleksandra Zacharczenki w Doniecku:

https://www.unian.net/war/10245366-vsled-za-zaharchenko-umer-ministr-dohodov-dnr-timofeev-smi.html.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W dniu wczorajszym na obu odcinkach frontu- ługańskim i donieckim, było spokojnie i warunki rozejmu szkolnego były przestrzegane przez stronę ukraińską.

Poniżej raport za ostatnią dobę sporządzony przez centrum prasowego ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO)ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie na temat sytuacji na linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Ранкове зведення на 07:00 2 вересня 2018 року.

Упродовж минулої доби, 1 вересня, ситуація в районі проведення операції мала ознаки стабілізації і залишалася цілком контрольованою Об’єднаними силами.
Окупанти 11 разів відкривали вогонь по позиціях наших військ. Озброєння, заборонене Мінськими домовленостями, противник при цьому не застосовував.
Російські окупаційні війська вели прицільний вогонь із гранатометів, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї.
Ворог здійснював обстріли наших позицій в районах населених пунктів Кримське, Троїцьке, Південне, Павлопіль, Водяне та Широкине.
Противник помітно зменшив кількість обстрілів, хоча й не припинив їх на час “шкільного” перемир’я повністю.
Підрозділи Об’єднаних сил дотримуються взятих на себе зобов’язань щодо припинення вогню.
Під час ведення бойових дій протягом минулої доби один військовослужбовець Об’єднаних сил загинув, і ще двоє отримали поранення.
Разом з тим, минулої доби три бойовики російсько-окупаційних військ було знищено, ще двох поранено.
Від початку поточної доби противник двічі обстріляв позиції наших військ. На Донецькому напрямку – поблизу Мар’їнки зі стрілецької зброї, на Маріупольському напрямку – зі стрілецької зброї та гранатометів в районі Лебединського. Втрат серед наших оборонців немає.
Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано під час щоденного брифінгу представника Об’єднаних сил.”
Zobacz tłumaczenie

Oni chyba co dzień przepisują ten sam komunikat urozmaicając go tylko o różne wątki?

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.