Wojna domowa na Ukrainie 16.12.2018r.- 1287 dzień od nowego rozejmu.

Podczas wczorajszego (15 grudnia) zjednoczeniowego soboru biskupów, który miał miejsce w cerkwi-soborze Mądrości Bożej (św. Sofii) w Kijowie, utworzono Autokefaliczny Kościół Prawosławny na Ukrainie.

Już 6 grudnia prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko zapowiedział datę soboru zjednoczeniowego, kiedy to powiedział m.in., że:

„1030 lat temu zostaliśmy ochrzczeni, przed 332 laty Moskwa zaanektowała metropolię kijowską, 100 lat temu rząd Ukraińskiej Republiki Ludowej po raz pierwszy postawił na porządku dziennym sprawę autokefalii, ale w tamtym czasie nie utrzymał państwowości. A 27 lat temu Ukraińcy podjęli na nowo walkę o swój Kościół”.

Poroszenko przypomniał też, że 4,5 roku temu Ukraina wznowiła dialog z Patriarchatem Konstantynopola, “i mamy obecnie trzy podstawowe decyzje”.

„Są to: po pierwsze – odrzucenie przez patriarchę i Synod Patriarchatu Ekumenicznego roszczeń Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego wobec Ukrainy jako rzekomo swego obszaru kanonicznego, po drugie – uchwalenie i potwierdzenie przez Konstantynopol decyzji o nadaniu autokefalii Kościołowi prawosławnemu na Ukrainie i po trzecie – przygotowanie tomosu (dekretu- dopisek mój) w tej sprawie”– wyjaśnił Poroszenko.

“Obecnie ogromna odpowiedzialność spoczywa na hierarchach Kościołów ukraińskich, aby w pokoju i zgodzie, w duchu miłości chrześcijańskiej i patriotyzmu przeprowadzić sobór, wybrać zwierzchnika, który uda się do Konstantynopola, aby odebrać tomos”– oświadczył tydzień temu Poroszenko.

No i właśnie wczoraj, w sobotę- 15 grudnia, doszło do soboru zjednoczeniowego, który odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Uczestniczyło w nim 192 delegatów. Każdy z biskupów miał prawo przyjechać na zjazd z jednym księdzem i jednym przedstawicielem swoich parafian.

Na Sobór przybyli członkowie nieuznawanych za kanoniczne: Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego oraz Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej, a także uznawanej przez inne Kościoły prawosławne świata Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.

„Dwie pierwsze Cerkwie zdecydowały o swoim udziale w Soborze na szczeblu Soborów Biskupich; ostatnia (Patriarchatu Moskiewskiego) reprezentowana jest przez oddzielnych przedstawicieli episkopatu, księży i wiernych”– ogłosił wcześniej Kościół Patriarchatu Kijowskiego.

Hierarchia Kościoła Patriarchatu Moskiewskiego uznała, że nie będzie uczestniczyła w Soborze. W odpowiedzi na wszczęcie procesu nadania autokefalii dla Ukrainy ta podporządkowana Rosji cerkiew ogłosiła w listopadzie, że decyzje Patriarchatu Konstantynopolitańskiego w tej sprawie nie mają siły kanonicznej. Jednak zakaz udziału w Soborze złamało aż dwóch biskupów Patriarchatu Moskiewskiego.

Na zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP) wybrano 39-letniego Epifaniusza (Dumenko), który jest metropolitą perejasławskim i białocerkiewskim. Jest też doktorem nauk teologicznych i rektorem Kijowskiej Prawosławnej Akademii Teologicznej oraz namiestnikiem Michajłowsko-Wydubyckiego Klasztoru Męskiego w Kijowie.

Wybrany wczoraj hierarcha UKP, będzie nosił tytuł metropolity kijowskiego.

Po zakończonym esoborze, nowo wybrany zwierzchnik UKP- Epifaniusz, oświadczył, że sobór doprowadził do zjednoczenia trzech gałęzi ukraińskiego prawosławia.

„Jest to naprawdę historyczne wydarzenie. Umieliśmy połączyć trzy gałęzie ukraińskiego prawosławia w jedną, wspólną, ukraińską Cerkiew”– powiedział Epifaniusz do wiernych wyczekujących przed cerkwią św. Sofii.

„Jestem przekonany, że zjednoczona Cerkiew, uznana przez wiarę i prawdę, będzie służyła ukraińskiemu narodowi. Chciałbym też zaapelować do wszystkich naszych współbraci o przyłączenie się do naszej Cerkwi. Drzwi tej Cerkwi są otwarte dla wszystkich”– oświadczył Epifaniusz.

Na koniec zastrzegł jednak, że „czeka nas jeszcze dużo pracy. Powinniśmy zakończyć sprawę jednoczenia ukraińskiego prawosławia oraz modlić się o zakończenie wojny i sprawiedliwy pokój”.

Po wyborze Epifaniusza na zwierzchnika UKP otrzyma on tomos (dekret) o autokefalii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Wręczyć go ma Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I. Uroczystość przekazania tomosu odbędzie się 6 stycznia 2019 roku, w dniu prawosławnej wigilii Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego.

Ekumeniczny Patriarchat Konstantynopola potwierdził w październiku, że wszczyna procedurę nadania autokefalii Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Rosyjska Cerkiew Prawosławna (RPC) jest temu zdecydowanie przeciwna, gdyż uważa Ukrainę za swoje terytorium kanoniczne i sprzeciwia się jej niezawisłości.

Według prawosławnego patriarchy ekumenicznego Bartłomieja I decyzje podejmowane przez Konstantynopol mają moc wiążącą dla wszystkich Kościołów prawosławnych. Zwierzchnik prawosławia podkreślał też, że autokefalia dla Kościoła ukraińskiego doprowadzi do zjednoczenia wszystkich członków Kościoła prawosławnego na Ukrainie.

Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego powstał po uzyskaniu przez Ukrainę niepodległości w roku 1992, ale nie był uznawany przez Kościoły prawosławne na świecie. Na Ukrainie działają trzy Kościoły prawosławne, ale tylko jeden z nich – podlegający Patriarchatowi Moskiewskiemu – był dotychczas kanoniczny i uznawany przez pozostałe Kościoły prawosławne na świecie.

Dlatego też istotne jest to, w jaki sposób zareagują w swojej masie wierni, z których zdecydowana większość uznaje zwierzchnictwo RCP. Czy wysłuchają oni- bardzo młodego, jak na standardy kościoła prawosławnego- przywódcy UKP, i przyłączą się do powstałego wczoraj w Kijowie nowego kościoła prawosławnego? Jak wiadomo wiara oparta jest na tradycji i dlatego może się okazać, że UKP będzie kościołem mniejszościowym. Podobnie jak Polski Kościół Katolicki w Polsce, gdzie jest on marginalną sektą. Po prostu wierni zawsze ostrożnie podchodzą do tego co decyzjami politycznymi usiłuje zmienić się w ich tradycji religijnej.

Mimo to, prezydent Ukrainy- Petro Poroszenko, nie podziela tych wątpliwości, bo tuż po ogłoszeniu wyników soboru powiedział szczerze wzruszony, że:

„Jest to dzień ostatecznego zdobycia niezależności Ukrainy od Rosji. To dzień utworzenia cerkwi, uznanej przez światowe prawosławie, jak w większości krajów, które należą do tradycji prawosławnej (…) To cerkiew bez Putina, bez Cyryla. To cerkiew bez modlitwy za rosyjską władze i za rosyjską armię. Bo rosyjska władza i armia zabijają Ukraińców. To cerkiew z Bogiem, z Ukrainą”.

„Nie jesteście świadkami, jesteście bezpośrednimi uczestnikami historii, która tworzy się na naszych oczach”– powiedział Poroszenko, zwracając się do zwiezionych wcześniej autokarami przed cerkiew tłumu ludzi, którzy na koniec zaczęli skandować słowo: „Chwała!”.

Podczas trwania soboru bezpieczeństwa w Kijowie pilnowało ponad 4000 funkcjonariuszy Policji, Gwardii Narodowej Ukrainy i innych służb z formacji zbrojnych.

I po mimo tego optymizmu bijącego ze słów nowo wybranego hierarchy UKP jak i prezydenta Ukrainy, już wcześniej rosyjski patriarcha Cyryl I zapowiedział, że nadanie przez Konstantynopol UKP może doprowadzić do rozłamu w prawosławiu.

Czy 15 grudnia 2018 roku będzie dla wschodnich chrześcijan Ukrainy, Rosji i świata datą kojarzoną z nową schizmą?

Poza tymi wątpliwościami, trzeba jeszcze mocno podkreślić, że stanowisko Konstantynopola nie jest takie jednoznaczne, jak to głosi ukraińska narracja propagandowa, we wszystkim doszukująca się sukcesu, bo ważnym problemem, przed którym staną Ukraińcy po ogłoszeniu tomosu o autokefalii, będzie walka o kontrolę nad ważnymi miejscami kultu religijnego. Chodzi przede wszystkim o Ławrę Peczerską w Kijowie oraz Ławrę Poczajowską na zachodzie kraju. Klasztory te są miejscami pielgrzymek wiernych z Ukrainy, Białorusi i Rosji i są użytkowane przez Patriarchat Moskiewski, choć formalnie pozostają własnością państwa.

Próba siłowego odebrania dotychczasowym prawowitym użytkownikom świątyń i majątku kościelnego, a jest on nie mały, może być zarzewiem do kolejnej odsłony bardzo brutalnej wojny domowej, tym razem o przejmowany majątek Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego. A więc, de facto, wojny tym razem na tle religijnym.

http://www.polukr.net/blog/2018/12/w-kijowie-trwa-sobor-zjednoczonej-ukrainskiej-cerkwi-prawoslawnej/,

http://www.polukr.net/blog/2018/12/sobor-w-kijowie-wybral-zwierzchnika-ukrainskiej-cerkwi-prawoslawnej/.

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę teraz do kolejnej relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W dniu wyboru hierarchy UKP, na donieckim odcinku frontu, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał w godzinach, od 08:50 do 22:45, 17 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzały prowadzone były przy użyciu: moździerzy kaliber 120 mm (11 min) oraz granatników; AGS-17 (87 granatów) i RPG-7 (14 granatów), a także broni maszynowej. Łącznie, w ciągu minionej doby, na terytorium DRL spadło 112 pocisków, wobec 303 z dnia poprzedniego.

Ostrzeliwane były okolice Doniecka (Jasinowata, Wasilewka, Krótaja Bałka, Żabiczewo, Spartakus i Aleksandrowka oraz rejon donieckiego lotniska, a tam teren serwisu „Volvo-Center” i osiedle przy kopalni Trudowskaja), a także na południowym odcinku frontu wsie: Oktiabr, Leninskoje i Sachanka.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji na linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Зведення станом на 07:00 16 грудня 2018 року.

15 грудня російські окупаційні війська 12 разів порушили режим припинення вогню. Противник продовжує застосувати озброєння, заборонене Мінськими угодами.

Зокрема, ворог відкривав вогонь з мінометів калібру 120 та 82 мм по позиціях Об’єднаних сил неподалік населеного пункту Кримське, що на Луганському напрямку та в районі селищ Гнутове, Водяне на Маріупольському напрямку.

Також російські окупанти вели вогонь з гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів і стрілецької зброї по позиціях Об’єднаних сил неподалік населеного пункту Станиця Луганська – на Луганському напрямку та позицій українських військових в районі населеного пункту Новомихайлівка, що на Донецькому напрямку та неподалік населених пунктів Чермалик, Гнутове, Лебединське на Маріупольському напрямку.

Внаслідок бойових дій один наш захисник загинув від кулі ворожого снайпера, та один військовий отримав поранення.

За даними розвідки, 15 грудня трьох окупантів було знищено та 8 поранено.

Протягом поточної доби ворог вогонь не відкривав.
Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано під час щоденного брифінгу представника Об’єднаних сил.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.