Wojna domowa na Ukrainie 25.05.2017r.- 819 dzień od nowego rozejmu.


W trakcie wczorajszego wczorajszej debaty  w Sejmie przed głosowaniem o odwołanie z funkcji szefa MON Antoniego Macierewicza, premier rządu PiS Beata Szydło powiedziała, że „Od blisko dwóch lat skutecznie realizujemy strategię ‚Bezpieczna Polska’. Budujemy ją na dwóch głównych filarach. Pierwszy to ścisła współpraca z naszymi sojusznikami w NATO i równoległy, precyzyjny, wielowymiarowy rozwój polskiej armii”.

Premier Szydło dodała dalej, że:

Polska nigdy wcześniej nie była tak wspierana przez sojuszników. Obecność wojsk amerykańskich w Polsce, zamiar przeniesienia z Niemiec do Polski dowództwa szczebla dywizji dla działań w Europie, to są rzeczy bez precedensu. Po raz pierwszy jesteśmy silniejsi poprzez realne zaangażowanie naszych sojuszników. To nie są przysłowiowe obiecanki o sojuszu, to jest realne zaangażowanie i to jest także ogromny sukces ministra Antoniego Macierewicza. Nasi sojusznicy z NATO z dużym uznaniem patrzą na to, jak mocno chcemy rozwijać nasz potencjał militarny. Inwestujemy i rozwijamy polski przemysł obronny”.

I wszystko było by to prawdą, gdyby nie było by to wierutnym kłamstwem.

Dowodem, na to jest choćby sprawa jak na razie nieudanego powołania do służby w obronie kraju, piątego rodzaju wojsk, którym ma być WOT, czy też kwestia zabezpieczenia go w obiecane wcześniej przez Macierewicza nowoczesne systemy uzbrojenia, jak np. „drony masowego rażenia”, z czego później rakiem MON się wycofał, a także słynna już w świecie sprawa zerwania umowy na zakup francuskich helikopterów wielozadaniowych Caracal. To są pierwsze z brzegu przykłady, jak w rzeczywistości wygląda to wzmacnianie siły bojowej naszego kraju. Do tego dochodzi prowadzona obecnie polityka personalna powodująca rozkład kadr najwyższego dowództwa wojskowego na łopatki, bo tak dużej liczby dymisji w ciągu niecałych dwóch lat nadzoru cywilnego nad MON przez Antoniego Macierewicz, jeszcze w historii III RP nie było. Wcześniej oczywiście, w czasach stalinowskich, czyli na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych poprzedniego wieku, działy się takie rzeczy, ale podobno według opinii głoszonych od zawsze przez środowisko ludzi PiS., w tym najbardziej przez samego Antoniego Macierewicza, tamta sytuacja była be. Zaś, to co robi obecnie Antoni Macierewicz, jest OK! mimo, że do złudzenia przypomina poprzednie metody rządzenia.

Po drugie, dowodem na to, że pani premier mija się z prawdą, jest to, iż nawet nasi zachodni partnerzy, dotąd cierpliwie znoszący odloty polskich polityków z nadania obecnej formacji rządzącej, zaczynają tracić powoli cierpliwość. Przyczyną tego stanu rzeczy, jest m.in. postawa jaką przyjął wobec sojuszników z europejskiej części krajów NATO, szef MON Antoni Macierewicz.

Otóż, Unia Europejska chce mocno obecnie przyspieszyć w sprawie zacieśniania współpracy obronnej, ale Polska wcale się do tego nie pali. Warszawa nie wyklucza, że wybierze peryferyjny, drugi krąg nowej „unii obronnej”.

Zaledwie sześć, osiem miesięcy temu wielu politykom w Brukseli wydawało się, że władze Polski będą w awangardzie prac nad PESCO (http://www.egmontinstitute.be/wp-content/uploads/2016/12/SPB80.pdf) oraz Europejskim Funduszem Obronnym (http://ec.europa.eu/poland/news/161130_defence_pl). – Ale stało się zupełnie przeciwnie. Polska jest bardzo ostrożna zachowując z niewiadomych powodów duży dystans w tej sprawie. W brukselskich negocjacjach o PESCO na stole leży teraz struktura oparta na dwóch kręgach – twardym rdzeniu podejmującym główne decyzje oraz peryferyjnym „drugim kręgu”, do którego mogłaby należeć i Wlk. Brytania po Brexicie, i kraje UE, które nie zdecydowałyby się na pełną unię obronną. Na doraźnych zasadach peryferia i twardy trzon PESCO mogłyby współfinansować wspólne projekty obronne np. w kwestii cyberobrony.

Rząd PiS nie wyklucza pozostania w „drugiej prędkości” unii obronnej, a jednocześnie na tych peryferiach widzą Polskę niektóre państwa Zachodu. Dyplomaci w Brukseli domyślają się kilku motywów – Polacy mają być niechętni czysto wojskowemu wymiarowi PESCO, bo „Francuzi będą chcieli prowadzić unijne misje w Afryce”. A Polska skupia się na europejskim wschodzie czyli tzw. flance wschodniej. Ponadto polskie władze boją się głębszej integracji na rynku obronnym, bo stworzyłaby to trudną konkurencję dla polskiego przemysłu ze strony Francuzów, Włochów czy Hiszpanów.  Metodą na osłabienie groźby tej konkurencji mógł być, zerwany już, kontrakt na śmigłowce Caracall, bo polski przemysł zbrojeniowy  zostałby tym sposobem zmuszony do wejścia w łańcuch dostawczo-produkcyjny z Francuzami. Co obecne władze uznają to otwarcie za zwykły lobbing przemysłowy, woląc w tym zakresie zacieśniać współpracę z firmami amerykańskimi i izraelskimi, czy też mając w planach taką współpracę z Ukrainą.

Ale, podjęcie decyzji przez obecną ekipę rządzącą PiS, aby pozostać poza PESCO może utrudnić Polsce sięganie w przyszłości po pieniądze z Europejskiego Funduszu Obronnego.

Jak wyjaśniła ten problem szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini:

„Idea jest taka, by istniało ścisłe powiązanie między projektami PESCO oraz ich finansowaniem przez ten Fundusz Obronny”.

A pieniądze przeznaczone na ten cel są nie bagatelne, gdyż fundusz do 2020 r. ma wydać aż 90 mln euro na dotowanie badań i rozwoju w dziedzinie obronności (np. nad wyśnionymi przez Antoniego Macierewicza dronami). Ale już po 2020 r. budżet UE – wedle obecnych planów – miałby rosnąc, do przyprawiającej o zawrót głowy kwoty,  po pół miliarda euro rocznie.

Nad rokowaniami o unii obronnej ciążą także dyplomatyczne swary – do niedawna ministrem obrony Francji był Jean-Yves Le Drian, który od kilku dni jest francuskim szefem dyplomacji. A opowieści dziwnej treści rozgłaszane swego czasu przez szefa MON  Antoniego Macierewicza i jego zaufanego pomocnika Bartłomieja Misiewicza, że Paryż jakoby dostarczył Rosjanom okręty desantowe Mistral za dolara (miało do tego dojść za pośrednictwem Kairu), tak swego czasu rozeźliły tego Francuza, że od kilku miesięcy nie wita się z Macierewiczem podczas obrad ministrów obrony w ramach UE i NATO.

Dodam, że jednocześnie szef resortu obrony Antoni Macierewicz- nie wiadomo dlaczego, jak dotąd jest jedynym ministrem MON III RP, który nie został zaproszony do Białego Domu, i to pomimo jego nieskrywanej służalczości wobec światowego hegemona. Widocznie tam też takimi gardzą?

I to jest prawdziwe oblicze, tego historycznego „zacieśniania stosunków” z naszymi zachodnimi sojusznikami do czego przyłożył rękę Antoni Macierewicz, a co tak wczoraj w Sejmie z uporem maniaka potwierdziła premier Beata Szydło.

Ponadto zwróciłem uwagę, że pani premier podczas swego wczorajszego wystąpienia przemawiała jakimś dziwnie cienkim głosem, jakby wbrew sobie 🙂

http://www.mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/najnowsze/wniosek-o-wotum-nieufnosci-odrzucony-l2017-05-24/,

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/antoni-macierewicz-myslalem-ze-za-odwolaniem-mnie-zaglosuje-wieksza-liczba-poslow/y3vtnrk,

https://wpolityce.pl/swiat/341234-najwyzszy-czas-kraje-ue-musza-byc-bardziej-zaangazowane-w-obrone-kontynentu-twierdzi-komisja-europejska.

***

Na tym kończąc ten wstęp, przechodzę teraz do relacji z kolejnego dnia wojny domowej na południowo-wschodniej Ukrainie.

Po dniu względnego uspokojenia, w ciągu minionej doby, a więc w czasie gdy trwało spotkanie w Mińsku podgrupy kontaktowej ds. politycznych, ukraińscy żołnierze rozpoczęli gwałtowną eskalację działań wojennych w Donbasie. Sygnałem prawdopodobnie było to, że kolejna runda rozmów, z winy przedstawicieli Ukrainy, zakończyła się fiaskiem, i w zasadzie strony nie doszły do żadnego sensownego porozumienia.

I taj, w godzinach popołudniowych, ukraińscy żołnierze przeprowadzili prowokacyjny ostrzał okolic przystanku autobusowego we wsi Trudowskij na zachodnich obrzeżach Doniecka (na zakończenie tej części relacji zamieściłem pięć filmów dokumentujących skutki tego tragicznego w skutkach incydentu). W wyniku tego ostrzału, poza stratami materialnymi, troje oczekujących tam na przyjazd autobusu cywilów zostało w różnym stopniu nasilenia rannych.

Wśród rannych są: 64-letni Sodatow Władymir oraz 42-letnia Kot Tatiana- oboje zostali przewiezieni do miejskiego szpitala nr. 14 w Doniecku, a także 64-letnia Szilina Ludmiła, którą przewieziono do donieckiej okręgowej kliniki medycznej.

Po tym ostrzale na kilka godzin sytuacja się uspokoiła, po czym w godzinach późnowieczornych i nocnych nastąpiła kolejna fala ostrzału w kierunku celów cywilnych i prowokowanie przez ukraińskich żołnierzy, drugą stronę konfliktu do odpowiedzi ogniem. W tym czasie największe natężenie działań bojowych było na północnych obrzeżach Gorłówki, gdzie w wyniku tego uległ częściowemu uszkodzeniu po bezpośrednim trafieniu pociskiem dach domu jednorodzinnego znajdującego się przy ulicy Fedosijewa. Zaś na ulicy Paładina na osiedlu Gołmowskij w Gorłówce została ranna 74-letnia kobieta.

Natomiast około godziny 21:30 powstańcy zestrzelili w północnej części Doniecka ukraińskiego drona szpiegowskiego.

Łącznie na tym odcinku frontu, w ciągu minionej doby, ukraińscy żołnierze przy użyciu ciężkiej artylerii, czołgów, moździerzy oraz transporterów opancerzonych i wyrzutni pocisków przeciwpancernych, a także granatników i broni maszynowej, prowadząc ostrzał 55 razy naruszyli warunki zawieszenia broni. W tym czasie ostrzelanych zostało 16 miejscowości na terytorium DRL.

Poza tym na ługańskim odcinku frontu w ciągu minionej doby ukraińscy żołnierze prowadząc ostrzał przy użyciu moździerzy kaliber 82 mm, działek przeciwlotniczych, wyrzutni pocisków przeciwpancernych oraz automatycznych wyrzutni granatów i broni maszynowej 3 razy naruszyli warunki zawieszenia broni.

W tym czasie ostrzelane zostały następujące miejscowości lub ich najbliższe okolice: Frunze, Łogwinowo i Kalinowo, gdzie spadło około 47 pocisków średniego kalibru.

Poniżej jeszcze raport za ostatnią dobę dotyczący sytuacji militarnej wzdłuż linii styku w Donbasie udostępniony przez centrum prasowe sztabu ukraińskiego dowództwa wojskowego prowadzącego tam tzw. operację antyterrorystyczną (ATO) przeciwko rosyjskojęzycznej mniejszości narodowej:

„Зведення прес-центру штабу АТО за день станом на 18.00 годину 24 травня 2017 року

Ситуація у зоні проведення АТО впродовж сьогоднішнього дня відносно стабілізувалась. Однак на окремих ділянках лінії зіткнення підрозділи російсько-терористичних бандформувань не припинили застосовувати зброю проти воїнів ЗС України. З початку доби незаконні збройні формування 16 разів відкривали вогонь по опорних пунктах українських захисників.

Приморський напрямок. На цій ділянці противник найбільш інтенсивно обстрілював наші позиції на підступах до Мар’їнки, використовуючи 82-мм міномети та гранатомети різних модифікацій. До слова, декілька мін противника знову влучили у житловий квартал цього міста неподалік КПВВ „Мар’їнка”. На щастя, ніхто з місцевих не постраждав, однак робота КПВВ була на певний час призупинена. Зараз цей пункт пропуску працює у штатному режимі.
Також під ворожими обстрілами зі стрілецької зброї опинились оборонні укріплення сил АТО біля Водяного, Новотроїцького та Красногорівки.

Донецький напрямок. Рано вранці бойовики проросійських НЗФ обстріляли наші опорні пункти у передмісті Авдіївки з мінометів калібру 82 мм та піхотного озброєння меншого калібру. В районі Зайцевого та Луганського били з озброєння БМП. Після 7.00 години ранку на цій ділянці фронту встановилось відносне затишшя.

Луганський напрямок. Тут з початку доби зафіксовано три факти порушення противником режиму припинення вогню. Одразу після опівночі ворог зі стрілецької зброї здійснив обстріли наших опорних пунктів біля Станиці Луганської та н.п. Донець. А близько 9.00 години ранку бандити вдарили з 82-мм мінометів та станкового протитанкового гранатомету по українських воїнах, котрі тримають оборону поблизу Новоолександрівки.

З початку доби втрат серед воїнів сил АТО не було”.

„Зведення прес-центру штабу АТО за минулу добу станом на 06.00 годину 25 травня 2017 року

Ситуація у зоні проведення АТО залишається складною, з ознаками часткового її загострення на окремих ділянках лінії зіткнення. Минулої доби противник 50 разів відкривав вогонь по українських воїнах, неодноразово використовуючи й важке артилерійське озброєння, застосування якого суворо заборонене Мінськими домовленостями.

Приморський напрямок. Понад половину фактів порушення проросійськими НЗФ режиму припинення вогню, а саме 27, зафіксовано саме на цій частині фронту. Під вечір бойовики знову взялись обстрілювати оборонні укріплення ЗС України з артилерії. Зокрема, зі 120-мм мінометів ворог бив по наших позиціях в районі Широкиного, Чермалика та Водяного. Також з артилерійських систем калібру 122 мм бандформування обстріляли наші опорні пункти біля Широкиного й північніше, поблизу Мар’їнки. На тих же ділянках, а також неподалік Гнутового, Лебединського, Павлополя, Новотроїцького та Красногорівки бойовики активно вели вогонь з мінометів калібру 82 мм, гранатометів різних модифікацій, стрілецької зброї, деколи з озброєння БМП.

Донецький напрямок. На цій ділянці фронту зафіксовано 17 випадків порушення бойовиками домовленостей про незастосування зброї. Найнапруженішою ситуацією залишається у передмісті Авдіївки, де бойовики вчора ввечері знову двічі били по наших позиціях з РСЗВ „Град”. Зокрема, ворожі реактивні снаряди вкотре влучили й по житловому кварталу, що розташований на південній околиці цього населеного пункту. На щастя, ніхто з місцевих мешканців не постраждав. Втім, в декількох приватних будинках пошкоджені дахи й вікна.
На тому ж напрямку противник неодноразово застосовував міномети, гранатомети й стрілецьку зброю в районі Новгородського, Верхньоторецького та Пісків. А по наших укріпленнях неподалік Невельського бойовики декілька разів стріляли з 122-мм артилерійських систем.

Луганський напрямок. На цій ділянці фронту впродовж минулої доби НЗФ жодного разу не використовували важкого артилерійського озброєння. Всього нараховано 6 ворожих обстрілів. Ввечері противник обстріляв українських воїнів, котрі тримають оборону біля Троїцького, з мінометів калібру 82 мм. Пізніше вів вогонь з озброєння БТР, автоматичних станкових гранатометів та великокаліберних кулеметів по наших укріпленнях в районі Новоолександрівки.

В результаті бойових дій минулої доби 2-ох військовослужбовців ЗС України було поранено”.

Poniżej jeszcze pięć krótkich relacji filmowych ze wsi Trudowski na zachodnich obrzeżach Doniecka:

***

Wczorajsze spotkanie w Mińsku grupy kontaktowej ds. politycznych w ramach prowadzonych pertraktacji dotyczących wdrażania porozumienia pokojowego podpisanego w lutym 2015 roku, po raz kolejny zakończyło się fiaskiem.

Strona ukraińska w dniu wczorajszym udowodniła, że pod pretekstem przeczących logice rozwiązań legislacyjnych celowo opóźnia proces wdrażania kolejnych punktów porozumienia pokojowego Mińsk-2.

Np. tym razem takim drugorzędnym pretekstem, nie ujętym w porozumieniu mińskim, było żądanie ze strony ukraińskiej, aby rosyjski prezydent zniósł podpisany wcześniej dekret o uznawaniu przez FR dokumentów wydawanych przez władze DRL i ŁRL  czy też wycofanie rubli jako środka płatniczego w tych republikach:

https://web.facebook.com/darka.olifer/posts/1323305151122917

Jak z tego sądzić można, junta kijowska zrobi wszystko, aby konflikt w południowo-wschodniej części kraju, tuż przy granicy z Rosją, tlił się jak najdłużej.

W ten sposób realizowana jest globalna taktyka konfrontacji z Rosją, przyjęta przez amerykańskie koła militarne i finansowe oraz cel wewnętrzny, jaki jest odwrócenie uwagi społecznej od tragicznej sytuacji materialnej do jakiej doprowadziła ich bandycka polityka obecnych władz ukraińskich.

Na koniec kilka zdjęć:

Donieck- ćwiczenia straży pożarnej.

I jeszcze kilka aktualnych filmów:

***

Na początek proponuję poranną gimnastykę:

Pozdrawiam.

© Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie, jego części lub całości, tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

73 uwagi do wpisu “Wojna domowa na Ukrainie 25.05.2017r.- 819 dzień od nowego rozejmu.

  1. Takie małe około tematowe rozważania.
    W Gorzowie Wielkopolskim w autobusach miejskich kontrolę sprawuje…straż celna. W ten sposób władze miejskie starają się rozwiązać drażliwą kwestię jazdy na gapę przez tamtejszych pracowników z Ukrainy.
    https://kresy.pl/wydarzenia/straz-graniczna-gorzowskich-autobusach-doniesieniach-masowej-jezdzie-o-bez-biletu-ukraincow/
    Komentarz: Strasznie spodobał mi się cytat z wypowiedzi jednego z urzedników:
    To będą akcje cykliczne. Chcemy, żeby obcokrajowcy korzystający z usług miejskiego przewoźnika poznali nasze zwyczaje i się do nich stosowali – oświadczył Marek Świst z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Transportu Publicznego.

    Polubione przez 2 ludzi

  2. Cyrku z „konfiskacja” tzw. pieniędzy byłego prezydenta Janukowycza (podobno 1,5 mld $) ciąg dalszy. Okazuje się ze do tej pory nie zostały „przelane” na konta ukraińskiego banku centralnego, co zapowiadał „generalissimus” Poroszenko, a rzekomo znajduja się na „rachunku Skarbu Państwa” otwartym w ‚Oszczadbanku”…
    http://korrespondent.net/business/financial/3855327-natsbank-poka-ne-poluchyl-denhy-yanukovycha
    ps. Może Poroszenko zaczął je już przelewać do „ofszorów”, czyli tzw. rajów podatkowych…

    Polubione przez 3 ludzi

  3. Wołodymyr Omeljan poinformował o planach ukraińskiego resortu infrastruktury dotyczących budowy dróg betonowych w obwodach dniepropietrowskim, mikołajowskim i odeskim.
    https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/ukraina-minister-infranstruktury-zapowiada-budowe-drog/
    Komentarz: Za co, za co… nie ma pieniędzy nawet na szczątkowe remonty, a facet mówi o budowie wysokiej klasy dróg. Środki z kredytów (min z Polski) już zostały rozdysponowane , kolejnych darczyńców nie widać , więc minister po prostu kłamie twierdzac ,ze plany budowy już niedługo zostaną zrealizowane.
    I jeszcze w temacie
    minister Omelin chce zbudować tę trasę jako alternatywę jedwabnego szlaku z pominięciem Rosji (!). Przecież jest to prawie a wykonalne, a Chiny już podpisały porozumienie z FR(!). Budowa nowych dróg (chociaż stawiam, ze będzie to po prostu jaki taki remont istniejących) potrwa LATA, a przecież Chińczycy nie będą czekać z inwestycją .
    http://kresy.pl/wydarzenia/slawomir-nowak-ma-ambitny-plan-zbudowac-autostrade-odessa-gdansk/

    Polubione przez 2 ludzi

  4. I kolejny cyrk „made in Ukraine”. Ukromedia poinformowały że do ukraińskich portów dotarła pierwsza partia węgla z „RPA” 🙂
    http://korrespondent.net/business/economics/3855451-v-ukraynu-prybyla-pervaia-v-hodu-partyia-uhlia-yz-yuar
    Dla przypomnienia, jak wygląda trasa podróży „węgla z RPA”;
    Rosja/republiki z Donbasu => Gruzja +> „RPA 🙂 +> Ukraina, a wszystko po to by pan Achmetow zarobił na jednej tonie węgla prawie 100 $, a nie niecałe 50 $ jak dotychczas…

    Polubione przez 3 ludzi

Możliwość komentowania jest wyłączona.