Wojna domowa na Ukrainie 8.12.2018r.- 1279 dzień od nowego rozejmu.

Ostatnie wydarzenia w Cieśninie Kerczeńskiej tak poruszyły ukraińskiego prezydenta, że postanowił się podzielić na łamach internetowej wersji gazety „New York Times” swoimi odczuciami.

W artykule pod bardzo nośnym tytułem, „Putin musi zostać ukarany”, w środę 5 grudnia br. w „NYT”, Poroszenko zamieścił swój tekst poświęcony problemom z Rosją z punktu widzenia obecnie rządzącej na Ukrainie junty.

W podtytule dodał jeszcze, że „Rosja nie zrezygnuje z bezczelnej agresji wobec Ukrainy. Zachód musi działać”.

Wg. Poroszenki Rosja to jest kraj, który po raz pierwszy od dziesięcioleci zmieniła europejską mapę przy pomocy agresji militarnej. Zawładnięcia Krymu dowiodły sankcje gospodarcze oraz wyrazy potępienia całego świata. Zgodnie z nową sytuacją Rosja została zmuszona do nowej ingerencji: budowy 12-milowego mostu łączącego Rosję z Krymem.

Jednak, jak zastrzegł Poroszenko, „naród ukraiński nie będzie biernie patrzył, na to jak Rosja kontynuuje swoją pełzającą agresję”.

Poroszenko wyjaśnił, że „cztery lata temu, w następstwie rewolucji, Ukraina samodzielnie nie była wstanie wstrzymać rosyjskiej agresji”. Ostrzegł jednak, że „dzisiaj nasza determinacja jest silna i jesteśmy gotowi przeciwstawić się Rosji”.

Jak napisał dalej, to właśnie było przyczyną wprowadzenia przez niego stanu wojennego, aby w ten sposób chronić bezpieczeństwo Ukrainy, w razie gdyby „Rosja odważyła się intensyfikować agresję”.

Następnie wyjaśnił, że atak dokonany 25 listopada w Cieśninie Kerczeńskiej i Morzu Czarnym, „nie był odosobnionym incydentem”. „Od 2014 r. Rosja regularnie narusza międzynarodowe zasady nawigacji i traktaty zarówno na tych wodach, jak i na Morzu Azowskim. Ukradziono nasze zasoby energii i rybołówstwo, zaszkodzono naszym żywotnym interesom blokując ruch i handel z naszymi portami”– dodał Poroszenko.

Dodał, że w tym lecie Rosja zwiększyła napięcie regularnie zatrzymując statki handlowe płynące do ukraińskich portów. Wg. niego spowodowane tymi praktykami opóźnienia kosztują armatorów, od 10 tys. do 12 tys. dolarów za każdą dobę postoju. Dlatego też, twierdzi on, że i miejsca pracy zostały utracone, zniszczono środki do życia, zmarnowano zapasy żywności, a dostawa towarów przeznaczona do Europy i na Bliski Wschód została opóźniona. Jednak, słowa potępienia jakie zaczęły płynąć ze strony Zachodu, jeszcze bardziej rozjątrzyły Rosję.

Wg. Poroszenki, 25 listopada, ukraińskie okręty marynarki wojennej, chciały legalnie i pokojowo dopłynąć z Odessy do portu Mariupol nad Morzem Azowskim. Jednocześnie jak zastrzegł, „pomimo typowych rosyjskich wysiłków zmierzających do wypaczenia prawdy, ukraińskie okręty nigdy nie atakowały rosyjskiej marynarki wojennej, nigdy nie otworzyły ognia, mimo że były podpalane, zostały zaatakowane ogniem i pociskami i zostały zajęte podczas żeglugi do docelowego portu, będąc na wodach międzynarodowych”.

Roroszenko ocenił, że „był to bezpośredni, niesprowokowany militarny atak rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainę. Moskwa nie ukrywała się tym razem za ‚zielonymi ludzikami’, tak jak to było na Krymie w 2014 r., Czy też w służbie, ale na ‚wakacjach’, jak twierdziła, gdy w tym samym roku na Ukrainie Wschodniej zaczęły się działania zbrojne. Moskwa tym razem nawet nie próbuje oszukać świata”– podsumował swoją propagandową tezę, Poroszenko.

Następnie dodał, że:

„Kryzys trwa, gdy nasi żołnierze i łodzie są przetrzymywane w rosyjskim areszcie, a setki statków blokuje się w Morzu Azowskim, bo nie ma zgody od Rosjan na przejście ich przez Cieśninę Kerczeńską. To nie są tylko ukraińskie okręty; noszą flagi innych krajów i zostały skutecznie zarekwirowane przez Rosję.

Te ostatnie wydarzenia mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo całego NATO. Rosja dysponuje obecnie znaczną liczbą okrętów na Morzu Czarnym, co może zagrozić członkom NATO, Rumunii, Bułgarii i Turcji. A to może być dopiero początek. Rosja ma również znaczącą obecność na Morzu Bałtyckim. Niedawno rosyjskie myśliwce zostały przechwycone, nie po raz pierwszy zresztą, nad Bałtykiem i nie mając wcześniej zgłoszonego planu lotu. Kto może zagwarantować, że nie była to próba rozpoczęcia patrolowania gazociągu ‚Nord Stream II’, budowanego przez Rosję przez Morze Bałtyckie, aby rzucić wyzwanie Europie?”

Po tym wywodzie, Porosznko wyjaśnił, że cel Rosji jest oczywisty: „chce ona powrotu do czasów, gdy mienie i ziemia były zdobywane przy pomocy siły”. „Zaczyna się od Ukrainy i kontynuuje na Zachodzie”– przestrzegł Poroszenko, dodając, że stanie się tak „o ile pozwoli na to świat demokratyczny”.

Dlatego też, zaproponował Poroszenko, „kraje demokratyczne muszą teraz dokonać wyboru: stanąć w obronie tego, co słuszne, lub kontynuować łagodzenie prezydenta Władimira Putina. Jeśli historia nauczyła nas czegokolwiek, to jest to, że łagodzenie niesie ze sobą śmiertelne koszty. Mimo propagandy Kremla, Putin jest słabszy, niż by sądził Zachód. Zachód może- podnosząc koszty swojej agresji- zmusić go do powrotu do szeregu”.

Na koniec swego elaboratu w „NYT”, Poroszenko podziękował amerykańskiemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi za to, że odwołał spotkanie z Putinem na szczycie państw grupy G-20 w Argentynie. Dodając, że w ten sposób udowodnił, że jest prawdziwym przywódcą. Podziękował też amerykańskiej administracji w Białym Domu i Kongresowi za nałożone na Rosję sankcje oraz zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego dzięki amerykańskim dostawą. Stwierdził też, że „jako partnerzy po obu stronach Atlantyku, możemy nadal zwiększać koszty Rosji w odpowiedzi na jej zagrażanie naszemu bezpieczeństwu zbiorowemu”.

Odniósł się jeszcze do kwestii Morza Azowskiego, stwierdzając, że „wobec okupacji Krymu i Donbasu, naszym wspólnym zadaniem jest uniemożliwienie Rosji wyzwolenia się jej agresji na Morzu Azowskim. A ‚pakiet sankcji Azowa’ przeciwko Rosji byłby tym, na co świat powinien odpowiedzieć tym razem. Jeśli Zachód stwierdza, że Putin działa. Czas odpowiedzieć”.

Nie podejmuję się polemizować z tą propagandową papką, ale cel i miejsce jego publikacji tego tekstu, są bardzo czytelne. Jest to próba wpłynięcia Poroszenki, lobbującego- dzięki zaprzyjaźnionymi z kijowską juntą amerykańskimi mediami, na świadomość amerykańskiej opinii publicznej.

Jak sądzę, częściowo może mu się to udać, bo utwierdzi on tylko w swoim przekonaniu tych co już wcześniej zostali przekonani. Pozostałych ta prymitywna propaganda, której nie powstydziłby się Goebbels, zapewne mało obchodzi. Co najwyżej jest ona dowodem na specyfikę pewnego rodzaju folkloru wobec toczącej się obecnie dyskusji o Rosji.

https://www.nytimes.com/2018/12/05/opinion/petro-poroshenko-putin-ukraine.html

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę teraz do kolejnej relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu minionej doby, na donieckim odcinku frontu, pomimo utrzymującej się znacznej liczny prowokacji zbrojnych ze strony ukraińskich pozycji ogniowych, to natężenie ostrzału zmalało.

I tak, ostrzały prowadzone były z przerwami w godzinach, od 04:50 do 22:20, przy użyciu: opancerzonych wozów bojowych BMP-1 (17 wystrzałów), moździerzy: AGS-17 (88 granatów), SPG-9 (11 granatów) i RPG-7 (4 granaty) oraz broni maszynowej, w tym ciężkiej.

Ostrzeliwane były rejony: Gorłówki (Zajcewo i Dolomitnoje), Doniecka (Jasinowata, Krótaja Bałka, Spartakus, Żabiczewo oraz okolice byłego serwisu „Volvo-Center” i osiedle przy kopalni Trudowskaja), a także na południowym odcinku frontu (Dokuczajewsk, Leninskoje, Komiternowo i Sachanka). Łącznie na ostrzeliwane terytorium DRL spadło 121 pocisków małego kalibru, wobec 196 z dnia poprzedniego.

Poza tym, minionej doby na ługańskim odcinku frontu, było bardzo spokojnie i nie odnotowano tam ani jednego incydentu zbrojnego.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji na linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Ранкове зведення на 07:00 8 грудня 2018 року.

7 грудня, ситуація в районі проведення операції Об’єднаних сил була напруженою, проте цілком контрольованою Об’єднаними силами.
Російські окупанти 13 разів відкривали вогонь по оборонних укріпленнях наших військ.
Російсько-окупаційні війська здійснювали обстріли позицій Об’єднаних сил в районах населених пунктів Кримське, Зайцеве, Авдіївка, Водяне, Піски, Опитне, Тарамчук, Чермалик, Богданівка, Гнутове та Водяне, що на Приазов’ї.
Противник вів прицільний вогонь із гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї. Також, на одному з напрямків, зафіксовано активність ворожого снайпера.
Окрім того, окупанти застосували озброєння БМП поблизу Зайцевого, що на Горлівському напрямку, та Опитного – на Донецькому.
В ході бойових дій, поранень зазнали два військовослужбовці Об’єднаних сил, один з них – смертельних.
Від початку цієї доби, ворог вогневої активності не проявляв.
За даними розвідки, протягом 7 грудня, 2 окупантів було поранено, а ще двох – знищено.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.