Wojna domowa na Ukrainie 14.11.2018r.- 1255 dzień od nowego rozejmu.

Amerykański ambasador UE- Gordon Sondland odnosząc się do realizowanego w szybkim tempie projektu budowy gazociągu „Nord Stream 2”, powiedział wczoraj (13 listopada), że „nie zastosowaliśmy jeszcze wszystkich instrumentów, które mogą poważnie storpedować lub zatrzymać ten projekt”.

Jak widać, amerykański rząd posuwa się nadal do gróźb wobec niektórych krajów UE, będących jednocześnie najważniejszymi partnerami sojuszu NATO, aby tylko osiągnąć swój cel, którym jest przejęcie kontroli nad sprzedażą gazu ziemnego w Europie. Koniem trojańskim w UE wobec tego przedsięwzięcia jest Polska.

Dlatego też ambasador Sondland podkreślił, że Europie nie wolno jednostronnie uzależnić się od rosyjskiego gazu:

„Jeżeli nie przyjmie się ten sposób myślenia i ‚Nord Stream 2’ będzie budowany dalej, prezydent USA ma wiele innych instrumentów do dyspozycji– bez wymieniania ich teraz– by spróbować spowolnić lub zatrzymać ten projekt”.

Zanegował on jednocześnie, że jakoby Stany Zjednoczone miały interes, by sprzedawać własny gaz w Europie:

„Uzależnienie od rosyjskiego gazu w Europie jest błędne pod względem geopolitycznym. Nie chcemy, żeby w środku zimy komuś zakręcono gaz, kiedy nastąpi kryzys polityczny”– pouczał ambasador USA. Jednocześnie dodał, że „gdyby zaopatrzenie energetyczne Europy stało się problematyczne, dotknęłoby to także USA, bo transatlantyckie relacje są tak silne, jak związek syjamskich bliźniąt”– wyjaśniał amerykański dyplomata.

Czyli w trosce o swoje i nasze bezpieczeństwo energetyczne amerykański rząd chce nas uzależnić od swojego gazu zamiast rosyjskiego, które to uzależnienie- jak twierdzą przedstawiciele administracji Stanów Zjednoczonych, jest niebezpieczne dla europejskiej, a więc pośrednio i amerykańskiej, gospodarki.

Pod pretekstem strachu przed rosyjską dominacją w sektorze energetycznym wobec budowy drugiej nitki Gazociągu Północnego oponuje między innymi Polska. Pomimo to, budowa „Nord Stream 2” szybko idzie do przodu i ma zostać zakończona najpóźniej w grudniu 2019 roku.

Amerykański prezydent, Donald Trump już latem br. krytykował ten projekt- wspieramy czynnie przez Niemcy, już wtedy strasząc sankcjami zachodnie firmy uczestniczące w projekcie budowy „Nord Stream 2”. Także Komisja Europejska i kilka państw Unii Europejskiej podchodzą do niego krytycznie. Projekt krytykowany jest także w samych Niemczech. Co oczywiście nie przeszkadza w tym, aby jego realizacja dobiegła końca przez zbytnich przeszkód.

I tak, przedstawiciel niemieckiej firmy segmentu energetycznego z Düsseldorfu- „Uniper” jest przekonany, że nawet w przypadku amerykańskich sankcji, projekt realizacji „Nord Stream 2” przeprowadzony zostanie do końca.

Takiego samego zdania jest członek zarządu ds. finansowych Christopher Delbrueck, który w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, iż Rosja pomimo sankcji USA gwarantuje dalsze finansowanie projektu. Wyasygnowana do tej pory przez „Uniper” suma pół miliarda euro w formie kredytu, jest pewna. Nie obawia się on także z tego tytułu jakichkolwiek strat.

Obok „Uniper” z niemieckiej strony także córka koncernu BASF „Wintershall” dostarcza obcego kapitału do realizacji tego projektu.

Obie firmy wyasygnowały na realizację projektu nowego gazociągu po 950 mln euro. Do tego dochodzą jeszcze inne europejskie koncerny energetyczne, takie jak: austriacka „OMV”, francuska „Engie” i brytyjsko-holenderski „Shell” . Projekt ma być finansowany głównie przez późniejszego dostarczyciela gazu, rosyjski koncern „Gazprom”.

Celem budowy nowego połączenia gazowego- „Nord Stream 2”, jest uniknięcie zaburzeń w dostawach rosyjskiego gazu po 2019 roku, gdy wygaśnie umowa rosyjsko-ukraińska o tranzycie gazu przez terytorium Ukrainy do zachodnich kontrahentów. Dotychczas, ukraiński „Naftohaz” wykorzystując swoją pozycję monopolistyczną w tranzycie rosyjskiego gazu na Zachód, po prostu za niego nie płacił powodując w ten sposób wielomiliardowe straty po stronie rosyjskiego „Gazpromu” oraz zakłócenia w dostawach gazu dla odbiorców zachodnich. W ten sposób Ukraina trzymała w szachu dwie strony kontraktu, a więc Rosję jak i jej zachodnich odbiorców gazu ziemnego.

http://wyborcza.pl/7,155287,24164624,usa-nie-zrezygnowaly-jeszcze-z-sankcji-na-nord-stream-2-trump.html,

https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/angela-merkel-o-nord-stream-2-mamy-swoje-interesy/d1ds3xw,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gazoci%C4%85g_P%C3%B3%C5%82nocny,

https://en.wikipedia.org/wiki/Nord_Stream.

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę teraz do kolejnej relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu ostatniej doby, na donieckim odcinku frontu, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał terytorium DRL, 17 razy naruszyli warunki rozejmu. Ostrzały prowadzone były w godzinach, od 05:35 i zakończyły się o godzinie 22:00. W sumie było to 14 ostrzałów dokonanych przy użyciu: moździerza kaliber 82 mm (3 miny), granatników; AGS-17 (49 granatów), SPG-9 (4 granaty) oraz RPG-7 (3 granaty), a także broni maszynowej, w tym ciężkiej. Ostrzeliwano rejon Grołówki, a tam wieś Zajcewo i teren kopalni im. Gagarina, okolice Doniecka, a tam rejon Jasinowatej, Spartakusa oraz teren kopalni Trudowskiej, a także na południowym odcinku frontu- okolice Komiternowa i Sachanki. W wyniku tych ostrzałów na terytorium DRL spadły 72 pociski, wobec 26 z dnia poprzedniego.

Poza ty, na ługańskim odcinku frontu, minionej doby tylko jeden raz naruszyli warunki rozejmu prowadząc ostrzał przy użyciu granatników, AGS-17 i RPG-7, w stronę wsi Żiełobok.

Poniżej dwa raporty za ostatnią dobę, sporządzone przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji na linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

13 godz.

„Зведення станом на 18:00 13 листопада 2018 рокy.

Упродовж цієї доби російські окупаційні війська 4 рази порушили режим припинення вогню. При цьому, ворог двічі застосовував озброєння, заборонене Мінськими угодами.

Противник вів прицільний вогонь з озброєння БМП-1 по позиціях Об’єднаних сил поблизу Чермалика. З мінометів калібру 82 мм окупанти двічі обстріляли наші опорні пункти в районі Кримського, а з гранатометів ворог провокував українських військових неподалік Красногорівки.

Підрозділи що обороняються, в ході виконання завдань, застосовують для стабілізації ситуації чергові вогневі засоби, проте, готові і до більш активних заходів.

Ситуація в районі проведення операції залишається під контролем Об’єднаних сил. Внаслідок бойових дій, жоден український військовий не постраждав.”

Zobacz tłumaczenie

1 min.

„Ранкове зведення на 07:00 14 листопада 2018 року.

Упродовж минулої доби, 13 листопада, ситуація в районі проведення операції залишалася цілком контрольованою Об’єднаними силами.
Окупанти 8 разів відкривали вогонь по позиціях наших військ. Двічі противник застосував озброєння, заборонене Мінськими угодами.
Ворог обстрілював наші оборонні укріплення в районах населених пунктів Кримське, Красногорівка, Чермалик, Павлопіль, Водяне та Гнутове.
Російські окупаційні війська вели прицільний вогонь із гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї. Крім того, з мінометів калібру 82 мм загарбники двічі обстрілював позиції Об’єднаних сил поблизу Кримського.
Найбільшу вогневу активність окупанти проявили на Приазов’ї. Тут противник вів прицільний вогонь з озброєння БМП-1 по позиціях Об’єднаних сил поблизу Чермалика. В інших випадках важке озброєння не застосовувалось, проте, фіксувався інтенсивний вогонь з гранатометів різних типів.
Внаслідок бойових дій, жоден український військовий не постраждав.
Поточної доби ворог провів один обстріл у районі Красногорівки. Важке озброєння не застосовувалось. Втрат серед особового складу Об’єднаних сил не допущено.
За даними розвідки, 13 листопада, двох російських окупантів було знищено, ще п’ять загарбників – отримали поранення.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.