Wojna domowa na Ukrainie 28.09.2018r.- 1209 dzień od nowego rozejmu.

44 tys. żołnierzy, weźmie udział w zbliżających się ćwiczeniach NATO w Norwegii pod kryptonimem „Trident Juncture 2018”, które jednocześnie będą największymi manewrami wojsk NATO od czasów zakończenia zimnej wojny.

Ćwiczenia wojskowe NATO rozpoczną się za miesiąc i trwać będą, od 25 października do 23 listopada 2018 roku, a więc niemalże miesiąc.

Ćwiczenia takie nie były prowadzone od czasu zakończenia zimnej wojny, czyli od 30 lat. Dotychczas największe natowskie manewry po zakończeniu zimnej wojny miały miejsce w roku 2002. Wzięło w nich udział 40 tys. żołnierzy. Ale po odłączeniu się Krymu od Ukrainy w 2014 r. NATO zmieniło swoją strategię wobec Rosji. Pretekstem do zmiany taktyki jest to, że Polska i jej bałtyccy sąsiedzi, a więc: Litwa, Łotwa i Estonia, skarzą się na arenie międzynarodowej jako to one są zagrożone polityką wielkiego sąsiada na wschodzie i domagają się wzt. od Sojuszu wzmocnienia polityki odstraszania.

Pomimo jasnego- antyrosyjskiego kontekstu tegorocznych ćwiczeń „Trident Junction”, dowództwo NATO łagodzi niewątpliwe napięcie w stosunkach bilateralnych, do jakiego doprowadza takimi manewrami, że nie są one wymierzone przeciwko żadnemu konkretnemu państwu. Jednak nieoficjalnie natowscy dyplomaci potwierdzają, że nie jest oczywiście przypadkiem, że manewry odbywają się w państwie członkowskim NATO graniczącym z Rosją.

Zwracają także uwagę na to, że Rosja intensywnie ćwiczy na wypadek większego konfliktu zbrojnego. Na przykład w ostatnich wielkich manewrach pod kryptonimem „Wostok” według oficjalnych danych Moskwy brało udział aż 300 tys. żołnierzy.

Natomiast w zbliżających się manewrach w Norwegii weźmie udział tylko 44 tys. żołnierzy, 130 samolotów, 70 okrętów wojennych i ponad 10 tys.różnego typu pojazdów wojskowych.

Oczywiście twierdzenie, że Rosja wysyła na ćwiczenia aż 300 tys. żołnierzy, a NATO tylko 44 tys. jest porównaniem o czysto propagandowej wymowie, bo biorąc pod uwagę ogólny potencjał militarny Rosji, w porównaniu ze wszystkimi członkami paktu NATO, to się okaże, że jest on zdecydowanie niekorzystny dla Rosji. Tak więc, wmawianie światowej opinii publicznej, jakie to ze strony Rosji istnieje zagrożenie, jest zwykłym jej okłamywaniem, i na pewno kryją się za tą frazą zupełnie inne cele, które nie są ujawniane publicznie. Zaś sugerowanie tego, że kierownictwo polityczne Rosji jest na tyle szalone, że zdecydowałoby się popełnić zbiorowe samobójstwo w raz z rosyjskim narodem, mieści się wyłącznie na narracji niskiego lotu tematyki science fiction, niskobudżetowych filmów produkowanych masowo przez Hollywood 🙂

Głównym problemem nierównowagi się, są tu oczywiście pieniądze, bo bez nich nie ma sprawnych sił zbrojnych i zaplecza przemysłowego, niezbędnych do prowadzenia wojny. A w tym zakresie NATO nie ma sobie równych na świecie, co jest przede wszystkim zasługą potęgi militarnej Stanów Zjednoczonych. Dlatego też Rosja, pomimo znacznego zwiększenia wydatków na siły zbrojne w ostatnich latach, nadal zdecydowanie odstaje od wspólnego potencjału NATO.

Sojusz Północnoatlantycki odpowiada obecnie za około 60 % światowych wydatków na cele wojskowe. To jest około 950 miliardów dolarów rocznie. Na tym tle Rosja wypada słabo, z wydatkami wynoszącymi niecałe 90 miliardów dolarów rocznie, bo jest to niecałe 10% tego co na zbrojenia wykładają sojusznicy z NATO. To znaczna dysproporcja, która przekłada się na takie rzeczy jak liczebność sił zbrojnych, zakupy uzbrojenia, rozwój technologii zbrojeniowych czy intensywność szkoleń. Zachód tnie wydatki na zbrojenia. Chiny i Rosja wręcz przeciwnie Chociaż po raz pierwszy Rosja nie ma już znacznych możliwości zwiększenia swoich wydatków na wojsko. Według najnowszych danych Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem w 2013 roku wydatki zbrojeniowe Rosji przekroczyły już 4% PKB. To duże obciążenie, które zaczyna się już zauważalnie odciskać na budżecie państwa. Tak więc osiągając dziesięciokrotnie większą skalę większość europejskich państw NATO wydaje tylko pomiędzy 1-2% PKB, a tylko USA 3,8%- oczywiście z racji prowadzenia światowej polityki mocarstwowej. Rosja musi dodatkowo zmagać się ze słabnącą gospodarką, która ucierpiała po sankcjach wprowadzonych wobec niej pod pretekstem zajęcia Krymu.

Jeśli chodzi o NATO, to nie dość, że startuje ze znacznie wyższego poziomu, to państwa członkowskie mają znacznie większy potencjał do zwiększenia swoich wydatków. Problem w tym, że państwa europejskie NATO od wielu lat obcinają budżety resortów obrony. Istotną zmianą ma być podniesienie ich do zalecanego przez Sojusz poziomu 2% PKB.

Porównanie sił NATO i Rosji jest dowodem, że w wojnie konwencjonalnej to Sojusz byłby górą. Starcie nie byłoby jednak tak jednostronne, jak te wszystkie, które Zachód prowadzi od końca zimnej wojny i do których przyzwyczaiła się opinia publiczna. NATO na pewno poniosłoby dotkliwe straty, ale wyszłoby ze starcia górą.

Perspektywa ograniczonej wojny konwencjonalnej pomiędzy Rosją a Sojuszem jest jednak nadal tylko czysto teoretyczna. Chodzi o to, że w praktyce wybuchu takiej wojny ryzyko eskalacji jej do fazy z użyciem broni jądrowej i zagłady ludzkości byłoby bardzo duże. Obowiązująca doktryna militarna Rosji zakłada, że w wypadku ataku ze strony „przeważających sił konwencjonalnych” rezerwuje sobie ona prawo do odpowiedzenia bronią jądrową. To zapis skrojony wyraźnie pod obecną nierównowagę potencjału w porównaniu do NATO.

Tak więc granie na eskalacji napięcia międzynarodowego na linii NATO-Rosja oraz USA-Chiny, KRL-D, Syria, czy też Iran, jest igraniem z losem, bo nigdy nie wiadomo czym w ostateczności może się ono zakończyć. Nie można tworzyć polityki międzynarodowej przy pomocy odbezpieczonego pistoletu wycelowanego w głowę adwersarza i do tego trzymanego przez niezrównoważonego i nerwowo reagującego Kowboja. Sprawa w tym przypadku jest za poważna, bo on nie tylko może zrobić sobie krzywdę, ale wraz z nim wyparuje w przestrzeń kosmiczną istniejąca obecnie na Ziemi cywilizacja.

https://en.wikipedia.org/wiki/Exercise_Trident_Juncture_2018,

https://www.act.nato.int/tj18,

https://www.defence24.pl/ograniczenia-budzetowe-tna-plany-modernizacji-rosyjskiej-armii.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W dniu wczorajszym, na donieckim odcinku frontu, dała się zauważyć lekka zniżka napięcia zbrojnego wywoływanego przez wrogie działania strony ukraińskiej prowadzącej w Donbasie Operację Połączonych Sił (dawniej nazywanej operacją antyterrorystyczną ATO).

I tak, na tym odcinku frontu, minionej doby, miało miejsce tylko 19 ostrzałów, z których pierwszy prowadzony był w godzinach, od 06:30 do 06:50, kiedy to przy użyciu broni maszynowej, w tym ciężkiej, ukraińscy żołnierze przeprowadzili ostrzał z kierunku Marinki w stronę terenu kopalni „Trudowskiej”, na zachodnich obrzeżach Doniecka. W rejonie Doniecka odnotowano łącznie 4 ostrzały, z których ostatni miał miejsce o godzinie 23:20. Gro z tych ostrzałów prowadzono z kierunku Marinki, w stronę zachodnich przedmieść Doniecka, ale także w stronę wsi Aleksandrowki oraz z kierunku Awdiejewki w stronę Jasinowatej. Ostrzały, poza bronią maszynową, prowadzone były także, przy użyciu moździerza kaliber 82 mm (1 mina) oraz automatycznego granatnika AGS-17 (15 granatów) i SPG-9 (2 granaty).

Od godziny 10:50 zaczęło się ostrzeliwane rejonu Gorłówki, i trwało on z przerwami do godziny 19:00. Łącznie były to tylko 3 ostrzały prowadzone przy użyciu moździerza kaliber 82 mm (1 mina) oraz automatycznego granatnika AGS-17 (29 granatów), a także broni maszynowej, w tym ciężkiej, z kierunku Żowanki, Kamienki i Szumów, w stronę: Zajcewa, Krutej Bałki i terenu kopalni im. „Gagarina”, na północnych obrzeżach Gorłówki.

Później było 10 ostrzałów (15:10, 15:16, 17:10, 17:40, 18:05, 18:40-19:10, 19:30, 19:45 i 20:00-20:30) na południowym odcinku frontu, które prowadzone były przy użyciu: moździerzy kaliber 120 mm (15 min), działek przeciwlotniczych ZU-23-2 (60 wystrzałów), automatycznego granatnika AGS-17 (15 granatów) i SPG-9 (3 granaty) oraz opancerzonych wozów bojowych BMP-2 (110 wystrzałów), a także broni maszynowej, w tym ciężkiej, z kierunku: Szirokina, Lebiedyńskoje i Wodjanoje, w stronę: Sachanki, Leninskoje, Bezimiennoje i Nowej Tawrii.

Jeszcze jeden ostrzał miał miejsce na łuku światłodarskim, gdzie o godzinie 21:10 przeprowadzono- z kierunku Nowoługańskoje w stronę Dolomitnoje, ostrzał przy użyciu automatycznego granatnika AGS-17 (29 granatów) i broni maszynowej, w tym ciężkiej oraz kolejny w rejonie Dokuczajewska, gdzie w godzinach, od 22:35 do 23:00, z kierunku Nowotroczkoje strzelano z granatników AGS-17 (29 granaty) i RPG-7 (2 granaty), a także broni maszynowej, w tym ciężkiej.

Łącznie w dniu wczorajszym ukraińscy żołnierze wystrzelili na terytorium DRL 349 pocisków, czyli niemalże dwa razy więcej co w dniu poprzednim.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu minionej doby, ukraińscy żołnierze 3 razy naruszyli warunki rozejmu prowadząc ostrzał przy użyciu granatnika AGS-17 i opancerzonego wozu bojowego oraz broni maszynowej, w tym ciężkiej, w rejonie wsi Donieckij, Wiesiełogorowki i Smiełoje.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji na linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation.

1 min.

„Ранкове зведення на 07:00 28 вересня 2018 року.

Упродовж минулої доби, 27 вересня, ситуація в районі проведення операції залишалася цілком контрольованою Об’єднаними силами.

Окупанти 22 рази відкривали вогонь по позиціях наших військ. При цьому озброєння, заборонене Мінськими домовленостями, не застосовувалося.

Так, протягом минулої доби ворог здійснював обстріли наших позицій в районах населених пунктів Кримське, Новотошківське, Золоте, Троїцьке, Новотроїцьке, Павлопіль, Гнутове, Водяне, Лебединське та Широкине.

Російські окупаційні війська вели прицільний вогонь із гранатометів, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї. Крім того, з озброєння бойових машин піхоти ворог обстрілював позиції Об’єднаних сил поблизу населених пунктів Новотроїцьке та Широкине, а біля Новотошківського застосував зенітну установку ЗУ-23-2.

В ході бойових дій втрат серед особового складу Об’єднаних сил немає.

За даними розвідки, 4 бойовиків російсько-окупаційних військ минулої доби знищено та ще 8 поранено.

Від початку поточної доби противник двічі обстріляв позиції Об’єднаних сил поблизу населеного пункту Гнутове з великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї. Важке озброєння не застосовувалося. Втрат серед особового складу Об’єднаних сил немає.

Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано під час щоденного брифінгу представника Об’єднаних сил.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.