Wojna domowa na Ukrainie 17.01.2015r- 133 dzień rozejmu.

Ślady po wczorajszym ostrzale przez ukraińską artylerię Gorłówki.

„Spotkanie grupy kontaktowej w sprawie (pokojowego- dopisek mój) uregulowania sytuacji na Ukrainie w Mińsku nie odbędzie się w piątek” –taki komunikat przekazał  rzecznik prasowy ambasady Ukrainy na Białorusi.

W tym samym czasie  przedstawiciel Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Denis Puszylin powiedział:

„Ja i Władysław Dejnega (przedstawiciel Ługańskiej Republiki Ludowej- ŁRL) potwierdzamy udział w mińskim spotkaniu i jesteśmy w drodze do Mińska”.

Gdy nie doszło do zaplanowanego wcześniej spotkania w Mińsku, przedstawiciel DRL Denis Puszylin złożył na Kijów odpowiedzialność ze jego zerwanie:

„Spotkanie nie odbyło się przez stronę ukraińską, przyjechaliśmy i zrobiliśmy wszystko co możliwe, aby proces negocjacyjny trwał”

Wobec fiaska rozmów pokojowych odniósł się do zaistniałej sytuacji wiceminister rosyjskiego MSZ, Grigorij Karasin, który wyraził w związku z tym bardzo poważne obawy, co do prawdziwych intencji kijowskich władz:

„Wydarzenia z ostatnich dni na Ukrainie potwierdzają najgorsze obawy o dążeniu przez Kijów do siłowego rozwiązania sytuacji w Donbasie„

Jednocześnie Karasin podkreślił, że w tej sytuacji jeszcze bardziej należy dążyć do szukania możliwości pokojowego zażegnania ukraińskiego kryzysu:

„Rosja razem z międzynarodowymi partnerami jest gotowa i zamierza uczestniczyć w pokojowym procesie politycznym w bardzo aktywny sposób”

Wczoraj też sprawą, ostrzeliwania w ciągu ostatnich dni przez ukraińską artylerię celów cywilnych w Donbasie, zajął się Komitet Śledczy Rosji (KŚR), o czym poinformował jego rzecznik Władimir Markin.

Markin poinformował również, że KŚR ma już informacje kto wydał rozkaz ostrzału, i że znane są nazwiska ukraińskich dowódców, którzy wydali rozkazy ostrzału dzielnic mieszkaniowych, co w świetle prawa międzynarodowego stanowi zbrodnię wojenną.

Przedwczoraj miał miejsce kolejny incydent dotyczący ostrzelania przez ukraińskie wojska autobusu wiozącego cywilów.

Zdarzenie miało miejsce koło Dokuczajewska, na północ od Wolnowachy, gdy autobus wiozący pracowników lokalnego zakładu pracy został ostrzelany przez ukraińską artylerię. Odłamki pocisku, który eksplodował koło autobusu, spowodował śmierć 45-letniej kobiety i bardzo ciężko raniły siedmiu mężczyzn, którzy obecnie przebywają na reanimacji w szpitalu.

O tym tragicznym incydencie niestety nie informowała ukraińska prasa i powielające jej newsy zagraniczne wiodące media. Widocznie uznano, że nie ma potrzeby. Przecież nie będą kijowskie władze co kilka dni ogłaszać żałoby narodowej, tym bardziej, że w zasadzie należałoby tam ogłosić permanentną żałobę dla uczczenia cywilnych ofiar, którzy  codziennie giną pod gradem ukraińskich pocisków artyleryjskich.

A oto zdjęcia dokumentujące tragiczne skutki opisanego wyżej incydentu:

Przy okazji można porównać ślady po odłamkach jakie widoczne są na powyższych zdjęciach, ze śladami jakie pozostawił po sobie ostrzał autobusu w dniu 13 stycznia br. na punkcie kontrolnym pod Wołnowachą kiedy to zginęło 12 osób, a 16 kolejnych zostało rannych:

A w Donbasie mimo trwającego nadal rozejmu ukraińskie wojska prowadzą bardzo aktywne działania wojenne a ich artyleria ciężka prowadzi bardzo intensywny ostrzał celów cywilnych; szczególnie w Doniecku i Gorłówce.

Najcięższy ostrzał Doniecka przeprowadzono na dzielnice Piotrowską, szczególnie w rejonie lotniska, gdzie są ofiary wśród ludności cywilnej. Liczba ofiar jest dopiero w trakcie ustalania. Zniszczonych tam zostało kilka domów na ulicach: Łysenki, Głazunowa, Korganowa i Gajdara. Na ulicy Kirowa pocisk trafił bezpośrednio w dom zabijając na miejscu dwie kobiety. Natomiast na ulicy Ukraińskiego Komsomołu pocisk eksplodując koło jednego z domów ciężko ranił nastoletnią dziewczynę urywając jej nogę.

W dzielnicy Kujbyszewskiej zostały uszkodzone lub całkowicie zniszczone cztery domy i jeden budynek gospodarczy.

W rejonie dzielnicy Oktriabskiej ostrzał pociskami zapalającymi ukraińskiej artylerii kierowany z Piasków wywołał pożar na terenie tamtejszej kopalni.

Po ostatnich ostrzałach Doniecka, które spowodowały uszkodzenia instalacji i urządzeń energetycznych mieszkańcy zostali pozbawieni w części dzielnic czasowego dostępu do energii elektrycznej.

W Gorłówce największe straty w wyniku ukraińskiego ostrzału artyleryjskiego odnotowano w dzielnicy mieszkaniowej Stroitelej przy prospekcie Lenina w domach nr. 239 i 241:

Rejon donieckiego lotniska nadal intensywnie był ostrzeliwany przez ukraińską artylerię, która w ten sposób usiłowała zniszczyć rozlokowane tam punkty oporu sił powstańczych.

Jak na razie ukraińskie wojska poniechały prób przedarcia się na lotnisko.

Aktualna sytuacja na lotnisku zamieszczona jest na poniższym schemacie:

Kolorem czerwonym zaznaczony jest teren będący pod całkowitą kontrolą sił powstańczych, zaś kolorem zielonym teren będący pod częściową lub całkowitą kontrolą wojsk ukraińskich. Kolorem niebieskim zaś, jest zaznaczony teren będący pod ostrzałem ukraińskiej artylerii.

Dodam, że ukraińskie stanowiska ogniowe ciężkiej artylerii w miejscowości Awdiejewka, z której prowadzony jest ostrzał celów cywilnych w Doniecku i Spartakusie oraz teren lotniska, rozlokowano pod osłoną tamtejszego szpitala miejskiego, usiłując w ten sposób uniknąć ostrzału powstańczej artylerii:

Na koniec relacji z lotniska kilka aktualnych filmów z jego rejonu:

Bardzo duży sukces odnotowały powstańcze siły zbrojne DRL, które w rejonie miejscowości Trawniewoje przełamały ukraińskie linie obronne (północny-wschód od Gorłówki) kierując się obecnie w stronę drogi M03 i tamtejszych zbiorników wodnych. Celem tego ataku jest zamknięcie w dużym kotle Debalczewskim wszystkich znajdujących się tam ukraińskich oddziałów wojskowych i stworzenie bardzo silnej linii obronnej na przesmyku między zbiornikami wodnymi. Podczas tych walk ukraińskie wojsko poniosło bardzo ciężkie straty tak w sile żywej jak i sprzęcie.

Na odcinku ługańskiego frontu nadal trwają ciężkie walki w rejonie miejscowości Szczastie, w okolicach punktów kontrolnych nr. 29, 31 i 37 oraz w rejonie miejscowości Stanica Ługańska.

W każdym z tych miejsc ukraińska armia ponosi ciężkie straty i wojska pierwszego rzutu praktycznie zostały zlikwidowane. Obecnie oczekiwany jest drugi rzut ukraińskiego ataku. Pozycje sił zbrojnych ŁRL są nie zagrożone, mocno uzbrojone i wzmocnione. Nadal wzmacniane są pozycje obronne na wysuniętych przyczółkach z równoczesnym przygotowaniem tam stanowisk do ewentualnego kontruderzenia:

W rejon ten ukraińskie wojsko ściąga dodatkowe znaczne posiłki, w tym zestawy wyrzutni rakiet „Grad”, czołgi, działa samobieżne, amunicję i ludzi:

Uaktywniły się również działania zbrojne na południowym odcinku frontu, gdzie powstańcza kolumna pancerna przeprowadziła atak pozorujący wzdłuż drogi T0519. Po ostrzelaniu pozycji obronnych ukraińskich wojsk na północno-wschodnim przedpolu Mariupola powstańcy wycofali się. Straty po stronie ukraińskiej nie są znane.

W Odessie w dniu wczorajszym miał miejsce zamach bombowy na budynek przy ulicy Nieczupurenki , w którym się mieszczą pomieszczenia punktu zbiórki pomocy dla ukraińskich wojsk biorących udział w tzw. operacji antyterrorystycznej w Donbasie. Nie odnotowano poza stratami materialnymi i znacznym zniszczeniem lokalu żadnych ofiar wśród ludzi:

Inny zamach miał miejsce w Kijowie, gdzie przy budynku wielorodzinnym mieszczącym się na ulicy Nikołajewa 3B eksplodował granat ręczny uszkadzając 9 zaparkowanych tam samochodów osobowych. Prawdopodobnie incydent związany jest z jakimiś lokalnymi porachunkami grup przestępczych lub paramilitarnych:

Na stacji kolejowej „Szebielinka” koło Charkowa doszło do potężnej eksplozji składu cystern kolejowych wiozących paliwo dla wojsk biorących udział w działaniach militarnych w Donbasie. Skład ten liczył 50 cystern. Całkowite straty będące wynikiem pożaru cystern nie są na razie znane:

Na koniec kilka zdjęć:

Czołgi ługańskich Sił Zbrojnych.

Będący na wyposażeniu powstańczych sił zbrojnych mobilny punkt do lokalizowania i poszukiwania stanowisk ogniowych wyrzutni rakiet: PRP-4 „Nard” (http://en.wikipedia.org/wiki/BMP-1_variants).

I kilka filmów:

Pozdrawiam.

Ps.

A co w temacie donieckiego lotniska mają do powiedzenia polskojęzyczne media?

http://fakty.interia.pl/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-walki-o-lotnisko-w-doniecku-gigantyczne-straty,nId,1591519

A to jest odpowiedź na tą czarną wojenną propagandę nachalnych kłamstw: