Wojna domowa na Ukrainie 18.05.2019r.- 1441 dzień od nowego rozejmu.

„Okręgowy Sąd Administracyjny miasta Kijowa wszczął postępowanie w sprawie pozwu policji państwowej, służby bezpieczeństwa i administracji oraz służby granicznej w sprawie zakazu opuszczania terytorium Ukrainy po wyborach parlamentarnych i prezydenckich”– napisano w oświadczeniu Okręgowego Sądu Administracyjnego w Kijowie.

W oświadczeniu tym poinformowano także, że podobne działania podjęto przeciwko przewodniczącemu Rady Najwyższej, Andriejowi Parubijowi, premierowi Ukrainy Wołodymyrowi Grojsmanowi i innym 177 urzędnikom, w tym deputowanym, członkom rządu i sędziom Sądu Najwyższego Ukrainy.

Wcześniej Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy rozpoczęło postępowanie przygotowawcze w sprawie możliwych nacisków Poroszenki na sędziów w sprawie „PrivatBanku„.

Natomiast ten sam sąd administracyjny z Kijowa, zajmie się również inną kontrowersyjną sprawą, a więc; czy faktycznie doszło wczoraj do rozpadu koalicji rządowej na Ukrainie.

Wyrok w tej sprawie jest o tyle ważny, bo umożliwi- w przypadku uznania przez sąd, że koalicja rządowa była jednak tylko fikcją- rozwiązanie Wierchownej Rady i rozpisanie wcześniejszych wyborów po zaprzysiężeniu przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Tym sposobem nie uda się wybieg przygotowany w zaciszu gabinetów przez grupę aktualnie sprawującą władzę na Ukrainie, a która to grupa w wyniku drastycznego spadku poparcia społecznego utraciła mandat do dalszego rządzenia.

Przypomnę, że wczoraj partia „Front Ludowy” byłego premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka oświadczyła, że opuszcza koalicję, tworzoną z „Blokiem Petra Poroszenki”. Decyzja ta formalnie miała pozbawić Wołodymyra Zełenskiego możliwości rozwiązania parlamentu, jednak nie zamknęła wszystkich dróg do osiągnięcia tego celu.

Jedną z nich jest właśnie sądowe podważenie faktu, że koalicja w ogóle istniała.

Kwestia funkcjonowania koalicji Bloku Poroszenki z Frontem Ludowym problematyczna jest już od kwietnia 2016 roku, czyli po podaniu się do dymisji z funkcji premiera rządu koalicyjnego przez Arsenija Jaceniuka. W lutym tegoo roku Okręgowy Sąd Administracyjny Kijowa zażądał od Wierchownej Rady przedstawienia listy posłów, którzy wchodzą do koalicji, jednak informacji tej listy jak dotąd sądowi nie przekazano.

Dlatego też, na wniosek prezydenta Zełenskiego Okręgowy Sąd Administracyjny może teraz orzec, że koalicji faktycznie w parlamencie nie było. Pozew do sądu administracyjnego może wpłynąć od razu po inauguracji Zełenskiego. I jeśli bastępnie sąd stwierdzi, że koalicja nie działała, Zełenski będzie mógł rozwiązać parlament.

Główny doradca polityczny Zełenskiego- Dmytro Razumkow ocenił, że ogłoszenie końca działalności koalicji Poroszenko-Jaceniuk było bezpośrednim następstwem chęci uniknięcia następstw rozwiązania parlamentu i ogłoszenia wcześniejszych wyborów.

„Jest to wynik dążenia do odroczenia wszelkich działań związanych z wcześniejszymi wyborami. W tej sytuacji trzeba będzie działać zgodnie z literą prawa. Chciałoby się mieć na Ukrainie parlament, który będzie miał pełną legitymację i którego decyzje nie będą wywoływały żadnych pytań ani w kraju, ani u naszych partnerów zagranicznych”– powiedział Razumkow, dodając, że koalicja „Frontu Ludowego” z „Blokiem Poroszenki” tak naprawdę od dawna nie dysponowała większością głosów w parlamencie. Dlatego też doradca Zełenskiego jest zdania, że możliwości rozwiązania parlamentu w tej sytuacji są bardzo realne.

„Czy to nastąpi zależy od uwarunkowań prawnych i oczekiwań narodu ukraińskiego, który chciałby widzieć efektywną pracę władz”– oświadczył Razumkow.

Przypomnę, że w lutym 2016 doszło do rozpadu koalicji rządowej, gdy prezydent Petro Poroszenko zawnioskował o dymisję premiera. Jednak parlament nie przyjął tego prezydenckiego wniosku o wotum nieufności. Wydarzenia te doprowadziły jednak do kryzysu politycznego na Ukrainie. Ostatecznie 10 kwietnia 2016 ogłosił swoją dymisję. 14 kwietnia został zastąpiony na stanowisku premiera Ukrainy przez człowieka Porosznki- Wołodymyra Hrojsmana, dotychczasowego przewodniczącego Wierchownej Rady.

Wiadomo też, kto przyjedzie z zagranicy na piątkową inaugurację prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego.

Według jeszcze z nie w pełni potwierdzonych informacji, na uroczystość inauguracji Zełeńskiego mają przyjechać szefowie pięciu państw, a więc: ​​oczekiwany jest przyjazd prezydentów Łotwy, Litwy, Estonii, Gruzji i Węgier.

Według rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy, Jekateriny Zelenko, gościć też będą: słowacki dyplomata obecnie wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič i zastępca sekretarza generalnego NATO.

Ponadto, według rzecznik ukraińskiego resortu dyplomacji, obecni też będą na inauguracji Zełenskiego, przedstawiciele rządów i parlamentów krajów członkowskich UE i G7 oraz innych krajów partnerskich Ukrainy.

Zelenko nie wyklucza, że ​​w ramach wizyt odbędą się także dwustronne spotkania na najwyższym szczeblu, ich harmonogram jest obecnie dopracowywany.

W sumie, MSZ oczekuje, że w ceremonii zaprzysiężenia Zełenskiego weźmie udział kilkadziesiąt ambasadorów.

Zelenko poinformowała także, że Kijów nie wysłał zaproszeń na inaugurację strony rosyjskiej:

„Federacja Rosyjska nie została zaproszona na te wydarzenie. Zaprosiliśmy naszych partnerów i te państwa, które oczywiście aktywnie współpracują z Ukrainą, są naszymi partnerami i przyjaciółmi”.

Ze swej strony szef MSZ, Pawlo Klimkin, wraz z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa i Obrony, Aleksandrem Turczynowem, podali się wczoraj do dymisji. Turczynow zarzekł się równocześnie, że chce już jako ochotnik w strefie konfliktu w Donbasie osobiście walczyć z rosyjskim agresorem. Widocznie nie ma innego pomysłu na dalsze życie.

Poza tym, również wczoraj, ustępujący ze stanowiska prezydent Petro Poroszenko zdymisjonował na wniosek samego zainteresowanego, szefa jego administracji prezydenckiej, Igora Rainin.

Jak widać szczury już uciekają z tonącego okrętu.

https://adm.ki.court.gov.ua/sud2670/pres-centr/news/710015/,

https://pl.wikipedia.org/wiki/Arsenij_Jaceniuk,

https://twitter.com/pavloklimkin,

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu ostatniej doby na donieckim odcinku frontu było względnie spokojnie, bo ukraińscy żołnierze tylko 5 razy zakłócili warunki rozejmu.

I tak, ostrzały ze strony ukraińskich pozycji trwały z przerwami w godzinach, od 07:35 do 23:52, w wyniku czego na terytorium DRL spadły tylko 54 pociski- wobec 314 z dnia poprzedniego.

Ostrzały terytorium DRL prowadzono przy użyciu: moździerzy kaliber 120 mm (28 min) oraz automatycznego granatnika AGS-17 (26 granatów), a także broni maszynowej. Ostrzelane zostały okolice: Krutoj Bałku, Żabiczewa, Aleksandrowki, Dokuczajewska i Sachanki.

Strat i szkód nie odnotowano.

Poniżej wykres graficzny za ostatni tydzień wrogiej aktywności zbrojnej ukraińskich żołnierzy biorących udział w Operacji Połączonych Sił w Donbasie na donieckim odcinku frontu:

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał przy użyciu moździerzy kaliber 120 i 82 mm, 6 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzeliwane były okolice: Frunzego, Żiełoboka i Smieloje.

Strat i szkód nie odnotowano.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat aktualnej sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Зведення станом на 07:00 18 травня 2019 року.

17 травня збройні формування Російської Федерації сім разів порушили режим припинення вогню, з них чотири рази – із застосуванням заборонених Мінськими угодами артилерійських систем калібру 122 мм, мінометів калібрів 120 і 82 мм. Ворог також обстрілював наших захисників з гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї.

В районі відповідальності оперативно-тактичного угруповання „Схід” противник тричі обстріляв позиції Об’єднаних сил:
з мінометів калібру 120 мм та станкових протитанкових гранатометів – поблизу села ПАВЛОПІЛЬ;
з автоматичних станкових гранатометів – біля населеного пункту НОВОТРОЇЦЬКЕ;
з великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї – поблизу населеного пункту ГНУТОВЕ.

В районі відповідальності оперативно-тактичного угруповання „Північ” позиції наших захисників були обстріляні чотири рази:
двічі з артилерійських систем калібру 122 мм та мінометів калібру 82 мм – поблизу населеного пункту ЗОЛОТЕ-4;
з мінометів калібру 82 мм – в районі селища міського типу НОВГОРОДСЬКЕ;
з гранатометів різних систем – біля населеного пункту КРИМСЬКЕ.

Внаслідок обстрілів один військовослужбовець Об’єднаних сил отримав поранення. На кожний обстріл противник отримав адекватну відповідь. За даними розвідки Об’єднаних сил, 17 травня двох окупантів було знищено, ще 12 – поранено.

Від початку поточної доби ворог з мінометів калібрів 120 і 82 мм, гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї тричі обстріляв наші позиції поблизу населеного пункту КРИМСЬКЕ в районі відповідальності оперативно-тактичного угрупування „Північ”.

Внаслідок обстрілів двоє військовослужбовців Об’єднаних сил отримали поранення. На кожний обстріл наші підрозділи дали адекватну відповідь, втрати ворога уточнюються.

Об’єднані сили надійно контролюють противника на лінії зіткнення, дотримуючись при цьому умов припинення вогню.

Докладніше про події в районі проведення операції буде поінформовано представником Об’єднаних сил під час щоденного брифінгу.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.