Wojna domowa na Ukrainie 10.12.2018r.- 1281 dzień od nowego rozejmu.

„Rosyjska propaganda jest bardzo dużym zagrożeniem dla UE”– wynika z opublikowanego w zeszłym tygodniu (5 grudnia) raportu KE i unijnego korpusu dyplomatycznego.

Opublikowany w środę dokument dowodzi, że dezinformacja tworzona i rozpowszechniana przez rosyjskie źródła pojawia się m.in. w kontekście wyborów i referendów organizowanych w Unii Europejskiej.

„Kampania dezinformacji dotycząca wojny w Syrii, zestrzelenia samolotu MH17 nad wschodnią Ukrainą i użycia broni chemicznej w Salisbury jest bardzo dobrze udokumentowana”– można przeczytać w raporcie. Autorzy raportu napisali też, że według specjalnej, unijnej grupy zajmującej się walką z rosyjską propagandą, dezinformacja w wykonaniu Rosji stanowi największe zagrożenie dla Unii Europejskiej. „Jest systemowa i dobrze przygotowana”–ocenili eksperci.

Podkreślili, że jeśli chodzi o poziom skoordynowania, ukierunkowania i strategiczne znacznie, rosyjska dezinformacja jest częścią większego hybrydowego zagrożenia. Eksperci napisali, że od momentu powstanie w 2015 roku specjalna unijna grupa do spraw walki z rosyjską propagandą wykryła 4,5 tysiąca przykładów dezinformacji ze strony Rosji.

W raporcie mowa jest także o tym, że Unia Europejska powinna zwiększyć wysiłki, a kraje członkowskie ściślej współpracować. To istotne, jak napisano w raporcie, zwłaszcza w kontekście zbliżających się majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego, oraz 50 różnych prezydenckich, krajowych i regionalnych wyborów w unijnych państwach planowanych do 2020 roku.

Pierwsze godziny po opublikowaniu fałszywej informacji są kluczowe dla jej wykrycia, przeanalizowania i odpowiedzi, podkreślono w raporcie, dlatego szybki system alertów ma w tym pomóc. Padła propozycja, by taki system powstał do marca przyszłego roku. Zamieszczono tam też apel o powiększenie grupy zajmującej się walką z dezinformacją, nie tylko na wschodzie, ze strony Rosji, ale także na odcinku południowym.

Mowa jest o planowanym zwiększeniu jej finansowania z niecałych dwóch milionów euro w tym roku do pięciu w przyszłym. Ponadto Komisja liczy na pomoc ze strony mediów społecznościowych i serwisów internetowych.

Chodzi tu między innymi o zwiększenie finansowania i liczebności tzw. East Strategic Communikaction Task Force (ESCTF)- unijnej, kilkunastoosobowej grupy do spraw walki z rosyjską propagandą, a także o mobilizację internetowych platform społecznościowych.

ESCTF zajmuje się obecnie propagandą i dezinformacją w krajach sąsiadujących z UE na wschodzie oraz w mediach rosyjskich, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych.

Jednocześnie UE jest świadoma faktu, że zwiększenie budżetu do 5 mln euro na walkę z rosyjską propagandą, to stanowczo za mało. Szczególnie w obliczu, tego- jak twierdzą brukselscy urzędnicy zajmujący się tą sprawą, Rosja inwestuje ogromne pieniądze we wsparcie prokremlowskiej propagandy. Jakoby na „Russia Today” (RT)i „Sputnika” władze Rosji wydają rocznie 1,1 mld euro rocznie

Dodatkowo, w związku z majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, Facebook, Twitter, a także Google mają być poproszone od nowego roku o miesięczne raporty z przykładami rosyjskiej propagandy. W raportach tych mają być ujawnione przypadki dotyczące wykrytych przypadków dezinformacji.

Wiceprzewodniczący KE odpowiedzialny za jednolity rynek cyfrowy, Andrus Ansip, na konferencji prasowej zorganizowanej przy okazji opublikowania raportu na temat rosyjskiej propagandy, powiedział, że UE nie chce stworzyć machiny propagandowej, takiej jak rosyjska, ale „chcielibyśmy wykrywać dezinformację i dowiedzieć się, skąd mogą pochodzić zagrożenia, kto za dezinformacją stoi”.

Ciekawe tylko, kto przeciwstawi się brukselskiej propagandzie, a szerzej- propagandzie tzw. wolnego świata?

Czy można z tego rozumieć, że media „wolnego świata” zawsze zamieszczają prawdziwe i rzetelne informacje i nie stosują propagandy i manipulacji?

https://cdn1-eeas.fpfis.tech.ec.europa.eu/cdn/farfuture/
lpM1X9RnuE28GrR78F7yFA0HtKjii4TzKMvXoSg5Bn0/mtime:
1544008849/sites/eeas/files/action_plan_against_disinformation.pdf

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę teraz do kolejnej relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu minionej doby, ukraińscy żołnierze na donieckim odcinku frontu prowadząc ostrzał w godzinach, od 07:30 do 22:05, 21 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzały prowadzono przy użyciu: moździerzy kaliber 120 (2 miny) i 82 mm (11 min) oraz opancerzonych wozów bojowych BMP-1 i BMP-2 (łącznie 54 wystrzały, a także granatników; AGS-17 (68 granatów), SPG-9 (3 granaty) i RPG-7 (8 granatów), działka przeciwlotniczego ZU-23-2 (23 wystrzały) i broni maszynowej, w tym ciężkiej.

Ostrzeliwane były okolice Gorłówki (osiedle przy kopalni im. Gagarina), Doniecka (rejon lotniska, okolice „Volvo-Center” i Żabiczewo oraz teren osiedla przy kopalni Trudowskaja, Jasinowata, Krótaja Bałka, Spartakus i Aleksandrowka), a także południowy odcinek frontu (Leninskoje, Sachanka i Oktiabr). Na ostrzeliwane terytorium DRL spadło 169 pocisków, wobec 191 z dnia poprzedniego. Szkód jak na razie nie odnotowano.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu, minionej doby, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał przy użyciu: moździerzy kaliber 120 (35 min) i 82 mm (19 min) oraz opancerzonego wozu bojowego BMP-1 (11 wystrzałów), a także granatników AGS-17 (58 granatów) i broni maszynowej, w tym ciężkiej, 9 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzał prowadzony był z kierunku: Nowotoszkowskoje, Ługańskoje, Troiczkoje, Krimskoje, Swietłodarska, Zołotoje-4 i Stanicy Ługańskiej, w stronę: Gołubowskiego, Donieckiego, Łogwinowa, kalinowa, Zieloboku, Łozowoje oraz Zołotoje-5, a także w okolicach pomnika Kniazia Igora, koło punktu kontrolnego Stanica Ługańska.

W wyniku wczorajszego ostrzału przeprowadzonego o godzinie 13:15, przy użyciu moździerzy kaliber 120 (15 min) i 82 mm (3 miny), z kierunku Nowotoszkowskoje, został uszkodzony dom jednorodzinny przy ulicy Kalinina nr. 18 we wsi Donieckij.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji na linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Зведення станом на 07:00 10 грудня 2018 року.

9 грудня, російські окупаційні війська 14 разів порушили режим припинення вогню. Противник продовжує застосування озброєння, забороненого Мінськими угодами.
Зокрема, ворог відкривав прицільний вогонь з мінометів калібру 82 мм по позиціях Об’єднаних сил неподалік Новотошківського, що на Луганщині та хутора Вільного – на Попаснянському напрямку. Загалом, для обстрілів, противник використав 19 мін.
Ситуація в районі проведення ООС залишається під контролем українських військових.
По опорних пунктах наших військ поблизу населених, Станиця Луганська, Авдіївка, Тарамчук, Красногорівка, шахта Бутівка, Павлопіль, Водяне та Гнутове російські окупанти вели вогонь з гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів і стрілецької зброї.
В ході бойових дій, 9 грудня, поранення зазнав один військовослужбовець Об’єднаних сил.
За даними розвідки, протягом 9 грудня, 2 окупантів було знищено, а ще 4 – поранено.
Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано під час щоденного брифінгу представника Об’єднаних сил.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.