Wojna domowa na Ukrainie 16.12.2019r.- 1650 dzień od nowego rozejmu.

W zeszłym tygodniu (12 grudnia), Rada Europejska obradująca w Brukseli z udziałem przywódców państw i rządów państw UE dała zielone światło na kolejne przedłużenie o sześć miesięcy sankcji wobec Rosji.

Sankcje dotyczą sektora finansowego, energetycznego i obronnego oraz produktów podwójnego zastosowania. Oznaczają ograniczenie dostępu do unijnych rynków kapitałowych dla największych rosyjskich instytucji finansowych, firm energetycznych i przemysłu obronnego.

Rada uzależniła zniesienie sankcji wobec Rosji od pełnej realizacji porozumień mińskich. Choć termin wypełnienia zawartych w nich postanowień upłynął 31 grudnia 2015 r., porozumienia te wciąż nie zostały z winy Ukrainy w pełni wprowadzone w życie.

UE do tej pory co pół roku przedłużała restrykcje gospodarcze wobec Rosji, mimo że kilka stolic, zwłaszcza Budapeszt i Rzym, chętnie odstąpiłoby od tej praktyki, żeby poprawić relacje Unii z Moskwą.

Natomiast administracja amerykańska już nie tylko uderza sankcjami w Rosję, ale nawet zamierza je wprowadzać wobec swoich sojuszników z NATO.

W odpowiedzi na to, niemiecki biznes w Rosji żąda nałożenia kontr-sankcji na USA.

A więc polityka sankcji, kont-sankcji, sankcji w sankcjach i sankcji wobec osób, zatacza coraz szersze kręgi doprowadzając je do absurdu.

No tak, ale można w tym miejscu powiedzieć, że lepsza wojna ekonomiczna niż prowadzona w sposób otwarty przy pomocy głowic jądrowych.

Oczywiście, tylko, że ktoś na tym traci, i ten ktoś jest ofiarą tych zmagań mocarstw.

Przede wszystkim, jeśli chodzi o nasze krajowe podwórko, to ofiarami wojny ekonomicznej Zachodu z Rosją, są polscy rolnicy i sadownicy oraz przemysł przetwórstwa rolno-spożywczego, a także firmy transportowe.

W reakcji na tą skrajnie niekorzystną sytuację zareagował lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz (agent Putina????).

Zapytany w „TVN 24” jak PSL chce zrealizować jeden ze swoich postulatów o otwarciu rynku wschodniego dla polskich produktów, w tym dla polskich jabłek, odparł, że „po pierwsze przez Unię Europejską”. „Dzisiaj uważam, że sankcje polityczne (wobec Rosji- dopisek mój) należy utrzymać, a sankcje gospodarcze należy znieść, (…) bo one nie funkcjonują”– oświadczył na antenie „TVN 24”, szef PSL.

Dopytywany przez redaktora prowadzącego program, czy chce przymknąć oko na inwazję Rosji na Krym, lider ludowców, odparł, że oczywiście- nie, dodając że „nie zgadzam się na balsamowanie brukselskich sumień wprowadzeniem embarga na papierze. Niemcy się dogadują z Rosją, węgiel ruski płynie do Polski. No i co to jest? Jakie to embargo? To nie działa, to oszustwo jakieś”– podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Odniósł się także do efektów dotychczasowych sankcji wobec Rosji:

„Czy one zmieniły sytuację w Donbasie? Zmieniły sytuację na Krymie? Coś się przez te sankcje zmieniło? Lepiej się żyje ludziom w jakiejś części świata?”– pytał lider PSL.

Na zwróconą mu uwagę, że ważny jest etyczny wymiar tych sankcji, Kosiniak-Kamysz ocenił, że w tym zakresie powinny być stosowane wyłącznie „sankcje polityczne”, przekonując, że sankcje gospodarcze nie działają.

„Wszyscy się dogadują ponad naszymi głowami z Rosją, i my tylko mamy na to patrzeć?”– mówił Kosiniak-Kamysz.

W odpowiedzi na tą tezę redaktor prowadzący program stwierdził, że nie jest tak, że wszyscy się dogadują z Rosją, i nie jest tak, że inne towary płyną do Rosji, a tylko polskie nie są tam wysyłane, na co lider ludowców zadał pytanie: „myśli pan, że nie płyną z Francji i Niemiec towary (do Rosji- dopisek mój)?”.

Na uwagę redaktora „TVN 24”, że teoretycznie nie powinny one być wysyłane do Rosji, prezes PSL przyznał, że tylko „teoretycznie”.

Na zdrowy chłopski rozum, ma on rację, ale to za mało aby przeciwstawić się naciskom światowego hegemona. Do tego trzeba mieć jaja jak Orban, a nie jak polski kogucik na hormonalnym dopingu 🙂

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

W ciągu minionego tygodnia ilość naruszeń warunków zawieszenia broni na donieckim odcinku frontu systematycznie malała.

Tendencja ta utrzymywała się też wczoraj, gdy ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzały przy użyciu moździerza kaliber 82 mm (3 miny) oraz granatników przeciwpancernych SPG-9 (5 granatów) oraz broni maszynowej- w tym ciężkiej (2 ostrzały), w sumie 4 razy naruszyli warunki rozejmu.

Ostrzał ukraińscy żołnierze prowadzili na obrzeżach Doniecka (Żabiczewo i teren serwisu „Volvo-Center) oraz na południowym odcinku frontu (Jelenowka i Bezimiennoje).

Łącznie minionej doby na terytorium DRL spadło tylko 8 pocisków (wobec 65- w odniesieniu do dnia poprzedniego), nie powodując przy tym żądnych strat i szkód.

Oby tak dalej.

Poniżej raport za ostatnią dobę, sporządzony przez centrum prasowe ukraińskiego sztabu generalnego prowadzącego operację pacyfikacyjną przez połączone siły (Операція об’єднаних сил / Joint forces operation- OOS/JFO) ukraińskich formacji zbrojnych w Donbasie, na temat aktualnej sytuacji wzdłuż linii frontu:

Операція об’єднаних сил / Joint forces operation

7 min.

„Зведення станом на 07:00 16 грудня 2019 року.

15 грудня збройні формування Російської Федерації 7 разів порушили режим припинення вогню. Противник обстрілював позиції Об’єднаних сил з гранатометів різних систем, великокаліберних кулеметів та іншої стрілецької зброї.
В районі відповідальності оперативно-тактичного угруповання „СХІД” російські окупаційні війська здійснили 1 обстріл:
поблизу Лебединського – зі станкових і ручних протитанкових гранатометів та стрілецької зброї, з великокаліберними кулеметами включно.
В районі відповідальності оперативно-тактичного угруповання „ПІВНІЧ” зафіксовано 6 ворожих обстрілів:
неподалік Луганського – зі станкових протитанкових гранатометів;
двічі біля Кримського – з СПГ, РПГ та підствольних гранатометів;
в районі Хутора Вільного – з автоматичних гранатометів;
неподалік Світлодарська – з СПГ та автоматичних гранатометів;
поблизу Зайцевого – зі станкових протитанкових гранатометів, великокаліберних кулеметів та іншої стрілецької зброї.
Вчора, 15 грудня, поранень зазнали два військовослужбовця Об’єднаних сил.
З початку цієї доби, 16 грудня, російські окупаційні війська вогневої активності не проявляли. Втрат з нашого боку немає.”

https://www.facebook.com/pressjfo.news/

***

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

***

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linku do źródła.