Wojna domowa na Ukrainie 17.12.2018r.- 1288 dzień od nowego rozejmu.

Grupa robocza Rady Atlantyckiej ds. rozmieszczenia sił amerykańskich w Europie północno-wschodniej wstępnie poparła koncepcję wzmocnienia obecności sił USA w Polsce.

Wstępne rekomendacje grupy roboczej (The Atlantic Council Task Force on US Force Posture in Europe) obejmują m.in. stworzenie na terenie Polski stałych ośrodków szkoleniowych dla sił amerykańskich i wojsk NATO stwarzające takie same możliwości ćwiczeń z użyciem broni śmiercionośnej, jak używane obecnie do tego celu poligony na terenie Niemiec, a także rozmieszczenie w Polsce na „zasadzie kontynuowanej rotacyjnej obecności opartej na stałej infrastrukturze” dodatkowej brygady amerykańskich sił lądowych. Chodzi tu o około 3 tys. amerykańskich żołnierzy. A więc o raczej symboliczne wzmocnienie tzw. flanki wschodniej w jej części polskiej.

Wstępne rekomendacje przedstawione przez grupę przedstawione zostały według ośmiu zasad, które wraz z naczelną zasadą wzmocnienia zdolności NATO do powstrzymywania zagrożeń militarnych płynących z Rosji, obejmują m.in.: postulat wzmocnienia spójności Sojuszu Atlantyckiego i zwiększenia stabilności NATO w obliczu dyslokacji sił rosyjskich oraz zgodności rekomendacji z narodową doktryną militarną Stanów Zjednoczonych.

Wśród szczegółowych zaleceń grupy roboczej Rady Atlantyckiej znajduje się m.in. podniesienie rangi Elementu Dowództwa Misji (Mission Command Element) sił USA w Poznaniu do rangi Dowództwa Dywizji Stanów Zjednoczonych, a także modernizacja i rozbudowa przez polskie władze obecnej infrastruktury w bazie wojskowej w okolicach Żagania, z której obecnie korzysta amerykańska brygada pancerna i dostosowanie jej do norm amerykańskich.

Jednocześnie wniesiono zastrzeżenie, że rozbudowa zaplecza szkoleniowego w Polsce powinna umożliwić korzystanie z bazy zarówno przez siły amerykańskie, jak i wojska sojusznicze NATO

Eksperci grupy roboczej Rady Atlantyckiej zalecają także przyśpieszenie- „na tyle, na ile to możliwe”– realizacji projektów zaplanowanych w ramach Europejskiej Inicjatywy Odstraszania (EDI; European Detterence Initiative) w tym- „szybką rozbudowę pasów startowych w Powidzu, budowę tam rampy kolejowej do rozładunku ciężkiego sprzętu oraz wzniesienie nowych składów paliwa i amunicji”.

Ponadto, grupa rekomenduje wzmocnienie zdolności obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu w celu zapewnienia bezpieczeństwa wojskom USA w Polsce, a także przeprowadzenie szkoleń polskich sił zbrojnych z użyciem systemu obrony antyrakietowej „Patriot”.

Grupa uważa też za wskazane całkowite powierzenie 10 grupie sił specjalnych USA (10th US Special Forces Group)- odpowiedzialnej za operacje na obszarze EUCOM (Europejskie Dowództwo Sił Zbrojnych USA)- szkolenia w Krakowie polskich sił specjalnych, a w przyszłości także takich sił z państw bałtyckich.

Ostateczny raport grupy roboczej Rady Atlantyckiej ds. rozmieszczenia sił amerykańskich w Europie północno-wschodniej zostanie przedstawiony na początku 2019 r.

W skład grupy roboczej Rady Atlantyckiej, której pracami kierują Alexander „Sandy” Vershbov- były ambasador Stanów Zjednoczonych przy NATO i emerytowany gen. Philip M. Breedlove- były głównodowodzący siłami NATO w Europie, wchodzi szereg doświadczonych ekspertów militarnych z prywatnych placówek badawczych.

Grupa robocza Rady Atlantyckiej utworzona została we wrześniu bieżącego roku w reakcji na przedstawioną w kwietniu przez władze RP propozycję zlokalizowania w naszym kraju stałej bazy wojsk amerykańskich.

Jak widać z przedstawionej rekomendacji tej rady w sprawie zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce, to nie licho będzie nas to kosztowało, przy jednoczesnym symbolicznym zwiększeniu tych sił.

Nie dość tego, to na Polsce ciążyć będzie zobowiązanie zapewnienia bezpieczeństwa wojskom amerykańskim, gdyby nie daj boże doszło do ataku na nasz kraj. Oczywiście ta przyjemność też będzie nas słono kosztować.

Nie dość tego, Amerykanie życzą sobie, aby polskie dowództwo wojskowe oddało w ich ręce proces szkolenia najlepszych jednostek wojskowych, którymi bez wątpienia są siły specjalne wojska polskiego.

Tak więc za pieniądze polskich podatników mają oni przejąć całkowitą kontrolę nad procesem szkolenia sił specjalnych, które z rangi dowództwa sił zbrojnych USA (EUCOM), wpisany zostanie w jego strategię zgodną z narodową doktryną militarną Stanów Zjednoczonych.

Nie wiem, czy którakolwiek z opcji politycznych- nawet rządzący obecnie PiS (no może poza najbardziej spolegliwym wobec „sojuszniczych mocarstw”- SLD), mogłaby sobie pozwolić na tak jawne pogwałcenie suwerenności naszego kraju przez światowego hegemona? I to za nasze pieniądze.

A może jednak się mylę, bo proces wasalizacji Polski zaszedł już tak daleko, że tego typu praktyki staną się normą?

Na co dowodem jest chociażby oferta złożona przez rząd PiS wobec światowego hegemona; wybudowania w naszym kraju na koszt polskiego podatnika, bazy wojskowej dla żołnierzy amerykańskich za 2 mld dolarów (ponad 7 mld złotych).

Z propozycji jakie grupa robocza Rady Atlantyckiej złożyła wobec Polski wynika, że zapłacimy znacznie więcej niż obiecane przez PiS 2 mld dolarów, a otrzymamy za to co najwyżej rotacyjną obecność 3 tys. amerykańskich żołnierzy, których dodatkowo mamy obowiązek chronić przy pomocy amerykańskich bardzo drogich rakiet „Patriot”.

Takiego obskurantyzmu politycznego, to jeszcze nasz kraj nie oglądał!

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę teraz do kolejnej relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Minionej doby, donieckim odcinku frontu, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał w godzinach, od 09:40 do 23:55, 24 razy naruszyli warunki rozejmu. Ostrzał prowadzony był przy użyciu: opancerzonych wozów bojowych BMP-1 i BMP-2 (łącznie 140 wystrzałów), granatników: AGS-17 (213 granatów), SPG-9 (35 granatów) i RPG-7 (8 granatów), a także broni maszynowej, w tym ciężkiej. Łącznie w wyników tych ostrzałów na terytorium DRL 426 pocisków.

Ostrzał prowadzony był w rejonie: Gorłówki (Zajcewo i Dolomitnoje), Doniecka (okolice „Volvo-Center”, Aleksandrowka, Jasinowata, Krótaja Bałka, Spartakus i Wasilewka) oraz na południowym odcinku frontu (Dokuczajwesk, Staromariewka, Leninskoje, Komiternowo i Sachanka). Większą część ostrzałów przeprowadzono od godzin wieczornych poprzez późne godziny nocne, gdzie ostatni ostrzał rozpoczęty o godzinie 23:55 zakończył się dopiero o godzinie 00:25 (rejon Zajcewa ostrzał prowadzono przy użyciu automatycznego granatnika AGS-17 29 min). Najbardziej aktywnym odcinkiem frontu była jego część południowa, wskazująca nadal na możliwość przeprowadzenie tam przez ukraińskie dowództwo Operacji Połączonych Sił, zapowiadanej wcześniej błyskawicznej ofensywy, aż do granicy z FR.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu minionej doby, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał przy użyciu: moździerzy kaliber 120 (18 min) i 82 mm (9 min) oraz granatników SPG-9 (5 granatów), a także broni maszynowej, w tym ciężkiej, 5 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzał prowadzony był z kierunku: Ługańskoje, Nowotoszkowskoje i Krimskoje, w stronę: Kalinowki, Donieckiego, Smiełoje i Frunzego.

Strat nie odnotowano.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji na linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Зведення станом на 07:00 17 грудня 2018 року.

16 грудня російські окупаційні війська 16 разів порушили режим припинення вогню. Противник продовжує застосувати озброєння, заборонене Мінськими угодами.

Зокрема, ворог відкривав вогонь з мінометів калібру 82 мм по позиціях Об’єднаних сил неподалік населеного пункту Кримське, що на Луганському напрямку та в районі селища Водяне на Маріупольському напрямку.

Також російські окупанти вели вогонь з БМП-1, гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів і стрілецької зброї по позиціях Об’єднаних сил неподалік населеного пункту Новолуганське – на Світлодарському напрямку, населених пунктів Новотроїцьке, Піски, Авдіївка, Славне, Тарамчук, Старогнатівка, Кам’янка на Донецькому напрямку та неподалік населених пунктів Чермалик, Павлопіль, Лебединське, Водяне – на Маріупольському напрямку.
Внаслідок бойових дій двоє військових отримали поранення.

За даними розвідки, 16 грудня вісім окупантів було знищено та 3 поранено.

Протягом поточної доби ворог відкривав вогонь по позиціях українських військових біля населеного пункту Гнутове, що на Маріупольському напрямку.

Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано під час щоденного брифінгу представника Об’єднаних сил.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.