Wojna domowa na Ukrainie 27.05.2019r.- 1450 dzień od nowego rozejmu.

W sobotę (25 maja) Międzynarodowy Trybunał Prawa Morza (ITLOS) w Hamburgu zobowiązał Rosję do natychmiastowego uwolnienia 24 ukraińskich marynarzy przetrzymywanych w areszcie w oczekiwaniu na sprawę sądową.

Oprócz uwolnienia marynarzy, sędzia i zarazem prezes ITLOS, Jin-Hyun Paik w ogłoszonej decyzji nakazał zwrot zatrzymanych okrętów. Ponadto wezwano, by obie strony zrezygnowały z działań, które mogłyby jeszcze bardziej zaostrzyć i tak napiętą sytuację w rejonie Morza Czarnego i Azowskiego.

Jak widać ITLOS opowiedział się zatem po stronie Ukrainy, która domaga się wydania jej marynarzy i okrętów.

Zdaniem ukraińskich władz, Rosja naruszyła Konwencję Narodów Zjednoczonych o prawie morza i bezprawnie przetrzymuje zarówno okręty, jak i ich załogi. Ponadto twierdzą one, że w chwili zatrzymania ukraińskie okręty znajdowały się w odległości większej niż 12 mil morskich od linii brzegu, czyli na wodach międzynarodowych. Podczas przesłuchania przed Trybunałem w Hamburgu przedstawiciel delegacji Ukrainy oświadczył, że jej „trzy okręty ani przez chwilę nie wtargnęły na rosyjskie wody terytorialne. Ale nawet wtedy, gdyby się na nich znalazły, zgodnie z międzynarodowym prawem morza Rosjanie mieliby tylko prawo wezwać je do zawrócenia”.

Przypomnę, że ukraińskie uzbrojone okręty wojenne znajdowały się w drodze na Morze Azowskie. Ponieważ Rosjanie zablokowali szlak wiodący do Kerczu statkiem handlowym, ukraińskie okręty zmieniły kurs i zawróciły do macierzystego portu w Odessie. Okręty rosyjskiej straży przybrzeżnej podążyły za nimi i zatrzymały je na swoich wodach terytorialnych.

Rosja odmawia przejęcia odpowiedzialności za ten incydent, tłumacząc, że akcje militarne podejmowane przez rządowe okręty i samoloty nie należą do kompetencji ITLOS. Strona ukraińska zaprzecza, że w tym przypadku chodziło o incydent o charakterze militarnym, twierdząc, że co prawda uczestniczyły w nim uzbrojone ukraińskie okręty wojenne, ale nie brały one udziału w akcji militarnej.

W sumie, wątpliwe jest, że Rosja zastosuje się do zaleceń Trybunału kwestionując jego kompetencje w tej sprawie. Tym bardziej, że nie ma on żadnych możliwości ich wymuszenia. Tym niemniej orzeczenie ITLOS na korzyść Ukrainy zwiększa nacisk polityczny na Moskwę, żeby uwolniła przetrzymywanych marynarzy i ich okręty.

Po ogłoszeniu wyroku ITLOS ukraiński prezydent, Wołodymyr Zełenski napisał na Facebooku, że:

„Wykonanie przez Federację Rosyjską nakazu Międzynarodowego Trybunału ONZ (ITLOS podlega ONZ) w sprawie uwolnienia ukraińskich marynarzy i okrętów może być ze strony rosyjskiego kierownictwa pierwszym sygnałem realnej gotowości zakończenia konfliktu z Ukrainą”.

Następnie Zełenski podkreślił, że:

„Rosja może zrobić krok w kierunku odblokowania negocjacji i rozwiązania stworzonych przez siebie problemów w cywilizowany sposób. Zobaczymy, jaką drogę wybierze Kreml. Niecierpliwie czekamy jednak na powrót naszych chłopaków do domu”.

Ze swej strony rosyjskie MSZ opublikowało w sprawie wyroku ITLOS komunikat:

„Jak już wielokrotnie wskazywała strona rosyjska, oświadczenia złożone zarówno przez Rosję, jak i przez Ukrainę przy podpisywaniu i ratyfikacji konwencji ONZ o prawie morza w 1982 r. wykluczają możliwość zastosowania przewidzianych w tej konwencji procedur rozstrzygania sporów w odniesieniu do incydentu z 25 listopada w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej”.

Rosyjskie MSW zapowiada, że „w toku przyszłego postępowania arbitrażowego strona rosyjska zamierza konsekwentnie bronić swego stanowiska, w tym wskazywać, że arbitraż nie ma jurysdykcji do rozpatrywania tej sytuacji”.

Według rosyjskiego resortu „można było nie dopuścić do powstania tej sytuacji pod warunkiem przestrzegania wymogów rosyjskiego prawa, dotyczących żeglugi w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej”. Ponadto rosyjskie MSZ wezwało stronę ukraińską, by odtąd prawa tego przestrzegała.

Ze swej strony rzeczniczka rosyjskiego resortu dyplomacji, Maria Zacharowa, wyrok Trybunału w Hamburgu skwitowała stwierdzeniem, że tym sposobem „sankcje wobec Rosji zostały podstemplowane”.

Na zakończenie chciałbym przypomnieć okoliczności incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej do którego doszło rankiem 25 listopada ubiegłego roku, a wobec którego ITLOS zajął niekorzystne dla Rosji stanowisko.

Otóż, 25 listopada zeszłego roku, okręty Marynarki Wojennej Ukrainy (MWU) „Berdiańsk”, „Nikopol”, a także holownik „Jany Kapu” naruszyły granicę państwową Rosji i przez kilka godzin wykonywały w strefie rosyjskich wód terytorialnych niebezpieczne manewry, nie reagując na zgłaszane uwagi ze strony rosyjskich wojskowych ze Straży Granicznej.

W efekcie Straż Graniczna zatrzymała ukraińskie okręty przy użyciu broni. Trzech marynarzy zostało lekko rannych. Na pokładzie były 24 osoby, w tym dwóch pracowników SBU. Wszyscy zostali oskarżeni o nielegalne przekroczenie granicy państwowej i aresztowani.

Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał ten incydent wcześniej przygotowaną prowokacją, której Petro Poroszenko potrzebował w przededniu wyborów prezydenckich z powodu niskiego poparcia. Szef państwa podkreślił, że Straż Graniczna wzorowo wypełniła w tym przypadku nałożony na nią obowiązek ochrony granicy państwowej.

W obliczu jawnego naruszania przez okręty MWU granic państwowych FR, władze rosyjskie wystosowały wniosek do Rady Bezpieczeństwa ONZ (RB ONZ) o pilne wprowadzenie do porządku obrad debaty na ten temat.

Wbrew stanowisku Rosji jednak do porządku obrad w dniu 26 listopada wprowadzono dyskusję nad skargą Ukrainy. Ambasador Ukrainy przy ONZ Wołodymyr Jelczenko nazwał rosyjską wersję wydarzeń manipulacją. Jak zapewniał, jego kraj zgodnie z obowiązującymi przepisami powiadomił Rosję o planowanym przepływie swych jednostek przez cieśninę. Tezę o pogwałceniu granic Rosji określił jako „jawne kłamstwo i prowokację”. Ponadto ostrzegł on, że rosnące napięcie zagraża międzynarodowemu pokojowi i bezpieczeństwu.

W zupełnie innym świetle przedstawił sytuację na forum RB ONZ zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Polanski. Stwierdził on, że Ukraina chce uniknąć odpowiedzialności za to, co się stało, i obciążyć winą Rosję. W jego opinii Ukraina zawczasu zaplanowała prowokację. Obwiniał USA o wspieranie władz w Kijowie, antyrosyjską retorykę oraz doprowadzenie do konfliktu między bratnimi krajami. Polanski utrzymywał, że Rosja nie pragnie rozlewu krwi, lecz musi się bronić. Ukraina natomiast, przekonywał, nie jest zainteresowana pokojem i dialogiem.

Incydent w Cieśninie Kerczeńskiej i na Morzu Azowskim, do którego doszło w dniu 25 listopada minionego roku, był w sumie kolejnym etapem konfliktu ukraińsko-rosyjskiego będącego następstwem odłączenia się Krymu od Ukrainy.

Ostra reakcja rosyjskiej Straży Granicznej w odpowiedzi na wtargnięcie na wody terytorialne FR ukraińskich statków MW miało na celu zademonstrowanie nieodwołalności odłączenia się Krymu od Ukrainy- wraz ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami oraz pełnej kontroli rosyjskiej nad Cieśniną Kerczeńską.

Rosyjskie władze w ten sposób usiłują udowodnić Ukrainie nieuchronność faktu przesunięcia granicy morskiej w związku przyłączeniem się do FR Krymu i jednocześnie zademonstrowały one swoją stanowczość i jednocześnie bezcelowość ukraińskich działań militarnych w basenie Morza Azowskiego, które to napotkają na zdecydowaną i ostrą odpowiedź.

https://www.facebook.com/zelenskiy95,

http://www.mid.ru/ru/foreign_policy/news/-/asset_publisher/cKNonkJE02Bw/content/id/3659504,

https://ria.ru/20190526/1554923768.html.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu minionej doby na donieckim odcinku frontu, ukraińscy żołnierze prowadząc z przerwami ostrzeliwanie terytorium DRL, w godzinach pomiędzy 04:20 a 22:45, przy użyciu: moździerza kaliber 120 mm (1 mina) i opancerzonego wozu bojowego BMP-1 (7 wystrzałów) oraz granatników: AGS-17 (17 granatów), SPG-9 (6 granatów) i RPG-7 (4 granaty), a także broni maszynowej- w tym ciężkiej, tylko 6 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzelane zostały obrzeża Doniecka, a tam osiedle mieszkaniowe przy kopalni Trudowskaja oraz okolice Dzierżyńskoje i Sachanki- na południowym odcinku frontu, w wyniku czego na terytorium DRL spadło 35 pocisków, wobec 299 z dnia poprzedniego.

Szkód i strat, jak dotąd nie zgłaszano.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu, minionej doby ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał przy użyciu przeciwpancernego granatnika SPG-9 (2 granaty) z kierunku miejscowości Sczastie (17:20), w stronę Wiesiełej Gory, 1 raz naruszyli warunki rozejmu.

Tu także, strat i szkód jak dotąd nie zgłaszano.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat aktualnej sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

1 min.

„Зведення станом на 07:00 27 травня 2019 року.

26 травня збройні формування Російської Федерації тричі порушили режим припинення вогню. Ворог обстрілював наших захисників з гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї.

Усі випадки порушень противником режиму тиші зафіксовано в районі відповідальності оперативно-тактичного угрупування „Схід”. Тут ворог обстріляв позиції Об’єднаних сил:
біля села ГНУТОВЕ – зі станкових протитанкових гранатометів, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї;
поблизу міста КРАСНОГОРІВКА – з автоматичних станкових гранатометів, великокаліберних кулеметів та стрілецької зброї;
в районі села ЧЕРМАЛИК – зі станкових протитанкових гранатометів та стрілецької зброї.

Втрат серед військовослужбовців Об’єднаних сил немає. На кожний обстріл противник отримав адекватну відповідь. За даними розвідки, 26 травня одного окупанта було поранено.

Від початку поточної доби ворог з мінометів калібру 82 мм, станкових протитанкових гранатометів та великокаліберних кулеметів один раз обстріляв наші позиції поблизу населеного пункту ЗАЙЦЕВЕ в районі відповідальності оперативно-тактичного угрупування „Північ”.

Втрат серед українських військовослужбовців немає. На обстріл противника наші підрозділи дали адекватну відповідь, втрати ворога уточнюються.

Об’єднані сили надійно контролюють противника на лінії зіткнення, дотримуючись при цьому умов припинення вогню.

Докладніше про події в районі проведення операції Об’єднаних сил буде поінформовано під час щоденного брифінгу.”

Zobacz tłumaczenie

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.