Wojna domowa na Ukrainie 26.12.2014r- 111 dzień rozejmu.

W dniu dzisiejszym zgodnie z komunikatem opublikowanym przez ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenkę na jego profilu na Twitterze na początku tego tygodnia; ma odbyć się kolejna tura rozmów trójstronnych w Mińsku na temat realizowania warunków zawieszenia broni.

Z tego co można było wywnioskować po rozmowach jakie miały miejsce w środę 24 grudnia br. w Mińsku, ze względu na brak osiągniętego tam porozumienia nie ustalono również terminu kolejnego spotkania.

Tak więc dziś przekonamy się co są warte słowa ukraińskiego prezydenta o woli osiągnięcia porozumienia i czy spotkanie w Mińsku w dniu dzisiejszym się odbędzie.

Jednocześnie premier Donieckiej Republiki Ludowej  (DRL), Aleksander Zacharczenko powiedział, że Kijów traktuje rozejm jako możliwość do przegrupowania wojsk, zaś zamknięcie wielu lotnisk na Ukrainie może świadczyć o przygotowaniach do zerwania porozumień mińskich przez stronę kijowską.

Zgodnie z jego słowami, pojawiają się doniesienia, że na pokładach wojskowych samolotów transportowych, które, według niego, lądują na tych lotniskach, „nie ma kaszy manny”, a „międzynarodowa pomoc wojskowa”:

Tak więc przedstawiciele kijowskich władz z jednej strony deklarują chęć pokojowego rozwiązania konfliktu na południowym-wschodzie Ukrainy, a z drugiej strony intensywnie przygotowują się do rozpoczęcia kolejnej i decydującej fazy tzw. operacji antyterrorystycznej. Jednocześnie w strefę konfliktu wewnętrznego, jakim jest wojna domowa, usiłują wciągnąć jak najwięcej krajów, pod pretekstem tego, że ten konflikt jest spowodowany agresją zewnętrzną.

Dowodem na to, że ukraińskie władze traktują podpisany przez siebie już 111 dni temu pierwszy rozejm w Mińsku, jest fakt, że jak dotychczas nie dość, iż nie zdecydowały się go respektować choćby w ten sposób aby wycofać ze strefy frontowej swoją ciężką artylerię, ale jak do tej pory nie podały terminu rozpoczęcia jej wycofania.

Takie igranie z losem może skończyć się tragicznie nie tylko dla samej Ukrainy, ale również dla państw, które ją wspierają, zaś sam konflikt wewnętrzny w wyniku nieodpowiedzialnych działań podejmowanych przez Kijów może przeistoczyć się w otwarty militarny konflikt międzynarodowy toczony na europejskim polu bitwy.

Tak więc państwa europejskie- członkowie UE- jak i sojuszu NATO jeśli nie chcą być po raz kolejny wykorzystane jako poligon wojny o globalną dominację między mocarstwami, muszą od tego konfliktu jednoznacznie się odciąć, a nie go dalej pogłębiać, i co gorsza angażując się  bezpośrednio w pomoc wojskową stając się w ten sposób jego stroną.

Może po raz pierwszy zaoceaniczny hegemon zdecyduje się prowadzić wojnę o swoje interesy na swoim własnym terytorium. Niech on wreszcie odczuje bezpośrednio skutki takiej wojny.

Zobaczymy wtedy jaka część społeczeństwa amerykańskiego popierać będzie nadal mocarstwową politykę swoich rządów?

Na marginesie dodam, że w  tym samym czasie rosyjska Rada Federacji zatwierdziła ustawę, która upraszcza procedury otrzymywania wiz do Rosji przez obcokrajowców, wydłuża ich termin i określa, że w rosyjskiej wizie powinno być zdjęcie.

Zmiany określają terminy, na które wizy są wydawane: dyplomatyczna – do roku (obecnie do 3 miesięcy), wiza pracownicza – do roku (obecnie do 3 miesięcy), prywatna – na zasadzie wzajemności – do roku, biznesowa i humanitarna – na zasadzie wzajemności – do 5 lat. Przewidziano wydawanie zwykłych wiz pracowniczych dla członków rodzin obcokrajowców, którzy przyjeżdżają do Rosji w celach zarobkowych.

Wczoraj w Doniecku było wyjątkowo spokojnie dzięki czemu mogły się odbyć liczne imprezy świąteczne, w tym również z udziałem Motoroli:

Jedynie wczorajszej nocy na północno-zachodnich obrzeżach miasta ukraińskie wojska z pozycji zajmowanych w miejscowości Piaski nieskutecznie ostrzeliwały z broni ręcznej i moździerzy stanowiska obronne wojsk powstańczych. Z tego samego kierunku ostrzelany został również z czołgów rejon kopalni „Oktriabskiej”.

Również w rejonie kopalni „Wierguliewskaja” (2 km na wschód od Debalczewa) doszło do incydentu zbrojnego, gdzie ukraińskie wojsko ostrzelało samochód ekipy naprawczej Zakładu Energetycznego, w wyniku czego jeden pracownik został zabity, a kolejny z bardzo poważnymi obrażeniami trafił do szpitala w Briance.

W okolicach miejscowości Grodowskoj dzisiejszej nocy w nieznanych dotychczas okolicznościach (prawdopodobnie wjechał na minę) został zniszczony ukraiński opancerzony wóz bojowy. W wyniku tego incydentu zginęło ośmiu ukraińskich żołnierzy.

Zgodnie z decyzją podjętą przez Radę Republiki Krymu przejęto prawo do rozporządzania mieniem ukraińskiego oligarchy Igora Kołomojskiego jaki znajduje się na terenie Krymu. Jest to około 110 różnych nieruchomości, które zostaną wycenione a następnie sprzedane na drodze licytacji lub upaństwowione.

W skład przejętego majątku Kołomojskiego wchodzą m.in. budynki banków, w których znajdowały się lokalne filie PriwatBanku, sklepy, bazy budowlane, sanatoria, hotele, kompleks do uprawiania fitnessu  w Jałcie i różne inne nieruchomości mieszkalne.

Zysk z licytacji przeznaczony zostanie na spłatę długów, wszystkim wierzycielom Kołomojskiego, których roszczenia wynoszą ponad 700 tys rubli.

Na koniec kilka zdjęć i aktualny reportaż z donieckiego lotniska:

Pozdrawiam.

Ps.

A co ma do powiedzenia w aktualnych sprawach Ukrainy premier jej rządu Arsen Jaceniuk?

http://wiadomosci.onet.pl/prasa/arsenij-jaceniuk-putin-potrzebuje-wciaz-nowych-aneksji/306b9

Tyle i aż tyle- czyli Nihil Novi.