Wojna domowa na Ukrainie 16.02.2015r.- drugi dzień nowego rozejmu.


Łogowino na kilka godzin przed wejściem w życie zawieszenia broni.

„Zawieszenie broni przez pierwsze 12 godzin w zasadzie było przestrzegane z pewnymi wyjątkami, przede wszystkim w Debalcewe” – powiedział na konferencji prasowej w Kijowie przedstawiciel misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie Ertugrul Apakan.

Poza władzami Donieckiej Republiki Ludowej również szef rządu Ługańskiej Republiki Ludowej Igor Płotnicki wydał dekret o wstrzymaniu walk przez siły zbrojne ŁRL

Według strony ukraińskiej ich wojska były w pierwszy dzień obowiązywania porozumienia o wstrzymaniu walk ostrzeliwane 60 razy. Ponadto Kijów twierdzi, że ukraińskie wojska nie prowadzą żadnego ostrzału poza tym gdy odpowiadają tylko ogniem na prowokacje „separatystów”. Dlatego też strona kijowska twierdzi, że wątpliwe jest, iż rozpocznie ona już dziś wycofanie swojego ciężkiego sprzętu zgodnie z warunkami zawartego w Mińsku porozumienia.

Obecnie punktami spornymi jest teren w rejonie kotła debalczewskiego, w którym uwięzionych zostało bardzo duże zgrupowanie ukraińskich wojsk oraz rejon Mariupola na froncie południowym, gdzie ukraińscy żołnierze nie chcą wycofać ciężkiej artylerii na określoną w porozumieniu odległość.

Na wniosek Federacji Rosyjskiej, która opracowała projekt rezolucji, sprawą zawieszenia broni w Donbasie ma się zając Rada Bezpieczeństwa ONZ. Rezolucja ta ma wezwać strony konfliktu do pełnego przestrzegania zawieszenia broni, jaki uzgodniono i podpisano podczas czwartkowych negocjacji w Mińsku.

W zgłoszonym przez Rosję projekcie wezwano „wszystkie strony do pełnego wdrożenia” postanowień z Mińska, w tym do pełnego przestrzegania zawieszenia broni.
Projekt rezolucji jest jak na razie w fazie konsultacji, bo poprawki do niego złożyła m.in. Malezja, która domaga się, by w rezolucji znalazły się odniesienia do katastrofy samolotu linii Malaysia Airlines, zestrzelonego na wschodzie Ukrainy w połowie lipca ub.r. gdzie zginęło 298 lecących nim osób.

A teraz przechodzę do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowym-wschodzie Ukrainy.

Jak poinformował przedstawiciel DRL Denis Puszylin, w dniu wczorajszym ukraińska artyleria trzykrotnie ostrzelała miejscowość Gorłówka, gdzie pocisk trafił m.in. w dach budynku mieszkalnego. W wyniku tego ostrzału są też i inne zniszczenia:

Poza tym sporadycznie ostrzelane zostały przedmieścia Doniecka w okolicy lotniska:

W odniesieniu do donieckiego lotniska zawarto porozumienie o usunięciu przez stronę kijowską w dniu dzisiejszym zalegających tam po ostatnich atakach ciał ukraińskich żołnierzy, których może znajdować się na jego terenie jeszcze ponad 20 zwłok.

Na terenie Doniecka zauważono znaczną aktywność ukraińskich grup dywersyjno-sabotażowych, z których trzy zostały już wyeliminowane.

Tak więc w kwestii zaprzestania ostrzału przez ukraińską artylerię celów cywilnych generalnie można przyjąć, że strona kijowska wywiązuje się jak na razie z warunków podpisanego przez siebie w Mińsku porozumienia.

Natomiast jeśli chodzi o zaprzestanie prowadzenia działań militarnych, to w tym zakresie- oczywiście w ściśle określonych rejonach frontu- porozumienia nie są nadal przestrzegane.

I tak nadal dochodziło do intensywnej wymiany ognia w rejonie kotła debalczewskiego, gdzie m.in. ukraińska artyleria ostrzeliwała pozycje obronne wojsk powstańczych w miejscowości Uglegorsk oraz trwały walki w samym Debalczewie, gdzie ukraińskie wojsko nie ma zamiaru złożyć broni i wycofać się z tego miasta. Nie dość tego ukraińskie wojsko znajdujące się w Debalczewie usiłuje przebić się z miasta udrażniając drogę łączącą je z siłami głównymi.

Po sobotnich intensywnie prowadzonych atakach przez ukraińskie siły zbrojne w rejonie Ługwinowa, które miały na celu przebicie się do oddziałów odciętych w rejonie Debalczewa w chwili obecnej zalega tam ponad dwadzieścia ciał poległych ukraińskich żołnierzy i dziesiątki sztuk uszkodzonego lub zniszczonego sprzętu wojskowego, w tym czołgów, wozów opancerzonych, samochodów ciężarowych i innego sprzętu.

Rejon ten w dniu wczorajszym był raz ostrzeliwany przez ukraińską artylerię, w tym przy użyciu rakiet „Toczka-U” i doszło do udaremnionej próby wyrwania się z okrążenia kolumny ukraińskich pojazdów wojskowych.

Poniżej zdjęcie satelitarne kotła debalczewskiego z 12 lutego br.

http://voicesevas.cdnvideo.ru/img/c2211885f2d5e4a15c40099163b95535.jpg

Trwają nadal walki w rejonie frontu ługańskiego na północny-zachód od tego miasta w okolicach punktu kontrolnego nr. 29 w rejonie na zachód od miejscowości Popasnaja oraz na froncie południowym na wschód od Mariupola.

W rejonie punktu kontrolnego nr. 29 mieszczącego się przy drodze T1303 ukraińskie kolumny pancerne wparte bardzo intensywnym ogniem artylerii dokonały próby ataku na stanowiska obronne wojsk powstańczych rozlokowanych w tym rejonie. Atak ten po ciężkich walkach został odparty.

Na zachodnich obrzeżach miejscowości Popasnaja w późnych godzinach popołudniowych ukraińskie wojska usiłowały wtargnąć tam na teren miasta. Atak został odparty.

Toczyły się walki w rejonie frontu południowego w okolicach Mariupola, gdzie według dowódcy pułku „Azowsk” miało zginąć jeden ukraiński żołnierz, a kolejnych pięciu zostało rannych. Według informacji przekazanych przez niego powstańcy kontrolują tylko część miejscowości Szirokino, zaś ukraińskie wojska zajmują zachodnią część miasta i jego centrum. Natomiast według sił powstańczych Szirokino jest całkowicie pod ich kontrolą, zaś straty pułku „Azow”, który prowadził atak na to miasto, wynoszą pięciu zabitych około dwudziestu rannych i wiele sztuk zniszczonego sprzętu. Ukraińskie wojsko kontroluje w tym rejonie tylko miejscowość Berdianskoje opierając się od strony zachodniej na przedmieściach Szirokina.

Obecnie trwa tam spokój.

Do Doniecka dotarł kolejny konwój z rosyjską pomocą humanitarną:

Na stacji kolejowej na przedmieściach Charkowa w nocy z 14 na 15 lutego doszło do wybuchu:

Reasumując:

Generalnie można przyjąć, że warunki zawieszenia broni przez obie strony konfliktu są obecnie przestrzegane. Szczególnie w zakresie zaprzestania ostrzeliwania przez ukraińską artylerię celów cywilnych, co dla tak ludności jak i dla władz zbuntowanych obwodów jest bardzo istotne ze względu na możliwość ustabilizowania sytuacji humanitarnej i usunięcia skutków poprzednich ostrzałów. Ta chwila oddechu pozwoli im na dodatkowe okrzepnięcie struktur władzy i przygotowanie wojsk i sprzętu do odparcia ewentualnych i spodziewanych ataków.

Z drugiej strony pojawiają się wątpliwości, czy ten rozejm ma jakiś sens i czy nie jest on wprowadzony ze stratą dla powstańców.

Otóż wystarczy porównać tylko dwie mapy zamieszczone poniżej, aby samemu dopowiedzieć sobie na takie wątpliwości:

Mapy jedna z sierpnia ubiegłego roku, druga aktualna:

http://ic.pics.livejournal.com/kot_ivanov/71733898/17689/17689_original.jpg

http://ic.pics.livejournal.com/kot_ivanov/71733898/41200/41200_original.jpg

Jak widać na powyższych mapach po drugiej fazie tzw. operacji antyterrorystycznej prowadzonej wobec Donbasu przez ukraińskie siły zbrojne, gdy w szczytowym momencie ich sukcesów terytorium znajdujące się pod kontrolą powstańców skurczyło się do minimum i w każdej chwili groziło całkowite okrążenie Gorłówki, Doniecka i Ługańska oraz odseparowanie dwóch zbuntowanych republik od siebie, co w sumie równałoby się klęską powstania, w chwili obecnej istnienie ich jest całkowicie niezagrożone.

Nie dość tego na dzisiejszy dzień powstańcy odnieśli znaczące sukcesy na miarę strategiczną, polegające na oswobodzeniu terenu i okolic lotniska donieckiego, sprowadzeniu tam ukraińskich wojsk do defensywy oraz wyeliminowaniu zagrożenia z rejonu Debalczewa. Jednocześnie ukraińskie wojska w rejonie Ługańska zostały odepchnięte na taką odległość, że jeszcze przed zawarciem obecnego rozejmu nie mogły one ostrzeliwać miasta ogniem artyleryjskim. I tu też wojska ukraińskie zostały sprowadzone do defensywy, a siły powstańcze stworzyły tam bardzo silną linię obrony na linii rzeki Sewierskij Donieck oraz w rejonie drogi T1303 w okolicach punktu kontrolnego nr. 29, który jest obecnie najdalej wysuniętym na kierunku północno-zachodnim przyczółkiem obronnym sił powstańczych. Poza tym powstańcy na tym odcinku frontu stworzyli bardzo mocne pozycje wyjściowe na przyczółkach po północnej stronie rzeki, co daje im możliwość przeprowadzenia w przyszłości kolejnych ataków zamykających rozlokowane w tym rejonie ukraińskie oddziały w następnych kotłach, gdzie taka możliwość uwidacznia się w dwóch miejscach; w rejonie Stanicy Ługańskiej i miejscowości Szczastie.

Na koniec kilka zdjęć:

Łogwinowo wczoraj.

Droga Atriemowsk-Debalczewo 13 lutego br.

Chwila relaksu ukraińskich żołnierzy na drodze pod Debalczewem.

I kilka filmów:

233 uwagi do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 16.02.2015r.- drugi dzień nowego rozejmu.

  1. Witam serdecznie Wodza i jak zwykle duża 5 z +. 🙂
    Pozwolę sobie zacytować fragment dzisiejszej informacji:”. Ta chwila oddechu pozwoli im na dodatkowe okrzepnięcie struktur władzy i przygotowanie wojsk i sprzętu do odparcia ewentualnych i spodziewanych ataków.” Jak dla mnie prorocze słowa,z którymi się całkowicie zgadzam. 🙂

    Polubione przez 18 ludzi

      • Im więcej na to patrzę, to tym częściej się łapie na tym, że żal mi też tych młodych chłopaków z Ukrainy
        Kiedy widzę tych młodych poborowych wysyłanych na śmierć, za interesy Kołomojskiego, Poroszenki … Tymoszenki…
        Nie można przenosić uprzedzeń na cały naród – w głębi duszy mam wciąż nadzieje, że kiedyś będą w stanie przeprosić za Wołyń, jak to Rosjanie zrobili za Katyń

        Polubione przez 4 ludzi

        • Witam z wieczora!
          Zgadzam się z Panem! Wszyscy chyba mamy takie same odczucia…
          Nawet jak w tym dzisiejszym moim linku z przesłuchania złapanych do niewoli przez Powstańców artylerzystów którzy przyznają że wiedzieli że strzelają do miasta pełnego ludzi – nie wiadomo czy ich tłumaczenie że musieli wykonywac rozkazy było prawdą – bo może stali za nimi „bojcy z Prawego Sektora” i za niewykonanie rozkazu by ich od razu rozwalili i są tym samym pionkami wkręconymi w tryby wojny domowej – czy typowymi banderowcami którzy strzelali z przyjemnością – jak to wielokrotnie widzieliśmy na filmach…

          Polubienie

  2. Witam i dziękuję za obiektywne wieści.
    Nic już nie powinno zaskakiwać ale jednak. Unia wdrożyła dzisiaj kolejne sankcje przeciwko Rosji. Taka decyzja została podjęta na czwartkowym szczycie UE. Wynika z tego, że po powrocie z Mińska gdzie wynegocjowano rozejm, pani Merkel i pan Hollande natychmiast podjęli kolejne działania eskalujące sytuację i zwiększające „presję” na Rosję

    http://fakty.interia.pl/swiat/news-kolejne-sankcje-dyplomatyczne-przeciwko-rosji,nId,1672984

    Polubione przez 15 ludzi

    • Oby tylko te kolejne sankcje nie doprowadziły do przyśpieszenia upadku gospodarek państw unijnych, o Polsce nawet nie wspominając.

      Mam nadzieję, że ludzie to wszystko właściwie rozliczą i „docenią”?

      Pozdrawiam.

      Polubione przez 17 ludzi

      • UE+USA to jedno państwo – demokracja fasadowa rządzona zakulisowo. Jest, np. identyczna polityka UE+USA wobec Iranu, Izraela, identyczna ideologia multi-kulti, gender, te same fillmy lecą w TV, ta sama muzyka, są ścisłe powiązania biznesowe, osobowe, historia starych rodzin bankierskich. NATO nie jest związkiem obronnym wolnych państw, ale armią neosowiecką. Jest to zrąb Rządu Światowego. Nie ma żadnej „korupcji” u Jankesów, choć to prawda, że Jankesi robią z tym związku za „faceta” – z racji rozwiniętej armii i zaplecza strategicznego. Rosja jest w tym częściowo umoczona, ale najwyraźniej próbuje się usamodzielnić. No chyba, że gra tu rolę „drugiego policjanta” (dla jednych złego, dla innych dobrego). Wtedy już naprawdę jesteśmy w czarnej D.

        Polubione przez 1 osoba

  3. Witam, dziekuję i pozdrawiam…
    Moje dzisiejsze „trzy grosze” – odniose do dwukrotnie postawionej tezy:
    „Generalnie można przyjąć, że warunki zawieszenia broni przez obie strony konfliktu są obecnie przestrzegane.”

    Nie bardzo się z tym zdaniem Szefa zgadzam. Pierwszych kilkanaście godzin „porozumienia” poza południowym odcinkiem frontu i samym Debalcewem to faktycznie był „spokój”. Ludzie odetchnęli, służby techniczne zaczęły naprawy infrastruktury…
    Ale wieczór – to znów chaotyczny ostrzał z Debalcewa, ciagłe i cięzkie walki na południu…

    Dochodzą sygnały o ściąganiu na front kolejnych oddziałów wojsk ukraińskich. Dochodzą wieści o tym że w miejscach gdzie wycofują się Powstańcy tworząc strefę zdemilitaryzowaną – wjeżdżają ciężarówki pod osłoną czołgów i banderowcy rabują całe bloki – wypedzając wcześniej mieszkańców z mieszkań…

    Dziś rano kolejny raz władze DNR ogłosiły że zrobią „zielony korytarz” dla „kotlarzy” – dając im możliwośc ratunku. Dla mnie to jest zbyt duży humanitaryzm…

    Nieciekawie to wygląda a Kijów huczy od plotek po tym jak ich prezydent wyczarterowanym samolotem wysłał swoją rodzinę za granicę…

    Do tego dochodzi wczorajsza informacja szefa NATO w Europie o mozliwych nalotach NATO na pozycje stron nie dochowujących „pieriemiria”…
    Czarno to wszystko widzę…

    Polubione przez 15 ludzi

      • Kijów ???? NIGDY nie podpadnie – po prostu,nie ma tego scenariusza w planach
        euroatlantystów! Oni mają błogosławieństwo Zachodu,na szarpanie FR.
        „Tu’ nie ma miejsca na przypadki. „Nie ma’ Rosji jelcynowskiej – nie da się
        grabić bogactw naturalnych Rosji legalnie, to…

        Polubione przez 4 ludzi

    • A tak całkiem poważnie,to zapowiedź użycia sił lotniczych NATO nad Donbasem to tylko pustosłowie.To niestety(dla NATO),nie Jugosławia,jakiekolwiek wtargnięcie sił powierznych nad Donbas spowoduje zdecydowaną reakcję OPL Rosji.A Rosja to nie Jugosławia,skutki takiego działania są nie do przewidzenia.Więc dalej bedę twierdził,że to tylko „fejk”. 🙂

      Polubione przez 14 ludzi

    • @brusek
      Co do tego NATO i nalotów to uważam, że nie będzie tak jak w Serbii więc trochę optymizmu. Rosja to nie jest kraj którym rządzi pijak Jelcyn. Myślę, że jankesi spróbują raz i ten raz będzie ostatnim… Ale to je moje tylko zdanie.

      Polubione przez 9 ludzi

      • Zgadzam się z Tobą i Adalbertem! Tylko że te durne amerykany dalej myślą że mają do czynienia z jakimis pastuchami za przeproszeniem, z którymi od ponad 10 lat nie sa w stanie wygrać…
        CO prowadzi do małooptymistycznych wniosków…
        Co prawda naloty musiały by być z terenów Polski robione bo Turcja chyba by nie dała zgody zaś z flotą lotniskowców na Morzu Śródziemnym Rosja by soie dała radę/ jakoś je unieruchomić i oslepić/. Ząden większy statek NATO na Morze Czarne chyba nie wpłynie bo byłaby to misja samobójcza…
        Ja to wiem, Pan to wie, Adalbert też… Trzeba jeszcze tym GŁOMBOM z NATO powiedzieć…

        Polubione przez 6 ludzi

      • @gornyslask1972
        A zdajesz sobie sprawę z tego, czym takie oficjalne wejście będzie? Dla ciebie również. No chyba, że już nawiałeś i z daleka dzielisz się swoimi przemyśleniami.

        Polubione przez 4 ludzi

      • Ja bym powiedzial, ze wejscie Polski i Litwy (dwoch najwiekszych dupolizaczy w nato) na UA skonczy sie na tym ze w tych panstwach trzeba bedzie szukac wolnych odlogow (pol) na odpady medyczne. 😦

        Polubione przez 5 ludzi

    • @ brusek , Luty 16, 2015 at 11:08

      Dziękuję za swoje cenne uwagi, cytuję:

      „Ale wieczór – to znów chaotyczny ostrzał z Debalcewa, ciagłe i cięzkie walki na południu….”- ale i ja o tym samym napisałem bardzo wyraźnie w swojej dzisiejszej relacji.
      Z tego też powodu, nie ująłem tego co się obecnie dzieje w Doniecku określeniem, że rozejm jest przestrzegany, tylko, że rozejm jest „generalnie przestrzegany”, co oznacza po prostu, iż utrzymuje się stan silnego napięcia w niektórych miejscach frontu pomiędzy stronami spowodowany różną interpretacją przez nie zapisów porozumień podpisanych ostatnio w Mińsku. Jeśli, zaś pojawiają się wątpliwości, na temat tego czego ja nie napisałem, lub jest to co napisałem rozumiane opacznie, to postaram się w kolejnych swoich relacjach używać bardziej zrozumiałych określeń, tak aby nie budziły one żadnych wątpliwości i powodowały dyskomfortu poznawczego.
      Natomiast- odnosząc się do obecnej sytuacji- należy mocno zaakcentować fakt, że mimo, iż walki w niektórych miejscach frontu nadal trwają, to sukcesem ostatniego porozumienia z Mińska- z punktu widzenia władz zbuntowanego regionu jak i ludności Donbasu- jest to, że jak na razie przestali ginąć cywile i ten stan niech trwa tam jak najdłużej.

      Pozdrawiam.

      Polubione przez 8 ludzi

      • W pełni popieram. Pokusiłbym sie też o taką oto hipotezę – stan obecny daje więcej czasu na przemyślenia, refleksję. Akurat w tym gronie rzecz jest oczywista ale właśnie teraz jest okazja na uświadomienie sobie i innym, że Noworosja do Ukrainy wrócić nie musi a nawet nie powinna, gdyż oznacza to potężniejący konflikt z trudnymi do przewidzenia skutkami. Jacyś szaleńcy w Kijowie chcą zaproponować Turcji (a może nawet Rosji) utworzenie na Krymie (!) swoistego kondominium. Ciekawe jest, że takie pomysły w ogóle są, mimo swej kompletnej nierealności. Może teraz, w tej pełnej napięcia, niedoskonałej ciszy coś się wykluwać. Bo – jeśli nawet w Kijowie dojdzie do kolejnego przewrotu, to nikt nie potrafi przewidzieć jego skutków. Nie wiadomo jaka będzie reakcja Zachodu, nawet USA. Nie wierzę, że Parubij wybiera się do Waszyngtonu po broń. Jest to zasłona dymna, skądinąd całkiem niezła – małym złem przykrywająca być może wielkie łajdactwo. Nie wiadomo jakie są nastroje u wschodniego sąsiada. Kijów to jeszcze nie Ukraina. Lwów ze swoimi „hałyczanami” także nie. A Zakarpacie? opór przeciwko ukrainizacji jakiś tam był, gubernator podpadł stolicy za brak postępów. A Połtawszczyzna – mój znajomy twierdzi, że ludziom z biedy odechciewa się polityki, wojny, rządu. Charków? ostatnia mobilizacja przyniosła bardzo „obfity” łup – wykonano 10% planu, choc inne źródła mówią o 17%. Czy ci młodzi Ukraińcy, których tak wielu ostatnio widuję w pociągach i autobusach jadących w głąb Polski nie uciekają przypadkiem przed poborem? Nie wiem, ale jest ich więcej niż kiedykolwiek. A z drugiej strony – czy w środowiskach ukraińskiej diaspory nie było akcji werbunkowej? Zapewniam, że to pytanie nie jest wzięte z sufitu.
        Rozpędziłem się za bardzo – wracam więc do tego co wydaje mi się najważniejsze. Ta obrobina spokoju być może pozwoli obywatelom Ukrainy uświadomić, że już utracili część terytorium państwa, utracili na własne życzenie, głupotą i draństwem swoich – za przeproszeniem, tfu -elit. A może nie…. Może poprą dalszą wojnę. Póki co wmawia się im, że za to wszystko odpowiada Putin.
        Niskie, naprawdę niskie ukłony dla Szefa za…. całokształt. Dziękuję

        Polubione przez 2 ludzi

      • WItam!
        Generalnie tekst jest okej – ale dwukrotne podkreslenie tego co zauwazyłem – spowodowało że odczytałem tak to przesłanie – mimo tego że wiem „co auror miał na myśli”… 🙂

        Polubienie

  4. @AdNovum
    Wielkie dzięki za podanie istotnej informacji o złożeniu w RB ONZ przez Rosję projektu rezolucji wzywającej wszystkie strony do przestrzegania porozumień z Mińska-2.
    Jedynym problemem, jaki tu widzę, jest czas przeznaczony na konsultacje tego projektu. Jeśli będą się przedłużać, to może się okazać, że za kilka dni RB ONZ będzie obradować nad kolejnym przewrotem na Ukrainie.
    Komentatorzy i Czytelnicy zauważyli chyba, że amerykański MSM (i jego wschodnioeuropejskie odnogi) toczył pianę z powodu podpisania tego porozumienia. Jarosz & S-ka od razu napisał, że „patrioci ukraińscy” nie zamierzają przestrzegać żadnych postanowień. Natychmiast pojawiły się informacje o „wycieczkach” za Wielką Kałużę przedstawicieli „patriotów ukraińskich”, np. Parubija.
    Ponadto, jeszcze dobrze nie wysechł atrament na dokumentach z Mińska-2, a ukraiński oddział amerykańskiego „Radia Liberty” wyemitował 13 lutego duży materiał o przekrętach Poroszenki, Kononenki i kilku innych ludzi z partii „Blok Poroszenki” w nabywaniu działek na najdroższym osiedlu KIjowa, tzw. „Carskim Siole” w dzielnicy Pieczersko.

    Na podstawie tego materiału, 15 lutego pojawił się też spory artykuł na „rysvesna.su”:
    http://rusvesna.su/news/1423954732
    Jeśli jeszcze dodać do tego informacje podawane wczoraj i dziś rano przez PT Komentatorów, że żona Poroszenki wraz z dziećmi opuściła jeszcze wczoraj Kijów, „udając się w nieznanym kierunku”, to nietrudno dojść do wniosku, że być może wkrótce będziemy pisać o Poroszence, jako byłym prezydencie Ukrainy.
    Podobnego zdania jest publicysta „rusvesny,su”, Jurij Barańczyk, który zastanawia się czy Poroszenko podzieli los np. Kaddafiego, czy też uda mu się zbiec.
    Niestety, Barańczyk wieszczy też to, co ja piszę tu od wielu tygodni, że władzę w Kijowie może przejąć neonazistowska ekstrema, finansowana i sterowana przez „obrońców wolności i demokracji”.
    http://rusvesna.su/recent_opinions/1424065339
    Wydaje się, że zarzuty korupcyjne mogą stanowić całkiem niezłą zasłonę dymną dla dokonania kolejnego przewrotu w postaci Majdanu 3.0 (gawiedź dostanie info: „paskudny oligarcha Poroszenko bogacił się na waszej krwawicy, kiedy wy tu przelewacie krew walcząc z rosyjskim najeźdźcą”) i usunięcia niewygodnej już marionetki, która nie była wystarczająco stanowcza wobec „Putina-Hitlera”.

    Serdeczności.

    Polubione przez 20 ludzi

    • A możemy dalej pofantazjować?
      Jutro następuje faszystowski przewrót a za parę dni nasz Pan Prezydent, zgodnie z zaproszeniem i ustaleniami jedzie do Kijowa na faszystowskie święto Majdanu…
      Ciekawe czy tak będzie…

      Polubione przez 9 ludzi

      • Po przewrocie „jedzie” na oficjalne faszystowskie święto,przed (przewrotem) „pojedzie”
        także na faszystowskie święto. Ważne że jest i (będzie) błogosławieństwo ‚wolnego
        świata” – inne „racje’ nie maja zastosowania…wóz albo przewóz!!

        Polubione przez 1 osoba

    • Z kochanego inaczej ło’netu komentarz do „halsu” wrzuconego przez kogoś rano: 😉
      „~Venom do ~rene: Polacy nader często zapominają – a raczej nie chcą dostrzegać, że uznaną taktyką banderowców jest entryzm, a więc wchodzenie w struktury partii aktualnie rządzącej.
      Tak było z „Naszą Ukrainą” Juszczenki, która z amorficznego, deklaratywnie demoliberalnego bloku prezydenckiego w wyniku infiltracji zamieniła się w formację deklaratywnie nacjonalistyczną.
      Nie inaczej wyglądały przeobrażenia „Batkiwszczyny”, która wchłonęła znaczną część „starych banderowców”, czynnych na Ukrainie jeszcze w latach 90-tych i uważających się za bezpośrednich kontynuatorów dziedzictwa OUN/UPA.
      Banderowski entryzm jest jednak znacznie starszy, niż najnowsza historia samoistijnej Ukrainy. Na tej samej zasadzie amnestionowani banderowcy i ich potomkowie robili karierę w KPZR (a w Polsce w PZPR), nierzadko odgrywając się na tych patriotach ukraińskich i polskich, którzy wcześniej ponosili ofiary w walce zbrojnej z UPA i innymi ukraińskimi sojusznikami Hitlera
      Kiedy więc w Polsce dywaguje się czy banderyzm na Ukrainie może dojść do władzy – to jest dyskusja co najmniej spóźniona. Wyznawcy Bandery już w Kijowie rządzą, a że nauki swego idola traktują poważnie – widać na przykładzie Odessy, Ługańska, Doniecka, Słowiańska, Mariupola. I oby Polacy nie przekonali się o tym na własnej skórze. Tym bardziej, że V kolumna ukraińska jest zarówno w PO jak i w PiS. zwiń
      wczoraj 23:16 | ocena: 86% | odpowiedzi: 24″

      Polubione przez 11 ludzi

    • ‚Niestety, Barańczyk wieszczy też to, co ja piszę tu od wielu tygodni, że władzę w Kijowie może przejąć neonazistowska ekstrema, finansowana i sterowana przez „obrońców wolności i demokracji”.
      A niby dlaczego „niestety’. Uważam, że kolory będą bez półcieni.. 🙂

      Polubione przez 3 ludzi

      • @Krzyku
        Tego nie wiadomo. Pisałam też, że możliwym jest „wybór” kogoś, kto aktualnie pomyka gdzieś w cieniu, a kto ma zdecydowanie bardziej ekstremalne poglądy niż Poroszenko.
        Inna sprawa, że chętnie zamieniłabym ebolę na cholerę, ale tu wiele wskazuje na wybór odwrotny.

        Polubione przez 3 ludzi

        • ‚możliwym jest „wybór” kogoś, kto aktualnie pomyka gdzieś w cieniu,’…
          ” i stanie się światłość”…ujrzymy nagiego króla.Pisząc „ujrzymy” mam na myśli ‚tych’
          z bielmem na oczach, którzy ‚patrzą,a nie widzą”. Może potrzebna jest seria elektrowstrząsów, ewentualnie kopniaków, po to by ‚niektórzy’dostrzegli skrzeczącą
          od tylu lat rzeczywistość???

          Polubione przez 1 osoba

        • @krzyku
          Jeśli postrzegasz świat w sposób klasycznie dualistyczny, czyli tylko w kolorach czerni i bieli, to musisz już wszystko wiedzieć. Nawet to, kto zasiądzie w fotelu Poroszenki. Gratulacje!
          Ja taka mądra nie jestem, a nadto cierpię na nieuleczalną przypadłość rozróżniania kolorów szarości. Mea culpa!

          Polubione przez 2 ludzi

  5. Trochę humoru z rana!
    🙂

    Szef NATO twierdzi że „rosyjskie wojska sa na U-Krainie bo tak wyczytałw mediach”

    Info od Pana Dawida
    http://novorossia.today/tragedia-gorlowki-foto-wideo/

    Poniżej niezła grafika!

    Polacy z Kaliningradu o wirusie rusofobii http://www.polska-kaliningrad.ru/home/10-newsfrompoland/4807-ob-istinnykh-prichinakh-polskoj-rusofobii-vzglyad-iz-polshi

    Już nawet nie linkuję – ale informauję że cięzkie walki trwają pod MAriupolem a ukrainska artyleria znów ostrzeliwuje lotniskowiec…

    Polubione przez 12 ludzi

  6. LA podała taką informację.”Дебальцево почти наше основные силы всу отошли южнее сейчас для окончательного захвата нам не хватает людей для зачистки жилых кварталов ждем подхода честей из других районов республики .”
    Powstańcy czekają na podciągnięcie posiłków z innych części republiki,ponieważ nie wystarcza siły żywej do zajęcia zamieszkałych części miast.Czyli cały czas ten sam problem sił noworosyjskich..ludzie,ludzie,ludzie. 😦

    Polubione przez 13 ludzi

  7. Witam „rednacza” i szanowną ekipę. Na początek „trele-morele” z mediów prokijowskich, czyli artykuł o tym jakie to straty poniosła armia rosyjska pod Debalcewem „przyozdbobiony” zdjęciem rozbitej kolumny sił prokijowskich 🙂

    Polubione przez 11 ludzi

  8. W Moskwie przesłuchano byłego ministra obrony Republiki Donieckiej I. Striełkowa w związku z pojawiającymi sie dowodami o stosowanu przez „siły ATO” zakazanych konwencjami broni (m.in. pociski fosforowe) w obszarze operacji wojskowej na Donbasie wiosną oraz latem 2014 roku. Według LifeNews, przesłuchanie odbyło się w budynku Komitetu Śledczego na początku zeszłego tygodnia i trwało prawie sześć godzin.
    http://lifenews.ru/news/149948

    Polubione przez 10 ludzi

    • Z katolikami to nigdy nic nie wiadomo, raz są przeciw raz za, jedni katolicy wspierają Rosję i Donbas i szukają w niej obrońcy chrześcijaństwa przed zachodnią degeneracją a drudzy wymachują szabelką w stronę Moskwy jak za starej Polski widząc w Rosji rzekome zagrożenie dla „cywilizacji łacińskiej” i jej „ewolucyjnych osiągnięć” o których wspominać nawet nie warto bo nie ma co wspominać. Słowem z kościołem jest tak, jak wiatr zawieje takie ma poglądy, kto wygrywa i jest silniejszy na danym etapie dziejów z tym trzymają byleby tylko interes katolicyzmu i papiestwa była zabezpieczony i oby katabasom żyło się lepiej.

      Polubione przez 12 ludzi

      • Mniej więcej się zgodzę – katolicy są bardzo podzieleni w kwestii oceny wojny na Ukrainie. Niestety większość głosów jaka do mnie doszła wskazywała, że polscy katolicy zarówno w kraju jak i na Ukrainie popierają banderowców. To oczywiście dla nich hańba. Podzielony jest również ruch tradycji katolickiej – środowiska summorum pontificum, np. rebelya, popierają z tego co widziałem banderowców. Jakiś większych for wymiany myśli lefebrystów nie znam prócz Gajówki Maruchy, a tam 100% poparcie dla Powstańców. Sedecy są raczej za Noworosją. W mojej ocenie tradycyjni katolicy zdają egzamin na normalność i w większości popierają stronę toczącą wojnę obronną, a nie agresora i bandytę.

        Gorzej z posoborowiem, odnoszę zresztą wrażenie, że tam ze wszystkim jest gorzej. Ja akurat jestem wierzącym niepraktykującym tradycjonalistą katolickim, mój stosunek do Noworosji jest pozytywny, czego zresztą nie ukrywam.

        Nie chciałbym rozpętywać jakiejś pyskówki religijnej, więc z góry przepraszam, jeżeli dla kogoś moja opinia okazała się krzywdząca i podkreślam, że wyrażam jedynie swoje zdanie.

        Polubione przez 11 ludzi

      • Podobno to’ wierni stanowią kościół”. Ale to tylko – podobno…:) generalnie katolicy rzymscy
        (ich głową,ustami, wektorem są fioletowi purpuraci)MUSZĄ iść i idą w „zwiadzie” NWO,
        a już kierunek wschodni,miły jest Bogu – tzn. Watykanowi… 🙂

        Polubione przez 1 osoba

    • O, uderz w stół a nożyce się odezwą. Komentarz za Gajówką:

      Nieuchronny komentarz gajowego:

      1. Zacznijmy od tego, że sedewakantyści to katolicy wierni Magisterium Kościoła, a więc Ewangelii i Tradycji. Katolicznicy obrządku smoleńskiego, judaistycznego, kremówkowego itp. nie mają u nich czego szukać. Prędzej znajdą to w Synagodze.

      2. Papież Franciszek nie jest naszym faworytem, autorytetem moralnym czy teologicznym. Ani nam w głowie go bronić. Jego wypowiedź w kwestii ukraińskiej nie ma żadnych znamion „mocnego apelu”, lecz jest dość typowym dla neokościoła ogólnikowym nawoływaniem, „żeby było dobrze”. Papież ani słówkiem nie wspomina np. o pielęgnowaniu bandyckiej ideologii Bandery na współczesnej Ukrainie. Jego słów można bez zmian użyć w odniesieniu do dowolnego konfliktu na ziemi.

      3. Fakt, że papież nie opowiedział się po żadnej ze stron, osobnikom typu Terlikowskiego czy całej tej judaistycznej hałastrze pseudokatolików wystarczy, aby zrobić zeń zwolennika Putina.

      4. Oczywiście Terlikowski nie jest w stanie nijak wyjaśnić, jaką to „zbrodniczą politykę” prowadzi Putin. Chyba chodzi mu o to, że Putin wyrwał Krym spod władzy banderowców?

      Terlikowski… nikt nie żyje wiecznie. I dla ciebie, śmieciu, nadejdzie czas rozrachunku – a w ostatniej swej ziemskiej chwili wydasz, jak wielu przed tobą, straszliwy krzyk pełen zgrozy i przerażenia. Bo ujrzysz wreszcie tego, komu służyłeś swym podłym życiem, pełnym kłamstwa i zdrady.

      Admin

      https://marucha.wordpress.com/2015/02/16/polska-papiez-to-troll-putina/#more-48811

      Polubione przez 8 ludzi

    • Klaun Łysenko powiedział że „Kijów nie jest gotowy do wycofania artylerii”
      http://vegchel.ru/index.php?newsid=2911

      Banderowcy „wzięli w plen” obsługę karetki pogotowia http://dnr24.com/main/5957-vsu-zahvatili-v-plen-skoruyu-pomosch.html

      http://vk.com/feed?w=wall-57424472_47000
      Сводки от ополчения Новороссии
      today at 1:22 pm
      16.02.15. Сообщение от зам. командующего корпусом Минобороны ДНР Эдуарда Басурина.

      „Донецкая народная республика не отведет тяжелые вооружения, пока киевские силовики не прекратят обстрелы. Отвод вооруженной техники, согласно минскому меморандуму, может быть осуществлен при определенных условиях, в том числе и после полного прекращения огня, вы видите что сейчас творится в аэропорту, ВСУ вновь ведет обстрелы территории аэропорта и прилегающих территорий. Лишь после прекращения огня начинается отвод тяжелого вооружения. Если ВСУ не прекратят обстрелы, тем самым нарушая минские соглашения, ополчение ДНР не будет отводить свое вооружение.”
      Od Barsulina: Armia DNR nie wycofa artylerii do momentu zaprzestania ostrzeliwania miast przez banderowców….

      Сообщение от министра обороны ДНР Владимира Кононова:

      „Мы отведем военную технику от линии соприкосновения, толкьо если нам поступит определенный сигнал, что-то же самое начала делать украинская сторона. Двадцать один труп военнослужащих ВСУ до сих пор находится на территории аэропорта. Ни одного запроса по убитым солдатам от ВСУ не было, сегодня их уже должны переправить в морг.”
      Od Kononowa
      Praktycznie to samo. Plus że na terenie lotniskowca jeszcze jest 21 ciał banderowców i z uwagi na ostrzał nie mozna ich zawieźć do kostnicy

      Polubione przez 7 ludzi

  9. Inflacja na Ukrainie ciąg dalszy-nadal rosną ceny paliw
    http://n-auditor.com.ua/uk/novini/finansi/item/25569-%D1%86%D1%96%D0%BD%D0%B8-%D0%BD%D0%B0-%D0%B0%D0%B7%D1%81-%D0%B2-%D0%BA%D0%B8%D1%94%D0%B2%D1%96-%D1%81%D1%82%D0%B0%D0%BD%D0%BE%D0%BC-%D0%BD%D0%B0-16-%D0%BB%D1%8E%D1%82%D0%BE%D0%B3%D0%BE.html
    -dla tych którzy, nadal mówią, ze i tak jest taniej niż w Polsce
    1.cena jest już zbliżona do Polskiej ( oscyluje w przedziale 1 zł/litr i prze to nie za bardzo opłaca się „mrówkom” przewozić ropę i paliwo przez granice)
    2. za średnia miesięczną płacę na Ukrainie (4012 hrywien) można zatankować …182 litry (22hrywny/1litr benzyny 95) dla porównania Polak może zatankować blisko 1000 litrów
    4 379/4,39=997 litrów
    http://nafta.wnp.pl/ceny_paliw/det_e95.html

    Ceny paliw przekładają się na opłacalność podjęcia pracy i poziom bezrobocia na Ukrainie.
    Przykładowo, przeciętny Ukrainiec, który podejmuje prace w zakładzie oddalonym o 25 km od miejsca zamieszkania MUSI w ciągu miesiąca przejechać-25*2*23=1150 km nawet przy „oszczędnej jeździe” spala się po 6 litrów paliwa/100 km co oznacza 69 litrów paliwa na miesiąc o wartości 1518 hrywien
    1518 hrywien tyle Ukrainiec musi wydać (nie liczę amortyzacji samochodu, opłat, ubezpieczeń), aby dojechać do zakładu pracy. Dlaczego poruszam ten watek? W związku z likwidacja wielu połączeń autobusowych i kolejowych związanych ze stratami jakie przynosiły (patrz też Kijów) wielu pracowników stanęło przed problemem dojazdu do pracy/opłacalności takiej pracy.
    Na Ukrainie jak u nas za czasów PRL w przemyśle dominują duże zakłady pracy (po kilka tysięcy pracowników) skupione w miastach/przedmieściach- osoby mieszkające poza granicami miast będą miały olbrzymie problemy. Duża grupa pracowników będzie zmuszona zrezygnować z pracy z powodu nieopłacalności jej podjęcia (koszt dojazdu zbliżony do wynagrodzenia).
    Prognozy Gospodarki kraju na U nie są zachęcające
    http://wpolityce.pl/gospodarka/228058-trudny-rok-na-ukrainie-pkb-spadnie-bezrobocie-wzrosnie-ukraincy-przyjada-do-polski
    Tymczasem MFW i jego „pomoc” -która będzie tylko instrumentem do rabunku majątku Ukraińskiego, mają już swoje pokłosie
    http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2015-02-12/nowy-program-pomocy-mfw-dla-ukrainy
    Prezydent Poroszenko zawetował ustawę w ramach której przedłużano prawo kobiet do przechodzenia na Ukrainie na emeryturę w wieku 55 lat,
    http://n-auditor.com.ua/uk/novini/zakonodavstvo/item/25558-%D0%BF%D0%BE%D1%80%D0%BE%D1%88%D0%B5%D0%BD%D0%BA%D0%BE-%D0%B2%D0%B5%D1%82%D1%83%D0%B2%D0%B0%D0%B2-%D0%B7%D0%B0%D0%BA%D0%BE%D0%BD-%D0%BF%D1%80%D0%BE-%D0%BF%D0%BE%D0%B4%D0%BE%D0%B2%D0%B6%D0%B5%D0%BD%D0%BD%D1%8F-%D0%BF%D1%80%D0%B0%D0%B2%D0%B0-%D0%B6%D1%96%D0%BD%D0%BE%D0%BA-%D0%B2%D0%B8%D1%85%D0%BE%D0%B4%D0%B8%D1%82%D0%B8-%D0%BD%D0%B0-%D0%BF%D0%B5%D0%BD%D1%81%D1%96%D1%8E-%D0%B2-55-%D1%80%D0%BE%D0%BA%D1%96%D0%B2.html
    MFW daje tyle środków ,aby gospodarka kraju na U nie padła kompletnie-ale o wiele za mało, aby nie tylko miała możliwość rozwoju,ale nawet na pokrycia deficytu. Ekipa z Kijowa z tegoż powodu będzie zmuszona do masowej wyprzedaży majątku narodowego-zakładów, ziemi, złóż-szykują się masowe zwolnienia, bezrobocie.
    Mniej osób pracujących oznacza mniejszy popyt wewnętrzny ( to już jest widoczne -Ukraińcy mniej kupują), a to znowuż prowadzi do dalszego wzrostu bezrobocia.
    Bezrobotni i osoby zagrożone bezrobociem, kredytobiorcy w walutach zagranicznych byli żołnierze ATO (oszukani wizja podboju i majątku), emeryci i renciści (głodowe emerytury), studenci ( zamykanie szkół publicznych-wyższe czesne), wyjdą na ulice.
    Sytuacja się zaognia-dopóki trwały igrzyska (walki w Donbasie) dopóty było zimno (obecnie nadchodzi odwilż) -ludzie byli cierpliwi. Ten jednak okres minął i wrzenie w narodzie osiągnęło swój punkt krytyczny. Niestety, ale ekipa przygotowała już plan zapasowy – Poroszenko zostanie zamieniony innym aktorem. Zwali się na niego odpowiedzialność za ATO i kryzys.Ekipa złoży masę obietnic (których nie będzie mogła zrealizować) i zyska kolejny rok na swoją działalność. Będzie podobnie jak z była panią premier Julią -skompromitowani oligarchowie zastąpią skompromitowanych oligarchów
    Kilkakrotnie na forum była wspominana data 22 lutego kiedy to odpowiednio „urobiony” LUD wyjdzie na ulicę. Jednak bardziej prawdopodobna data są okolice po 8 marca (potrzebny czas na „urobienie” ludu).

    Polubione przez 11 ludzi

  10. Taki tekst na gównonecie : Marine Le Pen dla „Do Rzeczy”: powinniśmy uznać aneksję Krymu
    – Nie ma in­ne­go wyj­ścia – po­wie­dzia­ła Ma­ri­ne Le Pen w roz­mo­wie z „Do Rze­czy” w od­po­wie­dzi na py­ta­nie, czy Fran­cja po­win­na uznać anek­sję Krymu. – Mie­li­śmy do czy­nie­nia z pu­czem. Neo­na­zi­stow­scy bo­jów­ka­rze ogra­ni­zo­wa­li re­wo­lu­cję na Ukra­inie. Jest też sporo pro­pa­gan­dy eu­ro­pej­skiej prze­peł­nio­nej hi­po­kry­zją – za­uwa­ży­ła li­der­ka fran­cu­skie­go Fron­tu Na­ro­do­we­go, do­da­jąc, że „Rosja jest na­tu­ral­nym so­jusz­ni­kiem Eu­ro­py”.Deputowana do Parlamentu Europejskiego twierdzi, że aneksję Krymu należy zaakceptować, ponieważ działo się to w momencie, gdy „władze w Kijowie były nielegalne”. – Mieliśmy do czynienia z puczem. (…) Władze zaczęły podejmować decyzje, które musiały doprowadzić do wojny domowej – dodaje.

    Le Pen podkreśla, że w sprawie konfliktu na wschodzie Ukrainy jest „sporo propagandy europejskiej przepełnionej hipokryzją”, ponieważ to „neonazistowscy bojówkarze ogranizowali rewolucję”. – Jesteśmy pionkami w grze o wpływy między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, która jest naturalnym sojusznikiem Europy. (…) To wielki kraj i wielki naród, z którym Europa ma wiele wspólnych interesów strategicznych. (…) Z Rosją należy rozmawiać, włączyć ją do koncertu narodów – przekonuje.

    W wywiadzie dla „Do Rzeczy” Marine Le Pen mówiła także o konieczności wyjścia Francji z NATO, początku końca strefy euro, fundamentalizmie islamskim, o stosunku do małżeństw homoseksualnych i gender
    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/marine-le-pen-dla-do-rzeczy-powinnismy-uznac-aneksje-krymu/1zwje

    Polubione przez 9 ludzi

    • Czytałem na onecie wywiad z tą Marine Le Pen. Wywiad jak wywiad, mi się szczególnie podobały dwa zdania: to o tym że na Ukainie został zorganizowany pucz przez nacjonalistów i to o tym że na Ukrainie ma miejsce walka o wpływy między USA a Rosją. Te zdania podobały mi się głónie dlatego, że to cała Polska czyta dzisiaj, na tym blogu było już jasne kilka miesięcy temu 🙂
      No i to zdanie o tym że Lud Europy nie chce Ukrainy w UE – mistrzostwo świata. Wiadro lodu na głowę skakaczy. Na tym skakaniu to Ukraina straciła absolutnie wszystko.

      Polubione przez 12 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.