Wojna domowa na Ukrainie 27.01.2022r.- 2410 dzień od nowego rozejmu.

„Niemy krzyk”– dzień 676.

Rosyjska partia „Jedna Rosja” z wielką troską obserwuje Ukrainę zaopatrywaną w zachodnią śmiercionośną broń. 

„Robią to prawie wszystkie wiodące kraje NATO i to na dużą skalę”– powiedział Andriej Turczak, pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Federacji, sekretarz Rady Generalnej partii „Jedna Rosja”.

„Tylko w tym roku wykonano dziesiątki lotów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na Ukrainę z systemami rakietowymi, granatnikami, bronią strzelecką, amunicją i nie tylko. Do kraju przyjeżdżają licznie tzw. instruktorzy– zwykli żołnierze NATO. Między innymi przygotowują różne ukraińskie jednostki wojskowe do działań bojowych na obszarach miejskich.

Jednocześnie wzrosła liczba ataków Ukraińskich Sił Zbrojnych. Cywile umierają, a w tym czasie zachodni kuratorzy popychają kijowską juntę do bezpośredniej inwazji na Donbas, uzbrajając bataliony narodowe, dla których bohaterami są Bandera i Hitler, a swastyka jest szanowanym znakiem.

„Uważam, że w tych warunkach Rosja powinna udzielić Ługańskiej i Donieckiej Republice Ludowej niezbędnej pomocy w postaci dostaw określonych rodzajów broni, aby zwiększyć ich zdolności obronne i odstraszyć agresję militarną wyraźnie przygotowywaną przez Kijów. Musimy powstrzymać reżim kijowski”– podkreślił Turczak.

Od 2014 roku, scenariusz rozwoju sytuacji na Ukrainie przypomina powrót do nazizmu i Bandery. 

„Niepokoi nas kwestia ochrony życia obywateli i rodaków rosyjskich mieszkających na terenie DRL i ŁRL”– powiedział Władimir Wasiliew, szef frakcji „Jedna Rosja” w Dumie Państwowej Federacji Rosyjskiej, zastępca sekretarza Rady Generalnej partii „Jedna Rosja”.

„Dzisiejsze działania państw NATO są nie tylko niepokojące, ale wywołują prawdziwy niepokój i dezorientację: wywołują histerię w światowych mediach i jednocześnie pompują Ukrainę śmiercionośną bronią Zachodu. Rozumiemy, że jest to przygotowanie do działań wojennych przeciwko ludności cywilnej i nie może pozwolić na eksterminację ludności cywilnej.

Długo czekaliśmy na rozsądne działania w Waszyngtonie, ale tak się nie dzieje. Słyszymy tylko o sankcjach i broni wchodzącej w strefę konfliktu. Scenariusz, który kolektywny Zachód demonstruje na Ukrainie, przypomina powrót do nazizmu i Bandery. Nie możemy tego znieść.

W Radzie Dumy, we frakcji, w partii konsultowaliśmy się w tej sprawie. Uważamy, że w warunkach nadchodzącej agresji nie możemy pozostawić ludzi na łasce reżimu kijowskiego.”– powiedział Władimir Wasiliew.

„Z zadowoleniem przyjmiemy każdą decyzję o udzieleniu pomocy republikom, aby móc przeciwstawić się zbliżającej się agresji ze strony Ukrainy, oraz propozycję Andrija Turczaka, Pierwszego Zastępcy Przewodniczącego Rady Federacji, Sekretarza Rady Generalnej Wszechrosyjskiej Partii Politycznej ‚Jedna Rosja’, w tym sensie jest to dla nas bardzo ważne.”– ogłosił to wczoraj, 26 stycznia, szef Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszilin.

„Na tle bezprecedensowych dostaw śmiercionośnej broni, wysyłania instruktorów i personelu wojskowego z krajów zachodnich na Ukrainę, co prowadzi jedynie do eskalacji, taka decyzja Rosji byłaby logicznym krokiem, opartym na rosnących zagrożeniach dla bezpieczeństwa obywateli Federacji Rosyjskiej mieszkających w Donbasie oraz wyraźną destabilizację sytuacji w ich granicach.

Podjęcie takiej decyzji znacznie wzmocni nasze zdolności obronne, a biorąc pod uwagę konieczność przeciwdziałania najnowszym rodzajom broni, pozwoli skuteczniej chronić życie i zdrowie ludności cywilnej Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej,”– oświadczył Puszilin.

26 stycznia, szef DRL Denis Puszilin wziął także udział w transmisji na żywo społeczno-politycznego talk-show „60 Minut” na kanale telewizyjnym „Rosja 1”, gdzie zwrócił uwagę na znaczenie dla Donbasu oświadczenia pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej, sekretarz Rady Generalnej Wszechrosyjskiej partii politycznej „Jedna Rosja” Andrieja Turczaka w w kwestii udzielenia pomocy republikom Donbasu w konfrontacji z agresją ukraińską.

„Pozostaje tylko powitać z radością te propozycje sekretarza Rady Generalnej Jednej Rosji Andrieja Turczaka i ‚Jednej Rosji’ jako całości . Chciałbym powiedzieć, że jest to bardzo ważne dla Donbasu. Zwłaszcza teraz, na tle tego, jak gorąco dzieje się ze wszystkich stron w agendzie informacyjnej i bezpośrednio na linii kontaktu„– powiedział Denis Puszilin.

Puszilin podkreślił też, że ​​już trwają prace ze strony wojska w celu dokładnego określenia, jakiej broni brakuje.

„Ale jeszcze raz powiem, że interesuje nas przede wszystkim broń zaawansowana technologicznie”– wyjaśnił Puszylin.

Zdaniem szefa republiki prawdopodobieństwo inwazji Ukrainy zależy od decyzji politycznej lub od tego, jak silna będzie presja ze strony Zachodu.

“Jeśli istnieje coś takiego (presja Zachodu- dopisek mój). Fakt, że w tej chwili wszystko jest gotowe do działań ofensywnych na Ukrainie, jest już oczywiste. Czy ta okazja zostanie wykorzystana, czy też nie zostanie wykorzystana– niestety nikt Ci nie powie. A my ze swojej strony musimy być gotowi do ochrony ludności cywilnej„– podsumował Denis Puszilin.

Inicjatywę Andrieja Turczaka, pierwszego zastępca przewodniczącego Rady Federacji, sekretarza Rady Generalnej partii „Jedna Rosja”, skomentował szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.

„Stanowisko Rosji jest jednoznaczne- konieczne jest ścisłe przestrzeganie porozumień mińskich, które Ukraina sabotuje”- powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

„Tutaj mamy jednoznaczne stanowisko. Jesteśmy zwolennikami bezwarunkowej realizacji porozumień mińskich, które sabotuje Ukraina. Zachodni kuratorzy ukraińskiego reżimu na czerwcowym spotkaniu Putina i Bidena w Genewie zapewnili nas, w tym także Amerykanów, że przypilnują wykonanie przez Kijów zobowiązań wynikających z zestawu środków, które zostały podpisane w Mińsku w 2015 roku , przede wszystkim w kwestii nadania Donbasowi specjalnego statusu”– powiedział Ławrow przedstawicielom mediów.

„Wychodzę z tego, że ten obowiązek spoczywa na Zachodzie i musi zapewnić, że Kijów wywiąże się z porozumień mińskich, wtedy wszystkie pytania znikną”– dodał Ławrow.

https://denis-pushilin.ru/news/kommentarij-glavy-dnr-denisa-pushilina-k-zayavleniyu-andreya-turchaka/,

https://denis-pushilin.ru/press/denis-pushilin-ukrainy-vse-gotovo-k-nastupatelnym-dejstviyam/.

*

A tym czasem, kijowskie formacje zbrojne- na ługańskim odcinku frontu, rozmieściły pojazdy opancerzone w pobliżu Szczastii i Trechizbence.

„W strefie odpowiedzialności 79 brygady (USZ) zauważono transporter opancerzony ‚Nowator’ w pobliżu osady Trechizbenka i dwa transportery opancerzone w pobliżu osady Szczastia”– poinformowała służba prasowa Wydziału Milicji Ludowej ŁRL.

Ministerstwo Obrony ŁRL przypomniało, że umieszczanie broni i sprzętu wojskowego przez USZ w osiedlach stanowi naruszenie trzeciego paragrafu Dodatkowych Środków podpisanych w celu zapewnienia reżimu zawieszenia broni i kontroli jego przestrzegania.

A na donieckim odcinku frontu, pododdziały USZ na kierunkach Donieck, Gorłówka i Mariupol otrzymały nowe partie amunicji.

„Przybycie eszelonów z paliwem, smarami i amunicją, przeznaczonych do uzupełnienia zaopatrzenia wojskowo-operacyjnego 25, 56, 54, 53 i 36 brygad Ukraińskich Sił Zbrojnych znajdujących się na linii kontaktu”– poinformował zastępca szefa Departamentu Milicji Ludowej DRL Eduard Basurin, powołując się na dane wywiadowcze.

Dodał, że dostawy amunicji oraz paliwa i smarów do magazynów brygadowych będą odbywać się nocą po wiejskich drogach, aby ukryć ten fakt przed OBWE i okolicznymi mieszkańcami. Ponadto ukraińskie kierownictwo negocjuje z zagranicą dostawy specjalnych rodzajów amunicji i pocisków.

„Ukraińskie kierownictwo polityczne negocjuje z krajami NATO, które przechowują starą amunicję do systemów artyleryjskich sowieckich będących na uzbrojeniu Sił Zbrojnych Ukrainy. Kwestia zaopatrzenia Ukraińskich Sił Zbrojnych w pociski artyleryjskie 152 mm jest dyskutowana między resortami obrony Czech i Ukrainy”– podkreślił Basurin.

Natomiast, według ostatniego raportu SMM OBWE, mini-UAV Misji został podany zakłóceniom sygnału GPS podczas lotu nad obszarem w pobliżu osady Rozówka.

Ponadto obserwatorzy odnotowali obecność sprzętu wojskowego USZ w strefie bezpieczeństwa:

-2 transportery opancerzone (BTR-80) w części  mieszkalnej miejscowości Pawłopol.

Na donieckim odcinku frontu zapadła wczoraj cisza przed burzą. Wynika to z tego, że USZ obawiają się, że w wyniku ostrzału zwrotnego sprowokowanego przez działania ukraińskich formacji zbrojnych zostanie zakłócony proces przygotowań do operacji specjalnej na wielką skalę wobec Ł i DRL.

*

Poniżej jeszcze raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat aktualnej sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних силп/Joint forces operation.

8 min.

„Ранкове зведення щодо ситуації в районі проведення операції Об’єднаних сил станом на 7:00 27 січня 2021 року.

Сала Україні!

Упродовж минулої доби, 26 січня, та станом на 7 годину ранку поточної доби з боку російсько-окупаційних військ порушень режиму припинення вогню не зафіксовано.

Військовослужбовці Об’єднаних сил контролюють ситуацію та продовжують виконувати завдання з відсічі та стримування збройної агресії Російської Федерації.

Разом до перемоги!

Сала Україні! ᛋᛋ”

https://www.facebook.com/pressjfo.news/

***

Na zakończenie kilka aktualnych filmów:

***

***

©Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. 

Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.