Wojna domowa na Ukrainie 22.01.2019r.- 1324 dzień od nowego rozejmu.

„73% Niemców uważa, że budowa gazociągu ‚Nord Stream 2’ jest słuszna. Przeciwnego zdania jest tylko 16%”– wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez instytut „Forsa” na zlecenie niemieckiej stacji telewizyjnej „RTL/n-tv-Trendbarometer”.

Na pytanie ankieterów, czy budowa „Nord Stream 2” uzależni Niemcy od Rosji, większa część biorących udział w badaniu jest zdania, że „zwiększony import gazu ziemnego z Rosji nie oznacza niebezpieczeństwa uzależnienia się od Rosji„. Dodatkowo „67% ankietowanych uważa, że ostrzeżenia prezydenta USA Donalda Trumpa są nieuzasadnione”.

Z wyników przeprowadzonych badań można wyciągnąć wniosek, że Niemcy nie ufają w szczerość intencji Trumpa, bo tylko 4% ankietowanych uważa, że amerykańskiemu prezydentowi chodzi rzeczywiście o dobro Europy i Niemiec. Przy czym 91% ankietowanych jest przy tym przekonanych, że Trump pragnie jedynie sprzedawać amerykański gaz do Europy i chce wyeliminować konkurencję.

Także groźby wprowadzenia przez Stany Zjednoczone sankcji wobec firm uczestniczących w realizacji projektu „Nord Stream 2” większość Niemców ocenia jako coś „niezwyczajnego i niesłychanego” i jednocześnie 77% uważa je za szantaż.

„Niemcy są zdania, że spór o ‚Nord Stream 2’ nie ma podłoża politycznego, ale gospodarcze”– stwierdził szef instytutu „Forsa” Manfred Güllner.

Według Manfreda Güllnera większość Niemców zdaje sobie sprawę z tego, że niemieckie zapotrzebowanie na energię nie może w najbliższych latach zostać pokryte jedynie ze źródeł odnawialnych. Także w przyszłości potrzebny będzie import tradycyjnych surowców energetycznych. W przekonaniu większości potrzeby te będą mogły być zaspokojone „raczej ze strony Rosji a nie USA”.

Badanie przeprowadzono w dniach 17 i 18 stycznia na losowo wybranej próbie 1004 osób.

Ciekawe tylko, skąd u Niemców takie przekonanie, że niemieckie zapotrzebowanie na energię może być zaspokojone wyłącznie ze strony Rosji, a nie z USA?

Jak sądzę warto by było przeprowadzić podobną ankietę w Polsce. Tylko czy tu są na tyle obiektywne i odważne oraz niezależne instytucje i organizacje, które mogłyby takie badania (jako wiarygodne, a nie będące kolejną propagandową narracją antyrosyjską) przeprowadzić?

Podejrzewam, że byłoby ciężko je znaleźć u nas w kraju, i to nie tylko ze względu na to, że akurat rządzi ta, a nie inna opcja polityczna. Bo akurat w tej sprawie linia już została dość dawno temu ustalona. Po prostu, jako kraj wasalny wobec światowego hegemona, nikt nie odważy się mu przeciwstawić, co dowodzi tylko słabości tego kraju oraz miałkości elit politycznych, które nim rządzą.

https://en.wikipedia.org/wiki/Forsa_Institute,

https://www.forsa.com/,

http://wolfsburgerblatt.de/aktuell/politik/75245968-umfrage-mehrheit-haelt-bau-von-nord-stream-2-fuer-richtig,

https://www.wallstreet-online.de/nachricht/11181171-umfrage-mehrheit-haelt-bau-nord-stream-2-richtig.

***

Na tym kończąc ten wstęp przechodzę teraz do kolejnej relacji z wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Minionej doby na donieckim odcinku frontu ukraińscy żołnierze ostrzeliwując terytorium DRL, w godzinach pomiędzy 09:55 a 23:15, 17 razy naruszyli warunki rozejmu. Z tym, że przedpołudniem doszło tylko do 4 naruszeń warunków zawieszenia broni, a od późnego popołudnia do późnych godzin nocnych, naruszeń tych było 13, z czego większość w rejonie Doniecka.

Ostrzał prowadzono przy użyciu: moździerza kaliber 120 mm (1 mina), granatników AGS-17 (51 granatów) i SPG-9 (7 granatów), a także broni maszynowej, w tym ciężkiej. W wyniku czego na terytorium DRL spadły 54 pociski, wobec 18 z dnia poprzedniego.

Ostrzeliwane były: okolice Gorłówki (osiedle przy kopalni im. Gagarina oraz południowa część Zaicewa i Dolomitnoje na łuku swiatłodarskim), Doniecka (rejon serwisu „Volvo-Center” i lotniska oraz Aleksandrowka i Jasinowata), a także na południowym odcinku frontu: Sachanka i Komiternowo.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu minionej doby, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał przy użyciu: moździerzy kaliber 82 mm (17 min) oraz opancerzonych wozów bojowych BMP-1 (11 wystrzałów), a także granatnika RPG-7 (3 granaty) i broni maszynowej, w tym ciężkiej, 3 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzały prowadzone były z kierunku: Starego Ajdara (17:25), Krimskoje (20:55) i Nowotoszkowskoje (23:30), w stronę: Rajewki, Żiełoboka i Donieckiego. Strat nie zgłoszono.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Зведення станом на 07:00 22 січня 2019 року.

21 січня російські окупаційні війська два рази порушили режим припинення вогню.

У смузі дій оперативно-тактичного угруповання „Схід” обстріли позицій українських військових велися з гранатометів поблизу селища Водяне та з гранатометів, стрілецької зброї – в районі міста Мар’їнка.

Внаслідок злочинних обстрілів російсько-окупаційних військ жоден військовослужбовець Об’єднаних не зазнав поранень.

Підрозділи Об’єднаних сил у відповідь на провокації противника застосовували чергові вогневі засоби.

За даними розвідки, 21 січня, одного окупанта було знищено та один отримав поранення.

Протягом поточної доби ворог вогонь не відкривав.

Українські військові продовжують контролювати противника на лінії зіткнення, дотримуючись при цьому умов припинення вогню.

Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано під час щоденного брифінгу представника Об’єднаних сил.

Разом переможемо!

Слава Україні!”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.