Wojna już nie domowa na Ukrainie 27.11.2022r.- 2714 dzień od nowego rozejmu (pełnowymiarowa operacja zbrojna USZ wobec republik w Donbasie, zakończona interwencją wojsk FR- dzień 284).

„Niemy krzyk”– dzień 908.

Koncern „Ukroboronprom” planuje rozwijać i produkować broń ciężką we współpracy z krajami NATO.

Poinformowało o tym biuro prasowe państwowej spółki. W oświadczeniu wyjaśniono, że państwami partnerskimi są Polska, Czechy, Francja i Dania. Taka współpraca wynika z tego, że Zachód od lat usiłuje zintegrować Ukrainę ze swoim systemem obronnym, w tym w obszarze produkcji zbrojeniowej. Jednak obecnie wkład samej Ukrainy w takie wspólne przedsięwzięcia jest niezwykle skromne, ponieważ kraj ten utracił swój potencjał militarno-przemysłowy w ciągu ostatnich dziesięcioleci, czyli od czasu uzyskania suwerenności.

Koncern „Ukroboronprom” zamierza zaangażować się w produkcję broni ciężkiej wraz z sześcioma państwami członkowskimi NATO, ale to te kraje będą finansować ten projekt. Zaś z owoców programu korzyść odniesie wyłącznie Kijów.

„Ukraina integruje się z kompleksem wojskowo-przemysłowym NATO. Ukroboronprom będzie wspólnie produkować i rozwijać ciężką broń i sprzęt wojskowy z co najmniej sześcioma państwami członkowskimi sojuszu”– napisano w komunikacie firmy.

Wyjaśniono, że do tych państw należą Polska, Czechy, Francja i Dania. Wraz z nimi „Ukroboronprom” rzekomo tworzy „wspólne przedsiębiorstwa obronne” i linie do produkcji amunicji w cyklu zamkniętym, produkuje „pojazdy opancerzone i wielorakietowe systemy rakietowe”, a także opracowuje nową, zaawansowaną technologicznie broń.

„Wykorzystujemy do tego zarówno istniejące przepustowości, jak i nowo budowane w bezpiecznych miejscach”– ogłoszono w komunikacie. Czyli jeszcze jakieś „bezpieczne miejsca” tam są. Ciekawe jak długo jeszcze?

Ponadto koncern zapowiedział uruchomienie produkcji amunicji 122 i 152 mm oraz pocisków moździerzowych 120 mm. Ich produkcja rzekomo od ponad miesiąca jest rozproszona na różnych miejscach, w tym na terytorium krajów partnerskich Kijowa. W ten sposób „Ukroboronprom” ma nadzieję na zmniejszenie „zależności ukraińskiej artylerii od dostaw z zagranicy, gdzie stopniowo wysychają zapasy pocisków i min kalibru radzieckiego”. Tak więc, tam nie mogą wyprodukować, choć mają do tego warunki i pieniądze, ale na Ukrainie, która tych warunków nie posiada, produkcja ma iść pełną parą. Dziwne!

Przypomnę, że we wrześniu „Ukroboronprom” ogłosił rozpoczęcie budowy zakładu produkcji amunicji w kraju. Jak twierdzą przedstawiciele koncernu, pomaga im w tym jedno z państw NATO, według którego standardów „będzie produkowana amunicja”.

„Ukroboronprom” zaznaczył, że jest to „już drugie przedsiębiorstwo obronne, w sprawie budowy którego osiągnięto międzynarodowe porozumienia”.

Gdzie dokładnie powstaje zakład i we współpracy z jakim krajem koncern nie sprecyzował. Chociaż można przypuszczać, że chodzi tu o zachodniego sąsiada tej krainy.

Następnie niedawno, bo w listopadzie „Ukroboronprom” poinformował o zawarciu umowy z Czechami o utworzeniu klastra w dziedzinie przemysłu obronnego, który będzie zajmował się produkcją sprzętu wojskowego. Ponadto do jego zadań należeć będzie zwiększenie produkcji amunicji różnych kalibrów oraz rozwój centrów serwisowych zajmujących się konserwacją i naprawą broni.

Na bazie tego klastra Kijów ma nadzieję także na współpracę w zakresie najnowszych technologii oraz tworzenie wspólnych ośrodków badawczych. Do realizacji tych planów mają być zaangażowane zarówno ukraińskie, jak i czeskie przedsiębiorstwa obronne.

Precyzuje się, że umowa o utworzeniu klastra została podpisana zgodnie z ustaleniami, do których doszli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Czech Petr Fiala na spotkaniu w Kijowie 31 października. 

Warto zauważyć, że Ukraina próbowała nawiązać współpracę w dziedzinie obronności z państwami zachodnimi jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej operacji specjalnej w obronie Donbasu. Jedną z ostatnich takich inicjatyw było podpisanie przez „Ukroboronprom” we wrześniu 2021 r. umowy z kilkoma amerykańskimi firmami zbrojeniowymi na realizację wspólnych projektów o wartości 2,5 mld dol.

Wśród tych firm wymieniony był Lockheed Martin. Ponadto podpisano porozumienie z Global Ordnance oraz Day & Zimmermann Lone Star LLC w sprawie rozwoju projektów modernizacji starych i tworzenia nowych zakładów produkcyjnych na Ukrainie z udziałem kapitału zagranicznego. Tym sposobem pomoc amerykańską wraca do firm z USA.

Na początku lutego 2022 roku, po spotkaniu prezydentów Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, podpisano porozumienie między „Ukroboronpromem” a Pałacem Elizejskim o współpracy w reformowaniu kompleksu wojskowo-przemysłowego Ukrainy.

Ponadto Kijów planuje budowę na Ukrainie zakładu produkcji dronów Bayraktar we współpracy z turecką firmą Baykar Makina. W tym celu 19 lipca 2022 r. Rada Ministrów Ukrainy zatwierdziła projekt ustawy o ratyfikacji umowy z Turcją o współpracy w dziedzinie zaawansowanych technologii, lotnictwa i kosmosu.

Jak poinformował w sierpniu ambasador Ukrainy w Turcji Wasilij Bodnar, właściciel Baykar Makina utworzył nową spółkę w ukraińskiej jurysdykcji, która już nabyła działkę pod fabrykę. Według dyplomaty produkowane przez zakład drony również będą wykorzystywać ukraińskie komponenty. 

Pod koniec października szef Baykar Makina Haluk Bayraktar powiedział, że etap projektowania zakładu został zakończony, a jego budowa powinna zakończyć się w ciągu dwóch lat.

Pomysł budowy fabryk Baykara na Ukrainie skomentował rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, który stwierdziła, że budowa przedsiębiorstw do produkcji tureckich dronów Bayraktar TB2 „podpada pod temat demilitaryzacji” Ukrainy.

„To tylko przedłuży cierpienia Ukraińców, ale nie pomoże uniknąć tego, co jest celem operacji specjalnej”– powiedział Pieskow.

Drony Bayraktar, jako ukraińska wersja „wunderwaffe”, były już od kilku szeroko reklamowane na Ukrainie i przedstawiane w lokalnych mediach jako kluczowa broń w walce z Rosją. Jednak reputacja tych UAV została zachwiana po tym, jak szef Związku Przedsiębiorstw Obronnych Ukrainy Sergiej Paszyński podczas rozmowy z kawalarzami Lexusem i Wowanem [1] otwarcie skrytykował ich walory bojowe.

„W Bayraktarze jest więcej PR i korupcji niż użycia bojowego”– powiedział Paszyński rosyjskim żartownisiom, którzy przedstawili się jako były ambasador USA w Rosji Michael McFaul.

Paszyński dodał, że ta broń nie jest samowystarczalna i nie może działać samodzielnie, ponieważ łatwo ją zestrzelić „potężnym systemem obrony powietrznej”. 

Zachód od wielu już lat stara się zintegrować Ukrainę ze swoim systemem obronnym, w tym kompleksem wojskowo-przemysłowym.

Próby połączenia ukraińskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego z Zachodem nie są przypadkowe. Jest to część ogólnego planu odseparowania Ukrainy od Rosji. Ale praktyczne wyniki w dziedzinie ukraińskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego nie przyniosły jak dotąd oszołamiających sukcesów. Jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy, jest przede wszystkim wszechogarniająca korupcja.

W tym kontekście, ​​to nie pierwszy raz, kiedy „Ukroboronprom” informuje o nowych umowach z zagranicznymi partnerami, ale pytanie, które z nich faktycznie zostaną wdrożone i w praktyce co przyniosą. Czy może kolejne rodzaje broni, które „orki” zniszczą w tydzień?

W narracji propagandowej perspektywy są bardzo duże. Jednak, jak to często bywa, zwłaszcza w przypadku Ukrainy, w praktyce wdrażanie zawsze pozostaje daleko w tyle. Głównym problemem jest bezprecedesowy poziom korupcji na Ukrainie, który niszczy wszystkie najciekawsze i najbardziej zaawansowane projekty.

Ponadto Ukraina nie ma wystarczających środków na równorzędną współpracę z zachodnimi koncernami obronnymi. A więc, co tylko może ofiarować, dobrą wolę współpracy?

Oczywiście jest, że Ukraina nie ma ani siły, ani środków, aby rozwijać własny kompleks wojskowo-przemysłowy. W konsekwencji ukraiński kompleks militarno-przemysłowy będzie dodatkiem. 

Ale czyim? 

Amerykanie nie wykazują większego zainteresowania ani odbudową ukraińskich przedsiębiorstw, ani też tworzeniem nowych. Ale dla części europejskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, pogrążonego w recesji, współpraca z Ukrainą może przynieść pewne korzyści.

Z tym że ​​wkład Kijowa w takie joint venture ukraińskich i zachodnich firm będzie niezwykle znikomy.

Ukraina miała potężny kompleks militarno-przemysłowy w czasie sprzed rozpadu ZSRR, ale teraz pozostało z niego bardzo znikoma część, ponieważ wszystko to zostało roztrwonione, zniszczone i sprzedane. Nie można mówić o pełnej współpracy zachodnich firm z ukraińskim przemysłem obronnym. Dlatego też wypowiedzi „Ukroboronpromu” są tylko kolejnym plany stworzenia zagranicznych przedsiębiorstw produkujących broń dla Ukrainy. Ale będzie minimalna liczba właściwych ukraińskich opracowań i technologii, jeśli w ogóle takie jeszcze istnieją.Dlatego też, można się zastanowić, na ile taka inicjatywa jest realna?

Przede wszystkim budzi poważne wątpliwości kwestia wykonalność planów zagranicznych firm budowy zakładów produkcyjnych na Ukrainie w kontekście trwających działań wojennych.

Każda firma, która zamierza zainwestować znaczne środki, poważnie kalkuluje wszystkie rodzaje ryzyka. Ryzyko militarne jest najważniejsze przy zawieraniu kontraktów. Na Ukrainie ryzyko, że to przedsiębiorstwo zostanie zniszczone, zanim jeszcze zacznie działać, jest zbyt duże, by coś tam naprawdę zbudować. Jeszcze jakieś niewielkie warsztaty, czy też produkcję można zorganizować, ale są one również zostaną po pewnym czasie namierzone i zniszczone. Dlatego teraz cała nadzieja Ukrainy polega wyłącznie na pomocy Zachodu.

Na przykład w wypowiedziach o powstaniu na Ukrainie np. zakładów do produkcji dronów Bayraktar więcej jest PR niż rzeczywistych intencji i realnych możliwości.

W tym kontekście już sama wiadomość, że Ukraina stworzy produkcję Bayraktarów, jest potężną reklamą dla tych UAV. Ale jeśli chodzi o prawdziwe inwestycje w przemysł zbrojny, to moim zdaniem tylko mało odpowiedzialne podmioty stworzą coś teraz na terytorium Ukrainy, ponieważ wszystkie koszty zostaną zmarnowane- produkcja zostanie zniszczona. Obecnie na Ukrainie nie ma bezpiecznych miejsc, w których mogłoby się znajdować przedsiębiorstwo wojskowo-przemysłowe, ponieważ rosyjskie pociski skutecznie i z pełną precyzją uderzają w cele strategiczne.

Produkcja zaś w innych krajach też jest pomysłem rodem z science fiction, bo czyż można ją w jakiś cudowny- niewidoczny sposób dostarczyć na front?

[1]. https://zbiam.pl/ukrainski-polityk-przyznaje-mielismy-duzo-bayraktarow-ale-postracali-je-wszystkie-w-pierwszym-tygodniu/,

*

Popołudniowa (26.11.2022r. 14:25) odprawa Ministerstwa Obrony Rosji, najważniejsze informacje:

Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej kontynuują prowadzenie specjalnej operacji wojskowej.

Próba ataku przeciwnika w kierunku miejscowości NOWOSIEŁOWSKIE w Ługańskiej Republice Ludowej została udaremniona w wyniku ostrzału artyleryjskiego i ciężkiego ognia z miotaczy ognia na rejony koncentracji USZ w kierunku Kupjańska.

Zlikwidowanych zostało ponad 30 ukraińskich żołnierzy oraz zniszczono jeden pojazd opancerzony i trzy pick-upy.

Na kierunku Krasno-Limańskim przeciwnik przy pomocy dwóch kompanijnych grup taktycznych bezskutecznie próbował zaatakować oddziały wojsk rosyjskich w kierunku osiedli KOŁOMICZICHA i PŁOSZCZANKA w Ługańskiej Republiki Ludowej.

W wyniku ostrzału artyleryjskiego oddziały USZ zostały zatrzymane i zepchnięte na pozycje wyjściowe.

Przeciwnik poniósł straty w wysokości ponad 40 zabitych i rannych ukraińskich żołnierzy, trzech bojowych wozów piechoty i dwóch pojazdów.

Na kierunku donieckim zdecydowane działania wojsk rosyjskich odparły kontrataki ukraińskich sił zbrojnych w rejonach Biełogorowki, Jakowlewki i Kleszczewki.

Zlikwidowanych zostało do 70 ukraińskich żołnierzy oraz zniszczono trzy czołgi i dwa opancerzone wozy bojowe.

Na południe od Doniecka przeciwnik próbował odzyskać utracone tereny w osadach Nowomichajłowka i Nikolskoje w Donieckiej Republice Ludowej.

Uderzenia artyleryjskie i grupy szturmowe odepchnęły ukraińskie siły zbrojne na pozycje wyjściowe.

Ponadto odparto próbę ataku wojsk ukraińskich na pozycje rosyjskie w okolicach Wremiewki.

Na tym kierunku zginęło i zostało rannych do 40 ukraińskich mundurowych. Zniszczony został jeden czołg, dwa bojowe wozy piechoty i pięć pickupów.

Lotnictwo operacyjne i wojskowe, wojska rakietowe i artyleria uderzyły w pięć stanowisk dowodzenia sił zbrojnych Ukrainy w rejonach osady Czugajew- obwód charkowski, SIEWIERSK, Kramatorsk, Jampol i REDKODUB w Donieckiej Republice Ludowej, tymczasowy punkt rozmieszczenia formacji nacjonalistycznej w pobliżu osady JELENNOSTANÓWKA obwodu zaporoskiego, a także 56 jednostek artylerii na stanowiskach strzeleckich, życie ludzkie i sprzęt wojskowy w 158 rejonach.

Skład amunicji systemu wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych HIMARS został zniszczony w pobliżu wsi Kuszugum- obwód zaporoski.

Dwa ukraińskie systemy wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Grad na stanowisku ogniowym w pobliżu osady Lipcy w obwodzie charkowskim zostały trafione podczas operacji przeciwbateryjnej.

Siły obrony powietrznej zestrzeliły trzy bezzałogowe statki powietrzne w pobliżu wsi CZERWONY CZABAN- obwód chersoński.

Ponadto w pobliżu wsi Mirne w obwodzie chersońskim przechwycono cztery wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe HIMARS.

Od początku specjalnej operacji wojskowej zniszczono łącznie:

333 samoloty, 177 śmigłowców, 2 565 bezzałogowych statków powietrznych, 390 systemów rakietowych ziemia-powietrze, 6 825 czołgów i innych opancerzonych wozów bojowych, 904 wielokrotne wyrzutnie rakietowe, 3 620 dział artylerii polowej i moździerzy oraz 7 362 sztuki specjalnych pojazdów wojskowych.

W ciągu ostatniego dnia żołnierze DRL zniszczyli czołgi, UAV i inny sprzęt wroga. 

„Następująca broń i sprzęt wojskowy wroga zostały zniszczone: dwa czołgi (T-72M1), osiem pojazdów opancerzonych i samochodowych, trzy wrogie UAV zostały zestrzelone w powietrzu”– poinformowano dzisiaj w Departamencie Milicji Ludowej.

Podano również, że dziennie likwidowano ponad 40 osób ukraińskiego personelu wojskowego.

Codzienne oficjalne podsumowanie przedstawicielstwa DRL w WCKiK za okres od 06:00 26 listopada do 06:00 27 listopada.

❗️W ciągu ostatnich 24 godzin przedstawicielstwo zgłosiło 24 przypadki ostrzału terytorium republiki przez USZ.

Na kierunku donieckim przeciwnik użył artylerii 155 mm.
Na kierunku Jasinowatej – artyleria 152 mm.
W rejonie Gorłówki- artyleria 155 i 152 mm oraz moździerze 120 mm.

W sumie, w wyniku wczorajszych ukraińskich ostrzałów na terytorium republiki spadło 97 sztuk różnego typu pocisków.

Pod ostrzałem wroga znalazło się 7 miejscowości republiki:

jej stolica Doniecka (dzielnice Kijowska, Kujbyszewska, Piotrowska i Kirowska), a także Gołmowski, Gorłówka, Troickoje, Mineralnoje oraz Kasztanowoje i Jasinowata.

🆘W ciągu minionej doby odnotowano śmierć 2 cywilów w dzielnicy Kijowskiej w Doniecku oraz w dzielnicy Centralno-Gorodskiej w Gorłówce.

Ponadto, 2 cywilów odniosło obrażenia o różnym stopniu ciężkości w dzielnicach Kirowskiej i Kijowskiej w Doniecku.

🏠 Uszkodzonych zostało 18 gospodarstw domowych w dzielnicach Kirowskiej, Kujbyszewskiej i Kijowskiej w Doniecku oraz w dzielnicach Kalinina i Nikitowskiej w Gorłówce, a także 2 obiekty infrastruktury cywilnej.

Przekazane przez przedstawicielstwo ŁRL w WCKiK.

🗒‼️⚡️ Oświadczenie kapitana I.M. Filiponenko, oficjalnego przedstawiciela Milicji Ludowej ŁRL o sytuacji w dniu 27.11.2022 r.

📈 W ciągu ostatniej doby podczas aktywnych działań ofensywnych jednostek Milicji Ludowej LNR przeciwnik poniósł ciężkie straty w sile roboczej i sprzęcie wojskowym.

Straty po stronie wroga:
➖ zlikwidowano do 85 osób,
➖3 czołgi,
➖6 transportery opancerzone,
➖2 sztuki artylerii,
➖1 bezzałogowy statek powietrzny,
➖20 pojazdy specjalistyczne.

‼️ Wróg kontynuuje ostrzał infrastruktury cywilnej w miejscowościach ŁRL.

▪️W ciągu minionej doby ukraińskie formacje zbrojne ostrzelały Swatowo i Niżną Duwankę z artylerii 155-mm, wystrzeliwując sześć pocisków.

⚡️ W wyniku ostrzału:

➖ w miejscowości Swatowo została ranna kobieta urodzona w 1953 roku, uszkodzonych zostało 16 domów mieszkalnych, 7 budynków gospodarczych, sklep Sunduczok, gazociąg i linia przesyłowa prądu;
➖ W Niżnej Duwance ranny został mężczyzna urodzony w 1986 roku, zniszczony został jeden dom mieszkalny.

▶️ Na wyzwolonych od ukraińskich nacjonalistów terenach Ługańskiej Republiki Ludowej przywracane jest spokojne życie:

▫️ Jednostki saperskie i inżynieryjne Ługańskiej Milicji Ludowej kontynuują rozminowywanie terenu.

❗️ W ciągu 26 listopada oczyścili ponad 8 hektarów terytorium z przedmiotów wybuchowych pozostawionych przez ukraińskich nacjonalistów w rejonach Gorodiszcze i Krajdijanoje powiatu starobielskiego.

⭐️ Ługańska Republika Ludowa wraz z organizacjami publicznymi dostarcza mieszkańcom tych terenów pomoc humanitarną.
Wolontariusze Rosyjskiej Misji Humanitarnej, przy wsparciu 2 Korpusu Armijnego , dostarczyli pomoc humanitarną mieszkańcom osiedli Niżne i Oriechowo.
Ponadto, w ramach projektu „Wszystko dla zwycięstwa!”, wolontariusze Frontu Ludowego i Siergiej Dowgaluk, zastępca przewodniczącego rządu obwodu irkuckiego, dostarczyli pomoc humanitarną dla zmobilizowanego personelu wojskowego z Irkucka.

*

Poniżej jeszcze raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat aktualnej sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних силп/Joint forces operation.

6 min.

„Ранкове зведення щодо ситуації в районі проведення операції Об’єднаних сил станом на 07:00 27 листопада 2022 року.

Сала У’країні!

Banderowcy zaniemówili, a ja nadal niecierpliwie czekam na kolejne bajania o nieustających zwycięstwach, chwale i domniemanej potędze ich u’krainy.

Oficjalna strona biura prasowego Operacji Połączonych Sił USZ znikła z Facebooka!!!!!

Разом до перемоги!

Сала У’країні! ᛋᛋ”

https://www.facebook.com/pressjfo.news/

*

Na koniec kilka aktualnych filmów:

*

*

©Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. 
Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.