Wojna domowa na Ukrainie 5.01.2019r.- 1307 dzień od nowego rozejmu.

Ukraińscy bohaterowie narodowi.

„Jeśli Rosja nadal będzie obstawać przy rozmieszczaniu rakiet typu SSC- 8 Sojuszowi nie pozostanie nic innego jak zareagować”– powiedział Jens Stoltenberg- sekretarz generalny NATO, we wczorajszym (4 stycznia) wywiadzie dla niemieckiej agencji prasowej DPA.

Jens Stoltenberg podkreślił, że są różne możliwości takiej reakcji, ale NATO nadal stawia na dialog z Moskwą. Jednak, jak zaznaczył, to Rosja łamie Traktat o redukcji rakiet atomowych średniego zasięgu (INF):

„Obecnie nie ma nowych amerykańskich rakiet w Europie, są za to nowe rosyjskie rakiety”– powiedział Stoltenberg, dodając, że rosyjskie rakiety SSC-8 (w nomenklaturze rosyjskiej 9M729, mające zasięg poniżej 500 km.) zainstalowane na ruchomych platformach mogą być wyposażone w głowice atomowe i zagrozić europejskim miastom. Jeśli Rosja nie wróci do przestrzegania traktatu „będziemy mieli wielki problem”.

Wcześniej, bo już na początku grudnia minionego roku, administracja Stanów Zjednoczonych dały Rosji dwa miesiące na wycofanie rakiet. „Jeśli Rosja łamie traktat nie ma sensu, by USA go przestrzegały”– oświadczył wtedy szef dyplomacji USA Mike Pompeo. Jak dotąd nie ma żadnych sygnałów, że Moskwa będzie chciała zastosować się do tego ultimatum.

W związku z tym, jako pierwszy termin ewentualnej debaty na temat rozmieszczenia dodatkowej broni atomowej w Europie Zachodniej, podawany jest na połowę lutego. Wtedy spotkać się mają ministrowie obrony krajów członkowskich NATO.

Stoltenberg wyraził nadzieję, że NATO zajmie jednolite stanowisko w tej sprawie.

Spotkanie ministrów spraw zagranicznych w grudniu udowodniło jego zdaniem, że istnieje wola, by zająć się wspólnie tym problemem w ramach NATO. „Jeśli Rosja nie ugnie się, należy uważnie ocenić możliwe konsekwencje i przeanalizować różne scenariusze działania. Na końcu powinno zostać powzięta wspólna decyzja NATO”– stwierdził Stoltenberg. Jak zaznaczył, absolutnym priorytetem jest przekonanie Rosji do przestrzegania postanowień traktatu.

Co jest śmieszne, bo chodzi tu tylko o to, aby wywierać dodatkową presję na Rosję, i mieć pretekst do utrzymywania sankcji gospodarczych. Na dodatkowe wzmocnienie arsenału atomowego USA w Europie nikt przytomny się nie zgodzi….. no chyba, że tylko Polska.

Same Niemcy, doświadczone obecnością na swoim terytorium amerykańskich sił strategicznych zaopatrzonych w głowice jądrowe, bardzo krytycznie odnoszą się do pomysłu rozmieszczenia dodatkowej broni atomowej w Europie. „Zbrojenia nuklearne to z pewnością niewłaściwa odpowiedź”– oświadczył niedawno minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas. Jak dodał, logika wyścigu zbrojeń pochodzi z czasów zimnej wojny i nie pomaga w znalezieniu odpowiedzi na dzisiejsze problemy: „rozmieszczenie nowych rakiet średniego zasięgu napotkałoby w Niemczech na silny opór”– podsumował szef niemieckiej dyplomacji.

Z kolei poseł do Bundestagu- Jürgen Trittin wezwał z kolei NATO do przedstawienia Rosji konkretnych propozycji:

„Państwa NATO niepokoją się rakietami typu Iskander w Kaliningradzie i nową bronią taktyczną. Rosja z kolei niepokoi się taktyczną bronią atomową w Büchel i tak zwaną tarczą antyrakietową w Europie Wschodniej”– powiedział polityk partii Zielonych. Jego zdaniem NATO powinno zaproponować Rosji wspólną rezygnację z obu tych projektów.

Przypomnę, że tuż ultimatum danym przez USA Rosji aby przestrzegała porozumień Traktatu INF, Niemcy i Francja zareagowały krytycznie na zapowiedź Trumpa o wypowiedzeniu tego Traktatu. Natomiast prezydent RP- Andrzej Duda podczas wizyty w Berlinie wyraził zrozumienie dla postawy Waszyngtonu.

Przypomnę, że Traktat INF (Intermediate-range Nuclear Forces) został zawarty w 1987 roku przez prezydenta USA Ronalda Reagana i przywódcę ówczesnego ZSRR Michaiła Gorbaczowa. Przewiduje on likwidację arsenałów nuklearnych rakiet pośredniego i średniego zasięgu (od 500 do 5500 km), a także zabrania ich produkcji, przechowywania i stosowania.

Jak widzimy z tego, zasięg rosyjskich rakiet SSC-8 poniżej 500 km, powoduje, że nie obejmuje je Traktat INF. Dlatego też, pojawiła się nowa narracja o tym, że rakiety te mogą być uzbrojone w głowice atomowe.

Dowodzi to tylko tego, że przywódcom niektórych krajów zachodnich, w tym głównie Stanów Zjednoczonych potrzeba jak powietrza, podsycania napięcia w stosunkach międzynarodowych, i od 17 lat idzie im to bardzo sprawnie. Oczywiście do czasu, bo ktoś może powiedzieć- dość!

http://www.dpa-international.com/topic/nato-chief-russia-last-chance-comply-nuclear-treaty-190104-99-432325,

https://www.dw.com/pl/uk%C5%82ad-inf-ultimatum-dla-rosji/a-46584456,

https://www.dw.com/pl/szef-msz-niemiec-przeciwny-nowym-rakietom-j%C4%85drowym-w-europie/a-46876687,

https://www.dw.com/pl/szef-dyplomacji-litwy-o-iskanderach-te-rakiety-mog%C4%85-dosi%C4%99gn%C4%85%C4%87-berlina/a-46283384.

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę teraz do kolejnej relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu ostatniej doby, na donieckim odcinku frontu, sytuacja lekko się zaostrzyła, w efekcie ukraińscy żołnierze naruszyli 6 razy warunki obecnie obowiązującego rozejmu świątecznego.

Ostrzały prowadzone były przy użyciu: granatników SPG-9 (5 granatów) i broni maszynowej, w tym ciężkiej, w godzinach, od 09:00 do 22:30. Ostrzeliwane były okolice Gorłówki, a tam teren kopalni im. Gagarina. Ostrzał ten prowadzono z kierunku kopalni Jużnej w Dzierżyńsku. Następnie ostrzeliwane były z kierunków Piasków okolice donieckiego lotniska, a tam Żabiczewo i rejon serwisu „Volvo-Center” oraz z kierunku Kamienki rejon Krutej Bałki i z kierunku Krasnogorowki przedpole wsi Staromichajłowki, a także na południowym odcinku frontu, z kierunku Nowotroczkoje przedmieścia Dokuczajewska. Łącznie na ostrzeliwany teren DRL spadło 5 pocisków wobec 44 z dnia poprzedniego. Jak widać z tego więcej było szumu niż skutków tych ostrzałów. Wzt. przyjąć można, że nadal te ekscesy ze strony ukraińskiej mieszczą się w granicach normy przestrzegania- przez siły Operacji Połączonych Sił- rozejmu.

Ponadto, minionej doby na ługańskim odcinku frontu, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał przy użyciu: granatnika RP-25 (5 granatów) oraz broni maszynowej, w tym ciężkiej, 2 razy naruszyli warunki rozejmu. Ostrzały te prowadzone był z kierunku: Ługanskoje (21:05) i Krimskoje (23:10), w stronę: Kalinowki i Żiełoboka.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Зведення станом на 07:00 05 січня 2019 року.

4 січня російські окупаційні війська 3 рази порушили режим припинення вогню.

При цьому випадків застосування озброєння, забороненого Мінськими угодами не зафіксовано.
Опорні пункти наших військ були обстріляні з гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів і стрілецької зброї в районі хутора Вільний на Луганському напрямку та двічі поблизу населеного пункту Водяне на Маріупольському напрямку.

Протягом минулої доби жоден військовослужбовець Об’єднаних сил не отримав поранень.

У відповідь на провокації противника підрозділи Об’єднаних сил застосовували чергові вогневі засоби.

За даними розвідки, 4 січня, двоє окупантів загинуло та один отримав поранення.

Протягом поточної доби ворог вогонь не відкривав.
Українські військові продовжують надійно контролювати противника на лінії зіткнення, дотримуючись при цьому умов повного припинення вогню.

Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано під час щоденного брифінгу представника Об’єднаних сил.

Разом переможемо!

Слава Україні!”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.