Wojna domowa na Ukrainie 31.05.2021r.- 2169 dzień od nowego rozejmu.

„Niemy krzyk”– dzień 438.

Prokuratura Generalna Ługańskiej Republiki Ludowej wszczęła postępowanie karne przeciwko Romanowi Protasewiczowi, który został zatrzymany na Białorusi pod zarzutem organizowania masowych zamieszek.

 Według prokuratury, od lata 2014 do zimy 2015 roku, Protasewicz brał udział w działaniach wojennych w Donbasie jako najemnik ukraińskiego batalionu Azow. Wzt. jest podejrzany o ludobójstwo, udział w organizacji terrorystycznej i użycie broni masowego rażenia.

W Ługańskiej Republice Ludowej wszczęto postępowanie karne przeciwko zatrzymanemu na Białorusi byłemu redaktorowi naczelnemu kanału NEXTA-Telegram Romanowi Protasewiczowi. Wynika to z komunikatu opublikowanego na stronie internetowej Prokuratury Generalnej ŁRL.

Prokuratorzy ustalili, że latem 2014 roku Protasiewicz dobrowolnie wstąpił do ukraińskiego batalionu Azow, który w ŁRL jest uznawany za organizację terrorystyczną. „Do zimy 2015 roku brał udział w walkach na terenie Donbasu jako zastępca dowódcy łączności drugiej kompanii uderzeniowo-szturmowej batalionu Azow”– poinformowała prokuratura .

„Tak więc Protasewicz Roman Dmitriewicz, używając ciężkiej broni (armaty MT-12, haubice D-30, moździerze, działa przeciwlotnicze), popełnił szereg szczególnie ciężkich zbrodni, wyrażających się ostrzeliwaniem osiedli Donieckiej Republiki Ludowej, w wyniku czego w przypadku śmierci i obrażeń ludności cywilnej, zniszczenia i zniszczenia infrastruktury cywilnej”– napisano w oświadczeniu prokuratury.

Oprócz udziału w organizacji terrorystycznej Protasewicz jest podejrzany przez ługańską prokuraturę o stosowanie środków i metod wojskowych zabronionych przez traktaty międzynarodowe, czyli o stosowanie broni masowego rażenia wobec ludności cywilnej, a także ludobójstwo.

Kilka dni wcześniej, bo 26 maja, także szef KGB Białorusi Iwan Tertel ogłosił, że Protasiewicz walczył w Donbasie po stronie Ukrainy.

„Nie można zaprzeczyć, że ta osoba w pełni odpowiada definicji terrorysty, wojownika-najemnika, uczestnika krwawych wydarzeń (w ramach udziału w szeregach batalionu Azow) związanych z okrucieństwami i śmiercią cywilów na południowo-wschodniej Ukrainie”– powiedział Iwan Tertel w rozmowie z dziennikarzami, dodając, że  „to nie tylko nasze dane i dane z dochodzenia, ale także fakty przedstawione w mediach, z osobistymi zeznaniami Protasewicza”.

Ponadto, jak powiedział Tertel, Protasewicz wyznał w śledztwie, którzy politycy, organizacje i służby specjalne sponsorują wywrotowe działania przeciwko białoruskim władzom. Sam Protasewicz „aktywnie wykorzystywał doświadczenia zdobyte na Ukrainie” w stosunku do Białorusi- stwierdzi szef białoruskiej KGB.

„(Protasewicz- dopisek mój) był organizatorem i koordynatorem zamieszek, które zagrażały życiu i zdrowiu zwykłych obywateli i funkcjonariuszy organów ścigania”– powiedział Tertel.

Wcześniej przywódca ukraińskiej partii „Korpus Narodowy” Andrij Biletski potwierdził, że Protasewicz był w Donbasie, ale rzekomo jako dziennikarz.

„Tak, Roman naprawdę, razem z Azowem i innymi jednostkami wojskowymi, walczył przeciwko okupacji Ukrainy. Był z nami w Szirokino, gdzie został ranny. Ale jego bronią jako dziennikarza nie był karabin maszynowy, ale słowo”– powiedział Biletski.

Media podały, że Protasewicz wyjechał na Ukrainę w 2014 roku, gdzie spotkał się z aktywnym uczestnikiem „Majdanu” Igorem Guzem. Podobno, za jego sugestią, dobrowolnie dołączył do Azowa i przeszedł specjalne szkolenie. Sam Protasewicz twierdził, że pracował w Donbasie w strefie działań wojennych jako dziennikarz.

Pojawiły się także zdjęcia, na których młody mężczyzna, bardzo podobny do Protasewicza, stoi w mundurze wojskowym z naszywką azowską i bronią w rękach. Według KGB Białorusi zdjęcia te znaleziono podczas przeszukania telefonu samego Protasewicza.

26-letni Roman Protasewicz leciał 23 maja samolotem Ryanair z Aten do Wilna. Samolot w trybie alarmowym wylądował na lotnisku w Mińsku z powodu wiadomości o bombie na pokładzie. Następnie okazało się, że informacje były fałszywe.

Protasewicz został usunięty z samolotu, zatrzymany, a następnie aresztowany. Białoruskie władze zarzucają mu organizowanie protestów i zamieszek. Grozi mu do 15 lat więzienia. Przypomnijmy, że kanał NEXTA– Telegram, który był redagowany przez Protasewicza, został uznany przez białoruskie władze za ekstremistyczny. Wraz z Protasewiczem zatrzymano 23-letnią rosyjską obywatelkę Sofię Sapegę, z którą przebywał na wakacjach w Grecji. Została aresztowana na dwa miesiące. Według rosyjskiego MSZ Sapega nie została jeszcze postawiona w stan oskarżenia.

Po aresztowaniu Protasewicza i Sapiegy szereg krajów UE zamknęło swoją przestrzeń powietrzną dla białoruskich samolotów i zaleciło swoim liniom lotniczym, aby nie latały nad Białorusią. 27 maja władze ukraińskie ogłosiły również zakończenie lotów ze swoim północnym sąsiadem.

27 maja samolot Belavia lecący z Mińska do Barcelony nie mógł wejść w polską przestrzeń powietrzną, ponieważ Francja w ostatniej chwili odwołała uzgodniony plan lotu. Jak wynika z danych opublikowanych na stronie Flightradar24, wzt. samolot przez jakiś czas kołował na niebie nad graniczącym z Polską obwodem brzeskim, po czym wrócił na lotnisko. Na Białorusi incydent został uznany za naruszenie prawa międzynarodowego.

Z kolei strona rosyjska nie dopuściła austriackiej linii lotniczej Austrian Airlines na lot z Wiednia do Moskwy alternatywną trasą, która nie przechodziła przez przestrzeń powietrzną Białorusi. „Firma odwołała lot”– poinformował przedstawiciel austriackiego przewoźnika lotniczego.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wezwał wcześniej państwa europejskie do zaprzestania demonizowania białoruskich władz. 

„Białoruskie władze od pierwszych minut po tym incydencie jasno mówiły o swojej gotowości do jawności, otwartego śledztwa, przyjęcia odpowiednich ekspertów, dostarczenia wszelkich informacji i niezbędnych materiałów”– powiedział szef rosyjskiego MSZ.

Jednak, na te zapewnienia strona zachodnia jest głucha, bo ma swój kolejny cel, jakim jest odsunięcie od władzy Łukaszenki wraz z jego ekipą. A żeby to osiągnąć, wykorzystuje się każdy pretekst.

*

A tymczasem, na froncie w Donbasie- na jego donieckim odcinku, według wczorajszego raportu SMM OBWE wieczorem 27 maja kamera należąca do tej organizacji zainstalowana 2 km na wschód od wsi Bogdanowka zarejestrowała 4 pociski około 1–3 km na południowy wschód od tej miejscowości. W dniu 28 maja, w czasie patrolowania miejscowości Pietrowskoje, patrol SMM OBWE usłyszał 3 strzały z broni ręcznej około 1,5 km na południowy zachód. Szacuje się, że wszystkie te naruszenia miały miejsce w miejscu wycofania się z rejonu Pietrowskiego.

27 maja przelatując nad rejonami  osady Iljicz (ukraińska Iljinowka), Awdiejewką, Marinką, Artiemowskiem (ukr. Bachmut) UAV dalekiego zasięgu SMM OBWE został zakłócony przez sygnał z obu modułów GPS.

Także przelatujące nad obszarami w pobliżu punktu kontrolnego w rejonie miejscowości Nowotroickoje, 3 UAV krótkiego zasięgu SMM OBWE zostały zakłócone przez sygnał GPS.

Ponadto obserwatorzy SMM OBWE odnotowali obecność sprzętu USZ w strefie bezpieczeństwa, w tym na terenach mieszkalnych i w pobliżu osiedli:

– ️ 1 bojowy wóz piechoty (BMP-1) w pobliżu miejscowości Codema,
– ️ 1 transporter opancerzony (BTR-70) w pobliżu miejscowości Nowobachmutowka.

Poza tym, w ciągu minionej doby, na donieckim odcinku frontu było spokojnie i strona ukraińska powstrzymywała się od prowokacji zbrojnych i ostrzeliwania celów na terytorium DRL

Natomiast na ługańskim odcinku frontu w ciągu minionej doby USZ 1 raz naruszyły warunki rozejmu.

Ostrzelano obszar wsi Kalinowo-Borszczewatoje przy użyciu ciężkiego granatnika przeciwpancernego SPG-9.

*

Poniżej jeszcze raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat aktualnej sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних силп/Joint forces operation.

8 min.

„Ранкове зведення щодо ситуації в районі проведення операції Об’єднаних сил станом на 7.00 31 травня 2021 року

Сала Україні!

Протягом минулої доби, 30 травня, в районі проведення операції Об’єднаних сил, збройні формування Російської Федерації 4 рази порушили режим припинення вогню.

В районі населеного пункту МАЙОРСЬК російсько-окупаційні війська відкривали вогонь із заборонених Мінськими домовленостями мінометів 82-го калібру, ручних та станкових протитанкових гранатометів, а також зі стрілецької зброї.

У тому ж напрямку окупанти двічі з ручних протитанкових гранатометів здійснили дистанційне мінування мінами ПОМ-2.

По позиціям українських захисників в районі населеного пункту ЗОЛОТЕ-4 окупанти вели вогонь з ручних протитанкових гранатометів та стрілецької зброї.

Бойових втрат серед наших захисників немає.

Українська сторона СЦКК використовуючи координаційний механізм оперативно реагувала на порушення через СММ ОБСЄ.

Станом на 7 годину ранку, 31 травня, порушень режиму припинення вогню не зафіксовано.

В районі проведення операції Об’єднаних сил ситуація повністю контрольована українськими військовослужбовцями.

Сала Україні!”

https://www.facebook.com/pressjfo.news/

***

Na zakończenie kilka aktualnych filmów:

***

***

©Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. 

Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.