Wojna domowa na Ukrainie 30.05.2015r.- sto dni od podpisania ostatniego rozejmu.


Miejsce zakwaterowania ukraińskich żołnierzy z 2 batalionu 17 brygady czołgów.

Dzisiaj mija setny dzień od wejścia w życie nowego porozumienia pokojowego podpisanego w Mińsku 12 lutego br.

W sprawie przestrzegania i realizacji porozumień mińskich zabrał wczoraj głos pełnomocnik DRL wyznaczony do negocjacji w grupie kontaktowej w Mińsku, przewodniczący Rady Najwyższej DRL Denis Puszylin:

„Niestety, ale wiele wypowiedzi ukraińskich urzędników jest sprzeczne z umową zawartą w Mińsku. W związku z tym, istnieją obawy, że w ten właśnie sposób usiłują oni podważyć proces negocjacyjny. Co więcej, w sposób jasny sam Poroszenko przyznał, że wyrzekł się swego podpisu pod porozumieniem mińskim. W ten sposób ukraiński prezydent udowodnił, że jest tylko narzędziem w rękach Francois Hollande i Angeli Merkel”– powiedział Puszylin.

Dodał również, że mimo wszystko władze DRL, będą usiłowały rozwiązać konflikt przy stole negocjacyjnym:

„Nadal będziemy nalegać na polityczne rozwiązanie problemu, nawet jeśli widzimy, że Kijów nie zrezygnował z zamiaru rozwiązania konfliktu za pomocą środków militarnych. Chcemy przypomnieć, że jest to zła droga. Jedynie realną opcją są rozmowy przy stole negocjacyjnym”

Zapytany przez dziennikarza Puszylin, czy jest możliwe osiągnięcie pozytywnego rozwiązania na drodze pokojowej, odpowiedział:

„Mamy mapę drogową- zobowiązań podpisanych w Mińsku, które muszą zostać wykonane. I tylko wtedy (gdy zostaną one całkowicie zrealizowane– dopisek mój) nastąpi całkowity pokój”

Jednak w tej chwili kijowskie władze nie wywiązały się  jak dotąd z realizacji ani jednego warunku porozumienia, i ten fakt rodzi poważne wątpliwości co do perspektyw rozwiązania konfliktu na drodze pokojowej i prawdziwych intencji strony ukraińskiej:

My jasno rozumiemy, że Ukraina nie jest suwerenna przy podejmowaniu przez siebie decyzji, i że jej protektorzy wydając polecenia nie biorą pod uwagę naszego interesu, ale również interesu Ukrainy. Należy jednak zachować w tym względzie zdrowy rozsądek w kwestii podejmowanych działań i wypowiedzi, a wtedy nadzieja na pokój zakończy się sukcesem”

Słowa Denisa Puszylina potwierdził również szef rządu DRL Aleksander Zacharczenko, który powiedział, że:

„Jako szef DRL wierzę, że nadzieja na pokojowe rozwiązanie jeszcze nie umarła, ale z powodu działań kijowskiego rządu, który po raz kolejny udowodnił, że nie dąży do realizacji porozumień pokojowych, DRL zastrzega sobie prawo do działań według własnego uznania. Tak więc, gdyby prezydent Poroszenko w chwili podpisywania porozumień w Mińsku-2, bezczelnie oszukał nie tylko nas ale również obywateli Ukrainy i świata, bo porozumienia te są nadal przez niego rażąco naruszane, my w tym czasie wypełniliśmy wszystkie swoje zobowiązania. Tak więc w tym przypadku zastrzegamy sobie prawo do działań według własnego uznania. Sławiańsk, Kondtantinowka, Krasnoarmieńsk- to są miasta DRL. Jeśli więc będzie choć jedna okazja aby na drodze politycznej odzyskać nasze terytorium, to wykorzystamy ją. Jeśli zaś dojdziemy do wniosku, że na tej drodze nie jest to możliwe, zostanie podjęta decyzja o oswobodzeniu tego terenu.”

Jak z powyższego widzimy, po stu dniach obowiązywania porozumień podpisanych w Mińsku 12 lutego br., sprawa ich wdrażania przez stronę ukraińską praktycznie od samego początku stoi w martwym punkcie.

Można wzt. przyjąć, że rząd kijowski pod presją całkowitej klęski swych sił zbrojnych zimą br. oraz pod wpływem nacisków zachodnich uczestników rozmów pokojowych w Mińsku, zmuszony został do zawarcia porozumienia, którego nie miał zamiaru, już w chwili jego podpisywania, przestrzegać.

Z resztą prawdziwym celem- czego nie ukrywają przedstawiciele kijowskich władz- jest nadal odzyskanie pełnej kontroli nad zbuntowanymi obwodami i tym samym nad częścią swoich granic państwowych, które tam przebiegają.

Tak więc obecny stan zawieszenia broni jest tylko ze strony Kijowa traktowany jako wybieg taktyczny mający na celu wyłącznie zyskanie cennego czasu dającego możliwość takiego przygotowania swoich sił zbrojnych, przy wykorzystaniu ewentualnej zagranicznej pomocy wojskowej, na którą nadal liczą ukraińskie władze oraz przygotowania właściwego gruntu propagandowego dla międzynarodowej opinii publicznej przed ostatecznym rozwiązaniem kwestii zbuntowanych obwodów na drodze siłowej.

Jak widzimy przez władze kijowskie plan ten jest konsekwentnie wdrażany, poza tym, że w międzyczasie nie została ostatecznie jeszcze rozwiązana sprawa pomocy wojskowej dla Ukrainy, oraz to, że nastawienie światowej opinii publicznej wobec działań obecnej ekipy rządowej staje się coraz bardziej negatywne w obliczu ogromu zbrodni jakich one dokonały na ludności cywilnej Donbasu.

Niebagatelne znaczenie ma również i ostatnia sprawa jawnego zadeklarowania się przez Kijów po stronie twórców i zbrodniczych formacji wcielających w życie idee skrajnie nazistowskie w czasach II Wojny Światowej.

Jednocześnie po roku działań obecnej ekipy politycznej na Ukrainie okazuje się, że ich praktyka nie przybliża, a wręcz oddala od przynależności do UE, co spowodowane jest brakiem odpowiednich reform, gwałtownie przyspieszającym prosem bankructwa państwa, jego niewydolnością i nie radzeniem sobie z podstawowymi problemami prowadzącymi do dalszej anarchizacji, braku prawa i niebywałej wręcz- jak na warunki europejskie- korupcji.

To wszystko powoduje, że ukraińskie władze znalazły się- dzięki tak prowadzonej polityce- obecnie pod ścianą, i jedynie co mogą obecnie zrobić to brutalnie spacyfikować zbuntowaną społeczność Donbasu, albo przegrać wszystko. Innej drogi nie dostrzegając, bo każda z nich według kijowskiej junty będzie drogą prowadzącą do jej klęski.

Tak więc tylko walka daje jej obecnie cień szansy na sukces i tego te władze, jako ostatniej deski ratunku, będą się trzymały.

Kończąc ten wątek, podsumowujący ostatnie 100 dni od wejścia w życie porozumień podpisanych w Mińsku 12 lutego br. , przechodzę obecnie do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Wczoraj w godzinach nocnych około 23:00 ukraińska artyleria ostrzeliwała dalekie obrzeże Doniecka, a szczególnie rejon dzielnicy Trudowskije i Krasnogorowki. Słychać też było odgłosy wybuchów pocisków artyleryjskich w rejonie dzielnic: Kijowskiej i Oktriabskiej. Później nastąpił spokój.

Nadal bardzo napięta sytuacja utrzymuje się w rejonie miejscowości Piaski i w obrębie lotniska, gdzie ukraińska artyleria prowadzi sporadyczny ostrzał i dochodzi do wzajemnej wymiany ognia z broni ręcznej.

W trójkącie pomiędzy północną linią terenu lotniska, a miejscowościami Piaski i Awdiejewka zalega nadal bardzo duża liczba zwłok ukraińskich żołnierzy, które ze względu na to, że znajdują się w rejonie stale prowadzonego ostrzału z kierunku ukraińskich stanowisk obronnych powstańcy nie są wstanie ich usunąć. Smród rozkładających się zwłok jest już tak duży, że dochodzić zaczyna do północnych dzielnic mieszkaniowych Doniecka.

Wczorajszy nocny ostrzał przez ukraińską artylerię Doniecka:

W Gorłówce w dniu wczorajszym i w nocy na ogół było spokojnie i nie doszło tam do jakiś znaczniejszych incydentów. Natomiast dobiegały tam odgłosy walki z kierunku miejscowości Zajcewo, Diliewki, Kurdiumowki i Wierchnietoreczkogo.

Poniżej film przedstawiający zniszczenia w Gorłówce po ostrzale przez ukraińską artylerią w dniu 26 maja br.

Pod miejscowością Szirokino w nocy z 28 na 29 maja powstańcy zlikwidowali 5-osobową grupę dywersyjno-sabotażową wydzieloną z ukraińskiego pułku gwardii narodowej „Azow”, która działała za linią frontu:

Szirokino relacja filmowa:

Jak podało w swoim komunikacie na podsumowanie wczorajszego dnia Ministerstwo Obrony DRL, wczoraj ukraińskie wojsko 37 razy naruszyło warunki zawieszenia broni, w tym: głównie prowadząc ostrzał z moździerzy, 17 razy za pomocą granatników oraz 13 razy przy pomocy różnego rodzaju broni ręcznej. Ponadto ukraińskie wojsko prowadziło ostrzał 3 razy przy użyciu opancerzonych wozów bojowych, 2 razy z czołgów i 2 razy z działek przeciwlotniczych.

Natomiast w rejonie Ługańska w ciągu ostatniego dnia doszło ze strony ukraińskich wojsk 49 razy do naruszenia zawieszenia broni, w tym 13 razy przy użyciu czołgów, 6 razy prowadząc ostrzał z opancerzonych wozów bojowych, 21 razy za pomocą moździerzy, 12 razy ostrzeliwując z granatników i systemów wyrzutni pocisków przeciwpancernych, jeden raz strzelając z działa „Rapier” i 6 razy ostrzeliwując za pomocą haubic.

Powstańcy udaremnili próbę przejścia przez linię frontu trzem ukraińskim grupom dywersyjno-sabotażowym i zestrzelili dwa spośród 14 dronów wykonujących misję szpiegowską nad ich pozycjami obronnymi.

Straty po stronie ukraińskiej wynoszą: 13 rannych, 5 zabitych, uszkodzony jeden opancerzony wóz transportowy piechoty oraz zniszczono całą baterię (4 sztuki) moździerzy 120 mm i dwa transportery opancerzone.

Po stronie powstańców straty wynosiły: 17 rannych i jeden zabity, oraz uszkodzone po jednej sztuce; opancerzony wóz bojowy i opancerzony transporter bojowy.

Poniżej relacja filmowa mieszkanki Nowokaterinówki, która straciła nogę i rękę, o zbrodniach ukraińskich żołnierzy, którzy niby mieli przybyć do Donbasu, aby tam bronić ludność cywilną:

Na koniec kilka zdjęć:

Pogrzeb ofiar ukraińskiego ostrzału Gorłówki.

I aktualnych filmów:

Pozdrawiam.

76 uwag do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 30.05.2015r.- sto dni od podpisania ostatniego rozejmu.

    • I tak od 89′, rozmnażanie przez pączkowanie (ciemny lud to kupi). 🙂
      Wróćmy do źródeł, i nazwijmy rzecz po imieniu, praprzyczyną zła i nieszczęść Polski
      i Polaków są ci którzy 4.06.89′ wspólnie z „szeryfem, w samo południe”…wówczas
      z woli Narodu, mieli za zadanie m.in.przywrócić normalność… 🙂 🙂
      😦 I tak wodzą Nas Polaków „na pokuszenie”, przeszło ćwierć wieku….

      Polubione przez 5 ludzi

  1. Zombienie dzieci .https://youtu.be/RaPwXALGgtE

    .https://www.youtube.com/watch?v=57pbBipxltY Батальон «Хан» бой под Логвиново Памяти Ярослава Юшина, позывной Юджин, посвящается

    Wykradł rodzinę i przejechał z nimi przez front .https://youtu.be/3EtaqfKqIM4

    .https://youtu.be/ZqG4pRUBZlA O prowokacji amerykańskiego okretu na wodach Krymu

    .https://youtu.be/hrypYt5UP3o Podobnie rok 1988

    Могилы восьми жертв «Бэтмена» найдены в ЛНР
    Трое арестованных бывших участников вооруженного подразделения «Бэтмен», ликвидированного в начале текущего года, указали места захоронений жертв этого отряда, превратившегося в преступную группировку. Об этом сообщил депутатам парламента ЛНР генпрокурор республики Заур Исмаилов.
    http://riafan.ru/294567-mogilyi-vosmi-zhertv-betmena-naydenyi-v-lnr/?utm_source=amaidan&utm_medium=vk&utm_campaign=amaidan

    Zbiór filmów:
    https://vk.com/feed?w=wall256041675_3104
    1. «КП» навестила Ваню Воронова #яВаня перед выпиской из клиники Рошаля
    2. Батальон «Хан» бой под Логвиново Памяти Ярослава Юшина, позывной Юджин, посвящается
    3. О насущных проблемах на Украине. Константин Бондаренко
    4. Посещение Лены, сестры Лилии, жертвы обстрела Украинской армии
    5. Барак Обама про Порошенко, Яценюка и #АТО на американском ток-шоу (30.05.2015).
    6. Противоположности. Ад в открытом море/ Нелегалы
    7. Украинский флаг – символ победы/ Шарий
    8. Российские Су-24 прогнали американский эсминец в нейтральные воды Чёрного моря

    O sporcie i polityce ciekawy film .https://youtu.be/u8cAyi9Md6Q

    Polubione przez 3 ludzi

      • Dodałbym, to samobójstwo rozciągnięte w czasie popełnia Pribałtyka – łącznie z wiernym
        giermkiem Zachodu, solidarnościowo – katolicką Polską!
        Nooo chyba że w W-wie, „ktoś” przetrze kułakiem zaspane oczy, i stwierdzi że „to wszystko”
        czyli angażowanie się w ‚ukraińskość” to był WIELKI OBMAN, na co się raczej nie zanosi,
        gdyż należałoby odciąć się od „polityki giedrojciowej” kiedy to”nasi”
        ze środowiskami banderowskimi (na Zachodzie)snuli wspólne plany „na przyszłość”,
        a było to tak dawno, iż dziś najstarsi górale mało z tego pamiętają – co nie znaczy iż :”tak’
        nie było. A uznanie państwowości „ukrofilskiej” w 91′ (jako pierwsze państwo na świecie)
        to tylko malutki pikuś.
        Uważam iż wykopywanie przez naszych’, polskojęzycznycznych – XIX wiecznych „idei” trupów politycznych, w postaci
        „romantycznego prometeizmu” było – jest i zawsze będzie ze szkodą dla Polski i Polaków!!!!

        Polubione przez 8 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.