Wojna domowa na Ukrainie 23.07.2019r.- 1507 dzień od nowego rozejmu.

Po ostatecznych wynikach wyborów znana jest już liczba miejsc przyznanych deputowanym z poszczególnych partii w ukraińskim parlamencie.

„Sługa Narodu” zdobyła łącznie 247 miejsc, co daje jej możliwość sprawowania samodzielnych rządów, gdyż posiada bezwzględną większość w 450-miejscowym parlamencie.

Kolejną partią pod względem posiadanych miejsc w Wierchownej Radzie jest „Opozycyjna Platforma- Za Życie”, która posiadać będzie 43 miejsca.

Kolejno; trzecie, czwarte i piąte miejsce, zajmować będą:

„Europejska Solidarność”, byłego prezydenta i oligarchy- Petra Poroszenki, a 27 miejscami w parlamencie,

„Batkiwszczyna”– byłej premier za czasów prezydenta Wiktora Janukowycza oskarżona o korupcję na dużą skalę, Julii Tymoszenko, z 25 miejscami w Wierchownej Radzie,

„Gołos”– solisty rockowego- Swiatosława Wakarczuka, z 20 miejscami na ławach deputowanych ukraińskiego parlamentu.

Pozostałe miejsca zajmować będą deputowani z innych partii oraz niezrzeszeni.

Wołodymyr Zełenski zapowiadał przed wyborami, że jego partia „Sługa Narodu” nie wejdzie w koalicję ze starymi ugrupowaniami zasiadającymi w poprzednim parlamencie, a na stanowisku premiera widzi raczej specjalistę w dziedzinie ekonomii niż znanego polityka. Wyklucza to z przyszłego układu koalicyjnego poprzednika Zełenskiego, Petra Poroszenkę i jego partię „Europejską Solidarność”.

Oczywiście taka jednoznaczna postawa jest efektem konfliktu pomiędzy Igorem Kołomojskim prześladowanym jako biznesowy konkurent przez urzędującego wówczas na stanowisku prezydenta- Petra Poroszenkę.

Gotowość do wejścia w koalicję w rządzie „Sługi Narodu” wyraziła natomiast znana z wielkich ambicji politycznych i nieciekawych związków korupcyjnych, była premier Julia Tymoszenko. Ostateczny „kształt koalicji zależy dziś wyłącznie od prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Będziemy służyć Ukrainie niezależnie od tego, czy będziemy w koalicji czy też nie”– oświadczyła po wyborach Julia Tymoszenko.

Tymoszenko zadeklarowała jednocześnie, że jej partia- „Batkiwszczyna” może wejść w koalicję wyłącznie z partią „Sługa Narodu” i „Głosem”- rockmena Swiatosława Wakarczuka, która dostała w wyborach ponad 6 procent poparcia. Zełenski zaproponował już liderowi tego ugrupowania rozmowy koalicyjne.

Takie same rozmowy oferuje Wakarczukowi Poroszenko; „uważamy ‚Głos’ za partię, która jest nam ideowo najbliższa”– powiedział lider partii „Europejska Solidarność”. „Strategicznym zadaniem jest niedopuszczenie do władzy okupacyjnej Platformy”– przestrzegł były prezydent w odniesieniu do prorosyjskiej „Opozycyjnej Platformy- Za Życie”, która tym sposobem została zmuszona do bycia w opozycji.

Zresztą jeden z głównych liderów „Opozycyjnej Platformy- Za Życie”- Wiktor Medwedczuk, również zastrzegł, że jego partia będzie wyłącznie w opozycji:

„‚Rolą Opozycyjnej Platformy-Za Życie’ w parlamencie jest wyłącznie opozycja. W parlamencie dziewiątej kadencji będziemy frakcją opozycyjną”– oświadczył podczas wieczoru wyborczego, Wiktor Medwedczuk.

A jaki w świetle tego proponuje program swoich rządów „Sługa Narodu”?

W dniu wyborów Wołodymyr Zełeński ogłosił „główne priorytety rządów” jego ugrupowania „Sługa Narodu”, którymi mają być:

1. Zakończenie wojny z prorosyjską ludnością zamieszkującą część terytorium Donbasu na południowym-wschodzie Ukrainy,

2. Uregulowanie kwestii przeprowadzania referendum na Ukrainie,

3. Decentralizację władzy w państwie „na wzór europejski”, m.in. poprzez zwiększenie uprawnień samorządów,

4. Pozbawienie deputowanych immunitetu, co na marginesie mówiąc przydałoby się i u nas, ale jak dotąd każda partia po osadzeniu swych członków na sejmowych ławach, nagle tego tematu przestaje się imać 🙂

5. Możliwość wcześniejszego odwoływania deputowanych,

6. Reformę służb antykorupcyjnych oraz konfiskatę majątków skorumpowanych polityków i urzędników- ten pomysł też warto by było przenieść na nasz grunt. Oczywiście w odniesieniu do pełnej konfiskaty nielegalnie nabytych majątków. Szczególnie dotyczy to funkcjonariuszy państwowych niższego szczebla, jak np. sędziowie, prokuratorzy, policjanci czy też lekarze pracujący w państwowej służbie zdrowia.

7. Zdecydowaną poprawę poziomu życia na Ukrainie.

To tak, w wielkim skrócie, a co z tego wyjdzie i co zostanie w ostateczności zrealizowane, to już tylko czas pokaże.

Z wyników wyborów, wiadome jest obecnie tylko to, że „Sługa Narodu”i Wołodymyr Zełenski dostali wielką szansę od umęczonego: wojną, kryzysem, bezprawiem i wszechogarniającą biedą- społeczeństwa ukraińskiego.

Nie zrealizowanie jego oczekiwań, w tym przypadku doprowadzi do rozszerzenia buntu społecznego i faktycznej wojny domowej na pełną skalę obejmującej obszar całego kraju.
Realizacja zaś, tego nader ambitnego programu wyborczego graniczyć może tylko z cudem, bo przełamanie zakorzenionych już od pokoleń zachowań oraz wszechogarniających Ukrainę nieformalnych układów, nie jest w ciągu jednej, czy nawet kilku kadencji samodzielnych rządów możliwa.

Dlatego też, program ten możemy potraktować, jako swoisty folklor wyborczy, kiedy to politycy są w stanie obiecać i powiedzieć wszystko, a po wygranych przez siebie wyborach nagle dostają przysłowiowej zaćmy, strugając głupków.

To samo wróżę Ukrainie pod rządami wygranej w wyborach ekipy.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu minionej doby na donieckim odcinku frontu, ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzały przy użyciu: granatników SPG-9 (1 granat) i RPG-7 (2 granaty) oraz broni maszynowej, 5 razy naruszyli warunki rozejmu żniwnego.

Ukraiński ostrzał prowadzony był w rejonie Gorłówki (miejscowość Gołmowski i teren osiedla mieszkaniowego przy kopalni im. Izotowa) oraz na obrzeżach Doniecka (Staromichaiłowka), a także na południowym odcinku frontu (Jelenowka i Signalnoje).

Łącznie na ostrzeliwane przez ukraińskich żołnierzy terytorium DRL spadły 3 granaty, nie czyniąc żadnych szkód i nie powodując strat. W ciągu poprzedniej doby na terytorium DRL spadły 24 pociski wystrzelone przez ukraińskich żołnierzy.

Jak widać, rozejm żniwny jest coraz bardziej przestrzegany, a te nieliczne incydenty do jakich doszło wczoraj, nie mają żadnego wpływu na całościowy obraz sytuacji.

Poza tym, na ługańskim odcinku frontu było bardzo spokojnie i nie odnotowano tam w ciągu minionej doby ani jednego naruszenia warunków rozejmu żniwnego.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat aktualnej sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

5 min.

„Зведення станом на 07:00 23 липня 2019 року.

22 липня збройні формування Російської Федерації та її найманці дотримувалися сталого режиму припинення вогню.
Втрат з української сторони не зафіксовано.
За даними розвідки 22 липня один окупант загинув та двоє поранені.
Від початку поточної доби війська противника не порушили безстрокову заборону на використання будь-якої зброї.
Об’єднані сили надійно контролюють противника на лінії зіткнення, дотримуючись при цьому умов припинення вогню.”

Zobacz tłumaczenie

Jak widać, dzisiaj wyjątkowo krótko. Widocznie komuś odechciało się pisania bajek? A może stał się on już zbędny, dla służby prasowej sztabu Ukraińskiej Operacji Połączonych Sił?

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.